|
|
Nie ma Elżbiety Luksemburskiej
|
|
|
|
Powiedziałbym, że piłka jest po stronie Wasyla.
|
|
|
|
|
|
|
|
A kto jeszcze byłby chętny, by wydać swoją córkę za Jagiełłę. Jakieś pomysły?
|
|
|
|
|
|
|
|
Raczej pytanie powinno brzmieć, jaką kandydatkę mógłby przedstawić Luksemburczyk Jagielle, aby ten mógł mieć nadzieję na bliższą współpracę z cesarzem po takim ożenku?
Poza królewnami francuskimi chyba niewiele jest panienek gotowych do zamązpójścia. Może elektorówna brandenburska Elżbieta? Ma dopiero 13 lat...z tym że do tego ślubu Zygmunt raczej by nie dopuścił...
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tymi królewnami francuskimi to też nieszczególnie w tym czasie, więc Moskała nie ma konkurentki i piłka jest po stronie Wasyla.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli nie Hohenzollernówna to faktycznie piłeczka jest po stronie Wasyla. A z drugiej strony dlaczego Zigi ma nie dopuścić do ślubu elektorówny?
|
|
|
|
|
|
|
|
Przed ślubem eletorskiego syna z następczynią polskiego tronu tez się bronił...chociaż może faktycznie koło 1415 roku nie ma powodu, zeby w takim ślubie przeszkadzać. Jednak sam Jagiełło mógłby mieć obiekcje wobec wieku przyszłej narzeczonej. Wiem, że Jadwiga była jeszcze młodsza, ale po niej nasz król zasadniczo celował w nieco starsze panienki.
Nie chcę tutaj nic przesądzać. Z tym że jeśli Zygmunt znajdzie Jagielle jakąś kandydatkę, może zakończyć się ślubem z Granowską. OTL przez rozmowy z Zygmuntem na temat ślubu z jego bratanicą i staraniami u samej księżnej wdowy Jagiełło dostał czas, aby przekonać się do pani Granowskiej. Jeśli tych rozmów nie będzie i król nie będzie miał kilku kandydatek na żonę, nie będzie miał czasu na zastanawianie się i nowa narzeczona przybędzie do Krakowa, zanim król bliżej zapozna się z wdziękami wdowy po staroście.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kluczowym zagadnieniem jest, czy kandydatka Zygmunta nie odmówi Jagielle. W OTL cała sprawa rozbiła się o niechęć Elżbiety Zgorzeleckiej do ślubu z Jagiełłą.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pytanie, na ile Zygmunt w tamtym okresie poważnie myślał o związaniu się z Jagiełłą i na ile nasz król odwzajemniał te chęci.
|
|
|
|
|
|
|
|
Sądzę, że Jagiełło poważnie traktował propozycję Zygmunta. Zygmunt chyba też składał ją na poważnie, bo akurat w tamtym czasie opłacał mu się spokój na północy. Nie przewidział tego, że bratanica odmówi.
|
|
|
|
|
|
|
|
No tak, zapominam, że akurat trwał sobór w Konstancji...Zachód był pod wrażeniem Grunwaldu, a potem misji chrystianizacyjnej na Żmudzi i poselstwem prawosławnym.
Więc wypadałoby się zastanowić, czy Zygmunt zaproponuje Hohenzollernównę, co na to powie jej ojciec, i czy spodoba się to samemu Jagielle. Bratanica Zygmunta (dla niektórych w końcu ważna jest ta kapeczka krwi Kazimierza) to jednak inna waga niż córka jakiegoś elektora.
Ja uważam, że jeśli dojdzie do takich rozmów, to Jagiełło mimo wszystko poślubi Granowską. Ale tu mogę się mylić.
|
|
|
|
|
|
|
|
Akurat elektor powinien chwytać się wszystkiego, aby umocnić swoją pozycję w świeżo nabytym elektoracie.
|
|
|
|
|
|
|
|
W takim razie chyba należałoby podjąc decyzję - Elżbieta Hohenzollern czy Maria moskiewska, a może jednak Granowska i historia przynajmniej do śmierci Albrechta II pozostanie taka sama jak OTL?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli już zmieniać Granowską to Maria moskiewska to większe korzyści od elektorówny.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|