Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zygmunt II Waza: karci Żółkiewskiego,
     
Mateusz Wokulski
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 105.473

WWW ww
Stopień akademicki: n
Zawód: WWp
 
 
post 13/02/2020, 1:13 Quote Post

Po niewątpliwym zwycięstwie pod Kłuszynem, marszu na Moskwę i podpisaniu nic nie znaczących papierków przez Żółkiewskiego dzięki którym wpuszczono go do Moskwy dociera do niego goniec królewski spod Smoleńska sam Sokoliński informując go o planach Zygmunta III Wazy który jeszcze bardziej niż w rzeczywistości jest odmiennie nastawiony na plany Żółkiewskiego. Scenariusz ten sam Żółkiewski na początku listopada zjawia się pod Smoleńskiem gdzie zostaje jeszcze bardziej niż w realu skarcony za jego samowolę jednocześnie Zygmunt III daje do zrozumienia że nie chce czepek Monomacha ani innych niebezpiecznych przedmiotów a co za tym idzie nie chce też Władysław do Moskwy zostaje wysłany jak w realu Gosiewski (tyle że z innymi zadaniami) który wywozi wszystko co ma jaką kolwiek wartość z Kremla oraz uzupełnia załogę i zapasy prochu i właściwie wszystko dalej toczy się swoimi ścieżkami do czasu otrzymania przez Zygmunta tego co zostawił po sobie Szujski

No i teraz stoją przed nami pytania co dalej z czapką Monomacha, Wazowie nie mają na nią ochoty Zygmunt jest raczej zainteresowany dalszym wyniszczeniem Moskwy mimo niewątpliwych wad Żółkiewski (kompletna samowolka po Kłuszynie) za plusował w oczach Zygmunta otóż rozgromił wszystkie zdolne do walki zgrupowania Moskali właściwie nic nie stoi na przeszkodzie do zapewnienia sobie lepszego rozejmu z Moskwą i przeciągnięcia wojny nieco dłużej, być może zajęcia Pskowa który mógłby stać się Smoleńskiem Inflant ? Myślę że Polacy nie zapomnieli o Pskowie a do odtworzenia granic Witoldowych na wschodzie niewiele trzeba.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Prawy Książę Sarmacji
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.326
Nr użytkownika: 98.849

 
 
post 18/02/2020, 21:23 Quote Post

No dobra ale czy to aż tak istotnie zmienia sprawę? Niezależnie od celów podstawowym problemem jest zgoda sejmów w 1611 i 1613 na dostatecznie wysokie podatki żeby jeszcze coś zdobyć i zakończyć wojnę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
losiu41
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.892
Nr użytkownika: 99.422

Lukasz Stanisz
Stopień akademicki: magister
Zawód: muzyk
 
 
post 19/02/2020, 8:08 Quote Post

Ale bez perspektywy Władysława na tronie i z Zygmuntem agresywnym do bólu, sejm te podatki może uchwalić. Nie będzie to wyglądało na prywatną wojenkę króla, która ma mu pomóc w odzyskaniu tronu Szwecji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Mateusz Wokulski
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 105.473

WWW ww
Stopień akademicki: n
Zawód: WWp
 
 
post 19/02/2020, 23:44 Quote Post

QUOTE
Ale bez perspektywy Władysława na tronie i z Zygmuntem agresywnym do bólu, sejm te podatki może uchwalić. Nie będzie to wyglądało na prywatną wojenkę króla, która ma mu pomóc w odzyskaniu tronu Szwecji.

Mniej więcej o to mi chodziło, na pewno sejm będzie spokojniejszy niż w rzeczywistości...
Bądź co bądź sejmy zakończyły się katastrofą dla Wazów głównie dlatego że sejm nie chciał sponsorować planów powrotu do Szwecji naszych Wazów
Przypominam o że w 1611 pojawił się właśnie w Pskowie kolejny Samozwaniec, nie widzę problemu w tym by ktoś bardziej rozgarnięty niż Żółkiewski zaczął paktować z Dymitrem III, być może w grę wchodziłoby wpuszczenie do Moskwy zwolenników kolejnego Samozwańca kosztem poddania Pskowa Rzeczpospolitej, o ile II Samozwaniec reprezentował cokolwiek swoją osobą tak ostatni znany Samozwaniec to chorągiewka
Jeśli sejmy uchwaliłyby podatek na 1 mln zł(co oznaczałoby umiarkowanie udany sejm) to środków powinno starczyć na wyprowadzenie przez Rzeczpospolitą jeszcze jednej kampanii, gdyż na sejm 1612 już bym nie liczył jeśli rok 1611 nie przyniósłby ze sobą żadnych konkretnych postępów jeśli chodzi o kontynuowanie wojny z Carstwem

No i czy ktoś ma źródła ile pieniążków zostało jeszcze na kremlu po "wydatkach Szujskich? Z tego co pamiętam polska załoga jak i sam Gosiewski długo trwonili to co leżało jeszcze w kremlowskim skarbcu wink.gif
Jeśli znalazłoby się z ok 500 tyś zł to Zygmunt III mógłby ukryć lub w ogóle zataić przed sejmem (przekupując Gosiewskiego) istnienie takowych sum by zmusić sejm do przepchnięcia jakiegokolwiek podatku
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej