|
|
Kresy Wschodnie nadal w Polsce + ziemie odzyskane, Jak by wygladal nasz kraj?
|
|
|
mar900
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 35.935 |
|
|
|
Marcin |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
A jakby tak Polska wruciła po II wojnie światowej do granic sprzed wojny, a od Niemcow dostali Kresy Wschodnie jak by to mialo wplyw na nasze zycie i nasze znaczenie na arenie miedzynarodowej? Moim zdanie predzej moglby sie narodzic nowy konflikt w Europie, bo mielibysmy bardziej napiete stosunki z Litwinami, Ukraincami itd. Polska byla by panstwem nadal wielokulturowym, moze udalo by sie doprowadzic do federacji Ze wzgledu na swoje rozmiary bylaby powazniejszym graczem na arenie miedzynarodowej. Ale znowu kim zasiedlic Ziemie Odzyskane? Niemcy by musieli pewnie tam zostac... Wiec moglibysmy "zakrztusić się tak dużym kawałkiem". Osobiscie mam duzy sentyment do Kresow, a zwlaszcza zal mi Lwowa Pzozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Powiększona ściana wschodnia, biedne obszary, w które trzeba byłoby pompować sporo kasy, konflikty narodowościowe, Lwów polskim Ulsterem, konflikty z Litwą, Ukrainą, sąsiedztwo z Rosją... Dużo by wymieniać...
|
|
|
|
|
|
|
|
Trzy słowa: Ulster do kwadratu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jaki znowu Ulster. Było bo normalnie. Skoro my dziś nie rościomy pretensji do Litewskiego Wilna, Białoruskiego Grodna, Brześci, Pińska, Ukraińskiego Lwowa, Stanisławowa, Tarnopola i Łucka to dlaczego Ukraińcy, Białorusini i Litwini mieli by mieć jakieś pretensje do Polski jeśli te miasta byłyby nasze? Litwinów na kresach było niewielu, Białorusini nie mieli wielkiej świadomości narodowościowej i nie stanowili by wielkiego problemu. Jedynie z Ukraińcami byłby problem, UPA działało by na kresach południowo wschodnich. Problem ten mogło by rozwiązać "dobrowolne przesiedlenie" Ukraińców do Ukraińskiej SRR. Zakładając że historia potoczyła się (poza historią wschodniej granicy) tak samo i Polska byłaby w bloku wschodnim to ZSRR nie pozwoliłby na roszczenia terytorialne tych narodów. Po upadku ZSRR niepodległe republiki chciały by budować nowe, dobre stosunki z zachodem (a w tym z Polską) i nie szukały by powodów do nowej wojny. Jeśli taka Polska nie byłaby w bloku wschodnim to ZSRR pewnie podsycałoby konflikty narodowościowe. Ziemie te były biedne to prawda, ale to była Polska. Nie wolno na nie patrzeć tylko w kryteriach ekonomicznych. Ojczyzny nie oddaje się tylko dlatego że jest biedna. Co powiedzielibycie na taką zamianę dziś, my oddajemy Białorusi i Ukrainie naszą ścianę wschodnią a w zamian dostajemy część wschodnich Niemiec, coprawda nie RFNu ale i tak to bogatsze ziemie niż Podlaskie, Lubelskie i Podkarpackie. Problem w tym że wtedy ludzi nikt nie pytał czy chcą się zamienić. Kim zasiedlono by ziemie zachodnie gdybyśmy zachowali kresy? Pewnie znaleźli by się ludzie którzy zdecydowali by się tam zamieszkać, pozatym jakaś akcja Wisła. Zawsze jakieś rozwiązanie by się znalazło.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jaki znowu Ulster
A taki normalny. Ukraińska Armia Republikańska, parę zamachów w Warszawie, krwawa niedziela we Lwowie, kiedy żołnierze Gromu oddają strzały do bezbronnego tłumu i the Ukrainians piszą o tym piosenki
QUOTE Skoro my dziś nie rościomy pretensji do Litewskiego Wilna, Białoruskiego Grodna, Brześci, Pińska, Ukraińskiego Lwowa, Stanisławowa, Tarnopola i Łucka to dlaczego Ukraińcy, Białorusini i Litwini mieli by mieć jakieś pretensje do Polski jeśli te miasta byłyby nasze?
To sobie rości? Ty? Bo ja na pewno nie.
QUOTE dlaczego Ukraińcy, Białorusini i Litwini mieli by mieć jakieś pretensje do Polski jeśli te miasta byłyby nasze?
Jasne, tyle, że wszystkie wioski wokół były ukraińskie, czy białoruskie.
QUOTE Pewnie znaleźli by się ludzie którzy zdecydowali by się tam zamieszkać, pozatym jakaś akcja Wisła. Zawsze jakieś rozwiązanie by się znalazło.
Jasne akcja Wisła....
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie zastanawia aspekt sprawy z przed 2 dni a mianowicie uznanie Kosowa przez Litwe.W niektórych statystykach podaje się że 62% ludności okręgu solecznickiego i ponad 50% wileńskiego to Polacy,wiadomo że od szeregu lat dochodzi do naruszania praw mniejszości polskiej np. sprawa własności ziemi,polskich napisów.Czy skoro Litwa tak ochoczo przyznała prawo Albańczykom do Kosowa, w przypadku tych polskich okręgów nie powinna nadać im szerokiej autonomii
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie będziemy się kłócić z naszymi przyjaciółmi Litwinami o takie drobiazgi, mamy z nimi elektrownie atomowa budować i most energetyczny.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A taki normalny. Ukraińska Armia Republikańska, parę zamachów w Warszawie, krwawa niedziela we Lwowie, kiedy żołnierze Gromu oddają strzały do bezbronnego tłumu i the Ukrainians piszą o tym piosenki
Ulster to mają Anglicy, Hiszpanie mają Kraj Basków, a my mielibyśmy Małopolskę Wchodnią. Jaka Ukraińska Armia Republikańska? Ukraińska Powstańcza Armia chyba? GROM to jednostka wojskowa, nie może zostać użyty przeciw obywatelą RP, a za PRLu kiedy wojsko mogło strzelać do obywateli GROMU nie było, więc raczej by sobie GROM nie postrzelał.
QUOTE To sobie rości? Ty? Bo ja na pewno nie.
Czy gdzieś napisałem że ktoś sobie rości pretensje?
QUOTE Jasne, tyle, że wszystkie wioski wokół były ukraińskie, czy białoruskie.
Polska po II wojnie światowej stała się krajem wyjątkowo jednona rodowościowym. Na świecie, a w tym w Europie mniejszości narodowe to coś normalnego. Wielka Brytania i Hiszpania to kraje wyjątkowo wielonarodowe. I co? Ludzie tam jakoś żyją i wcale źle im nie jest. Historia Polski potoczyła się jak się potoczyła i jakoś się wszystko poukładało. Gdybyśmy mieli Kresy Wschodnie to też by się to wkońcu poukładało.
|
|
|
|
|
|
|
|
nie trzeba szukać jakiś analogi z Ulsterem,Korsyką czy Baskonią.
Pare faktów jest rok 1993 skrajnie nacjonalistyczna partia ukraińska UNA liczy ok 10 tyś członków,jej ramie paramilitarne ok. 1000.Jej członkowie walczą lub walczyli w Naddniestrzu,Abchazji,Czeczenii.Czy gdyby nie Akcja Wisła,gdyby za miedzą mieli zwartą liczną społecznośc rodaków nie pokusili by się o wyzwolenie zakierońskiego kraju,czy jej bojówki zamiast walczyć w Abchazji,Naddniestrzu,Czeczenii nie pojawiły by się w Rzeszowie,Białymstoku,Lublinie,Zamościu,Sandomierzu wreszcie w Warszawie,A gdybyśmy mieli jeszcze Kresy doszli by Litwini,więcej Ukraińców,tradycja UWO,OUN,UPA.Najciekawsze że najmniej problemów było między Polakami i Białorusinami,no i Niemcy.
Przypomne tylko grupy paramilitarne tych mniejszości przed 1939
Niemcy: Selbschutz( ok 180 tyś) Freikorps( ok 1000) NSB( kilkadziesiąt osób ) + kilka innych
Ukraińcy:
min. OUN Batalion Nachtigall( na terenie Niemiec w 1941 z grupy przeszkolonej w 1939 + ochotnicy)
|
|
|
|
|
|
|
mar900
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 35.935 |
|
|
|
Marcin |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
A waszym zdaniem Lwow komu powinien sie nalezec? Moim zdaniem Lwowa najbardziej nam brak Chyba to miasto mialo jeden z wiekszych wkladow na odbudowe niepodleglosci po zaborach. Tam Polacy cieszyli sie umiarkowana autonomia pod zaborami. ( i nie zapominajmy o ludobojstwie UPA, gdyby nie wytepienie ludnosci polskiej, to Stalin nie oddal by tak latwo Lwowa Ukrainca) Wilno przecierpie, bo byla to historyczna stolica Litwy, ale Lwowa nie moge. Skoro ukraina utozsamia sie z Kozaczyzna to powinna zajmowac ziemie Siczy, nad Dnieprem, a jak daleko od Dniepru do Lwowa :/ Ukraina nigdy nie nazywano pozatym okolic Lwowa, chyba ze sie myle :/ Wybaczcie ze odbieglem od glownego tematu, ale troche mnie ponioslo
|
|
|
|
|
|
|
|
Byłem we Lwowie i to miasto ma teraz wyraźnie ukraiński charakter. Porównując Lwów i Mazury (na których też byłem) dzisiaj Mazury są bardziej polskie niż Lwów. Możemy być naprawdę dumni z naszej historii, ale Lwów i Wschód to już historia
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wielka Brytania i Hiszpania to kraje wyjątkowo wielonarodowe. I co? Ludzie tam jakoś żyją i wcale źle im nie jest. Owszem, źle im nie jest. Ale o IRA i ETA chyba nie słyszałeś. A o tym tu chyba jest rozmowa od czasu, kiedy carantuhill i yarovit przywołali hasło ULSTER.
Jest dla mnie czymś oczywistym, że Wilno i Lwów w granicach RP = wielki mur wrogości między Polską a Litwą i Ukrainą. I kontynuacja tego, co działo się przed wojną - ukraińskich zamachów na polskich urzędników i policjantów, polskich pacyfikacji ukraińskich wsi i tak dalej. Zaklęty krąg przemocy, taki sam jak w Ulsterze właśnie. A w zasadzie dużo, dużo gorszy, bo konflikt ulsterski trwa od setek lat i zdążył się już wypalić. Natomiast konflikt o Lwów jest młody, bo młody jest naród ukraiński, a w obliczu powstania państwa ukraińskiego rozgorzałby z nową siłą. Ulster do kwadratu - podpisuję się pod tym obiema rękami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ktoś już pisał w tym duchu - więc się powtórzę. Gryźć należy tylko tyle,ile można przełknąć.Po IIWŚ zostało nas coś ponad 20 mln- nieco mało jak na taki obszar.Kim zasiedlić gruzy Wrocławia i Szczecina,jaki odsetek stanowiły by wówczas mniejszości z Kresów.Czy aby nie stalibyśmy się mniejszością we własnym kraju?.Jak zaspokoić aspiracje Ukraińców,czy Litwa wyrzekłaby się Wilna? Czy nasi "życzliwi sąsiedzi" nie znaleźliby kolejnej okazji aby wspierać uciskane....???Czy wyniszczone i wybiedzone państwo po wojnie stać na takie wyzwania???
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Przepraszam bardzo, ale nie rozumiem jaki tu widzicie problem, że Polska miałaby duży obszar skoro na początku XVII wieku Rzeczpospolita miała 2 lub 3 razy większy teren, i jakoś była zgoda między narodami, no oczywiście poza Ukraińcami. W sumie można śmiało powiedzieć, że to Ukraińcy doprowadzili RON do upadku, te ciągłe powstania, w końcu odłączenie się lewobrzeżnej Ukrainy, no ale i tak część Ukraińców chciało pozostać przy RON. I tak jest po dzień dziś Ukraina ma nadal podzielone społeczeństwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE I tak jest po dzień dziś Ukraina ma nadal podzielone społeczeństwo.
No tak Dzieli się na zrusyfikowaną wschodnią Ukrainę, co szuka przyjaźni z Rosją i nie lubi Polaków i zachodnią Ukrainę, gdzie Polaków jeszcze bardziej się nie lubi...
QUOTE że Polska miałaby duży obszar skoro na początku XVII wieku Rzeczpospolita miała 2 lub 3 razy większy teren, i jakoś była zgoda między narodami,
Pomiędzy jakimi narodami? Naród szlachecki był jeden, bez względu na to czy byłeś Polakiem-katolikiem, czy Rusinem prawosławnym. Od tego czasu wiele się zmieniło, było coś takiego m.in. jak wiosna ludów i przebudzenie świadomości narodowej Ukraińców, Litwinów itp
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|