Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
14 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wojna polsko-bolszewicka 1920, Bitwa Warszawska
     
andrzej adam
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 9.509

adam ceglarski
Stopień akademicki: magister
Zawód: prawnik
 
 
post 15/10/2005, 18:50 Quote Post

1 sprawa opinii
rzecz jasna że piłsudski nie napisał w 100 % żle o wszystkich generałach nie z legionów, ale odnośnie przytoczonych przez ciebie przykładów warto jednak zauważyć że gen.iwaszkiewicz był już umierający kiedy powstała ta opinia i nie stanowił już żadnej konkurencji dla legionowychgierojów a w obliczu rosyjskiej ofensywy w 1920 r.piłsudski wypowiadał się bardzo krytycznie o iwaszkiewiczu to właśnie jego miał zmienić dowbór-muśnicki! a żeligowski chociaż pochodził z armii rosyjskiej należał do tzw. wówczas legionowej kliki -dowodził nawet 1 dywizjąlegionów! fakt że przejrzał na oczy po maju 26 roku...a i ta iopinia wcale też nie była taka dobra , cytuje np. to: człowiek siebie niepewny, ma zły zwyczaj pytania wszystkich o radę...człowiek pozbawiony wykształcenia wojskowego i obycia w dowodzeniu... -porównaj sobie np.z opinią śmigłego, toż to miał być nowy aleksander wielki! jasne że kuriosum...
2 dalej absolutnie uważam opinie piłsudskiego o generałach za całkowicie i na ogół zupełnie śiadomie niesprawiedliwe
3sprawa listu rozwadowskiego z 15 sierpnia dla ciebie jest dowodem że to marszałek był ojcem zwycięstwa !?!? nie wierzę na boga przecież to jest list szefa sztabu do naczelnego wodza i to powstałwbardzo szczególnym momencie , twoim zdaniem co mógł \powinien rozwadowski wtedy innego napisać?!?
4prawda jest taka że to rozwadowski opracował plan kontrofensywy i to wówczas kiedy piłsudski pewien klęski złożył dymisję...marszałek był tylko jego mrnym wykonawcą z tą różnicą że przesunął nieco kierunek uderzenia i zwiększył nieco moc siły uderzeniowej grupy armii któą dowodził , ale to już szczegóły ...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 16/10/2005, 9:50 Quote Post

QUOTE
1 sprawa opinii
rzecz jasna że piłsudski nie napisał w 100 % żle o wszystkich generałach nie z legionów


Rozumiem , że przyznajesz że poprzednio napisałeś kompletną bzdurę smile.gif

QUOTE
warto jednak zauważyć że gen.iwaszkiewicz był już umierający kiedy powstała ta opinia i nie stanowił już żadnej konkurencji dla legionowychgierojów a w obliczu rosyjskiej ofensywy w 1920 r.piłsudski wypowiadał się bardzo krytycznie o iwaszkiewiczu to właśnie jego miał zmienić dowbór-muśnicki

Planowne powierzenie Dowborowi Frontu Południowego było związane z naciskami opinii publicznej co Piłsudski w rozmowie z Dowborem wyraźnie zanzaczył. Zaś sprawa dymisji Iwaszkiewicza jest bardziej złożona, bo zastąpienie go przez Salinisa 22 sierpnia jest przede wszystkim związane ze stanem zdrowia Iwaszkiewicza (odnowiły mu się rany z wojny japońskiej) oraz z zakulisowymi zabiegami Rozwadowskiego (między innymi u Witosa), który nie krył niechęci do Iwaszkiewicza ( Iwaszkiewicz zastąpił Rozwadowskiego wiosną 1919 w Galicji)

QUOTE
a żeligowski chociaż pochodził z armii rosyjskiej należał do tzw. wówczas legionowej kliki -dowodził nawet 1 dywizjąlegionów! fakt że przejrzał na oczy po maju 26 roku...a i ta iopinia wcale też nie była taka dobra , cytuje np. to: człowiek siebie niepewny, ma zły zwyczaj pytania wszystkich o radę...człowiek pozbawiony wykształcenia wojskowego i obycia w dowodzeniu

To w końcu jak ? "Swojemu" generałowi Piłsudski wystawił złą opinię ? Sam sobie przeczysz.

QUOTE
porównaj sobie np.z opinią śmigłego, toż to miał być nowy aleksander wielki!

1. Nie , ta opinia też nie jest pozbawiona uwag krytycznych
2. Opinie powstały na podstawie doświadczeń wojny 1919-1920, to jak dany człowiek dowodził 17 lat później to zupełnie inna bajka
3. Przecież każdy dobrze wie, że Aleksander Wielki nie był wielkim wodzem - plany opracowywał mu Parmenion, a Aleksander je tylko "trochę" modyfikował i "marnie" wykonywał, nie należy też zapominać o roli Zesusa i Amona w "Cudzie Issos i Gaugameli" wink.gif

QUOTE
dalej absolutnie uważam opinie piłsudskiego o generałach za całkowicie i na ogół zupełnie śiadomie niesprawiedliwe

A ja za celne i wyważone.

QUOTE
3sprawa listu rozwadowskiego z 15 sierpnia dla ciebie jest dowodem że to marszałek był ojcem zwycięstwa !?!? nie wierzę na boga przecież to jest list szefa sztabu do naczelnego wodza i to powstałwbardzo szczególnym momencie , twoim zdaniem co mógł \powinien rozwadowski wtedy innego napisać?!?

Aha, rozumiem - po prostu ze względu na "poprawnośc polityczną" zamienił miejscami osoby - pisał: " Mam wrażenie ogólne, że cała akcja rozwija się bardzo korzystnie, i ze właśnie co do czasu mamy korzystne warunki tak, jak je p. Komendant przewidział. Dotychczas obawiałem się, że nas bolszewicy nie zaatakują dość serio, aby móc liczyć na wydatne uderzenie z flanki. "
Rozumiem, że to własnie on przewidział te warunki a Piłsudski się obawiał że bolszewicy zaatakuja nie dość serio...Zdradzę ci w tajemnicy - tak naprawdę to Rozwadowskiemu przekazał te plany Archanioł Michał - tylko przecież nie wypadało o tym pisać...

QUOTE
4prawda jest taka że to rozwadowski opracował plan kontrofensywy i to wówczas kiedy piłsudski pewien klęski złożył dymisję...marszałek był tylko jego mrnym wykonawcą z tą różnicą że przesunął nieco kierunek uderzenia i zwiększył nieco moc siły uderzeniowej grupy armii któą dowodził , ale to już szczegóły ...


Jasne, jasne to szczegóły..drobna różnica pomiędzy lokalnym uderzeniem na skrzydło 16 armii w celu odciążenia Warszawy, a generalną kontrofensywą odwarcającą losy wojny...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
andrzej adam
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 9.509

adam ceglarski
Stopień akademicki: magister
Zawód: prawnik
 
 
post 16/10/2005, 17:17 Quote Post

QUOTE(corvinus @ 16/10/2005, 11:50)
QUOTE
1 sprawa opinii
rzecz jasna że piłsudski nie napisał w 100 % żle o wszystkich generałach nie z legionów


Rozumiem , że przyznajesz że poprzednio napisałeś kompletną bzdurę smile.gif

to się nazywa brak minimum dobrej woli w dyskusji , napisałem że piłsudski dał niesprawiedliwie dobre opinie swoim -piłsudczykom a niesprawiedliwie złe generałom z armii zaborczych i rzecz uważam zresztą za dosyć oczywistą.

QUOTE
warto jednak zauważyć że gen.iwaszkiewicz był już umierający kiedy powstała ta opinia i nie stanowił już żadnej konkurencji dla legionowychgierojów a w obliczu rosyjskiej ofensywy w 1920 r.piłsudski wypowiadał się bardzo krytycznie o iwaszkiewiczu to właśnie jego miał zmienić dowbór-muśnicki

Planowne powierzenie Dowborowi Frontu Południowego było związane z naciskami opinii publicznej co Piłsudski w rozmowie z Dowborem wyraźnie zanzaczył. Zaś sprawa dymisji Iwaszkiewicza jest bardziej złożona, bo zastąpienie go przez Salinisa 22 sierpnia jest przede wszystkim związane ze stanem zdrowia Iwaszkiewicza (odnowiły mu się rany z wojny japońskiej) oraz z zakulisowymi zabiegami Rozwadowskiego (między innymi u Witosa), który nie krył niechęci do Iwaszkiewicza ( Iwaszkiewicz zastąpił Rozwadowskiego wiosną 1919 w Galicji)

fakt faktem iwaszkiewicz odchodząc do lepszego świata nie stanowił już żadnej konkurencji dla piłsudczyków i dlatego jego opinię pewnie można uznać za uczciwą.

QUOTE
a żeligowski chociaż pochodził z armii rosyjskiej należał do tzw. wówczas legionowej kliki -dowodził nawet 1 dywizjąlegionów! fakt że przejrzał na oczy po maju 26 roku...a i ta iopinia wcale też nie była taka dobra , cytuje np. to: człowiek siebie niepewny, ma zły zwyczaj pytania wszystkich o radę...człowiek pozbawiony wykształcenia wojskowego i obycia w dowodzeniu

To w końcu jak ? "Swojemu" generałowi Piłsudski wystawił złą opinię ? Sam sobie przeczysz.

naprawdę aż się prosi troche dobrej woli w dyskusji! skoro napisałeś że ta opinia niby jest taka bardzo dobra zacytowałem ci fragment świadczący że troszeczkę mijasz się z prawdą.

QUOTE
porównaj sobie np.z opinią śmigłego, toż to miał być nowy aleksander wielki!

1. Nie , ta opinia też nie jest pozbawiona uwag krytycznych
2. Opinie powstały na podstawie doświadczeń wojny 1919-1920, to jak dany człowiek dowodził 17 lat później to zupełnie inna bajka
3. Przecież każdy dobrze wie, że Aleksander Wielki nie był wielkim wodzem - plany opracowywał mu Parmenion, a Aleksander je tylko "trochę" modyfikował i "marnie" wykonywał, nie należy też zapominać o roli Zesusa i Amona w "Cudzie Issos i Gaugameli" wink.gif

opina śmigłego jest prawie peanem ! absolutnie najlepsza ! porównać ją możnaby ewentualnie najwyżej z sosnkowskim ale to już bardzo na wyrost! wystarczy taki fragmencik:-stoi najwyżej z polskich generałów,polecam każdemu dla dowodzenia armią-

no i najwyrażniej zapomniałeś że opinie były pisane nie z myślą o przeszłości jak zdajesz się twierdzić ale na przyszłość a przeszłość czyli wojna z bolszewikami stanowła tylko podstawę dla ich napisania...

co do aleksandra wielkiego nie podejmuje się prowadzić dyskusji ale jeśli jest tak jak napisałeś czyli był papierowym wodzem za którego wojny wygrywali generałowie analogia z piłsudskim musi sie nasunąć!

QUOTE
dalej absolutnie uważam opinie piłsudskiego o generałach za całkowicie i na ogół zupełnie śiadomie niesprawiedliwe

A ja za celne i wyważone.

nie wiem dlaczego tak piszesz ?! pamietać jednak warto że o ile piłsudski wypisywał najgorsze bzdury w ferworze politycznej walki, rozpętanej endeckiej nagonki na niego i narutowicza to dzisiaj po tylu latach nie ma żadnego powodu żeby bezcześcić pamięć największych polskich patriotów którzy w służbie ojczyżnie oddali czasem nawet i życie...no bo jak dzisiaj twierdzić np. że gen.j. haller niezdatny był do dowodzenia głowę miał całkiem nielogiczną a niewielkie zdolności przyrodzone...

QUOTE
3sprawa listu rozwadowskiego z 15 sierpnia dla ciebie jest dowodem że to marszałek był ojcem zwycięstwa !?!? nie wierzę na boga przecież to jest list szefa sztabu do naczelnego wodza i to powstałwbardzo szczególnym momencie , twoim zdaniem co mógł \powinien rozwadowski wtedy innego napisać?!?

Aha, rozumiem - po prostu ze względu na "poprawnośc polityczną" zamienił miejscami osoby - pisał: " Mam wrażenie ogólne, że cała akcja rozwija się bardzo korzystnie, i ze właśnie co do czasu mamy korzystne warunki tak, jak je p. Komendant przewidział. Dotychczas obawiałem się, że nas bolszewicy nie zaatakują dość serio, aby móc liczyć na wydatne uderzenie z flanki. "
Rozumiem, że to własnie on przewidział te warunki a Piłsudski się obawiał że bolszewicy zaatakuja nie dość serio...Zdradzę ci w tajemnicy - tak naprawdę to Rozwadowskiemu przekazał te plany Archanioł Michał - tylko przecież nie wypadało o tym pisać...

taki sobie bardzo średni żart , z fragmentu który zacytowałeś wynika tyle że rozwadowski pokadził piłsudskiemu że ten przewidział iż będą korzystne warunki do przeprowadzenia kontrataku.

QUOTE
4prawda jest taka że to rozwadowski opracował plan kontrofensywy i to wówczas kiedy piłsudski pewien klęski złożył dymisję...marszałek był tylko jego mrnym wykonawcą z tą różnicą że przesunął nieco kierunek uderzenia i zwiększył nieco moc siły uderzeniowej grupy armii któą dowodził , ale to już szczegóły ...


Jasne, jasne to szczegóły..drobna różnica pomiędzy lokalnym uderzeniem na skrzydło 16 armii w celu odciążenia Warszawy, a generalną kontrofensywą odwarcającą losy wojny...
*




nie wiem dlaczego interpretujesz zamysł rozwadowskiego jako lokalne uderzenie nie mające generalnego charakteru , jak bym nigdy nie pozwolił sobie na takie spłaszczenie przedmiotu , w każdym razie to właśnie z takich lokalnych jak to określiłeś uderzeń wojny się składają

pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 16/10/2005, 17:46 Quote Post

QUOTE
to się nazywa brak minimum dobrej woli w dyskusji

Zaczynsz dyskusję od określenia mojej wypowiedzi "kuriosum" a teraz apelujesz o wykazanie dobrej woli ?
QUOTE
napisałem że piłsudski dał niesprawiedliwie dobre opinie swoim -piłsudczykom a niesprawiedliwie złe generałom z armii zaborczych i rzecz uważam zresztą za dosyć oczywistą

Co chciałes wyrazić to twoja sprawa a napisałeś wyraźnie:
QUOTE
sprowadzaja się do tego że legioniści byli the best generałowie z rosyjskiej słabi a z austriackiej dno


QUOTE
naprawdę aż się prosi troche dobrej woli w dyskusji! skoro napisałeś że ta opinia niby jest taka bardzo dobra zacytowałem ci fragment świadczący że troszeczkę mijasz się z prawdą.

Napisłem że ocenial go wysoko - natomist ty się nieco zapętliłeś próbując jednocześnie udowodnić że ja się mylę i oceny Piłudkiego są skrzywione kumoterstwem. Aha, a co z Sikorskim ?

QUOTE
opina śmigłego jest prawie peanem ! absolutnie najlepsza ! porównać ją możnaby ewentualnie najwyżej z sosnkowskim ale to już bardzo na wyrost! wystarczy taki fragmencik:-stoi najwyżej z polskich generałów,polecam każdemu dla dowodzenia armią

A jak dalej z Naczelnym Dowództwem ?

QUOTE
no i najwyrażniej zapomniałeś że opinie były pisane nie z myślą o przeszłości jak zdajesz się twierdzić ale na przyszłość a przeszłość czyli wojna z bolszewikami stanowła tylko podstawę dla ich napisania...

Ciekawe jaką ocenę byś wystawił Sobieskiemu w 1674 a jaką w 1691..

QUOTE
co do aleksandra wielkiego nie podejmuje się prowadzić dyskusji ale jeśli jest tak jak napisałeś czyli był papierowym wodzem za którego wojny wygrywali generałowie analogia z piłsudskim musi sie nasunąć!

Słuszna decyzja nie dyskutuj ..i nie powołuj się na jego przyklad jak się na tym nie znasz ph34r.gif

QUOTE
  nie wiem dlaczego tak piszesz ?! pamietać jednak warto że o ile piłsudski wypisywał najgorsze bzdury w ferworze politycznej walki, rozpętanej endeckiej nagonki na niego i narutowicza to dzisiaj po tylu latach nie ma żadnego powodu żeby bezcześcić pamięć największych polskich patriotów którzy w służbie ojczyżnie oddali czasem nawet i życie...no bo jak dzisiaj twierdzić np. że gen.j. haller niezdatny był do dowodzenia głowę miał całkiem nielogiczną a niewielkie zdolności przyrodzone...

A czymże takim się Józef Haller wykazal na polu dowodzenia ?

QUOTE
taki sobie bardzo średni żart , z fragmentu który zacytowałeś wynika tyle że rozwadowski pokadził piłsudskiemu że ten przewidział iż będą korzystne warunki do przeprowadzenia kontrataku

To pierwsza taka interpretacja..zapewniam cię z takim odkryciem zrobisz furorę wśród historyków wojskowości.

QUOTE
nie wiem dlaczego interpretujesz zamysł rozwadowskiego jako lokalne uderzenie nie mające generalnego charakteru , jak bym nigdy nie pozwolił sobie na takie spłaszczenie przedmiotu , w każdym razie to właśnie z takich lokalnych jak to określiłeś uderzeń wojny się składają



Ano bo ta teza jest dość powszechnie przyjęta wśród historyków...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
andrzej adam
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 9.509

adam ceglarski
Stopień akademicki: magister
Zawód: prawnik
 
 
post 16/10/2005, 18:57 Quote Post


Zaczynsz dyskusję od określenia mojej wypowiedzi "kuriosum" a teraz apelujesz o wykazanie dobrej woli ?

no cóż ja zawsze wykazuję dobrą wolę podczas rozmowy, zatem i oczekuje tego od innych ...ale twój wybór.
[/quote]
Co chciałes wyrazić to twoja sprawa a napisałeś wyraźnie:
[quote] sprowadzaja się do tego że legioniści byli the best generałowie z rosyjskiej słabi a z austriackiej dno [/quote]

a gdybyś raczył zauważyć sformułowanie sprowadzają się co samo w sobie implikuje zawarte dalej uproszczenie było by miło , inaczej będziesz walczył z wiatrakami...


[/quote]
Napisłem że ocenial go wysoko - natomist ty się nieco zapętliłeś próbując jednocześnie udowodnić że ja się mylę i oceny Piłudkiego są skrzywione kumoterstwem. Aha, a co z Sikorskim ?

nie nie nie, ja tylko cytując fragment opinii o żeligowskim wskazałem że nie jest wcale tak wysoka a oceny piłsudskiego są oczywiście całkowicie podytktowane aktualnymi wymogami walki politycznej
opinia o sikorskim[rozumiem że chodzi o władysława] jest raczej pozytywna z licznymi jednak złośliwymi uwagami.

[quote] opina śmigłego jest prawie peanem ! absolutnie najlepsza ! porównać ją możnaby ewentualnie najwyżej z sosnkowskim ale to już bardzo na wyrost! wystarczy taki fragmencik:-stoi najwyżej z polskich generałów,polecam każdemu dla dowodzenia armią [/quote]
A jak dalej z Naczelnym Dowództwem ?

zaiste dziwny ten komentarz, was is das?
w każdym razie zdaniem piłsudskiego śmigły był wzorowym kandydatem na naczelnego wodza.

[/quote]
Ciekawe jaką ocenę byś wystawił Sobieskiemu w 1674 a jaką w 1691..

taką samą najwyższą jako wodzowi i najniższą jako politykowi i mężowi stanu.

[quote] co do aleksandra wielkiego nie podejmuje się prowadzić dyskusji ale jeśli jest tak jak napisałeś czyli był papierowym wodzem za którego wojny wygrywali generałowie analogia z piłsudskim musi sie nasunąć!
[/quote]
Słuszna decyzja nie dyskutuj ..i nie powołuj się na jego przyklad jak się na tym nie znasz ph34r.gif

skoro nie dyskutuje to twoją uwagę nie dyskutuj mogę nawet przy maksimum dobrej woli odebrać tylko jako taką malutką podłość, a aleksander wielki jaka by nie była prawda w powszechnej świadomośći funkcjonuje jako wielki wódz i strateg stąd przywołanie go w tym kontekście było jak najbardziej uzasadnione.

[quote]
[/quote]
A czymże takim się Józef Haller wykazal na polu dowodzenia ?

haller to był tylko pierwszy z brzegu przykład można by je mnożyć ale odpowiem... pzede wszystkim mszana, a dalej rarańcza, kaniów, rewindykacja Pomorza , Armia Ochotnicza w 1920...

[quote] taki sobie bardzo średni żart , z fragmentu który zacytowałeś wynika tyle że rozwadowski pokadził piłsudskiemu że ten przewidział iż będą korzystne warunki do przeprowadzenia kontrataku[/quote]
To pierwsza taka interpretacja..zapewniam cię z takim odkryciem zrobisz furorę wśród historyków wojskowości.

wyjąłeś dosyć nieudolnie fragment z kontekstu a z tego co zacytowałeś wynika tyle co napisałem.


[/quote]

Ano bo ta teza jest dość powszechnie przyjęta wśród historyków...
*

[/quote]
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 21/10/2005, 19:55 Quote Post

QUOTE
no cóż ja zawsze wykazuję dobrą wolę podczas rozmowy, zatem i oczekuje tego od innych ...ale twój wybór


Jeżeli twoja pierwsza wypowiedź w tym temacie to przejaw dobrej woli, to takim samym przejawem dobrej woli z mojej strony jest nazwanie twoich wypowiedzi stekiem bzdur.

QUOTE
gdybyś raczył zauważyć sformułowanie sprowadzają się co samo w sobie implikuje zawarte dalej uproszczenie było by miło , inaczej będziesz walczył z wiatrakami


Do czego się sprowadzają ? Chyba tylko do tego, że to jedno wielkie łgarstwo.
Najlepsze (co nie znaczy że bezkrytyczne) opinie uzyskali :
1) spośród generałów dywizji
Stanisław Haller, Aleksander Osiński, Jan Romer, Władysław Sikorski, Edward Rydz-Śmigły, Kazimierz Sosnkowski, Lucjan Żeligowski
2) sposród generałów brygady:
Józef Rybak, Juliusz Rómmel, Edmund Kessler, Leon Berbecki,Marian Januszjtis, Mieczysław Norwid-Neugebauer

QUOTE
opina śmigłego jest prawie peanem ! absolutnie najlepsza ! porównać ją możnaby ewentualnie najwyżej z sosnkowskim ale to już bardzo na wyrost! wystarczy taki fragmencik:-stoi najwyżej z polskich generałów,polecam każdemu dla dowodzenia armią
A jak dalej z Naczelnym Dowództwem ?

zaiste dziwny ten komentarz, was is das?
w każdym razie zdaniem piłsudskiego śmigły był wzorowym kandydatem na naczelnego wodza.



Znowu bezczelne łgarstwo. W kwestii Naczelnego Wodza Piłsudki wskazywał na kapryśność i wygodnicwto Rydza, wyrażając też wątpliwość czy jest on w stanie wyzyskać potencjał państwa. Sosnkowskiemu zarzucił z koleji brak doświadczenia w sprawach operacyjnych i brak pewności siebie.

QUOTE
Ciekawe jaką ocenę byś wystawił Sobieskiemu w 1674 a jaką w 1691..

taką samą najwyższą jako wodzowi i najniższą jako politykowi i mężowi stanu.



To je teraz wykażę dobrą wolę - odnośnie Sobieskiego przyjmij tę samą zasadę co wobec Aleksandra Wielkiego, unikniesz pisania kolejnych bzdur. A jakbyś chciał poczytać to polecam np. biografię Jana III pióra prof. Wójcika - tam się dowiesz o takich zdarzeniach jak np. wyprawy mołdawskie (1686 i 1691)

QUOTE
skoro nie dyskutuje to twoją uwagę nie dyskutuj mogę nawet przy maksimum dobrej woli odebrać tylko jako taką malutką podłość,

Ależ odbieraj sobie jak chcesz ale to przecież to tylko "dobra wola" w twoim stylu.

QUOTE
haller to był tylko pierwszy z brzegu przykład można by je mnożyć ale odpowiem... pzede wszystkim mszana, a dalej rarańcza, kaniów, rewindykacja Pomorza , Armia Ochotnicza w 1920...

Dodaj jeszcze 8-dniową mszę i harcerstwo..ale ja się pytam o osiagnięcia w dowodzeniu, rozumiem że dla ciebie ewakucja do Mszany i rozformowanie Legionu Wschodniego to zasługa i powód do chwały ? Rarańcza to akcja Żymierskiego, Góreckiego i Zająca, w której Haller brał po prostu bierny udział, Kaniów..hmm wydawało mi się że surowo oceniasz dwodców którzy dostali w tyłek od Niemców i jeszcze zwiali za granicę ? Pomorze ? Dwie salwy w Gniewkowie i tyle działań bojowych. Jedynie w 1920 miał pole do popisu ale de facto w Warszawie rządził Rozwadowski i rozkazy szły najczęściej z pominęciem dowódtwa frontu, a czasem nawet armii.

QUOTE
taki sobie bardzo średni żart , z fragmentu który zacytowałeś wynika tyle że rozwadowski pokadził piłsudskiemu że ten przewidział iż będą korzystne warunki do przeprowadzenia kontrataku
To pierwsza taka interpretacja..zapewniam cię z takim odkryciem zrobisz furorę wśród historyków wojskowości.

wyjąłeś dosyć nieudolnie fragment z kontekstu a z tego co zacytowałeś wynika tyle co napisałem.


No cóż, być może "kadzenie" przełożonym w pismach oficjalnych jest dla ciebie standardem, ale przypisywanie tego innym jest po prostu nadużyciem
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
andrzej adam
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 9.509

adam ceglarski
Stopień akademicki: magister
Zawód: prawnik
 
 
post 22/10/2005, 14:46 Quote Post

Jeśli to ma być komentarz?
Nie dało by się nie zauważyć, że nie prowadzisz merytorycznej dyskusji a tylko za pomocą coraz bardziej wulgarnych inwektyw kryjesz myślę dosyć głęboką ignorancję w temacie.
Dlatego tylko, aby czytelnicy wątku nie zostali wprowadzeni w błąd podanymi przez ciebie a oczywiście niezgodnymi z rzeczywistością informacjami o opiniach podaję co następuje:
1 Piłsudski absolutnie najwyżej z generałów polskich ocenił śmigłego W TYM TAKŻE JAKO KANDYTA NA NACZELNEGO WODZA napisał tak,, Polecam do dowodzenia armią. Jeden z moich kandydatów na naczelnego wodza"-tym drugim kandydatem acz znacznie niżej ocenionym był sosnkowski. Czy piszesz zatem prawdę niech ocenią sami czytający?
2wrzuciłeś do jednego worka z najlepszymi opinami osoby z opiniami b. dobrymi jak np.sosnkowski czy s. haller , co najwyżej dobrymi jak osiński czy wł sikorski a nawet co najwyżej średnimi jak januszajtis, pominąłeś przy tym wielu generałów z naprawdę b. dobrymi opiniami jak chociażby a.pajewski czy j. malczewski!
aha oprócz obelg napisałeś jeszcze coś o sobieskim , tu już zresztą ocierając się o granice umysłowej impotencji piszesz że wyprawy mołdawskie miałyby świadczyć żle o sobieskim jako wodzu a nie polityku ...no to opisz te przegrane podczas nich bitwy albo naprawdę przeczytaj zresztą b. dobrą biografię wójcika.

ps.
z takim populistycznym i nie zawacham się napisać obleśnym poziomem wypowiedzi masz wielką szansę w samoobronie . Beżowy Jędrek czeka!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 22/10/2005, 17:56 Quote Post

QUOTE
Jeśli to ma być komentarz?
Nie dało by się nie zauważyć, że nie prowadzisz merytorycznej dyskusji a tylko za pomocą coraz bardziej wulgarnych inwektyw kryjesz myślę dosyć głęboką ignorancję w temacie.
Dlatego tylko, aby czytelnicy wątku nie zostali wprowadzeni w błąd podanymi przez ciebie a oczywiście niezgodnymi z rzeczywistością informacjami o opiniach podaję co następuje:
1 Piłsudski absolutnie najwyżej z generałów polskich ocenił śmigłego W TYM TAKŻE JAKO KANDYTA NA NACZELNEGO WODZA napisał tak,, Polecam do dowodzenia armią. Jeden z moich kandydatów na naczelnego wodza"-tym drugim kandydatem acz znacznie niżej ocenionym był sosnkowski. Czy piszesz zatem prawdę niech ocenią sami czytający?

Znowu to samo co w poprzednich postach - wyłożę ci to wprost - otóż Naczelny Wódz nie dowodzi ani armią ani frontem , zaś co do Śmiglego to Piłsudski pisał wyraźnie, że ma obawy co do " jego zdolności operacyjnych w zakresie prac Naczelnego Wodza i umiejętności mierzenia sił nie czysto wojskowych, lecz całego państwa swego i nieprzyjaciela".

QUOTE
2wrzuciłeś do jednego worka z najlepszymi opinami osoby z opiniami b. dobrymi jak np.sosnkowski czy s. haller , co najwyżej dobrymi jak osiński czy wł sikorski a nawet co najwyżej średnimi jak januszajtis, pominąłeś przy tym wielu generałów z naprawdę b. dobrymi opiniami jak chociażby a.pajewski czy j. malczewski!

Piłsudski przede wszystkim charakteryzował generałów w poszczególnvch kategoriach stąd pomieszanie występuje właśnie w twoim zestawieniu. Osobno byli charakteryzowani generałowie broni, osobno generałowie dywizji, osobno generałowie brygady. Ocenę Sikorskiego trudno uznać za " co najwyżej dobrą" jeśli jest on dla Piłsudskiego kandydatem na ministra spraw wojskowych lub Szefa Sztabu. Osiński obok Skierskiego, Żeligowskiego i Romera to kandydaci na dowódców armii. Co do generałów brygady - zostali podzieleni na trzy grupy - do "stojących wyżej niż przeciętna miara" zostali zaliczeni Berbecki, Januszajtis , Norwid-Neugebauer (wszyscy z Legionów), Jastrzebski, Kaczyński, Kessler, Pajewski, Rómel (z armii rosyjskiej) oraz Griebsh, Malczewski, Rybak, Thulle i Wróblewski (z armii austriackiej). Tu widać jak na dłoni jak bezwstydnym łgarstwem była twoja pierwsza wypowiedź na tym forum.
QUOTE
sprowadzaja się do tego że legioniści byli the best generałowie z rosyjskiej słabi a z austriackiej dno

Aha jakby co to cytuje tutaj artykuł Mieczysława Cieplewicza w XXXI tomie SMdHW " "Przejscie Wojska Polskiego w1921 roku na stopę pokojową oraz jego kadry i budżet w pierwszej połowie lat dwudziestych" (strony 287-288)

QUOTE
aha oprócz obelg napisałeś jeszcze coś o sobieskim , tu już zresztą ocierając się o granice umysłowej impotencji piszesz że wyprawy mołdawskie miałyby świadczyć żle o sobieskim jako wodzu a nie polityku ...no to opisz te przegrane podczas nich bitwy albo naprawdę przeczytaj zresztą b. dobrą biografię wójcika.


O impotencji porozmawiaj ze swoim lekarzem, a dla niezorientownych dwa cytaty z pracy Wójcika
" Sobieski w Mołdawii 1686 roku to nie był już Sobieski spod Chocimia i Wiednia, Jakicklowiek będziemy szukac przyczyn jego niepowodzeń za Dniestrem..musimy niestety pamietać że rozpoznanie terenu kampanii było absolutnie niedostateczne, co przy zupełnym braku map skazywało ją z góry na niepowodzenie" (str 383)

oraz o wyprawie 1691 roku - " Wyprawa zakończyła się zupełną kleską, jakiej armia Rzeczypospolitej nie zaznała chyba od czasów Zółtych Wód, Korsunia i Piławiec...od tej chwili Sobieski wypuszcza ze swych rąk kierownictwo spraw wojennych" (str 471)
A ...jeszcze jedno - plany polityczne Sobieskiego w pierwszym okresie królowania, Wójcik określa jako "wielkie i realne " (str 523)... wypadało by przeczytać (ze zrozumieniem )to na co się powołujesz.

QUOTE
ps.
z takim populistycznym i nie zawacham się napisać obleśnym poziomem wypowiedzi masz wielką szansę w samoobronie . Beżowy Jędrek czeka!


Poglądów politycznych nie komentuję bo nie mam do tego podstaw, stwierdzam tylko, że (jeżeli zawód - prawnik, w twoim profilu nie jest kolejnym łgarstwem) to stanowisz smutny dowód kompletnej degrengolady naszego systemu edukacyjnego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
andrzej adam
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 9.509

adam ceglarski
Stopień akademicki: magister
Zawód: prawnik
 
 
post 22/10/2005, 19:17 Quote Post

[quote=corvinus,22/10/2005, 19:56]
[quote]
z ciekawością czekałem jakich nowych obelg mi nawrzucasz w tym jesteś lepszy nawet od bohatera dnia świra i mniejsza o to ,najgorsze jest
jednak że ciągle za pomocą bezsensownych pseudoargumentów próbujesz wprowadzać w błąd czytających...


wyłożę ci to wprost - otóż Naczelny Wódz nie dowodzi ani armią ani frontem , zaś co do Śmiglego to Piłsudski pisał wyraźnie, że ma obawy co do " jego zdolności operacyjnych w zakresie prac Naczelnego Wodza i umiejętności mierzenia sił nie czysto wojskowych, lecz całego państwa swego i nieprzyjaciela".

przede mną leży jedyna wojskowa opinia piłsudskiego o śmigłym -opinia o doskonałym człowieku i generale GDZIE ZOSTAŁ OCENIONY JEDNOZNACZNIE NAJWYŻEJ ZE WSZYSTKICH GENERAŁÓW I WSKAZANY JAKO NASTĘPCA NA STANOWISKU NACZELNEGO WODZA!




Piłsudski przede wszystkim charakteryzował generałów w poszczególnvch kategoriach stąd pomieszanie występuje właśnie w twoim zestawieniu. Osobno byli charakteryzowani generałowie broni, osobno generałowie dywizji, osobno generałowie brygady. Ocenę Sikorskiego trudno uznać za " co najwyżej dobrą" jeśli jest on dla Piłsudskiego kandydatem na ministra spraw wojskowych lub Szefa Sztabu. Osiński obok Skierskiego, Żeligowskiego i Romera to kandydaci na dowódców armii. Co do generałów brygady - zostali podzieleni na trzy grupy - do "stojących wyżej niż przeciętna miara" zostali zaliczeni Berbecki, Januszajtis , Norwid-Neugebauer (wszyscy z Legionów), Jastrzebski, Kaczyński, Kessler, Pajewski, Rómel (z armii rosyjskiej) oraz Griebsh, Malczewski, Rybak, Thulle i Wróblewski (z armii austriackiej). Tu widać jak na dłoni jak bezwstydnym łgarstwem była twoja pierwsza wypowiedź na tym forum.
[quote]sprowadzaja się do tego że legioniści byli the best generałowie z rosyjskiej słabi a z austriackiej dno [/quote]
Aha jakby co to cytuje tutaj artykuł Mieczysława Cieplewicza w XXXI tomie SMdHW " "Przejscie Wojska Polskiego w1921 roku na stopę pokojową oraz jego kadry i budżet w pierwszej połowie lat dwudziestych" (strony 287-288)

tego się należało spodziewać dyskutujesz ubliżasz a trudu przeczytania opinii sobie nie zadałeś!!!Samoobrona jak nic!
A opinia może być dobra bardzo dobra albo zła bez względu na rangę generała, wzbudzasz troskę ale tyle chyba rozumiesz?
Nie chce mi się prostować jak spłaszczone są twoje informacje o opiniach ale przynajmniej o w. sikorskim podam że w opinii marszałek wskazał też że to dyletant bez wojskowego wykształcenia skupiający się często na szukaniu poklasku i popularności!



O impotencji porozmawiaj ze swoim lekarzem, a dla niezorientownych dwa cytaty z pracy Wójcika



Nie wiem czy mój lekarz zna twój przypadek ale obiecuje że spróbuje sie dowiedzieć.



" Wyprawa zakończyła się zupełną kleską, jakiej armia Rzeczypospolitej nie zaznała chyba od czasów Zółtych Wód, Korsunia i Piławiec...od tej chwili Sobieski wypuszcza ze swych rąk kierownictwo spraw wojennych" (str 471)
A ...jeszcze jedno - plany polityczne Sobieskiego w pierwszym okresie królowania, Wójcik określa jako "wielkie i realne " (str 523)... wypadało by przeczytać (ze zrozumieniem )to na co się powołujesz.

1wyprawy mołdawskie były politycznym i co szczególnie ważne Organizacyjnym bezsensem sobieski bynajmniej nie miał w ich trakcie okazji do wykazania swoich wodzowskich niewątpliwych zdolności
2Jasne ze plany sobieskiego z 74 roku były i wielkie i realne ale co to ma wspólnego z tematem co innego realizacja tych planów ...sobieski był politycznym dzieckiem marionetką w rękach żony , obcych dworów i koterii ...ale nie ma to nic wspólonego z jego oceną jako wybitnego wodza i stratega pola bitwy,
3pisze ci jak komu dobremu , chociaż pewnie znowu nic nie zrozumiesz!?


jeżeli zawód - prawnik, w twoim profilu nie jest kolejnym łgarstwem) to stanowisz smutny dowód kompletnej degrengolady naszego systemu edukacyjnego.
*

[/quote]

to jest właśnie twój poziom obrzydliwa obelga z oceną całej mojej wiedzy i doświadczenia prawniczego na podstawie czego?
Ja natomiast mam prawo oceny ciebie jako historyka bynajmniej i ...to jest dopiero degrengolada!


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 22/10/2005, 20:40 Quote Post

QUOTE
przede mną leży jedyna wojskowa opinia piłsudskiego o śmigłym -opinia o doskonałym człowieku i generale GDZIE ZOSTAŁ OCENIONY JEDNOZNACZNIE NAJWYŻEJ ZE WSZYSTKICH GENERAŁÓW I WSKAZANY JAKO NASTĘPCA NA STANOWISKU NACZELNEGO WODZA!


Został oceniony najwyżej z dowódców oprecyjnych i był jednym (z dwóch) kandydatów na Naczlenego Wodza, pełna rekomendacja do dowodzenia armią nie równała się pełnej rekomandacji na Naczelnego Wodza i opinia Piłsudskiego w tej mierze jest jednoznaczna i zawiera zastrzeżenia , ale oczywiście fragmentu owego nie przytoczyłeś bo nie pasował do twoich wypocin a poza tym go nie zrozumiałeś.

QUOTE
tego się należało spodziewać dyskutujesz ubliżasz a trudu przeczytania opinii sobie nie zadałeś!!!Samoobrona jak nic!

Opinie zostały przytoczone przez Cieplewicza w WPH z 1966 roku, czytałem je wszystkie, ale nie mam ich pod ręką. Praca, na którą się powołałem zawiera ich podsumowanie z cytatami. Jest to wystarczający materiał aby zdemaskować twoje łgarstwa - zresztą sam je jeszcze podkreśliłeś pisząc o dobrej opinii o Malczewskim i Pajewskim ( dziękuje za dostarczenie argumentu ).
I przypominam po raz kolejny ten bełkot:

QUOTE
sprowadzaja się do tego że legioniści byli the best generałowie z rosyjskiej słabi a z austriackiej dno


QUOTE
A opinia może być dobra bardzo dobra albo zła bez względu na rangę generała, wzbudzasz troskę ale tyle chyba rozumiesz?
Nie chce mi się prostować jak spłaszczone są twoje informacje o opiniach ale przynajmniej o w. sikorskim podam że w opinii marszałek wskazał też że to dyletant bez wojskowego wykształcenia skupiający się często na szukaniu poklasku i popularności!


Właściwie nie powinien się dziwić - przecież do osiągnieć Hallera zaliczyłeś Mszanę.. no cóż opinia może być dobra lub zła niezaleleżnie od rangi i stanowiska , natomiast jest zdecydowana różnica pomiędzy dowodzeniem dywizją a armią lub frontem i tu nawet średnia rekomendacja do dowodzenia związkiem operacyjnym oznacza więcej niż bardzo dobra rekomendacja do dowodzenia związkiem taktycznym. Poza tym chyba chcesz zasugerować, że ty wiesz lepiej od Piłsudskiego co chciał napisać jeżeli Januszajtis został umieszczony w grupie " stojących wyżej niż przeciętna miara", aty wiesz lepiej że ocena jest co najwyżej średnia....

QUOTE
1wyprawy mołdawskie były politycznym i co szczególnie ważne Organizacyjnym bezsensem sobieski bynajmniej nie miał w ich trakcie okazji do wykazania swoich wodzowskich niewątpliwych zdolności
2Jasne ze plany sobieskiego z 74 roku były i wielkie i realne ale co to ma wspólnego z tematem co innego realizacja tych planów ...sobieski był politycznym dzieckiem marionetką w rękach żony , obcych dworów i koterii ...ale nie ma to nic wspólonego z jego oceną jako wybitnego wodza i stratega pola bitwy,
3pisze ci jak komu dobremu , chociaż pewnie znowu nic nie zrozumiesz!?


1. Typowe niezrozumienie roli naczelnego wodza, który odpowiedzialny jest nie tylko za rozegranie bitwy ale przede wszytskim za plan strategiczny z logistyką i podstawą operacyjną włącznie. Radzę przenieść się z żołnierzykami na drugą flankę dywanu.
2. Sobieski był polityczną marionetką - no proszę..i tyle wyczytałeś z Wójcika ? radzę przyjmować mniejsze dawki...

QUOTE
Ja natomiast mam prawo oceny ciebie jako historyka bynajmniej i ...to jest dopiero degrengolada!

Proponuję sprawdzić w słowniku znaczenie słowa "bynajmniej" biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
andrzej adam
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 9.509

adam ceglarski
Stopień akademicki: magister
Zawód: prawnik
 
 
post 23/10/2005, 14:03 Quote Post

QUOTE(corvinus @ 22/10/2005, 22:40)
QUOTE


Został oceniony najwyżej z dowódców oprecyjnych i był jednym (z dwóch) kandydatów na Naczlenego Wodza, pełna rekomendacja do dowodzenia armią nie równała się pełnej rekomandacji na Naczelnego Wodza i opinia Piłsudskiego w tej mierze jest jednoznaczna i zawiera zastrzeżenia , ale oczywiście fragmentu owego  nie przytoczyłeś bo nie pasował do twoich wypocin a poza tym go nie zrozumiałeś.


no i proszę suma sumarum odszczekując się i zasypując mnie obelgami  przyznałeś wreszcie że to śmigłego piłsudski wskazał jako kandydata na Naczelnego Wodza ...że zastrzeżenia? opinie marszałka  są pełne kąśliwych uwag ale właśnie TYLKO przy śmigłym właściwie ich nie ma -wspomnienie że bywa kapryśny co do otoczenia w porównaniu z innymi opiniami nawet bardzo dobrymi gdzie aż roi się od uwag krytycznych to absolutne nic...żebyś się jeszcze troche powściekał taki cytacik : STOI NAJWYŻEJ SPOSRÓD GENERAŁÓW POLSKICH...



Opinie zostały przytoczone przez Cieplewicza w WPH z 1966 roku, czytałem je wszystkie, ale nie mam ich pod ręką. Praca, na którą się powołałem zawiera ich podsumowanie z cytatami. Jest to wystarczający materiał aby zdemaskować twoje łgarstwa - zresztą sam je jeszcze podkreśliłeś pisząc o dobrej opinii o Malczewskim i Pajewskim ( dziękuje za dostarczenie argumentu ).
I przypominam po raz kolejny ten bełkot:

QUOTE
sprowadzaja się do tego że legioniści byli the best generałowie z rosyjskiej słabi a z austriackiej dno



Żenujesz....piłsudski zaopiniował 95 generałów z czego ponad 80 pochodziło z armii austr. i ros. ,plus kilku legionistów i generał raszewski z armii niemieckiej...oprócz może jednej wszystkie opinie genarałów z legionów są dobre i bardzo dobre...genarałów z armii rosyjskiej i austrackiej tak wysoko ocenionych zostało ledwo kilku ...tak że , zastanów się zanim coś napiszesz.




Właściwie nie powinien się dziwić - przecież do osiągnieć Hallera zaliczyłeś Mszanę.. no cóż opinia może być dobra lub zła niezaleleżnie od rangi i stanowiska , natomiast jest zdecydowana różnica pomiędzy dowodzeniem dywizją a armią lub frontem i tu nawet średnia rekomendacja do dowodzenia związkiem operacyjnym oznacza więcej niż bardzo dobra rekomendacja do dowodzenia związkiem taktycznym. Poza tym chyba chcesz zasugerować, że ty wiesz lepiej od Piłsudskiego co chciał napisać jeżeli Januszajtis został umieszczony w grupie " stojących wyżej niż przeciętna miara", aty wiesz lepiej że ocena jest co najwyżej średnia....


Jest szczytem łajdactwa że ktoś tak mały jak ty dziś po 90 latach bezpiecznie trzymając dupsko na wygodnym fotelu obrzuca ekstrementem wielkiego człowieka i generała , J, Hallera.
Bohaterska postawa hallera w czasie słynnych wypadków mszańskich umoożliwiła utworzenie 3 pułku piechoty legionów . Cześć Jego pamięci!

Twoich pseudowojskowych dywagacji nie ma co nawet komentować a opinii januszajtisa oczywiście nie czytałeś , co z tego że został zaliczony do określonej grupy skoro w tej opinii jest np.takie sformułowanie: UMYSŁ CAŁKIEM NIEZRÓWNOWAŻONY ...

tak że mało sympatyczny kolego napiąłeś się i wyszło z tego jedne wielkie gów..widać jest to już jest u ciebie regułą!



1. Typowe niezrozumienie roli naczelnego wodza, który odpowiedzialny jest nie tylko za rozegranie bitwy ale przede wszytskim za plan strategiczny z logistyką i podstawą operacyjną włącznie. Radzę przenieść się z żołnierzykami na drugą flankę dywanu.
2. Sobieski był polityczną marionetką - no proszę..i tyle wyczytałeś z Wójcika ? radzę przyjmować mniejsze dawki...

no więc jak i spodziewałem się nic nie zrozumiałeś
1otóż pierwsze pytanie jest czy należało w 1691 roku uderzyć na mołdawię wogóle , co nam mogło przynieść ewentualne zwycięstwo nad mołdawią ? a może kierunek uderzenia powinien
zupełnie inny, prawda? już bliska historia pokazała...
2jeśli już doszło do tej nieszczęsnej wyprawy to czy aby w odpowiednim momencie[porze roku] czy wszystko było przygotowane tak jak trzeba? naprawdę poczytaj chociażby wójcika ...
3jeśli chodzi o wypowiedzi o faktach wójcik jest doskonały ale jak widzę ty i tego nie wiesz nawet że oceny postaci sobieskiego w historiografii są bardzo różne.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 23/10/2005, 15:03 Quote Post

QUOTE
no i proszę suma sumarum odszczekując się i zasypując mnie obelgami  przyznałeś wreszcie że to śmigłego piłsudski wskazał jako kandydata na Naczelnego Wodza ...że zastrzeżenia? opinie marszałka  są pełne kąśliwych uwag ale właśnie TYLKO przy śmigłym właściwie ich nie ma -wspomnienie że bywa kapryśny co do otoczenia w porównaniu z innymi opiniami nawet bardzo dobrymi gdzie aż roi się od uwag krytycznych to absolutne nic...żebyś się jeszcze troche powściekał taki cytacik : STOI NAJWYŻEJ SPOSRÓD GENERAŁÓW POLSKICH

Nigdy nie twierdziłem że nie wskazał..co więcej napisałem wyraźnie
QUOTE
W kwestii Naczelnego Wodza Piłsudki wskazywał na kapryśność i wygodnicwto Rydza, wyrażając też wątpliwość czy jest on w stanie wyzyskać potencjał państwa. Sosnkowskiemu zarzucił z koleji brak doświadczenia w sprawach operacyjnych i brak pewności siebie.


QUOTE
Żenujesz....piłsudski zaopiniował 95 generałów z czego ponad 80 pochodziło z armii austr. i ros. ,plus kilku legionistów i generał raszewski z armii niemieckiej...oprócz może jednej wszystkie opinie genarałów z legionów są dobre i bardzo dobre...genarałów z armii rosyjskiej i austrackiej tak wysoko ocenionych zostało ledwo kilku ...tak że , zastanów się zanim coś napiszesz.

Kilku ? czy ty rozumiesz pojęcia kilka, kilkanaście i kilkudziesiąt ? A może z tym u ciebie jak z "bynajmniej" ? laugh.gif

QUOTE
Jest szczytem łajdactwa że ktoś tak mały jak ty dziś po 90 latach bezpiecznie trzymając dupsko na wygodnym fotelu obrzuca ekstrementem wielkiego człowieka i generała , J, Hallera.

Szczytem łajdactwa i łgarstwa i bezczelności jest tutaj pewien osobnik podający się za prawnika, dla którego normalnym zachowaniem przedwojennych wysokich generałów polskich jest "kadzenie" przełożonym i łganie w oficjalnych rozkazach. Proponuję zmienić pseudonim na "kadzidełko"

QUOTE
1otóż pierwsze pytanie jest czy należało w 1691 roku uderzyć na mołdawię wogóle , co nam mogło przynieść ewentualne zwycięstwo nad mołdawią ? a może kierunek uderzenia powinien
zupełnie inny, prawda? już bliska historia pokazała...
2jeśli już doszło do tej nieszczęsnej wyprawy to czy aby w odpowiednim momencie[porze roku] czy wszystko było przygotowane tak jak trzeba? naprawdę poczytaj chociażby wójcika .

Znowu mówisz o czymś o czym nie masz pojęcia - wybór kierunku uderzenia i jego organizacja to właśnie kompentencje naczelnego wodza, a Wójcik wyraźnie pisze i o klęskach wypraw mołdawskich i tym że nie był to już ten sam Sobieski co pod Wiedniem i Chocimiem. Sorry, jaśniej już nie potrafię ( pozostaje transfuzja)
..
QUOTE
3jeśli chodzi o wypowiedzi o faktach wójcik jest doskonały ale jak widzę ty i tego nie wiesz nawet że oceny postaci sobieskiego w historiografii są bardzo różne.

To gdzie konkretnie masz tę marionetkę (nie licząc Boya)....
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
andrzej adam
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 9.509

adam ceglarski
Stopień akademicki: magister
Zawód: prawnik
 
 
post 23/10/2005, 18:25 Quote Post

[quote=corvinus,23/10/2005, 17:03]

Nigdy nie twierdziłem że nie wskazał..co więcej napisałem wyraźnie W kwestii Naczelnego Wodza Piłsudki wskazywał na kapryśność i wygodnicwto Rydza, wyrażając też wątpliwość czy jest on w stanie wyzyskać potencjał państwa. Sosnkowskiemu zarzucił z koleji brak doświadczenia w sprawach operacyjnych i brak pewności siebie


oczywiście nieprawda , kto napisał a niech już bedę łaskawy powiedzmy tylko wczoraj i dziś:
-rekomendacja śmigłego do dowodzenia armią nie równała się pełnej rekomendacji na Naczelnego Wodza,
albo np. to
-Naczelny Wódz nie dowodzi armią ani frontem zaś co do Śmigłego Piłsudski pisał że wątpi w jego zdolności operacyjne?!


[/quote]
Kilku ? czy ty rozumiesz pojęcia kilka, kilkanaście i kilkudziesiąt ? A może z tym u ciebie jak z "bynajmniej" ? laugh.gif


Chyba nie kontrolujesz wogóle tego co piszesz , bo do dziesięciu to już do jasnej potrafisz liczyć![ chociaż akurat tutaj to mogę się mylić]


[/quote]
Szczytem łajdactwa i łgarstwa i bezczelności jest tutaj pewien osobnik podający się za prawnika, dla którego normalnym zachowaniem przedwojennych wysokich generałów polskich jest "kadzenie" przełożonym i łganie w oficjalnych rozkazach. Proponuję zmienić pseudonim na "kadzidełko"


Tyle reprezuntujesz prymitywne obelgi i co jeszcze gorsze- żenujące żarty że aż mi wstyd za ciebie!


[/quote]
Znowu mówisz o czymś o czym nie masz pojęcia - wybór kierunku uderzenia i jego organizacja to właśnie kompentencje naczelnego wodza, a Wójcik wyraźnie pisze i o klęskach wypraw mołdawskich i tym że nie był to już ten sam Sobieski co pod Wiedniem i Chocimiem. Sorry, jaśniej już nie potrafię ( pozostaje transfuzja)


Wogóle mało potrafisz a tobie i przetoka mózgowa nie pomoże...
Sobieski nigdy nie miał zdolnośći politycznych i zawsze dawał sobą prowadzić innym akurat pod tym względem nic sie nie zmieniło ani w 1655 roku kiedy stanął po stronie Szwedów podczas potopu ani w 1691 roku gdy marnatrawiąc potężne środki bezsensownie wyprawił się na Mołdowę, nie uchybia to jednak w niczym jego niewątpliwym zdolnościom wodzowskim i tyle tłumaczę ci prostaczku jak komu dobremu...Co do tego ma wrzucony tu przez ciebie termin Naczelnego Wodza? Myślę że po prostu widzisz że na rzeczowe argumenty nie masz szans ...no i tonący brzydko się chwyta,prawda?!
..

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Nappy
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 1.699

 
 
post 23/10/2005, 22:06 Quote Post

A czy przypadkiem nie uważacie, że cywilizowani ludzi nie rzucają w siebie epitetami z powodu tak błahych spraw confused1.gif
Jest takie przysłowie "mądzrzejszy głupszemu zawsze ustępuje" smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 25/10/2005, 16:35 Quote Post

Żeby odejść od bluzgów
QUOTE
Naczelny Wódz nie dowodzi ani armią ani frontem

A ja wyczytałem, że Dziadek w pewnym 0kresie był ND, dowódcą frontu a dodatkowo dowódcą armii, bodajże 3.

I jeszcze co do wydawania rozkazów ustnie, ja czytałem, że był to zwyczaj praktykowany przed objęciem przez Rozwadowskiego stamowiska szefa SG, a celował w tym dziadek, zwłąszcza w odniesieniu do dowódcó pochodzących z Legionów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

14 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej