Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Przecieki w pakcie Ribbentrop-Molotow...
     
hub
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.745
Nr użytkownika: 20.363

hubert brzezinski
 
 
post 12/01/2012, 19:00 Quote Post

zgodnie ze wspomnieniami Guderian jeszcze 6.09 nie wiedział czy będzie wspomagał 3 Armie czy atakował bardziej na wschód . Jego udany rajd był improwizacją .
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Dołęga
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 74.145

Stopień akademicki: podpulkownik
Zawód: niedowiarek
 
 
post 12/01/2012, 19:04 Quote Post

Oczywiście ,że chodziło o zasięg kleszczy ... Fall Weiss dotyczył przecież dzialań operacyjnych ,a nie politycznego podziału "stref wpływów" ...juz po kliku dniach walk Niemcy zmodyfikowali swoje założenia przesuwając kleszcze dalej na wschód ... chodziło o otoczenie i zniszczenie sił głównych armii polskiej i pozbawienie jej zdolności do działań na szerszą skalę w przypadku gdyby jednak alianci zachodni zdecydowali się na aktywne działania przeciwko Rzeszy ... Niemcy jako skrupulanci nawet taką bajkową wersję wydarzeń brali pod uwagę ... przynajmniej do 12 września
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
hub
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.745
Nr użytkownika: 20.363

hubert brzezinski
 
 
post 12/01/2012, 19:23 Quote Post

musieli zmodyfikować ponieważ posuwali się szybciej niż ich "rozkład jazdy " a Stalin jakoś nie wchodził . W sumie chyba 2 razy wydawał i odwoływał rozkaz o ataku na Polskę . Nie mogli zostawić naszej armii w spokoju ponieważ zdołała by odbudować swoje siły .
Natomiast bez wątpienia Plan nie zakładał potrzeby działań na wschód od Wisły a to chyba o czymś świadczy . No bo co podbijają pół Polski a drugie pół zostawiają w świętym spokoju ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Dołęga
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 74.145

Stopień akademicki: podpulkownik
Zawód: niedowiarek
 
 
post 12/01/2012, 20:25 Quote Post

Stalin doskanale wiedział, że zgodnie z umowami sojuszniczymi w 15 dniu mobilizacji francuskiej ma ruszyć ofensywa nad Renem , czekał czy ruszy ... niestety nie ruszyła i wtedy Sowieci wkroczyli mając pewność, że Zachód biernie bedzie obserwował podział Polski miedzy Rzeszę a ZSRR.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
hub
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.745
Nr użytkownika: 20.363

hubert brzezinski
 
 
post 12/01/2012, 21:41 Quote Post

do Dołęga
Bardzo mnie cieszy twoje zdanie gdyż doszedłem do tych samych wniosków ale wcześniej były dwa inne rozkazy i ich odwołania ( na wieść o zajęciu warszawy ).
Pójdź krok dalej co by było gdyby Francuzi rozpoczęli ofensywę a my utrzymali linię Wisły albo chociaż Bugu .
Jak już złapiesz to cofnij się do wiosny i zrób chronologię przyczynowo -skutkową .
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Alexander Malinowski
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 937
Nr użytkownika: 8.510

 
 
post 12/01/2012, 21:59 Quote Post

Przeczytaj Wiktora Suworowa i dowiesz się, że ZSRR chciał wojny bardziej niż Hitler.

Gdyby nie było paktu Ribbentrop-Mołotow, a Hitler wszedłby do Polski, ZSRR miałby negocjacyjną dzwignię z każdym krajem: dostałby od Niemiec albo Anglii co by chciał.

Gdyby negocjacje potrwały dłużej, przyszłyby jesienne deszcze i Hitler nie mógłby napaść w 1939 roku.

Gdyby ZSRR odmówił podpisania paktu, możliwe, że Hitler by się wycofał, bądź byłby obalony przez spisek.


QUOTE(Yaroslav Stebko @ 29/04/2011, 15:55)
Wszystko, oprócz jednego człowieka pewne, że potajemny rozdział Polski odbył się. Przecież dobre pytanie, gdzie dowody? Które źródło i że właśnie potwierdza?
Przy czym wypuszcza się z uwagi ta okoliczność, że rząd ZSRR kilku miesięcy paktował z Anglią i Francją po stworzeniu systemu bezpieczeństwa, i bezskutecznie.
Przeczytałem na nowo wszystkie opublikowane po tych negocjacjach dokumenty, i mogę z rezonem oświadczyć, że ZSRR życzył zatrzymania się wojny. Tak brytańska delegacja przy negocjacjach nie miała pełnomocnictw.
Tak samo jest niejasna była rola ZSRR w zakazie agresora i wszystko upierało się do polskiej pozycji, że w wyniku i zerwało negocjacje.
Natomiast Hitler przyszedł z konkretnymi propozycjami, ale najpierw ZSRR zawarł handlowy-kredytową ugodę, po której za zwyczajne zasoby w ZSRR postępowało óíčęŕüíîş inżenierski sprzęt.
Ugoda od paktu oddzielała 4 dni, był czas pomyśleć.
A dotychczas nie rozumiecie, że was banalnie rzuciły.
*


 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Dołęga
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 74.145

Stopień akademicki: podpulkownik
Zawód: niedowiarek
 
 
post 12/01/2012, 22:05 Quote Post

QUOTE(hub @ 12/01/2012, 22:41)
Pójdź krok dalej co by było gdyby Francuzi rozpoczęli ofensywę a my utrzymali linię Wisły albo chociaż Bugu .
Jak już złapiesz to cofnij się do wiosny i zrób chronologię przyczynowo -skutkową .
*


Myślę ,że w Takiej sytuacji Sowieci staliby " z bronią u nogi " i czekali na dalszy rozwój wypadków.Jeśli chodzi o miesiące poprzedzające wojnę... sądzisz, że Zachód świadomie dążył do odwrócenia agresji Hitlera na wschód? Przyznam szczerze, ze tez tak myslę sad.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
hub
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.745
Nr użytkownika: 20.363

hubert brzezinski
 
 
post 12/01/2012, 22:31 Quote Post

odwrotnie to Stalin był rozgrywającym dążył do tego aby Niemcy wkopały się w wojnę na dwa fronty .
Wyobraź sobie że utrzymujemy linię Bugu i gdzieś w grudniu mamy wojsko bez broni , amunicji i żarcia ( dostawy amunicji z Francji są nie możliwe -inne kalibry )i wujek Joe proponuje pomoc wejdzie ze swoimi sołdatami i zrobi z Hitlerem porządek . Mając nóż na gardle i nacisk Francuzów musielibyśmy się zgodzić(cały czas do tego dążyli ) .
No i tak gdzieś latem 1940 Wielki Językoznawca zajmuje Berlin ( Niemcy nie mają paliwa !!!!! ) a my zostajemy 17 republiką .


Wiem że to odwrócenie wszystkiego do góry nogami ale tak mi wychodzi . To Stalin wymienił Litwinowa na Mołotowa i to w Moskwie podpisano pakt RM
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Dołęga
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 74.145

Stopień akademicki: podpulkownik
Zawód: niedowiarek
 
 
post 12/01/2012, 23:03 Quote Post

Czemu nie ... moze tak właśnie było ... i faktem jest ,że wujaszek Joe i tak swój plan zrealizował tylko z kilkuletnim opóźnieniem , a co w tym kontekście myślisz o tak "wybitnych" mężach stanu jak Chemberlain , Churchill czy F.D.Roosevelt ???
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
hub
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.745
Nr użytkownika: 20.363

hubert brzezinski
 
 
post 12/01/2012, 23:34 Quote Post

zacytuje Churchila "zarżnęliśmy nie tą świnię "
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 12/01/2012, 23:43 Quote Post

QUOTE(Dołęga @ 12/01/2012, 23:03)
Czemu nie ... moze tak właśnie było ... i faktem jest ,że wujaszek Joe i tak swój plan zrealizował tylko z kilkuletnim opóźnieniem
Wujaszek nie zrealizował nawet połowy swojego plany sprzed wojny.
QUOTE
, a co w tym kontekście myślisz o tak "wybitnych" mężach stanu jak Chemberlain , Churchill czy F.D.Roosevelt ???
Winston był łebski gość, ale niewiele mógł bo właśnie tracił Imperium. (Osobną sprawą są zarzuty jakie np. wysuwa pod jego adresem Irwing. Do wyjaśnienia jest np. rola grupy Focus) O Chamberlainie "Przynoszę wam pokój" mówi wszystko, a czyny świadczą o FDR, że choroba bardziej rzuciła mu się na mózg niż na nogi...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
hub
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.745
Nr użytkownika: 20.363

hubert brzezinski
 
 
post 13/01/2012, 10:29 Quote Post

administracja FDR była zinfiltrowana przez agentów tudzież sympatyków komunizmu oraz Żydów ( bez negatywnych skojarzeń ) , którzy ze zrozumiałych względów prowadzili politykę antyhitlerowską .
Późniejsze "polowanie na czarownice " było prawdziwym polowaniem .
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Dołęga
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 74.145

Stopień akademicki: podpulkownik
Zawód: niedowiarek
 
 
post 13/01/2012, 21:03 Quote Post

Wydaje mi się również, że Zachód chciał sie jednak pozbyć " świni "
w danym momencie dla siebie bardziej niebezpiecznej, a Europę Srodkowa poswięcono dla chwilowego nakarmienia tej drugiej nie widząc szans na jednoczesna " zarżnięcie" obydwóch
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 13/01/2012, 23:47 Quote Post

QUOTE(hub @ 13/01/2012, 10:29)
administracja FDR była zinfiltrowana przez agentów
. Zresztą wystarczy zobaczyć kim był jeden z jego głównych ludzi w Moskwie. Kompletnym idiotą mianowicie. Chodzi Josepha E. Daviesa, który będąc ambasadorem w ZSRR nie jarzył kompletnie o co tam chodzi. Brał na przykład za dobrą monetę procesy Wielkiej Czystki! Jego właśni ludzie wyrażali się z pogardą o głupocie tego faceta. Już w czasie wojny jego pamiętniki, dzienniki i "przemyślenia" stały się kanwą jednego z najbardziej obrzydliwych filmów propagandowych, jakie nakręciły w czasie wojny komuchy z Warner Brothers. Przy jego radosnej współpracy.
QUOTE
Późniejsze "polowanie na czarownice " było prawdziwym polowaniem .
I na prawdziwe czarownice. Zresztą, takie polowanie to kupa śmiechu w porównaniu z tym jak polowały te właśnie czarownice w innych częściach świata.

Ten post był edytowany przez emigrant: 13/01/2012, 23:48
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
mate21
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 830
Nr użytkownika: 17.255

Zawód: poszukiwacz prawdy
 
 
post 7/07/2013, 15:22 Quote Post

QUOTE
Przede wszystkim trzeba ustalić, kiedy dokładnie dotarł do Brytyjczyków przeciek o istnieniu załącznika do Paktu o Nieagresji pomiędzy Niemiecką III Rzeszą i Związkiem Radzieckim oraz jak przedstawiała się ocena jego wiarygodności. My dziś wiemy, że informacja o istnieniu tajnego załącznika była prawdziwa, ale przecież wówczas Brytyjczycy pewności co do tego mieć nie mogli.


Agent przekazujący wiadomość Brytyjczykom, był wiarygodnym źródłem. Poza tym nie tylko Brytyjczycy znali treść treść porozumienia, także Watykan został poinformowany o sowiecko-niemieckim porozumieniu.

QUOTE
3. Jeżeli alianci by nas powiadomili 25 sierpnia o planach ataku, jakie przygotowania mogła poczynić Polska do czasu ataku. Nawet gdybyśmy nie wiedzieli ze atak ma nastąpić 1 września sądzę że po takiej informacji przygotowania zaczęli by natychmiast.


Chyba nic więcej nie dałoby się zrobić, co najwyżej można byłoby zmobilizować więcej żołnierzy, albo po prostu od razu poddać się Niemcom i skoncentrować się na walce z ZSRR,czego w na swój sposób uniknięto 17 września poprzez rozkaz Rydza-Śmigłego. Poza tym wiadomość o układzie R-M i wcześniejszej mobilizacji większej ilości żołnierzy kosztowałaby nas większą ilość ofiar.

QUOTE
3 - Przygotowania trwały co najmniej od marca 39r.
pzdr.


Piotr Zychowicz przekonuje, że przygotowania zaczęły się w kwietniu 39 r. gdy rząd RP zawarł układ z brytyjczykami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej