|
|
Ignorowanie ustalen Vaticanum III przez wladze PRL,
|
|
|
|
Zasadniczo nie słyszy się o kontestacji Soboru Watykańskiego II i działań papieży posoborowych w okresie PRL. Nie ma w tym nic dziwnego bo w sytuacji zimnej wojny między państwem a Kościołem, duchowieństwo i katolicy starali się stanowić światopoglądowy monolit (w dużym uproszczeniu). Niemniej pewnie istniały jakieś nieduże środowiska konserwatywne niechętne lub wrogie zmianom w Kościele. Z tego co kojarzę to ludzie skupieni wokół Mariana Barańskiego mieli chyba zbliżone, do takiego stanowiska, poglądy. Zapraszam do dyskusji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co kiedyś gdzieś przeczytałem prymas Wyszyński wprowadzał zmiany ewolucyjnie, nie będąc nadgorliwym.
Zapewne było tak jak piszesz, konflikt państwa z Kościołem hamował jakieś ostrzejsze kontrowersje na ten temat w samym Kościele.
|
|
|
|
|
|
|
|
Generalnie biskupi wielkiego formatu popierali sobór, więc sprzeciwu nie było. Po wyborze Karola Wojtyły, zwolennika soboru, na stolicę Piotrową jakakolwiek ostrzejsza kontestacja soboru była już nieprawdopodobna.
|
|
|
|
|
|
|
|
W Warszawie była podziemna organizacja Samoobrona Wiary, która miała walczyć ze zmianami soborowymi i posoborowymi. Utrzymywali ponoć nawet kontakt z Jędrzejem Giertychem. Pytanie tylko na ile była to rzeczywista organizacja, a na ile prowokacja SB. Z organizacją miał być związany Bogusław Rybicki, po latach oskarżony o współpracę z SB, ale jego proces lustracyjny został umorzony.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|