|
|
Nasza polityka za Sasów, Czyli porażki na arenie międzynarodowej
|
|
|
|
QUOTE po WWP wlassciwe wiadomo było, że przyszłość, jeżeli chodzi o walkę o pozycję RON nie będzie różowa.
Może August II postanowił skupić się na odbudowie ojczystej Saksonii, w której po prostu mógł więcej. Nie wiem. Nigdy nie bierze się pod uwagę czynnika osobistego. August II po WWP również był chyba innym człowiekiem niż w 1696 roku. Może nieudane próby z lat 1719-20 go zniechęciły do prób reformowania RON.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE QUOTE po WWP wlassciwe wiadomo było, że przyszłość, jeżeli chodzi o walkę o pozycję RON nie będzie różowa.
Może August II postanowił skupić się na odbudowie ojczystej Saksonii, w której po prostu mógł więcej. Nie wiem. Nigdy nie bierze się pod uwagę czynnika osobistego. August II po WWP również był chyba innym człowiekiem niż w 1696 roku. Może nieudane próby z lat 1719-20 go zniechęciły do prób reformowania RON.
Tylko, ze od 1696 roku to on niewiele pozytywnego zrobił dla Rzeczpospolitej (pokój w Karlowicach to dyskonto polityki Sobieskiego). Niemosliwy skuteczny atak na Inflanty, wplątanie w WWP, rozbrojenie RON podczas sejmu niemego i jakieś próby reform, bardziej prawdopodobnie przykrywka dla planów rozbiorowych typu sprawa Lehmana z 1721 roku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nawet na tym forum toczą się spory, czy August miał na pewno jakieś plany rozbiorowe wobec RON. Jeśli coś takiego planował, to właściwie wcale mu się nie dziwię. Fakt, że to jego pomysły i ambicje doprowadziły RON do ruiny, niemniej próbował to naprawić. Inni władcy elekcyjni dostawali od szlachty swoją szansę. August takiej nie miał. Kiedy Polacy chcieli go skierować przeciwko Rosji, on się skumał z Piotrem. Kiedy on w końcu chciał posłuchać wcześniejszych namów polskich, okazało się, że Piotr ma polską szlachtę w kieszeni. Z takim narodem ciężko coś budować.
Tak przy okazji, znalazłam ciekawe artykuły w necie, myślę, że warto się z nimi zapoznać:
August II i jego syn
Pierwsze interwencje obce
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Nawet na tym forum toczą się spory, czy August miał na pewno jakieś plany rozbiorowe wobec RON. Jeśli coś takiego planował, to właściwie wcale mu się nie dziwię. Fakt, że to jego pomysły i ambicje doprowadziły RON do ruiny, niemniej próbował to naprawić. Inni władcy elekcyjni dostawali od szlachty swoją szansę. August takiej nie miał. Kiedy Polacy chcieli go skierować przeciwko Rosji, on się skumał z Piotrem. Kiedy on w końcu chciał posłuchać wcześniejszych namów polskich, okazało się, że Piotr ma polską szlachtę w kieszeni. Z takim narodem ciężko coś budować.
Tak przy okazji, znalazłam ciekawe artykuły w necie, myślę, że warto się z nimi zapoznać:
August II i jego syn
Pierwsze interwencje obce
Ciekawe artykuły. Zasadniczo potwierdzają, że mało kto myslał poważnie o interesie RON, a Rzeczpospolita była bardziej postrzegana jako aktywo polityczne. W świetle założenia o dążeniu do osłabienia przez AII Rzeczpospolitej plany rozbiorowe nawet jako tylko sfera pomysłu politycznego wydają się logiczne. Dla Saksonii silna RON to raczej problem, a nie korzyść. W pierwszym artykule autor zwraca uwagę na pomysł uzyskania tronu Habsburgów dzięki uzyskaniu korony polskiej. Patrząc na ta okoliczność przez pryzmat gospodarki ma to sens.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja zaś zwróciłam uwagę, że August II pod koniec panowania w RON mógł nie życzyć sobie, aby jego syn objął polski tron. Widocznie uznał, że królowanie w Polsce to skórka niewarta wyprawki. W każdym razie wydaje się, że pod koniec życia zaprzestał jakichkolwiek działań w tym kierunku. Polacy zaś najwyraźniej jego syna sobie na króla nie życzyli. Widocznie dało im się we znaki panowanie Augusta II.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Poniatowski, jak uzyskał dzieki carycy tron Był w całkowicie innej sytuacji niż AII. AII wziął pod władanie kraj, który ze wzlędu na swoją pozycję był jeszcze silnym graczem regionalnym. W 1719 roku to już była ruina, co okazało się rozstrzygsjące dla jego przyszłości. August zamiast wykorzystać koniec wojny do mobilizacji społecznej i konkretnych reform typu vivente rege, głosowanie większościa nad pewnymi sprawami, odwołalność hetmanów, reforma skarbowości. Postawić na rozwój własnych centrów gospodarczych i polskich sił zbrojnych o przyzwoitej jakości i liczebności, bo po WWP wlassciwe wiadomo było, że przyszłość, jeżeli chodzi o walkę o pozycję RON nie będzie różowa. Chodzi o zasade działania. Samo wyniesienie na tron jeszcze nie determinuje przyszlej polityki wyniesionego. Jest wiele przykladow tego.
Decydujace bylo stacjonowanie i naduzycia saskich wojsk. Pytanie na ile mozna bylo przyjac w 1713-1714 reformy. Nie podejmuje sie odpowiedzi.
CODE bardziej prawdopodobnie przykrywka dla planów rozbiorowych typu sprawa Lehmana z 1721 roku. Kosińska udowodniła że te plany to była pruska prowokacja a nie pomysł Augusta.
CODE W świetle założenia o dążeniu do osłabienia przez AII Rzeczpospolitej plany rozbiorowe nawet jako tylko sfera pomysłu politycznego wydają się logiczne. Dla Saksonii silna RON to raczej problem, a nie korzyść. Tak długo jak władza króla nie była uszczuplona dązenie do osłabienia Rzeczypospolotej przez Augusta byłoby bezsensowne, zwlaszcza ze musial zdawac sobie sprawe ze ma silniejszych graczy w regionie, gotowych do rywalizacji.
Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 5/12/2019, 17:20
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawy Książem Sarmacji
CODE CODE W świetle założenia o dążeniu do osłabienia przez AII Rzeczpospolitej plany rozbiorowe nawet jako tylko sfera pomysłu politycznego wydają się logiczne. Dla Saksonii silna RON to raczej problem, a nie korzyść. ą n Tak długo jak władza króla nie była uszczuplona dązenie do osłabienia Rzeczypospolotej przez Augusta byłoby bezsensowne, zwlaszcza ze musial zdawac sobie sprawe ze ma silniejszych graczy w regionie, gotowych do rywalizacji. 1. Dlaczego, patrząc z punktu widzenia Saksonii. Nie wiem dlaczego ciągle patrzymy na jego panowanie z punktu widzenia władcy, który identyfikował swój interes z interesem Rzeczpospolitej. 2. Silna Rzeczpospolita to byłoby dużo dla małej Saksonii. Podobny przypadek Anglia i Jerzy II i następcy. Tutaj posiadłości w Rzeszy stały się niczym więcej niż małym, dalekim krewnym. Anglia byłam zbyt silnym organizmem i musiało w końcu dojść do anglicyzacji dynastii. Co do Rzeczpospolitej taki proces ze względu na bliskie położenie i pewna wspólność interesów związanych z Prusami pewnie nastąpiłby szybciej. 3. Z uwagi na rywali trzeba była brać pod uwagę plany rozbiorowe, bo Saksonia miała zbyt mały potencjał na całą Rzeczpospolitą nawet w dobie upadku. 4. Dla Augusta większe znaczenie niż RON mogła mieć Rzesza i ew tron Habsburgów, czyli Śląsk i Czechy i przejęcie dużej części szlaku komunikacyjnego Łaby i Odry. W XVII wieku Brandenburgia wybudowała kanał łączący Odrę z Hawelą, gospodarczo był to konkurencyjny szlak wobec tego co miała Saksonia i dalej sam szlak odrzanski był konkurencyjny wobec wiślańskiego. Brandenburgia na mocy traktatu westfalskiego uzyskała też Magdeburg wraz z przyległościami co dało jej ośrodek kontroli nad Łabą Z naszej perspektywy szlak odrzański nadawał się do spedycji nadwyżek z handlu wiślanego lub krótkotrwałe wyjście rezerwowe dla Wielkopolski w razie problemów.
Wilczyca24823
CODE Ja zaś zwróciłam uwagę, że August II pod koniec panowania w RON mógł nie życzyć sobie, aby jego syn objął polski tron. Widocznie uznał, że królowanie w Polsce to skórka niewarta wyprawki. W każdym razie wydaje się, że pod koniec życia zaprzestał jakichkolwiek działań w tym kierunku. Polacy zaś najwyraźniej jego syna sobie na króla nie życzyli. Widocznie dało im się we znaki panowanie Augusta II. Tylko co tym fantem zrobić, jak August III by nie objął to wziąłby jego rywal. Korona dla Augusta III dawała bezpieczeństwo, iż politycznie zmian nie będzie. Z punktu widzenia Saksonii niepokojąca była rosnąca potęga Prus Rzeczpospolita potrzebna, jako blokada tego rozwoju. Później Rzeczpospolita stała się refugium dla Augusta III i jej wzmocnienie było konieczne dla odzyskania tronu saskiego.
Ten post był edytowany przez artie44: 5/12/2019, 21:17
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Z punktu widzenia Saksonii niepokojąca była rosnąca potęga Prus Rzeczpospolita potrzebna, jako blokada tego rozwoju. Później Rzeczpospolita stała się refugium dla Augusta III i jej wzmocnienie było konieczne dla odzyskania tronu saskiego.
Ani August III nie wzmocnił RON, ani nie zablokował rozwoju Prus. I nawet nie swoim talentom zawdzięczał koronę polską, ale właśnie między innymi Prusom.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|