|
|
Nie ma Elżbiety Luksemburskiej
|
|
|
|
Przecież Maria nie zmarła w połogu, ona zmarła na skutek upadku z konia, będąc w ciąży. Sądzisz, że bez ciąży by nie spadła i nie umarła?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(xxxxf @ 23/11/2019, 19:08) Przecież Maria nie zmarła w połogu, ona zmarła na skutek upadku z konia, będąc w ciąży. Sądzisz, że bez ciąży by nie spadła i nie umarła? Bardziej niż możliwe. Będąc w ciąży nie będzie się przecież zachowywała (i czuła) jak niebędąc. Może np. spędzać więcej czasu w łożnicy, jeśli Zygmunt zdwoi wysiłki w celu przedłużenia rodu, albo będzie się modlić w kaplicy o potomka etc. Już prędzej na odwrót-to założenie, że i tak spadnie z konia w podobnych okolicznościach jest żywcem wzięte z "oszukać przeznaczenie"
Ten post był edytowany przez Svetonius21: 23/11/2019, 19:31
|
|
|
|
|
|
|
|
Dlatego mój POD, "ubezpładnia" Zygmunta w trakcie Nikopolis, po śmierci Marii.
|
|
|
|
|
|
|
|
No cóż...Eamr ma rację, trafienie rycerza strzałą w TO miejsce w trakcie bitwy graniczy z cudem, jeszcze większym byłoby uszkodzenie tej części ciała nie powodując śmierci takiej ofiary, dlatego może faktycznie uznajmy, że Zygmunt podczas podróży powrotnej do Budy nabawił się choroby, która go pozbawia możliwości spłodzenia potomka. Myślę, że choroba nie jest ważna. W końcu Zygmunt nawet zdając sobie sprawę ze swej niemocy może wydać bratanicę jak OTL z nadzieją, że ta urodzi syna, który zostanie następcą jego i Wacława. Zygmunt nie był stary w 1411 roku (raptem 43 lata), miał więc prawo oczekiwać, że doczeka się potomka tej pary.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobrze, w takim razie Zygmunt wzorem swojego poprzednika zapada podczas wyprawy na chorobę, która jednakże w odróżnieniu od starego Ludwika pozbawia go zdolności do płodzenia dzieci. Więc sądzisz, że Zygmunt bratanicę wyda jak OTL?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wydaje mi się, że tak. Natomiast jej drugie małżeństwo może już wyglądać inaczej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Raczej nie będzie to Albrecht Habsburg, bo on do tego czasu powinien być już ożeniony (z kim?).
|
|
|
|
|
|
|
|
Dlaczego nie? I dlaczego miałby w 1415 roku być żonaty? Kto miałby się o jego ożenek starać -jego brat stryjeczny Ernest Żelazny, który walczył z nim o zjednoczenie Austrii w swoich rękach? Jest tylko 7 lat młodszy od Elżbiety. Zygmunt nie chce, aby jego trony wpadły w jagiellońskie ręce, a układ z Habsburgami na przeżycie uważał najwyraźniej za obowiązujący, skoro OTL wydał za Albrechta swoją córkę.
Możemy jeszcze wziąć pod uwagę możliwość, że małżonka Zygmunta - niesforna Basia - postara się jednak o dziedziców Zygmuntowych tronów (łączę z czeskim, ponieważ wtedy już raczej wiedziano, że Wacław nie spłodzi dziecka). Ale wtedy wątek nie miałby sensu - chociaż gdyby z innym mężczyzną Barbara Cylejska miałaby syna, to namieszałoby w Europie i samej Polsce...
|
|
|
|
|
|
|
|
On sam mógłby się postarać o swój ożenek. Nie potrzebował do tego czyjejkolwiek pomocy. Jakoś ciekawe, że po urodzeniu Zygmuntowi córki Basia się o syna z innymi mężczyznami nie starała. I dlaczego miałyby wpaść w jagiellońskie ręce? W Czechach najbliższymi krewnymi Zygmunta są francuscy Walezjusze, a przecież Jadwiga w tej ATL nie rodzi dzieci, które miałyby prawa do Węgier. Zygmunt nie ma prawa wiedzieć, że Węgrzy po jego śmierci mogą zaprosić Jagiellona.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zygmunt nie ma prawa wiedzieć, że Węgrzy po jego śmierci mogą zaprosić Jagiellona.
Zaprosili Jagiełłę już za jego życia, w 1401 roku zaś sam Zygmunt ponoć wyrażał taką obawę przed śmiercią.
QUOTE Jakoś ciekawe, że po urodzeniu Zygmuntowi córki Basia się o syna z innymi mężczyznami nie starała.
Była nazywana "niemiecką Messaliną", pamiętasz? Kto wie, może to nie wybujały temperament nią kierował?
QUOTE On sam mógłby się postarać o swój ożenek. Nie potrzebował do tego czyjejkolwiek pomocy.
OTL ożenił się dopiero w 1421 roku. Skoro czekał na córkę Zygmunta, musiał mieć ją obiecaną. Jeśli tak, to właściwie już w 1410 może poślubić Elżbietę Zgorzelecką. Tylko że tu nalezy sobie odpowiedzieć, czy Zygmunt po dwóch latach małżeństwa bez dziecka zacznie podejrzewać siebie o ten stan, czy będzie się pocieszał, że z Marią czekał 8 lat na potomka?
Czyli najpierw należałoby ustalić, czy Zygmunt wie, że Nikopolis kosztowało go nie tylko armię, ale i płodność?
Bo jeśli wie o swoim defekcie, to czy on sam w ogóle ożeni się ponownie? Co oczywiście wiele nie zmieni.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zaprosili 2 lata od śmierci Jadwigi Andegaweńskiej. Czy to musiało przejść na jego synów z innymi żonami?
Tak, ale żadnego dziecka poza Elżbietą nie urodziła.
Moim zdaniem Zygmunt o swoim defekcie dowie się po zawarciu ponownego małżeństwa. Kiedy dzieci nie będzie. Sądzę, że jeżeli to będzie wynikiem choroby to Zygmunt powiąże swoją bezpłodność właśnie z nią.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zaprosili 2 lata od śmierci Jadwigi Andegaweńskiej. Czy to musiało przejść na jego synów z innymi żonami?
Zygmunt pamiętał, ile lat walczył o prawo Marii Andegaweńskiej do węgierskiego tronu po jej ojcu. Kiedy zdał sobie sprawę, że synów mieć nie będzie, a ze względu na politykę w Rzeszy skoligacić z Jagiełłą się nie mógł - zapewne zaczął się bać o przyszłość swojej jedynaczki. Po narodzinach Warneńczyka musiał wpaść w panikę. Szczególnie że akurat walczył z Czechami o tron po bracie. Zaś Czesi właśnie Giedyminowicza zaprosili na swój tron - właściwie dwóch, bo po odmowie Jagiełły pojechali do Witolda. O ile Zygmunt ufał, że Jagiełło go tronu nie pozbawi (ani jego córki), co do jego synów takiej pewności mieć nie mógł.
QUOTE Tak, ale żadnego dziecka poza Elżbietą nie urodziła.
Dlatego w wątku o synach Jadwigi wyraziłam sugestię, że Barbara po narodzinach córki stała się bezpłodna i wiedziała o tym, stąd jej rozpusta w późniejszym czasie i tolerancja Zygmunta na te wybryki (bo raczej nie chęć utrzymania lojalności hrabiego Cylii nim kierowała).
Pisząc mojego poprzedniego posta pomyślałam, że Barbara może próbowała udowodnić sobie, że jednak nie jest bezpłodna, i stąd jej rozpusta. Taki wniosek chyba jednak nie ma w sobie zbyt wiele logiki.
QUOTE Moim zdaniem Zygmunt o swoim defekcie dowie się po zawarciu ponownego małżeństwa. Kiedy dzieci nie będzie. Sądzę, że jeżeli to będzie wynikiem choroby to Zygmunt powiąże swoją bezpłodność właśnie z nią.
Czyli w 1415 roku przyszłość Czech i Węgier zależy od mariażu Elżbiety Zgorzeleckiej...
|
|
|
|
|
|
|
|
Tylko, że przecież nie walczył o nie przeciwko Jagielle. Jeżeli Zygmunt miałby się obawiać, że Węgrzy zaproszą kogoś na tron to nie Warneńczyka (wg. stanu wiedzy Zygmunta), a krolową Neapolu Joannę II (żyła jeszcze). Dla Zygmunta Warneńczyk czy inni synowie Jagiełły nie z Jadwigi w kontekście Węgier nie mieli prawa istnieć. Sądzisz, że szczęśliwym małżonkiem zostanie Albrecht Habsburg?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli Węgrzy nie chcieli kobiety na tronie, po co im stara i bezdzietna Joanna? Poza tym, skoro sam Zygmunt uważał, że po śmierci Marii Jadwiga nie ma żadnych praw do Węgier, a on sam ma prawo rozporządzać koroną węgierską według swojej woli, to najwyraźniej sam wzorem swojego piastowskiego pradziadka nie uważał kobiet za istoty mające prawo do zasiadania na tronie. Szukając źródeł do mojego wątku znalazłam informację, że Zygmunt w 1394 roku (a więc jeszcze za życia Marii - chociaż nie twierdzę, że to prawidłowa data) uczynił Wacława dziedzicem korony węgierskiej na wypadek swojej bezpotomnej śmierci. W tym kontekście Zygmunt miał prawo obawiać się synów Jagiełły, ponieważ Węgrzy najwyraźniej pragnęli powrotu do unii z Polską (przynajmniej ci z północy kraju).
Obstawiałabym nadal Albrechta Habsburga. Czym zasłużył u Zygmunta na taką łaskę, że uczynił go swym zięciem i następcą, nie wiem. Osobista sympatia? Zobowiązania wobec Habsburgów? Brak bardziej odpowiedniego kandydata? Albrecht potwierdził swoją użyteczność i wierność, ale dopiero w czasie wojen husyckich. Czy Zygmunt miał w 1415 roku lepszego kandydata? Czy miał w ogóle jakiegokolwiek innego kandydata?
W wiki piszą, że Zygmunt zaręczył córkę z Albrechtem już w 1411 roku...ślub odbył się w 1421, natomiast na zostanie następcą Zygmunta Albrecht musiał poczekać jeszcze 2 lata
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|