Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
14 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Charakterystyka mordów UPA, Lista dr. Kormana prawda czy fałsz ?
     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 22/02/2012, 19:01 Quote Post

W poście teemena (dobrze to pamiętam) było porównanie odczuć jakie wywołują zdjęcia Polaków pomordowanych przez UPA z wrażeniem po obejrzeniu fotografii żydowskich ofiar Holocaustu. Rozumiem, że EURO 2012 za pasem ale bez przesady Szanowni Panowie Moderatorzy!

PS teemen nie tak było??
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
teemem
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 778
Nr użytkownika: 56.334

teemem
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: konkretny
 
 
post 22/02/2012, 20:33 Quote Post

QUOTE(Travis @ 22/02/2012, 20:01)
teemen nie tak było?

Mniej więcej.
Zacytowany fragment ilustrował moje zdanie, że istnieją lepsze sposoby na uświadomienie społeczeństwu określonych problemów niż wyliczanie okropności. Po prostu uzupełniłem go o własny przykład, który został wycięty. Jeżeli był offtopem, to takim samym jak reszta postu.
Szczegółowe opisywanie faktów, również makabrycznych, jest zadaniem historyków; i w tym ten wątek ma sens. Ale nie da się ukryć, jak zauważyło kilku przedmówców, że ta makabra trąci czymś niezdrowym. Zarówno twórcze jej rozwijanie przez niektórych publicystów, jak i skłonność do jej czytania przez miłośników mocnych wrażeń.

teemen: bardzo dobre wyjasnienie.
Travis, nawet taka "niewinna" dygresyjka dot. EURO 2012 spowodowala, ze przez dobrych pare minut zastanawialem sie czy wywalic Twoj post.
Temat w ktorym piszecie wymaga kompletnej powagi i rzeczowosci, nawet emotikony uwazam za niewlasciwe. Radze dobrze o tym pamietac.
Moderator N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/02/2012, 4:15
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.144
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 22/02/2012, 21:19 Quote Post

QUOTE(Travis @ 22/02/2012, 14:32)
QUOTE
Ludwik Wrodarczyk urodził się w wielodzietnej rodzinie górniczej, w Radzionkowie na Górnym Śląsku. 10 czerwca 1933 otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bpa Walentego Dymka w Obrze. Po święceniach kapłańskich pracował jako wikary, katecheta i ekonom w parafii Matki Boskiej w Kodniu nad Bugiem, od 1939 ekonom parafii w Markowicach.

17 sierpnia 1939 dekretem władz zakonnych został posłany jako administrator parafii w Okopach w województwie wołyńskim. Był aktywnym animatorem życia religijnego parafii: organizował pielgrzymki, wyprawy misyjne na wschód, wspomagał biednych i chorych bez względu na narodowość. Leczył ludzi wykorzystując swoją znajomość zielarstwa.

Gdy w sierpniu 1942 Niemcy wraz z ukraińską policją pomocniczą, rozpoczęli likwidację getta w Rokitnie o. Ludwik ukrywał i przechowywał wielu Żydów m.in. braci Samuela i Aleksandra Levinów.

W nocy z 6 na 7 grudnia 1943 banda UPA napadła na polskie wsie należące do parafii Okopy. Wsie zostały doszczętnie spalone, a większość ludności wymordowana. O. Wrodarczyk, choć świadomy zagrożenia, pozostał w kościele i modlił się przed ołtarzem, skąd został porwany przez ukraińskich napastników.

Bezdyskusyjne ustalenie okoliczności śmierci kapłana jest niemożliwe wobec faktu, że jego ciało nigdy nie zostało odnalezione, mimo wielu wysiłków. Istnieje kilka wersji wydarzeń.

Według ustaleń Leona Żura ukraińscy nacjonaliści porwali księdza i zawlekli do oddalonej o 7 km ukraińskiej wsi Karpiłówki. Tam przesłuchiwali go i okrutnie torturowali. Następnie jeden z oprawców rozrąbał mu klatkę piersiową siekierą i wyjął serce. Ta wersja śmierci zakonnika jest uznawana za najbardziej wiarygodną.

Istnieje również opis śmierci kapłana autorstwa o. Augustyna Miodka, według którego po wtargnięciu do kościoła upowcy w kościele zamordowali dwie kobiety - 18-letnią Weronikę Kosińską i 90-letnią Łucję Skurzyńską - które prosiły ich o darowanie księdzu życia. Następnie porwali o. Ludwika, którego po torturach – był nakłuwany igłami, chłostany, przypalany gorącym żelazem - został w końcu żywcem przepiłowany przez kobiety ukraińskie 6 grudnia 1943 we wsi Moczulanka.

Ksiądz biskup Wincenty Urban twierdzi natomiast, że ks. Wrodarczyk został zabity przez kobiety ukraińskie w lesie Ostrówek koło Karpiłówki. Obnażyły one księdza, na jego głowę włożyły koronę uplecioną z drutu kolczastego, i zbitego do omdlenia ukrzyżowały głową w dół na dębie.

Andrzej Leon Sowa podaje wersję podobną do wersji drugiej - dwanaście ubranych w czerwone spódnice ukraińskich dziewcząt położyło księdza na ziemi i przywiązało do leżącej kłody. Następnie rozpoczęły przecinanie ojca Wrodarczyka piłą. Przerżniętego do połowy, dającego jeszcze oznaki życia, postawiły na nogi, przywiązały do rosnącego drzewa, i z odległości kilkunastu metrów otworzyły ogień karabinowy.



* Maria Dębowska, Leon Popek - "Duchowieństwo diecezji łuckiej. Ofiary wojny i represji okupantów 1939-1945", Lublin 2010, s. 167
* Andrzej L. Sowa - "Stosunki polsko-ukraińskie 1939-1947", Kraków, 1998, s. 204.
*


Wszystko to dobrze wygląda Travisie, tylko niestety bardzo, ale to bardzo tendencyjnie powołujesz się na książkę Andrzeja L. Sowy. Otóż rzeczywiście na przywoływanej stronie znajdują się dwa opisy śmierci o. Włodarczyka podane za dwiema innymi pracami - bpa Wincentego Urbana z 1983, przytoczę:
Ostatniego aktu nienawiści na kapłanie polskim dokonały kobiety ukraińskie w lesie Ostrówek koło Karpiłówki. Obnażyły tam o. Włodarczyka, na jego głowę włożyły koronę uplecioną z drutu kolczastego i zbitego do omdlenia ukrzyżowały głową w dół na drzewie dębowym.
- B. Janika z 1993 r.:
Dwanaście ubranych w czerwone spódnice ukraińskich dziewcząt położyło księdza na ziemi i przywiązało do leżącej kłody. Następnie z zimną krwią rozpoczęły przecinanie jego ciała (tj. ojca Włodarczyka) piłą. Przerżniętego do połowy, dającego jeszcze oznaki życia, postawiły na nogi, przywiązały do rosnącego drzewa, by z kolei z odległości kilkunastu metrów otworzyć do niego ogień karabinowy.

Krakowski historyk jest sceptyczny, co do prawdziwości tych opisów, pisze bowiem: Problem tylko w tym, że nikt z relacjonujących nie był świadkiem tego mordu, nie znaleziono także ciała księdza, a więc obdukcja zwłok nie była możliwa (s. 204 przywoływanej pracy).
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
lucyna beata
 

niespotykanie spokojny bieszczadzki troll
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.245
Nr użytkownika: 43.086

Lucyna Psciuk
Zawód: przewodnik
 
 
post 23/02/2012, 7:09 Quote Post

Prawdę powiedziawszy zdziwiłabym się, gdyby ktokolwiek uwierzył w opowieści o śmierci Księdza. Czytając ten fragment pomyślałam: czy leci z nami psychiatra. Ta scena opisująca męki człowieka zadawane przez kobiety w czerwonych spódnicach jest po prostu chora. Najgorsze jest to iż zarówno lista pana Kormana (prawdę powiedziawszy nie chciałabym aby pojawiał się przed nazwiskiem tego pana jego stopień naukowy, nie miał doktoratu z historii lecz ekonomii, moim zdaniem stawianie w tej sytuacji dr przed nazwiskiem to próba manipulacji) jak i ten fragment czytają ludzie nieznający lub słabo orientujący się w tym co wydarzyło się na Wołyniu.
Zachowanie autorów bardzo trafnie scharakteryzował Kolega, niestety post został skasowany. To pisał idiota lub inteligentny manipulator dla idiotów. Dla mnie jest to niepojęte. Zachowało się bardzo dużo relacji, wspomnień, meldunków zarówno polskich, jak i ukraińskich, sowieckich, niemieckich. Rozmawiamy o zafałszowaniu dziejów mordów na Wołyniu. Proszę postawmy się na chwilę w roli młodego Ukraińca, który nie znając przebiegu konfliktu czyta listę, czyta życiorys księdza. Czy naprawdę ktoś uwierzy w to, że w miarę inteligentny człowiek przyjmie takie słowa do wiadomości, uwierzy w nie. Moim zdaniem, odrzuci, a co najgorsze będzie miał potworne problemy z przyswojeniem wiedzy na temat konfliktu. Jeżeli polscy historycy, czy amatorzy historycy kłamią w takiej sprawie, to być może równie kłamliwe są wspomnienia o wyżynaniu całych wsi, paleniu ludzi żywcem.

"Antypolska akcja OUN-UPA 1943-1944 Fakty i interpretacje"
Władysław Filar - Działania UPA przeciwko Polakom na Wołyniu i w Galicji Wschodniej w latach 1943-1944 - podobieństwa i różnice str. 49-50
"Dokumentami obciążającymi OUN-UPA zbrodniczą działalnością przeciw ludności polskiej i ukazującymi metody oraz sposób przeprowadzania zaplanowanej eksterminacji są akta karne z rozpraw sądowych, które odbyły się po powtórnym zajęciu Wołynia przez Związek Radziecki. Są to zeznania członków OUN, UPA i SB OUN oskarżonych o popełnienie zbrodni na Polakach. Członek SB OUN Arsenij Bożewśkyj, który w czerwcu 1943 r. wraz z bojówkami SB OUN i UPA uczestniczył w mordowaniu ludności polskiej, mówił o barbarzyńskich i okrutnych metodach stosowanych wobec ofiar.Arsenij Janiszewśkyj "Dałekyj",członek Krajowego Prowidu OUN, oświadczył, że SB OUN, którą kierował brała udział w masowym wyniszczeniu ludności polskiej oraz w paleniu polskich osiedli. Podczas tych akcji "w zwierzęcy sposób zamęczono dużą liczbę ludności polskiej."

Sposoby mordowania Polaków znajdują się w materiałach archiwalnych Archiwum SBU Obwodu Wołyńskiego, są to przeważnie akta spraw karnych. Są to także meldunki UPA.

Dalej mam problemy ze odnalezieniem ważnej informacji, szukam.


Od wczoraj biję się z myślami, czy mam zacytować fr. artykułu pani Ewy Siemaszko. Mam potworne wątpliwości, nie wiem, czy te meldunek nie został sfałszowany. Wrzucam ale tylko dlatego, że przemówiły mi do wyobraźni słowa prof. Filara "Niezauważanie tragedii ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, milczenie o niej, potęguje gorycz żyjących jeszcze świadków, wywołuje żal i poczucie opuszczenia przez własne państwo."

Ewa Siemaszko "Ludobójcze akcje ON-Upa w lipcu 1943 roku na Wołyniu"
str. 63
"Kondesant owego straszliwego zdziczenia znajdujemy w dokumencie polskiego podziemia: "We wszystkich, bez wyjątku, wsiach, osadach, koloniach, akcję mordowania Polaków przeprowadzili Ukraińcy z potwornym okrucieństwem. Kobiety - nawet ciężarne -przebijali bagnetami do ziemi, dzieci rozrywali za nogi, inne nadziewali na widły i rzucali przez parkany, inteligentów wiązali kolczastym drutem i wrzucali do studzien, odrąbywali siekierami ręce, nogi i głowy, wycinali języki, obcinali uszy i nosy, wydłubywali oczy, wyrzynali przyrodzenie, rozpruwali brzuchy i wywlekali wnętrzności, młotami rozbijali głowy, żywe dzieci wrzucali do płonących domów. Szał barbarii doszedł do tego stopnia, że żywych ludzi przeżynali piłami, kobietom obrzynali piersi, inne nadziewali na pale lub uśmiercali kijami. Wielu ludzi skazywali na śmierć - z wyroku - odrąbując im ręce i nogi, a dopiero potem głowę." 19
AAN, 203/XV/42, k.79 "Rzezie wołyńskie"
Ten dokument został zakwestionowany przez historyków ukraińskich. Spotkałam się z meldunkiem lwowskiej AK (nie pamiętam dokładnie, nie potrafię go odszukać)opisującym zbrodnie UPA i Ukraińców, mniej makabryczny, a przede wszystkim nie do zakwestionowania.


Justyna zwróciła nam uwagę iż początkującym Userom trudno połapać się w naszych dyskusjach, w chwili obecnej trwają trzy. Wrzucę więc linki aby Koledzy na przyszłość bez problemu mogli śledzić dyskusje dotyczące UPA
http://www.historycy.org/index.php?act=ST&...05#entry1029971
http://www.historycy.org/index.php?showtop...5&#entry1030077

Ten post był edytowany przez lucyna beata: 23/02/2012, 13:55
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 23/02/2012, 7:51 Quote Post

Bardzo ciekawa strona, poswięcona temu Zapomnianemu Bohaterowi Polskości:

http://www.parafia.radzionkow.pl/www/index...:ojciec-ludwik-


Cytat z tej strony:
QUOTE
Leon Żur (list z 24 września 1990 r.), który odwiedzał rodzinne strony Okopów otrzymał informację, że O. Ludwik Wrodarczyk został zakopany za stodołą gospodarstwa ukraińskiego chłopa. Ten z kolei po wkroczeniu armii radzieckiej, w obawie przed ewentualnymi konsekwencjami wiosną 1944 r. zwłoki odkopał i przeniósł nieco dalej na teren bardziej bagienny. Być może jest to jakiś wiarygodny ślad pochówku doczesnych szczątków O. Wrodarczyka.


Taka wersja wydaje się dość prawdopodobna. Przydałoby się, żeby IPN wysłał jakąś niezależną komisję badawczą w tamte rejony. Niestety jak dotąd możemy liczyć wyłącznie na świadectwa typowej "oral history".

Szapurze, jasne że i ja chciałbym wiedzieć, co tak na prawdę wydarzyło się z księdzem ale zdanie o obdukcji...Kto miałby ją niby przeprowadzic w takich warunkach? Oddziałowy medyk UPA?
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 23/02/2012, 13:50 Quote Post

Podczas masakry w Uściu Zielonym pod Buczaczem w dawnym woj. tarnopolskim (2.02.1945r.) pozbawione ludzkich uczuć upowskie rezuny zamordowały 133 osoby narodowości polskiej. Część ofiar wrzucono żywcem pod lód pokrywający zamarzniętą taflę Dniestru.

Henryk Komański, Szczepan Siekierka - "Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie tarnopolskim 1939-1946", Wrocław, 2006, s. 176.

Ten post był edytowany przez Travis: 23/02/2012, 13:51
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 23/02/2012, 14:17 Quote Post

QUOTE(lucyna beata @ 23/02/2012, 8:09)
Prawdę powiedziawszy zdziwiłabym się, gdyby ktokolwiek uwierzył w opowieści o śmierci Księdza. Czytając ten fragment pomyślałam: czy leci z nami psychiatra. Ta scena opisująca męki człowieka zadawane przez kobiety w czerwonych spódnicach jest po prostu chora. Najgorsze jest to iż zarówno lista pana Kormana (prawdę powiedziawszy nie chciałabym aby pojawiał się przed nazwiskiem tego pana jego stopień naukowy, nie miał doktoratu z historii lecz ekonomii, moim zdaniem stawianie w tej sytuacji dr przed nazwiskiem to próba manipulacji) jak i ten fragment czytają ludzie nieznający lub słabo orientujący się w tym co wydarzyło się na Wołyniu.
*


Mów sobie co chcesz, ale dla mnie to prawdopodobne-jednakże tylko wówczas,gdyby był to jednorazowy przypadek lub jeden z ledwie kilku. Dlaczego? Różni wariaci chodzą po ziemi, a wymyślenie czegoś podobnego nie byłoby szczególnie trudne, realizacja też jest technicznie dość prosta (w odróżnieniu od podanego przeze mnie kota w brzuchu, przez co jest to dla mnie mniej wiarygodne, niż reszta "mojej" listy).
Tym niemniej bez źródeł jest to bezwartościowa licentia poetica, względnie w miarę realny opis zdarzeń, co nie znaczy, że prawdziwy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 23/02/2012, 14:33 Quote Post

Poczas zbrodni w Hucisku (woj. lwowskie) 12 kwietnia 1944 r. wymordowano ponad 100 Polaków. Część z nich była przed smiercią okrutnie torturowana - kilka osób zostało rozerżniętych piłami.


* Jerzy Węgierski - "W lwowskiej Armii Krajowej", Warszawa, 1989, Wydawnictwo Pax,, s.109-110.
* Grzegorz Motyka - "Ukraińska partyzantka 1942-1960", Warszawa, 2006, s.388.
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
Justyna Szwed
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 396
Nr użytkownika: 76.807

Stopień akademicki: Studentka
 
 
post 23/02/2012, 14:42 Quote Post

QUOTE
"Kondesant owego straszliwego zdziczenia znajdujemy w dokumencie polskiego podziemia: "We wszystkich, bez wyjątku, wsiach, osadach, koloniach, akcję mordowania Polaków przeprowadzili Ukraińcy z potwornym okrucieństwem. Kobiety - nawet ciężarne -przebijali bagnetami do ziemi, dzieci rozrywali za nogi, inne nadziewali na widły i rzucali przez parkany, inteligentów wiązali kolczastym drutem i wrzucali do studzien, odrąbywali siekierami ręce, nogi i głowy, wycinali języki, obcinali uszy i nosy, wydłubywali oczy, wyrzynali przyrodzenie, rozpruwali brzuchy i wywlekali wnętrzności, młotami rozbijali głowy, żywe dzieci wrzucali do płonących domów. Szał barbarii doszedł do tego stopnia, że żywych ludzi przeżynali piłami, kobietom obrzynali piersi, inne nadziewali na pale lub uśmiercali kijami. Wielu ludzi skazywali na śmierć - z wyroku - odrąbując im ręce i nogi, a dopiero potem głowę." 19
AAN, 203/XV/42, k.79 "Rzezie wołyńskie"

Lucyno co w tym meldunku jest takiego nieprawdopodobnego? Takie rzeczy działy się podczas wielu czystek etnicznych i wojen, zwłaszcza na Ukrainie, zajmuję się XVIII wiekiem i wiem, że tego typu mordy i tortury, były na porządku dziennym podczas powstania hajdamaków w 1768 roku. Mym zdaniem i tak, te opisy są złagodzone. To, że ukraińscy historycy podważają takie fakty, nie jest niczym dziwnym, relacje z XVII źródła o rzeziach ,,Bagno Głębokie’’, też podważają.
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 23/02/2012, 14:48 Quote Post

W Berezowicy Małej (woj. tarnopolskie) bezlitosne rezuny z UPA zamordowały w lutym 1944r. kolejnych 131 Polaków.

QUOTE
Piotra Szewczuka porąbano siekierami na trzy części. Wdowę Katarzynę Tomków i jej siedmioro dzieci zakłuto bagnetami. Ocalał Hryńko Pańczyszyn, Ukraińcy zastrzelili mu żonę i córeczkę, a jemu samemu darowali życie, gdy odmówił po ukraińsku pacież.



* Henryk Komański, Szczepan Siekierka - "Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie tarnopolskim 1939-1946", Wrocław, 2006, s. 983.
* Wiktor Poliszczuk - "Dowody zbrodni OUN i UPA: integralny nacjonalizm ukraiński jako odmiana faszyzmu", Toronto 2000, s. 462.

Ten post był edytowany przez Travis: 23/02/2012, 14:49
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
lucyna beata
 

niespotykanie spokojny bieszczadzki troll
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.245
Nr użytkownika: 43.086

Lucyna Psciuk
Zawód: przewodnik
 
 
post 23/02/2012, 14:52 Quote Post

QUOTE(Justyna Szwed @ 23/02/2012, 14:42)
QUOTE
"Kondesant owego straszliwego zdziczenia znajdujemy w dokumencie polskiego podziemia: "We wszystkich, bez wyjątku, wsiach, osadach, koloniach, akcję mordowania Polaków przeprowadzili Ukraińcy z potwornym okrucieństwem. Kobiety - nawet ciężarne -przebijali bagnetami do ziemi, dzieci rozrywali za nogi, inne nadziewali na widły i rzucali przez parkany, inteligentów wiązali kolczastym drutem i wrzucali do studzien, odrąbywali siekierami ręce, nogi i głowy, wycinali języki, obcinali uszy i nosy, wydłubywali oczy, wyrzynali przyrodzenie, rozpruwali brzuchy i wywlekali wnętrzności, młotami rozbijali głowy, żywe dzieci wrzucali do płonących domów. Szał barbarii doszedł do tego stopnia, że żywych ludzi przeżynali piłami, kobietom obrzynali piersi, inne nadziewali na pale lub uśmiercali kijami. Wielu ludzi skazywali na śmierć - z wyroku - odrąbując im ręce i nogi, a dopiero potem głowę." 19
AAN, 203/XV/42, k.79 "Rzezie wołyńskie"

Lucyno co w tym meldunku jest takiego nieprawdopod
obnego? Takie rzeczy działy się podczas wielu czystek etnicznych i wojen, zwłaszcza na Ukrainie, zajmuję się XVIII wiekiem i wiem, że tego typu mordy i tortury, były na porządku dziennym podczas powstania hajdamaków w 1768 roku. Mym zdaniem i tak, te opisy są złagodzone. To, że ukraińscy historycy podważają takie fakty, nie jest niczym dziwnym, relacje z XVII źródła o rzeziach ,,Bagno Głębokie’’, też podważają.
*


Mnie nie interesuje prawdopodobieństwo i XVIII w. ale fakty i rzeź wołyńska.
@ Travis
Dodam jeszcze jedno wspomnienie "Wojenne losy chłopca znad Sanu" Michał Duć "Przywiązali go do słupa telegraficznego, co był przy drodze. I ten słup, razem z nim, piłą rżnęli. W takich mękach chłopak konał. Starego Ramla ukrzyżowali, przybijając do desek w stodole."

O wspomnieniach wraz z obszernym cytatem pisałam tu
http://www.historycy.org/index.php?showtop...45&#entry802445

W jakiejś rozmowie na którymś z for, chyba Beskidu Niskiego starałam się z Ukraińcem bardzo dobrze znającym historię w kwestii cięcia piłą. Znalazłam kilka wiarygodnych przypadków.

@ Tropm Moim zdaniem dobrze to ująłeś. Dopóki takie listy nie będą poparte źródłem są nic nie warte.

Ten post był edytowany przez lucyna beata: 23/02/2012, 15:03
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 23/02/2012, 15:06 Quote Post

QUOTE
@ Travis
Dodam jeszcze jedno wspomnienie "Wojenne losy chłopca znad Sanu" Michał Duć "Przywiązali go do słupa telegraficznego, co był przy drodze. I ten słup, razem z nim, piłą rżnęli. W takich mękach chłopak konał. Starego Ramla ukrzyżowali, przybijając do desek w stodole."

O wspomnieniach wraz z obszernym cytatem pisałam tu
http://www.historycy.org/index.php?showtop...45&#entry802445

W jakiejś rozmowie na którymś z for, chyba Beskidu Niskiego starałam się z Ukraińcem bardzo dobrze znającym historię w kwestii cięcia piłą. Znalazłam kilka wiarygodnych przypadków

Brawo! I o to właśnie chodzi! Takie relacje należy zebrać, uporządkować, tak aby mogły służyc kolejnym pokoleniom Polaków. Pamięć o polskiej krwi przelanej przez Ukraińców musi być pielęgnowana. Bierzmy przykład z Żydów - oni bardzo skrupulatnie odnotowują wszelkie krzywdy wyrządzone im w XX wieku (notabene, gdy oni to robią nikt jakoś nie mówi o "epatowaniu sadyzmem", "jątrzeniu", "zmyślaniu", "opieraniu się tylko na przekazach ustnych", "braku aktów obdukcji"). Szanujmy sie i pamięć o naszych bestialsko pomordowanych rodakach!

Ten post był edytowany przez Travis: 23/02/2012, 15:07
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 23/02/2012, 19:30 Quote Post

QUOTE
Szanujmy sie i pamięć o naszych bestialsko pomordowanych rodakach!

Ale nie róbmy tego:
Przykład:
http://www.tvn24.pl/12690,1569224,0,1,staw...,wiadomosc.html
Proszę zwrócić uwagę na pomnik i porównać z trzecim zdjęciem
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marianna_Doli%C5%84ska
Uderzające podobieństwo.

 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 24/02/2012, 8:00 Quote Post

QUOTE(gtsw64 @ 23/02/2012, 20:30)
QUOTE
Szanujmy sie i pamięć o naszych bestialsko pomordowanych rodakach!

Ale nie róbmy tego:
Przykład:
http://www.tvn24.pl/12690,1569224,0,1,staw...,wiadomosc.html
Proszę zwrócić uwagę na pomnik i porównać z trzecim zdjęciem
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marianna_Doli%C5%84ska
Uderzające podobieństwo.
*



Gtsw64 - temat zabójstwa dzieci M. Dolińskiej i fotografii w książce Kormana był już wałkowany. Natomiast chciałbym, by na temat fotografii przedstawionych w podanym przeze mnie linku: http://www.evil.nr2.crimea.ua/ukronazi2/korman_bigfile.html wypowiedzieli się forumowi eksperci. Może znajdą się kolejne faslyfikaty/ fotomontaże ? Dla mnie ta sprawa też jest obrzydliwa, ale nie z powodu metod i opisów mordów, tylko z powodu podejścia niektórych obywateli RP do tematu, do swej własnej historii. I dlatego rację ma tu kol. Travis:

QUOTE
Brawo! I o to właśnie chodzi! Takie relacje należy zebrać, uporządkować, tak aby mogły służyc kolejnym pokoleniom Polaków. Pamięć o polskiej krwi przelanej przez Ukraińców musi być pielęgnowana. Bierzmy przykład z Żydów - oni bardzo skrupulatnie odnotowują wszelkie krzywdy wyrządzone im w XX wieku (notabene, gdy oni to robią nikt jakoś nie mówi o "epatowaniu sadyzmem", "jątrzeniu", "zmyślaniu", "opieraniu się tylko na przekazach ustnych", "braku aktów obdukcji"). Szanujmy sie i pamięć o naszych bestialsko pomordowanych rodakach!
 
Post #44

     
lucyna beata
 

niespotykanie spokojny bieszczadzki troll
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.245
Nr użytkownika: 43.086

Lucyna Psciuk
Zawód: przewodnik
 
 
post 24/02/2012, 8:56 Quote Post

Z całym szacunkiem Koledzy, ale zgodzę się z Wami tylko połowicznie. Oczywiście, że należy pielęgnować pamięć, ale robić to z głową. Nie chciałabym, aby w historię wkraczała historia polityczna, aby nasze dzieje były fałszowane, aby manipulowano faktami. Nie zgodzę się z tym, żeby postępować tak jak Żydzi. Nie chcę drugiego przedsiębiorstwa Holokaust. Moim zdaniem należy podjąć temat, ale w sposób naukowy.
Interesuje mnie ten problem, mimo tego, że czasami mam mdłości, gdy czytam nawet suche informacje. Wiem bowiem, że pod każdym suchym zdaniem kryje się niewyobrażalna tragedia, wyjątkowe bestialstwo. Jeszcze bardziej na wyobraźnie działają materiały źródłowe np. list księdza Szczepankiewicza z 26 lutego 1944 r. (jego fragmenty publikuje Grzegorz Motyka w "Od rzezi wołyńskiej do akcji "Wisła"): "W nocy z 23 a 24 II o godz. 11 około 300 uzbrojonych rozmaicie (koły, siekiery i broń palną) napadło na Berezowicę Małą, gdzie samych wyłącznie Polaków wymordowano 131 osób, nie licząc ciężko poparzonych, gdyż ponad 40 osób spalono żywcem wprzód powiązawszy (kobiety i dzieci). Okropny i przerażający widok - rozprute nożami wnętrzności kołami poprzebijane dzieci na wylot." Bywają takie sytuacje iż nie jestem w stanie czytać tekstu, jest zbyt wstrząsający np.opis wyjątkowo sadystycznych praktyk, w tym seksualnych dokonanych na kobietach na przedmieściu Doliny "dopuszczając się niesłychanych gwałtów na młodych Polkach, a następnie je zabijając".
Nie chcę aby na tej tragedii żerowali pseudohistorycy, historycy specjalizujący się w historii politycznej, historycy manipulatorzy. I następna kwestia. Zajmujmy się zbrodniami popełnionymi przez wszystkie strony, nie starajmy się zamiatać pod dywan tego, że i Polacy dopuszczali się zbrodni. Pamiętajmy o tym, że na ternie dzisiejszej Polski zginęło więcej Ukraińców z rąk polskich i "polskich" niż Polaków z rąk ukraińskich.

Ten post był edytowany przez lucyna beata: 24/02/2012, 9:35
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

14 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej