|
|
Bitwa pod Aduą 1896
|
|
|
|
Po bitwie europejska prasa rozpisywała się na temat możliwości Etiopii na stanie się drugą Japonią, to jest pozaeuropejskim krajem który dostał się do grona światowych mocarstw. Tak się jednak się stało. Menelik zdaje się szczerze widział potrzebę modernizacji, jednak rządził społeczeństwem bardzo konserwatywnym i zasiedziałym w niemal średniowiecznych porządkach. Tak więc Etiopia nie stała się potęgą przemysłową i pozostała zacofanym krajem w Afryce pomimo linii kolejowych i pierwszego w Afryce uniwersytetu. Chyba potwierdza to tezę, że do reform potrzeba klęsk i upokorzenia a nie triumfu.
Równie ciekawym aspektem całej wojny jest niezrozumiałe zachowanie Menelika juz po bitwie. Włosi nie mieli w Erytrei prawie żadnych wojsk i Etiopczycy mogli ją zająć jednym uderzeniem. Menelik jednak nie tylko tego nie zrobił, ale i oddał Włochom dodatkowe terytoria. Jedyna przekonująca teoria jest taka, że wybrzeże wraz ze starym etiopskim portem w Aiko było częścią prowincji Tigrej, opozycyjnej wobec cesarza, który sam doszedł do władzy odsuwając tigrejską gałąź dynastii salomońskiej. Poprzednikiem Menelika byl bowiem Jan IV z tigreju. Oddając ziemię Włochom Menelik pozbawiał wiec potencjalnych rywali oparcia. W każdym razie po latach zemściło się to na Etiopii. To z Erytrei wyszła inwazja Mussoliniego, a długie lata izolacji spowodowały wytworzenie się w Erytrei poczucia odrębności.
Bitwa pod Aduą miala tez dodatkowy ciekawy efekt w postaci bycia zaczynem dla afrykańskiego nacjonalizmu. Bez zwycięstwa Menelika pewnie nie byłoby ani ruchu obywatelskiego w USA ani rastafarianizmu ani Addis Abeby jako siedziby panafrykańskich instytucji.
Ten post był edytowany przez yarovit: 14/02/2014, 10:58
|
|
|
|
|
|
|
|
Andrzej Bartnicki napisał jeszcze książkę "Konflikty Kolonialne 1869-1939" w 1971 r., później jej poszerzoną wersję o tytule "Zarys dziejów Afryki i Azji. Historia konfliktów 1869-2000". W obydwu jest rozdział poświęcony wojnie Etiopii z Włochami końca XIX wieku. Z lekkich lektur przychodzi mi do głowy jedynie kilkunastostronicowy dodatek do "Rzeczypospolitej" z 29 listopada 2008 roku poświęcony tej bitwie.
Ten post był edytowany przez Sapiens: 14/02/2014, 10:43
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(yarovit @ 14/02/2014, 9:23) a długie lata izolacji spowodowały wytworzenie się w Erytrei poczucia odrębności.
Niemniej jednak - po drugiej wojnie światowej Erytrea była częścią Afryki, a Etiopia nadała jej niepodległość pokojowo. Dopiero po pewnym czasie Erytrejczycy zorientowali się, że mają mało ziem uprawnych, a dobre pod uprawę tereny zaczynają się zaraz za granicą. I stąd starcia militarne Erytrei z Etiopią.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(elchullogrande @ 14/02/2014, 12:10) QUOTE(yarovit @ 14/02/2014, 9:23) a długie lata izolacji spowodowały wytworzenie się w Erytrei poczucia odrębności. Niemniej jednak - po drugiej wojnie światowej Erytrea była częścią Afryki, a Etiopia nadała jej niepodległość pokojowo. Dopiero po pewnym czasie Erytrejczycy zorientowali się, że mają mało ziem uprawnych, a dobre pod uprawę tereny zaczynają się zaraz za granicą. I stąd starcia militarne Erytrei z Etiopią.
Nie do końca rozumiem, o co Ci chodzi. Erytrea zdobyła niepodległość po krwawej wojnie wyzwoleńczej prowadzonej z Dergiem. To, że Etiopia uznała niepodległość Erytrei po upadku Dergu było uznaniem faktu dokonanego, a nie dobrowolnym nadaniem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(yarovit @ 15/02/2014, 2:10) QUOTE(elchullogrande @ 14/02/2014, 12:10) QUOTE(yarovit @ 14/02/2014, 9:23) a długie lata izolacji spowodowały wytworzenie się w Erytrei poczucia odrębności. Niemniej jednak - po drugiej wojnie światowej Erytrea była częścią Afryki, a Etiopia nadała jej niepodległość pokojowo. Dopiero po pewnym czasie Erytrejczycy zorientowali się, że mają mało ziem uprawnych, a dobre pod uprawę tereny zaczynają się zaraz za granicą. I stąd starcia militarne Erytrei z Etiopią. Nie do końca rozumiem, o co Ci chodzi. Erytrea zdobyła niepodległość po krwawej wojnie wyzwoleńczej prowadzonej z Dergiem. To, że Etiopia uznała niepodległość Erytrei po upadku Dergu było uznaniem faktu dokonanego, a nie dobrowolnym nadaniem.
No właśnie. Z Dergiem. A sami Etiopczycy przyjęli nadanie niepodległości Erytrei spokojnie i bez spiny. Czy uznanie faktu dokonanego? Przeprowadzili referendum i dali niepodległość. Gdyby Etiopii zależało na Erytrei, to walki by trwały. Ale nie zależało, więc dali im niepodległość.
|
|
|
|
|
|
|
|
Daniel, co z tymi źródłami?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakimi źródłami? Nilu? Amazonki?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jakimi źródłami? Nilu? Amazonki?
Chodzi o włoskie źródła:
QUOTE(elchullogrande @ 11/02/2014, 23:20) A wolisz źródła w języku włoskim, czy w amharskim?
QUOTE(elchullogrande @ 11/02/2014, 23:42)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie dotrzesz do żadnego z tych dzieł smile.gif
Może uda mi się to dostać, kiedy będę we Włoszech. A jak nie, są inne sposoby. Myślałem, że te źródła to linki, ale to też może być c'est la vie. W każdym razie dzięki .
Ten post był edytowany przez Boczek 75: 22/02/2014, 22:49
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo ważnymi źródłami, choć spisanymi już po aduańskiej batalii, są relacje z podróży po Etiopii Aleksandra Bułatowicza (Rosjanina, a jakże) - w Polsce wydano 3 jego relacje zebrane w tomie "Z wojskami Menelika II"
Tekst o tyle ważny i ciekawy, że Bułatowicz znał język amharski, co pozwoliło mu blisko i dokładnie poznać miejscowych.
Poznanie tego tekstu pomoże też wyjaśnić zachowanie Menelika po bitwie
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|