|
|
Prawosławna Polska i cała Europa Wschodnia
|
|
|
|
Zgadzam się całkowicie z jkobus Przede wszystkim obrzadek słowiański będzie miał częstsze kontakty z kościołem zachodnim niż wschodnim chociażby przez bliskość państwa wschodnio-frankijskiego.
Do tego może być odcięcie od wpływów Bizancjum w wypadku osiedlenia sie w Panonii Madziarów.
Z tego co kojarzę na południe od Morawy istnieje księstwo Balatonu, państwo awarskie, a w dalszej kolejności plemiona chorwacko-serbskie oraz państwo bułgarskie. Jeśli się mylę proszę o poprawienie mnie.
Trzeba przede wszystkim ustalić co się stanie z Madziarami,czy ruszają na podbój Panonii czy zostają na stepie. No i przy pierwszej opcji jakie są szanse na ich powodzenie.
Wiem, że niejako dojdzie do powtórzenia wypowiedzi jednak zebranie tych pomysłów i przemyśleń może pomóc ruszyć z miejsca w tym wątku.
|
|
|
|
|
|
|
|
jkobus Z tego co pamiętam to jednym z zarzutów papiestwa wobec Metodego było właśnie fillioque.
Co do Madziarów to proponuję losowanie czy zostają na stepie (i zapewne ulegają anihilacji przez któreś z kolejnych plemion), podbijają Pannonię i się uniezależniają jak OTL, zajmują Pannonię i się slawizują czy migrują gdzieś dalej na zachód. Byłbym wdzięczny gdyby mógł je wykonać któryś z bardziej doświadczonych Kolegów, bo ja nie do końca rozumiem zasady forumowego losowania.
Ten post był edytowany przez Tiron: 14/09/2020, 12:36
|
|
|
|
|
|
|
|
Przeczytałem dzisiaj, że w 880 roku Wiching sfałszował list papieski co zostało odkryte w 881 za co Wichinga przeniesiono na misję do Wiślan, jednak w 885 wyjechał znowu do Rzymu i przekonał papieża do potępienia liturgii słowiańskiej i wyrzucenia uczniów Metodego z Moraw. Gdyby Wichinga zamiast na ziemie Wiślan wysłano gdzieś daleko, żeby nie miał żadnego wpływu na sytuację na Wielkich Morawach to papież nie zakazałby liturgii słowiańskiej i mogłaby się ona rozwijać (przynajmniej dopóki Niemcy nie uzyskają zbyt dużego wpływu na papiestwo)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tiron @ 13/03/2022, 21:22) Przeczytałem dzisiaj, że w 880 roku Wiching sfałszował list papieski co zostało odkryte w 881 za co Wichinga przeniesiono na misję do Wiślan, jednak w 885 wyjechał znowu do Rzymu i przekonał papieża do potępienia liturgii słowiańskiej i wyrzucenia uczniów Metodego z Moraw. Gdyby Wichinga zamiast na ziemie Wiślan wysłano gdzieś daleko, żeby nie miał żadnego wpływu na sytuację na Wielkich Morawach to papież nie zakazałby liturgii słowiańskiej i mogłaby się ona rozwijać (przynajmniej dopóki Niemcy nie uzyskają zbyt dużego wpływu na papiestwo)
Z tymi Wiślanami to też trochę taka "urban legend", nie wiadomo gdzie wysłano Wichinga. Może po prostu przyjąć, że Wiching spadł z konia i już nic nie zrobił bo był martwy? Nie wiem, czy sama liturgia słowiańska (słowiańsko-katolicka, podkreślając) uratowałaby Wielkie Morawy, ale na pewno zwiększałaby szansę na słowiańskie Węgry, Cyryl i Metody założyli w Błatnohradzie szkołę, która nauczała pisania w scs, jakby to przetrwało to Węgrzy prawdopodobnie by się zeslawizowali.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|