|
|
Władysław II pokonuje braci?, Piotr Włostowic umiera
|
|
|
|
Ale ja nie mówię, że byłaby to inicjatywa Władysława! Ja twierdzę, że sam Henryk wiedząc co się święci wolałby się w kraju nie pokazywać!
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale ja nie mówię, że byłaby to inicjatywa Władysława! Ja twierdzę, że sam Henryk wiedząc co się święci wolałby się w kraju nie pokazywać!
|
|
|
|
|
|
|
|
Czyż to nie jest właśnie wygnanie? Tyle że dobrowolne...niewielka różnica
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak czy inaczej Władysław miałby Henryka z głowy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Sądzę że najmłodszych braci Władysław weźmie pod swoje skrzydła nimi jeszcze jest szansa że się ich w miarę dobrze uchowa i przekabaci na swoją stronę (być może będą zmuszeni podpisać jakiś papierek o zrzeczeniu się swych księstw) Z starszymi jest mnóstwo możliwości od szat klasztornych po wysłanie ich na misje chrystianizacyjne do Prusów. Można ich zmusić do zrzeczenia się księstw i nadanie im jakiegoś skromnego grodu na pograniczu z Prusami No i oczywiście można ich jeszcze usunąć raz na zawsze z tego świata lub wygnać
Mordowanie uważam za przesadę jak by nie patrzeć nasi Piastowie nie mordowali się na taką skalę i nie w taki dość prymitywny sposób (patrz.Bolesław Chrobry,Mieszko II)
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest jeszcze inna opcja. Zaopatrzyć szczodrze i niech dołączą do któregoś zakonu rycerskiego, Henryk przecież do palestyny się wybierał, czemu by nie wysłać tam i innych
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam Chciałbym wznowić ten ciekawy temat gdyż uważam że okres ten mocno zaważył na naszych dziejach. Według mnie zamiast okaleczać lub mordować juniorów Władysław mógłby okroić ich dzielnice mianowicie: - Z dzielnicy Mieszka wydzielone zostaje księstwo kaliskie które obejmuje we władanie Bolesław Wysoki.
- Z ziem przyznanych Bolesławowi Kedzierzawemu zostaje wydzielona ziemia Czerska i zostaje ona przyłączona do dzielnicy senioralnej.
- Opieka nad młodymi Henrykiem i Kazimierzem zostaje przekazana Władysławowi.
Dodatkowo juniorzy mogą ponieść jakąś karę finansową. Wydaje mi się że okrojenie dzielnic młodych podziała na nich kojąco i nie powinni planować kolejnych buntów. Można też ustalić, że dawna oprawa wdowia Salomei trafi jako księstwo dla Kazimierza. Co o tym sądzicie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Przepraszam, że post pod postem ale może bardziej roziwnięta wypowiedź zachęci kogoś do dyskusji. Temat ten jak kilka mu podobnych ma na celu sprawdzić jak mogłaby wyglądać Polska jeśli udałoby się uniknąć rozbicia dzielnicowego. Myśląc o tym możnaby stwierdzić, że Władysławowi II brakowało cierpliwości i talentu dyplomatycznego. Resztę potrzebnych do utrzymania jedności państwa środków pozostawił mu ojciec. Jednak co jeśli poprzez edukację bądź wrodzony charakter Władysław Bolesławowicz byłby bardziej przebiegły, potrafiący wyczuć niuanse polityki wewnętrznej i przede wszystkim będący w stanie utrzymać popularność w kraju? Władysław wiedząc lub domyślając się, że pojmanie i zabójstwo bądź okalecznie Piotra Włostowica może zrazić do niego możnych, postanowił pozbyć się go po cichu. W roku 1145 zamiast okaleczać palatyna Władysław wynajmuje odpowiednich ludzi którzy pozbywają się Włostowica podczas polowania/uczty/w inny sposób. Po śmierci Włostowica Władysław stwierdza, że pora zmusić juniorów do całkowitego podporządkowania. Dochodzi więc pomimo starań i chęci Bolesława Krzywoustego do wojny domowej. Senior rodu szybko opanowuje Mazowsze i zmusza młodszych braci do schronienia się w Poznaniu który oblega. W otl w trych okolicach czasowych powinno dojść do buntów możnych bojących się jedynowładctwa tyrana to jednak nie nastęuje w związku z śmiercią Piotra Włostowica nie mogącą być przypisaną Władysławowi. Poznań w końcu pada Bolesław i Mieszko trafiają do niewoli brata. Jednak ten okazuje się łaskawy (Wie, że bracia związali część możnych ze sobą i nie chce powtórki z rządów swych przodków) i pozostawia im część ich dzielnic na swoich warunkach. Mieszko traci ziemię kaliską która zostaje księstwem pod władaniem syna i następcy seniora Bolesława. Bolesław Kędzierzawy traci natomiast kujawy które mają stać się księstwem Kazimierza(otl Sprawiedliwego) gdy ten osiągnie wiek męski, oprócz tego ziemia Czerska zostaje przyłączona do dzielnicy senioralnej. Oczywiście dwaj najmłodsi potomkowie Krzywoustego(Henryk i Kazimierz) przechodzą pod opiekę Władysława. Po opanowaniu resztek buntu Władysław i jego żona Agnieszka z Babenbergów rozpoczęli starania o koronę królewską u cesarza Konrada III . W związku z tym na organizowaną przez króla niemieckiego krucjatę do ziemi świętej mieli się udać Bolesław Wysoki i Henryk.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czyli uważasz, że pójdzie w stronę korony od cesarza? To oznacza uzależnienie od Reichu. A swoją drogą to ciekawe. Zawsze stawaliśmy po stronie papieża, a tutaj taka odmiana.
Ten post był edytowany przez losiu41: 17/10/2019, 17:05
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogólnie w tym układzie politycznym najszybciej byłoby uzyskać koronę za zgodą cesarza. Żona Władysława, Agnieszka była przyrodnią siostrą Konrada III więc uzyskanie korony powinno być łatwiejsze niż w przypadku przodków Władysława. Dzięki koronie królewskiej senior uzyskały jeszcze większą kontrolę nad juniorami. Papiestwo w tych latach nawet nie kontroluje Rzymu więc ciężko byłoby zwrócić się w tej sprawie do papieża szczególnie jeśli nie uzyskano by zgody króla Niemiec.
|
|
|
|
|
|
|
|
A skąd pewność, że Władysław OTL Wygnaniec pokona braci mimo braku zakatowania Włostowica? Nie był to jedyny możnowładca popierający juniorów.
|
|
|
|
|
|
|
|
OTL zbyt wiele mu nie brakowało. Miał poparcie zewnątrz jak i wewnątrz kraju. Jego największym błędem było otwarte skazanie i okaleczenie Włostowica. Możni od tego momentu zaczęli przechodzić do obozu juniorów. Oczywiście Mieszko i Bolesław będą dalej mieli poparcie w swoich dzielnicach, jednak są one dużo słabsze od Śląska, ziemi lubelskiej, sandomierskiej I dzielnicy senioralnej. Dodatkowo Władysław jako ogarnięty polityk nie zabija ani nie wygania braci z kraju, A po prostu zmniejsza ich znaczenie tworząc z ich ziem nowe dzielnice dla Bolesława Wysokiego i Kazimierza. Możni z tego względu powinni być zadowoleni gdyż pojawiają się dwa kolejne dwory wokół których będą mogli się kręcić.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak czytam co tylko się da o Władku, a może zmienić mu charakter? Na mniej uległy wobec żony?
Przyjmując jednak "przypadkową" śmierć palatyna*, Władek ma wszystkie atuty w ręku. Pokonawszy juniorów, ma kilka opcji: 1. Uwięzić, oślepić i wykastrować. Tu wszyscy podnoszą krzyk pod niebiosa, wojna domowa, chaos i zamęt. Władysław kończy jak w OTL, chyba że i jego ubiją. 2. Zmniejsza dziedziny juniorów. Problem pozostaje, juniorzy dalej mogą się buntować, ale mają dwukrotnie mniejsze możliwości. 3. Jednego z nich może wysłać do klasztoru, jako ostrzeżenie dla drugiego. 4. Wysłać na krucjaty
Jeśli jednak wykrajamy z terytoriów juniorów nowe księstwa, to proponuję aby senior otrzymał kilka dodatkowych grodów na terenach dzielnic juniorów, plus Sieradz i Łęczyca. Dodatkowo ziemie dla najmłodszych wykroić z ziem buntowników. Można też obu posłać do jednej dzielnicy - Mazowsza. Bez jasno określonych granic i kompetencji**. Z zadaniem obrony granic przed Prusami. Zaś Wielkopolskę podzielić między najmłodszych. *Swoją drogą, jeśli to był zamach to trzeba to tak zrobić aby wierny palatyn umierał na kolanach swojego władcy, aby ten mógł uronić łzę nad Piotrkiem, chodzi mi o to aby nikt nie miał wątpliwości że książę nie stoi za zamachem, a raczej to juniorzy próbowali przekupić palatyna, a skoro się nie udało to go zaciukali. **Chodzi o to aby obaj się gryźli między sobą a nie walczyli z Seniorem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czy wyrzucenie któregokolwiek z juniorów z dzielnicy nie rozpaliloby buntu wśród możnych. Dlatego Władysław bardziej ogarnięty polityk/dyplomata daje swoim braciom niejako klapsa. Nie wiem tylko jakby można postąpić z Henrykiem, w sumie ma około osiemnastu lat więc o udział w spiskach juniorów można to oskarżyć. Jednak lepiej byłoby oddać mu Sandomierz zgodnie z testamentem i wyczekać. Jego charakter pobożnego człowieka już na pewno zdążył się objawić żony na razie nie ma, No i wyrusza na krucjate, A tam może być różnie. (Choć uważam że nic tu się nie zmieni I razem z Boleslawem Wysokim wrócą do kraju). Czyli jeszcze dodatkowo Władysław wprowadza swoje załogi do Płocka i Poznania tak?
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do Płocka i Poznania to nie wiem czy nie będzie za dużo. Za to dodatkowo można zażądać zakładników. Jeśli Henryk rusza na krucjaty to może by tak go skierować do któregoś z zakonów rycerskich, zainteresować go tym? Dzięki temu odpada nam jeden z przyszłych problemów.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|