|
|
Sobór w Nicei: ocena
|
|
|
|
Ciekawi mnie fakt, dlaczego tak mało pisze się i rozmawia na temat tego jak pierwotnie wyglądała religia chrześcijan. Wielu ludzi mylnie pojmuje jej system wierzeń opierając się na czymś sformułowanym i ukształtowanym kilkaset lat po pojawieniu się chrześcijaństwa. Czy ktoś interesuje się tym tematem? Szczerze pisząc nie mam rozległej wiedzy religijnej i raczej opiera się ona na kwestiach zaprzeczających religijności, do których podchodzę bardzo sceptycznie, jednak chciałbym wiedzieć jakie były bezpośrednie cele soborowe? O co tak na prawdę chodziło i czy ułożone wyznanie wiary uwypuklało podstawę chrześcijaństwa? czy po prostu dopasowywało do wymogów tamtych czasów?
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy ktoś może coś dodać w temacie? Około 350 roku kanon biblijny zdaje się być już ukształtowany. Czy przyjęte wyznanie wiary mogło zmarginalizować co niektóre pisma i ewangelie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie jestem ekspertem, ale kiedyś przeczytałem gdzieś, że istnieje pewna legenda jakoby podczas zesłania Ducha Świętego na apostołów, każdy z dwunastu (Maciej był wybrany w miejsce Judasza Iskarioty) miał wypowiedzieć jedno z dwunastu zdań wyznania wiary, zwanej potocznie składem apostolskim. Z tegoż wyznania powstało wieki później nicejskie wyznanie wiary. Ile w tym prawdy, nie wiem. Co do kanonu biblii, to dopiszę swoje trzy grosze, ale muszę to sobie jeszcze poukładać w łepetynie i poprzypominać, żeby nie walnąć jakiegoś babola, a będąc po pracy, o tej godzinie, to nie zamierzam tego robić. Ostatnio trochę na ten temat czytałem, co prawda, ale wiadomo jak to jest, jedne fakty umykają, inne zaś zostają zapamiętane. Cierpliwości, w ciągu kilku dni na pewno się jeszcze ustosunkuję do tejże wypowiedzi.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE istnieje pewna legenda jakoby podczas zesłania Ducha Świętego na apostołów, każdy z dwunastu (Maciej był wybrany w miejsce Judasza Iskarioty) miał wypowiedzieć jedno z dwunastu zdań wyznania wiary, zwanej potocznie składem apostolskim. Z tegoż wyznania powstało wieki później nicejskie wyznanie wiary
To jakieś kompletne opowieści dziwnych treści - akurat credo nicejskie zawiera sformułowania zdecydowanie osadzone w kontekście kontrowersji ariańskiej, a nie problemów chrześcijan w I-II w. AD.
|
|
|
|
|
|
|
|
Szapurze jak już pisałem to tylko legenda. Co do kanonu pism biblijnych. Jeśli chodzi o ST to przede wszystkim trzeba przyjrzeć się kanonowi pism jakim posługiwał się Jezus i jemu współcześni. Wiele wskazuje na to (i można to wywnioskować również po wypowiedziach Jezusa), że posługiwał się on kanonem hebrajskim i protestanckim. Żeby nie było nieporozumień. Hebrajski kanon to tzw Tanach, który składa się z Prawa, Proroków i Pism, w takiej też kolejności. Natomiast chrześcijanie zmienili kolejność na Prawo, Pisma i Proroków. Warto zauważyć, że układ chrześcijańskiego ST i NT jest taki sam. Księgi historyczne, księgi dydaktyczne i księgi prorockie. Jeśli chodzi o st to księgami historycznymi są księgi od Rodzaju do Ezdrasza i Nehemiasza, lub do II Machabejskiej jeśli bierzemy pod uwagę kanon KK. Skład ksiąg mądrościowych i prorockich także się różni, ale nie mam czasu się teraz nad tym rozwodzić. Układ NT jest podobny, najpierw mamy księgi historyczne czyli ewangelie i dzieje, potem dydaktyczne czyli listy pawłowe i powszechne a na końcu jedyną księgę prorocką NT czyli Apokalipsę zwaną także Objawieniem. Teraz jeżeli chcemy się zastanowić nad tym jak powstawał kanon NT to warto pamiętać, że początkowo pod uwagę były brane także inne księgi, które ostatecznie nie weszły do kononu, oraz, że w NT znajdują się obecnie księgi, których kanoniczność była z początku kwestionowana. Księgami które nie weszły są niektóre apokryficzne czy gnostyczne ewangelie, lub listy piotra, jana, pawła czy innych apostołów. Księgami, których kanoniczność była dyskutowana, a które obecnie są w kanonie były m.in. listy jakuba, judy czy apokalipsa. Natomiast jeśli chodzi o kanon ST, to trzeba zauważyć, że dawniej Żydzi posiadali również dwa kanony. Jednym był wspomniany wyżej Tanach, a drugim stworzona dla Żydów żyjących w diasporze w Aleksandrii w Egipcie, którzy posługiwali się już bardziej językiem greckim niż hebrajskim czy aramejskim. Do tegoż kanonu należały np. między innymi księgi machabejskie, które żydzi uznawali między innymi ze względu na ustanowienie przez Machabeuszy święta świateł oraz święta oczyszczenia świątyni zwanego hanuką. Kanon ten zwany jest potocznie septuagintą. Septuagintę z czasem przejęli chrześcijanie, tłumacząc ją na łacinę i w ten sposób tworząc wulgatę. Jednak z czasem Żydzi chcąc odciąć się od chrześcijan, zaczęli używać tylko tych ksiąg, które były oryginalnie spisane po hebrajsku czy aramejsku. Stało się to kryterium dlatego, by mieć jakąś podstawę, by mogli swobodnie nie uznawać tego co jest w NT. Twierdzili, że natchiona jest tylko ta część biblii, która jest spisana w tych językach. W ten sposób pozbyli się ze swojego kanonu także ksiąg Machabejskich i innych spisanych po grecku, uważając je za nie natchnione. Po reformacji, protestanci przejęli od Żydów to samo kryterium i ten sam kanon dla ST, chciaż na początku używali kanonu katolickiego. Jeszcze jest kanon prawosławny oraz kilka innych mniejszych takie jak koptyjski, armeński czy etiopski lub inne, ale to już inna para kaloszy i do tego nie mam żadnej wiedzy, jak te kanony powstawały. To co napisalem tutaj to tylko wersja wydarzeń bardzo skrócona, która jest wierzchołkiem góry lodowej. Więcej poeniw można znaleźć w necie. Poza tym muszę teraz wyjść, więc przytoczyłem tyle ile mogłem, przynamnij na razie. Być mioże później coś dpoiszę. Sorry za błędy, ale to przez pośpiech
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Magnat Kresowy) Co do kanonu pism biblijnych. Jeśli chodzi o ST to przede wszystkim trzeba przyjrzeć się kanonowi pism jakim posługiwał się Jezus i jemu współcześni. Wiele wskazuje na to (i można to wywnioskować również po wypowiedziach Jezusa), że posługiwał się on kanonem hebrajskim i protestanckim. Niekoniecznie tak musiało być: 4QMMT: 10: (tł. ks. Antoni Tronina) Napisaliśmy do Ciebie, żebyś rozważał Księgą Mojżesza, Księgi proroków i (księgę) Dawida 11: oraz wydarzeń przeszłych wieków. - w Qumran tez taki podział istniał. Dawida powszechnie utożsamiano z autorem Psalmów, toteż tak mawiano na tą księgę. [Qumran, pomiędzy Starym a Nowym Testamentem, wydawnictwo KUL, Lublin 2009, red. Henryk Drawnel SDB, ks. Andrzej Piwowar - to jest z artykułu ks. Stefana Szymika, Qumran a kanon Biblii Hebrajskiej, str. 88]
Sprawę komplikuje też odwoływanie się chrześcijan do pism Starego Testamentu, które dziś uważane są za apokryfy, jak Księga Henocha, która w Qumran była. Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie oraz Afryce do niej się odwoływali, a nawet Tertulian pisał, że jest to pismo natchnione. I tak chrześcijanie zanieśli ową księgę do Etiopii, gdzie z dala od wpływów soborów rzymskich i późniejszych, będąc niejako pod tym względem w izolacji, pozostawili taki kanon jaki przynieśli im chrześcijanie, z Księgą Henocha. Kanon Starego Testamentu u chrześcijan też jest więc sprawą problematyczną, gdyż na ziemiach Palestyny było więcej niż jeden kanon. Po wojnie żydowskiej pozostał jeden, gdyż wszystkie inne ugrupowania przestały istnieć, a co za tym idzie, ich kanon. W czasach Jezusa na żydowskich ziemiach nie było jednego kanonu dla wszystkich żydów.
Sprawa Nowego Testamentu to już kwestia czysto subiektywna, bo nie sposób czegokolwiek udowodnić, które pismo jest prawdziwe a które nie, poza listami Pawła, które też nie wszyscy uznawali mimo iż były uważane za prawdziwe (judeochrześcijańskie ugrupowania).
Na soborze w Nicei zaproszono tylko przedstawicieli arianizmu oraz katolicyzmu (jeśli tak można to nazwać) gdyż w Rzymie stanowili największą ich część. Z odłamami chrześcijan gnostyckich, judeochrześcijańskich oraz pomniejszych ortodoksyjnych to Rzym się z nimi nie liczył, by ich zapraszać w sprawę rozstrzygnięcia sporów religijnych. To można uznać za zaletę lub za wadę w zależności od tego jak na to spojrzeć i w czyją skórę się wczuć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(munitalp10 @ 3/10/2015, 18:42) Wielu ludzi mylnie pojmuje jej system wierzeń opierając się na czymś sformułowanym i ukształtowanym kilkaset lat po pojawieniu się chrześcijaństwa.
Co do tego, jak pierwotnie wyglądała religia chrześcijan, to chyba wypada uznać, że cała jej podstawa, czyli nauka Jezusa, była na tyle niejasna i enigmatyczna, że pierwsze wieki po Jego ukrzyżowaniu upłynęły na kłótniach między Jego sympatykami o to, którzy z nich mają rację. Dlatego sobór w Nicei nie wydaje mi się jakimś szalonym punktem zwrotnym, który nagle zmienił wszystko. Po prostu władze wspólnoty robiły to, co od samego początku - próbowały stawiać tamę wciąż pączkującym podziałom, by nie utracić kontroli nad wiernymi.
|
|
|
|
|
|
|
|
W mojej opinii w tamtym czasie czyli IV-V wieku opowiadano się przede wszystkim za ujednoliceniem Kościoła. Starano się podporządkować teksty biblijne pod wyznanie wiary powszechnie przyjęte, najmniej zawierające w sobie sprzeczności i nie czerpiące z innych osiągnięć wiary, tak jak to czynili gnostycy. Inaczej ujmując wiara kształtowała się stulecia, a na dowód można przytaczać synody na których kwestie kanonu biblijnego były poruszane np. synod w Laodycei 363-364, czy synod w Kartaginie 397 roku.Załatwienie takich spraw na poziomie synodu znacząco ułatwiało zadanie.
Jednakże są to tylko koncepcje, ponieważ informacje o właściwych pismach kanonicznych pojawiają się już w II wieku.
Ten post był edytowany przez munitalp10: 6/01/2016, 15:38
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE i i nie czerpiące z innych osiągnięć wiary, tak jak to czynili gnostycy Chcesz powiedzieć, że ortodoksyjne chrześcijaństwo nie czerpało z osiągnięć wiary innych? Sięgało tak samo jak wszystkie inne ugrupowania.
QUOTE najmniej zawierające w sobie sprzeczności Sprzeczności jest tyle samo między sobą jak między innymi pismami.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Sprzeczności jest tyle samo między sobą jak między innymi pismami.
Chodziło mi o odniesienie do przyjętego wyznania wiary. Nazywasz to ortodoksyjnym chrześcijaństwem? w rozumieniu kanonów biblii? Uważasz, że inny przekaz był zakazany? Widzisz być może głoszenie herezji, jak i wiary rodzimej rzymskiej było w jakieś mierze, coraz większej zakazane publicznie. jeżeli chodzi o heretyków taka sama sytuacja dotyczyła spraw prywatnych.
Moim zdaniem apokryfy, gdy nadano księgom niekanonicznym ten termin nazwane tajemnymi, po prostu straciły swoją popularność.
Ten post był edytowany przez munitalp10: 6/01/2016, 17:47
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|