|
|
Jan Olbracht żyje dłużej, W XVI wiek z innym monarchą
|
|
|
|
Ale to samo w sobie nie zapewnia mu dłużsego zycia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 29/09/2013, 16:50) Ale to samo w sobie nie zapewnia mu dłużsego zycia.
Ano nie- musi go jeszcze trafić zanim się zarazi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Czyli nie ma przeszkód, aby Jan Olbracht dociągnął do 1506 roku
Czy Aleksandrowi wystarczy to, by załatwić sprawy z teściem?
QUOTE Może przypiszmy mu tę partenofilię i już?
Może lepiej homoseksualizm?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Heksagram @ 29/09/2013, 18:31) QUOTE Może przypiszmy mu tę partenofilię i już? Może lepiej homoseksualizm?
Ale nie mówię o tym, żeby miał taki fetysz od urodzenia- zaraza, jest królem, jeśli się uprze żeby mieć dziewice to będzie je miał.
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Może nie ździwiajmy z robieniem z niego jakiegoś pogiętego dewianta. Był ciut odporniejszy niż w realu, pociągnął 3 latka dłużej, no ale mu się zmarło.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 30/09/2013, 17:51) Vitam Może nie ździwiajmy z robieniem z niego jakiegoś pogiętego dewianta. Był ciut odporniejszy niż w realu, pociągnął 3 latka dłużej, no ale mu się zmarło.
Ja nie mam nic przeciwko, ale jak 3 lata to czemu nie i 30? Na tej zasadzie może w końcu żyć bądź ile.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam! A nie prościej założyć, że Jasio nie trafił na francowatą ladacznicę?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 30/09/2013, 19:43) Witam! A nie prościej założyć, że Jasio nie trafił na francowatą ladacznicę?
Taki pomysł też był- ale został odrzucony ponieważ (ponoć) przy swoim trybie życia by na taką prędzej czy później na pewno trafił.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mixxer5 @ 30/09/2013, 20:59) Taki pomysł też był- ale został odrzucony ponieważ (ponoć) przy swoim trybie życia by na taką prędzej czy później na pewno trafił. Znam takich, co całe życie nie trafiali. Jest to mało prawdopodobne, ale do licha-nie nierealne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 30/09/2013, 17:51) Vitam Może nie ździwiajmy z robieniem z niego jakiegoś pogiętego dewianta. Był ciut odporniejszy niż w realu, pociągnął 3 latka dłużej, no ale mu się zmarło. Jak już byłą pisane, kilka lat dłużej już było. Jeśli nie chcecie się zgodzić z tym, by pożył naprawdę długo, to może po prostu uznajmy że Jan wytrzymuje na tyle długo, by przeżyć śmierć Aleksandra. Ponownie randomizując datę zgonu wyszedł mi rok 1508... czy ta data jest do zaakcpetowania?
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Znam takich, co całe życie nie trafiali. Jest to mało prawdopodobne, ale do licha-nie nierealne. (Tromp)
Jak już Ramond zauważył, wtedy mieliśmy epidemię syfilisu. Więc nietrafienie wtedy jest nawet bardzo mało prawdopodobne.
Ja nie mam nic przeciwko, ale jak 3 lata to czemu nie i 30? Na tej zasadzie może w końcu żyć bądź ile. (Mixxer5)
A znasz ze źródeł jakiś przypadek z końca XV wieku, że zarażony syfilisem żyje po zarażeniu 30 lat?
może po prostu uznajmy że Jan wytrzymuje na tyle długo, by przeżyć śmierć Aleksandra. (Lucas)
Imho nierealne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 2/10/2013, 4:34) Vitam Ja nie mam nic przeciwko, ale jak 3 lata to czemu nie i 30? Na tej zasadzie może w końcu żyć bądź ile. (Mixxer5)A znasz ze źródeł jakiś przypadek z końca XV wieku, że zarażony syfilisem żyje po zarażeniu 30 lat?
Chodzi mi tylko o to, że arbitralnie dodajemy mu te 3 lata- równie dobrze może pożyć dłużej jeden dzień, rok itp... Dlatego potrzebny jest konkretny powód coby mu żywot przedłużyć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE może po prostu uznajmy że Jan wytrzymuje na tyle długo, by przeżyć śmierć Aleksandra. (Lucas)
Imho nierealne.
Dobra. A ile byłoby potrzebne, aby Aleksander nie musiał w przyspieszonym trybie zwijać się z pod Moskwy? Taki plan minimum.
A plan radykalny mógłby być taki, żeby dać Janowi temperament Zygmunta. Wyprawy mołdawskiej pewnie by nie było albo byłaby prowadzona ostrożniej. Z pewnością, nie mogła się skończyć gorzej niż skończyła. W kwestii księstw płockiego i zatorskiego - inkorporowano by je bez względu na charakter króla, po prostu była okazja.
Bez klęski bukowińskiej nie ma prawdopodobnie konfliktu z Zakonem. Ponieważ na wszystkich granicach panuje spokój, król mogłby pozwolić sobie na podesłanie bratu jakiegoś ochotniczego korpusu posiłkowego na Litwę.
Zygmuidalny Jan Olbracht panowałby pewnie także i w latach, w których w realu panował Aleksander. Nie ma więc przywileju mielnickiego, a zatem i konstytucji Nihil Novi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Dobra. A ile byłoby potrzebne, aby Aleksander nie musiał w przyspieszonym trybie zwijać się z pod Moskwy? Taki plan minimum. Do końca roku 1502, góra 1503 wszystko powinno być pozamiatane - w jedną lub drugą stronę.
QUOTE A plan radykalny mógłby być taki, żeby dać Janowi temperament Zygmunta. To wtedy trzeba rozpatrywać alternatywną rzeczywistość na grubo przed 1492 rokiem. Najpóźniej w momencie objęcia przez Jana Olbrachta dowództwa na Podolu.
QUOTE Wyprawy mołdawskiej pewnie by nie było albo byłaby prowadzona ostrożniej. Z pewnością, nie mogła się skończyć gorzej niż skończyła. Oczywiście, że mogła się skończyć gorzej. Mogłaby się skończyć choćby śmiercią królewską.
QUOTE Bez klęski bukowińskiej nie ma prawdopodobnie konfliktu z Zakonem. A skąd taki wniosek? Jan von Tieffen będzie żył wiecznie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co wiem to w Domu Jagiellońskim udało się Olbrachtowi przedłużyć żywot do 1515 r.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|