Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
34 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Na pole czy na dwór?
     
jarr
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.050
Nr użytkownika: 42.458

Zawód: BANITA
 
 
post 19/06/2009, 18:45 Quote Post

QUOTE
No popatrz, a mi chodziło o Krakusa. Dlatego porównałem do Wrocławianina.

A to już zależy z jakiej części Polski ów Krakus pochodzi.

QUOTE
Tak, tak. Zwłaszcza Krakowiacy z Zagłębia

Domyślam się że chodzi o tzw. Zagłębie Dąbrowskie. Jeżeli tak - to masz rację. Dodajmy też Krakowiaków z Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej i tych spod Oświęcimia i Trzebini.
QUOTE
leszku.

???
QUOTE
Prawidłową zachodniosłowiańską formą jest borówka

To brusznica pochodzi ze wschodu. Natomiast borówka wzięła nazwę od boru - lasu iglastego, głównie sosnowego z borówką brusznicą (prawidłowa polska nazwa botaniczna) w runie.



QUOTE
Nie spotkałem się, żeby ktoś w moich okolicach borówki nazywał czarnymi jagodami.

Widoczne nie mieszkasz wśród Krakowiaków.
QUOTE
Słyszałem za to o próbach w szkołach narzucania takiego właśnie nazewnictwa.

W szkole mogłeś co najwyżej usłyszeć nazwy: borówka brusznica i borówka czernica - bo tak umówili się botanicy nazywać owe roślinki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Haren
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 56.867

Grzesiek M
Zawód: Uczen
 
 
post 19/06/2009, 19:16 Quote Post

Ja jestem Krakus i zazwyczaj tłumaczyłem to sobie tak: Panowie szlachta z małopolski byli ciągle we dworach swoich. Jeśli wychodzili, to między włości - na pola chłopów. Natomiast chłopi pół życia spędzali na polu, więc gdy je opuszczali - wchodzili na dwór pana... Ciekawe tongue.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Domowik
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 600
Nr użytkownika: 20.450

T.
Stopień akademicki: dr
Zawód: ...
 
 
post 19/06/2009, 19:48 Quote Post

Tutaj krótki tekst na temat: http://obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=125
A twierdzenie, że "na dworze" to rusycyzm uważam za nieprawdziwe, wszędzie na Pomorzu, Kujawach, w Wielkopolsce tak się mówi, a przecież ziemie te (w większości) były pod zaborem pruskim,nie rosyjskim.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Gwaldrik
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 444
Nr użytkownika: 49.815

BANITA
 
 
post 19/06/2009, 21:49 Quote Post

Maly wtrecik jezykowy, skoro o jezyku mowa. Gdy opisujemy mieszkanca miasta, czynimy to z malej litery. Ja dla przykladu jestem warszawiakiem (warszawianinem), a nie Warszawiakiem. Jednoczesnie jestem Mazowszaninem.

 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Mozartowa
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 170
Nr użytkownika: 55.294

Magdalena Gauks
Zawód: student
 
 
post 19/06/2009, 22:39 Quote Post

Ja zawsze wychodziłam "na dwór", ponieważ, jak to ktoś już wspomniał, na pole wychodzi rolnik tongue.gif I zawsze wydawało mi się to oczywiste, do momentu spotkania z rodziną, która wychodziła "na pole" tongue.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 19/06/2009, 23:28 Quote Post

Urodziłem sie i wychowałem na Mazowszu w wolnych chwilach wychodzac na dwór Po pewnym czasie przeniosłem sie na Kaszuby a potem na Kociewie i dalej wychodzę na dwór.
Wniosek:
Na pole wychodzą tylko mieszkańcy Golicji i Głodomerii!
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 20/06/2009, 8:44 Quote Post

QUOTE
Na pole wychodzą tylko mieszkańcy Golicji i Głodomerii!

Z tej prostej przyczyny, że nie muszą zasuwać na dwór, by odrobić pańszczyznę... dry.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Domowik
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 600
Nr użytkownika: 20.450

T.
Stopień akademicki: dr
Zawód: ...
 
 
post 20/06/2009, 8:51 Quote Post

QUOTE
Z tej prostej przyczyny, że nie muszą zasuwać na dwór, by odrobić pańszczyznę...

No tak, mieszkańcy Galicji bardziej są znani odwiedzania dworów w celu "rżnięcia piłą" ich mieszkańców...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 20/06/2009, 9:16 Quote Post

QUOTE
No tak, mieszkańcy Galicji bardziej są znani odwiedzania dworów w celu "rżnięcia piłą" ich mieszkańców...

Proszę nie generalizować! biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 20/06/2009, 9:28 Quote Post

U nas na Pomorzu mówi się "wyjść na dwór". Ale mam kuzyna w krakowskiem i tam mówią "wyjść na pole".

CO do Bralczyka, ciekawostka: Kiedyś brał udział w konkursie ortograficznym (układał dyktando) i sam zrobił błąd. Napisał " Katowiczanka" zamiast "katowiczanka". Potem wiał przed dziennikarzami ze wstydu. Od tego czasu jego autorytet językoznawcy spadł dla mnie o kilka pięter. Trzymam się Miodka.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 20/06/2009, 11:49 Quote Post

QUOTE
CO do Bralczyka, ciekawostka: Kiedyś brał udział w konkursie ortograficznym (układał dyktando) i sam zrobił błąd. Napisał " Katowiczanka" zamiast "katowiczanka". Potem wiał przed dziennikarzami ze wstydu. Od tego czasu jego autorytet językoznawcy spadł dla mnie o kilka pięter. Trzymam się Miodka.


Też o tym słyszałem, ale podobno się nie przyznał do tego wink.gif

QUOTE
No tak, mieszkańcy Galicji bardziej są znani odwiedzania dworów w celu "rżnięcia piłą" ich mieszkańców...


To rozstrzygnęło problem pańszczyzny.

QUOTE
Ja zawsze wychodziłam "na dwór", ponieważ, jak to ktoś już wspomniał, na pole wychodzi rolnik


Ale po co wychodzisz na dwór? Dach zmieniać, strzechę Ci zerwało?

QUOTE
A twierdzenie, że "na dworze" to rusycyzm uważam za nieprawdziwe, wszędzie na Pomorzu, Kujawach, w Wielkopolsce tak się mówi, a przecież ziemie te (w większości) były pod zaborem pruskim,nie rosyjskim.


Wg Miodka jest to nawyk językowy z Mazowsza, rozplenił się wraz z telewizją, prasą, powszechnym nauczaniem. Podobnie jest w rosyjskim przecież. A mi chodzi o to jak mówiono przed rozbiorami. Język literacki w średniowieczu i renesansie powstawał głównie na bazie dialektu małopolskiego, w końcu tu istniał dwór, uniwersytet itd. wic siłą rzeczy poprawne byłoby "na pole".

QUOTE
Widoczne nie mieszkasz wśród Krakowiaków.


Zagłębie to nie Kraków dry.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 20/06/2009, 11:57 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 20/06/2009, 12:49)

To rozstrzygnęło problem pańszczyzny.


A wywołanie głodu na Ukrainie w latach 30-tych rozstrzygnęło problem kułactwa, tak?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Polak
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 580
Nr użytkownika: 3.593

Tomek
Zawód: Uczen
 
 
post 20/06/2009, 11:58 Quote Post

Bardzo ciekawy temat! Ale tu muszę zacytować fragment słownika poprawnej polszczyzny (D.Podlawka, M.Świątek-Brzezińska):

pole - rzecz. n., D.lp. pola, C.MS.lp polu, M.B.lm. pola, D.lm. pól; 1. 'obszar ziemi uprawnej', np. Do wieczora pracowaliśmy na polu kapusty; 2. 'obszar, teren zagospodarowany w jakiś sposób', np. Niedaleko stąd powstaje pole golfowe; 3. 'dziedzina, zakres', np. Na polu zawodowym osiąga same sukcesy. Uwaga: w tym znacz. wyraz zadużywany w stylu oficjalnym i dziennikarskim, zamiast: pole, lepiej: dziedzina; 4. reg. małop. 'podwórze', np. Dzieci bawiły się na polu

Z tego wynika, że jest to jak najbardziej poprawny wyraz, a że jestem z Małopolski (Przemyśl) to dlatego sam tak mówię.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
January
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 323
Nr użytkownika: 6.234

Zawód: Wyrzucam śmieci
 
 
post 20/06/2009, 12:07 Quote Post

Mówienie "wyjść na dwór" rusycyzmem być nie może, bo w rosyjskim "na dwór" się nie wychodzi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 20/06/2009, 12:08 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 20/06/2009, 11:57)
QUOTE(carantuhill @ 20/06/2009, 12:49)

To rozstrzygnęło problem pańszczyzny.


A wywołanie głodu na Ukrainie w latach 30-tych rozstrzygnęło problem kułactwa, tak?
*




Jest temat o rabacji, zapraszam do lektury dry.gif

QUOTE
Z tego wynika, że jest to jak najbardziej poprawny wyraz, a że jestem z Małopolski (Przemyśl) to dlatego sam tak mówię.


Jak najbardziej jest to poprawne sleep.gif Pytanie, czy forma "na dwór" jest poprawna.

QUOTE
Mówienie "wyjść na dwór" rusycyzmem być nie może, bo w rosyjskim "na dwór" się nie wychodzi.


Ale jest forma "na dworje"?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

34 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej