Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Okręty podwodne II WS-dzisiejsze: porownania, MILITARIA
     
Sherkan
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 31
Nr użytkownika: 6.860

Zawód: Student
 
 
post 21/06/2010, 13:29 Quote Post

Witam,
Nie jestem specjalistą od okrętów, ale jestem ciekaw...jakie różnice i ulepszenia od czasów 2 WŚ zostały wprowadzone w okrętach podwodnych...Konkretniej chodzi mi o porównanie dawnych ubotów Niemieckich z dzisiejszymi okrętami wojennymi.

Jedyne co mi przychodzi na mysl to jak narazie paliwo, jako okręty podwodne o napędzie atomowym, ale co jeszcze? Chodzi mi o uzbrojenie, napęd, kamuflarz itd.

Pytam bo zastanawiam sie nad jednym...jak groźny by był nowoczesny okręt wojenny (np. dzisiejszy amerykański/rosyjski/... okręt wojenny) z konwojem alianckim, jak by go przeniesc do czasów 2WŚ i walczył by po stronie 3 rzeszy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 21/06/2010, 14:41 Quote Post

QUOTE(Sherkan @ 21/06/2010, 13:29)
Witam,
Nie jestem specjalistą od okrętów, ale jestem ciekaw...jakie różnice i ulepszenia od czasów 2 WŚ zostały wprowadzone w okrętach podwodnych...Konkretniej chodzi mi o porównanie dawnych ubotów Niemieckich z dzisiejszymi okrętami wojennymi.

Jedyne co mi przychodzi na mysl to jak narazie paliwo, jako okręty podwodne o napędzie atomowym, ale co jeszcze? Chodzi mi o uzbrojenie, napęd, kamuflarz itd.
Znawcy tematu prawdopodobnie zapełniliby ze sto stron i to drobnym drukiem, odpowiadając Ci na to pytanie.

QUOTE
Pytam bo zastanawiam sie nad jednym...jak groźny by był nowoczesny okręt wojenny (np. dzisiejszy amerykański/rosyjski/... okręt wojenny) z konwojem alianckim, jak by go przeniesc do czasów 2WŚ i walczył by po stronie 3 rzeszy.


Jeden okręt załatwiłby cały konwój i odpłynął nieuszkodzony. A kilka lub góra kilkanaście zastopowałoby cały ruch na Atlantyku podczas II wojny św.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Sherkan
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 31
Nr użytkownika: 6.860

Zawód: Student
 
 
post 21/06/2010, 20:33 Quote Post

dobrze, a co takiego zostało uleszone w okretach? czy moglbys wymienic kilka(nascie) rzeczy...chociaz?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 21/06/2010, 20:49 Quote Post

Witam!
QUOTE(Sherkan @ 21/06/2010, 21:33)
dobrze, a co takiego zostało uleszone  w okretach? czy moglbys wymienic kilka(nascie) rzeczy...chociaz?
*


Stary, masz wymagania... A wujek Gógiel i ciocia Wicia? Ale ok:
-napęd (wpierw elektryczno-dieslowski-z ciągłym ulepszaniem obydwu, atomowy, różne bajery typu MESMA-elektrochemiczne, działające w obiegu zamkniętym, śruby antykawitacyjne, ukryte wały śrub...)
-konstrukcja (stałe jej wzmacnianie, pokrywanie powłoką anechoiczną-dźwiękoszczelną, zmiana kształtu z "wrzeciona" na "kroplę" lub "wieloryba", zmiana układu pomieszczeń)
-uzbrojenie (torpedy ZOP, torpedy superkawitacyjne, samonaprowadzające, popkr, rakiety plot i balistyczne, miny stawiane z wt, brak dział-ale poczytaj o programie A 26)
-wyposażenie elektroniczne (nowe komputery, SKO, radary, urządzenia nasłuchowe, sonary itp)
-automatyzacja (coraz więcej rzeczy mogą wykonywać komputery, dlatego liczba załogi spada)
-kapsuły ratunkowe
-uniwersalizacja (możliwość zabierania komandosów, możliwość desantowania nurków z wt)
Wystarczy? wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Sherkan
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 31
Nr użytkownika: 6.860

Zawód: Student
 
 
post 22/06/2010, 12:52 Quote Post

super, dzieki;)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Smardz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 842
Nr użytkownika: 34.798

Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: ekscentryczny
 
 
post 24/06/2010, 10:06 Quote Post

QUOTE(Sherkan @ 21/06/2010, 14:29)
Witam,
Nie jestem specjalistą od okrętów, ale jestem ciekaw...jakie różnice i ulepszenia od czasów 2 WŚ zostały wprowadzone w okrętach podwodnych...Konkretniej chodzi mi o porównanie dawnych ubotów Niemieckich z dzisiejszymi okrętami wojennymi.

Jedyne co mi przychodzi na mysl to jak narazie paliwo, jako okręty podwodne o napędzie atomowym, ale co jeszcze? Chodzi mi o uzbrojenie, napęd, kamuflarz itd.

Pytam bo zastanawiam sie nad jednym...jak groźny by był nowoczesny okręt wojenny (np. dzisiejszy amerykański/rosyjski/... okręt wojenny) z konwojem alianckim, jak by go przeniesc do czasów 2WŚ i walczył by po stronie 3 rzeszy.
*


Mówiąc obrazowo, byłoby to jak inwazja Obcych.
Wyobraź sobie okręt, który wcale nie musi widzieć fizycznie konwoju, tylko z bezpiecznej odległości odpala wszystkie swoje pociski balistyczne. A drugie primo, te pociski wcale nie musiałyby być wymierzone w konwój tylko np. w porty alianckie.
Mam gdzieś pod ręką współczesną encyklopedie okrętów podwodnych, więc w razie czego mogę sięgnąć smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 24/06/2010, 10:18 Quote Post

A jeśli lubisz czytać, to polecam to:

http://pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%9B_Czasu

Jako swego rodzaju "porównanie" potencjału bojowego z czasów II Wojny i (zakładanego) potencjału bojowego grupy floty tak coś ok. 2020 roku (kilka typów uzbrojenia prezentowanych w książce jeszcze nie trafiło na stany, ale jest już w testach).

A co do pytania "współczesny OP kontra konwój" - głównym problemem byłaby oczywiście amunicja, tzn. współczesny OP miałby problem ze "zdjęciem" całego konwoju w przypadku gdyby liczył on więcej niż 20-30 statków. Jedna torpeda/rakietotorpeda nadal zdejmuje tylko jeden cel, chyba że mówimy o głowicach nuklearnych.

I oczywiście współczesny OP byłby praktycznie nie do ruszenia dla sił osłony konwoju, które mogłyby go uszkodzić/zniszczyć wyłącznie dzięki jakiemuś wyjątkowemu szczęściu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Pawroc
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 66.222

jan kowalski
Zawód: uczen
 
 
post 17/08/2010, 20:09 Quote Post

Nie jestem wielkim znawcą okrętów podwodnych ale jak to się mówi na dniach wpadła mi taka książka właśnie okrętach podwodnych od amerykańskiej wojny secesyjnej do powojennych okrętów atomowych , którą zamierzam przeczytać .

Ja osobiście za główną różnicę między okretami podwodnymi z drugiej wojny światowej i wcześniejszymi a tymi współczesnymi uznał bym to , że tamte okręty podwodne to były w zasadzie okręty nawodne z możliwością zanurzenia się . A o erze prawdziwych okrętów podwodnych możemy chyba mówić od okrętu z końca drugiej wojny światowej , niemieckiego typ XXI czy jakoś tak .
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
killtheking
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 181
Nr użytkownika: 66.848

Michal
Stopień akademicki: inzynier
Zawód: programista
 
 
post 17/08/2010, 23:30 Quote Post

QUOTE(Pawroc @ 17/08/2010, 21:09)

Ja osobiście za główną różnicę między okretami podwodnymi z drugiej wojny światowej i wcześniejszymi a tymi współczesnymi uznał bym to , że tamte okręty podwodne to były w zasadzie okręty nawodne z możliwością zanurzenia się .


Dobre spostrzeżenie.

Dzisiejsze okręty podwodne mogą pozostawać w zanurzeniu kilka miesięcy. Dzięki podróżą kosmicznym mają aparaturę do filtrowania powietrza i odzyskiwania wody, dzięki której nie trzeba pobierać tych zasobów z otoczenia.

Do tego warto też dodać, że w najnowszych jednostkach położono bardzo duży nacisk na ciszę przy działaniu. Podobno przy niewielkiej prędkości są prawie niesłyszalne.

Zaryzykuję twierdzenie, że jeśli udałoby się zatopić taki okręt podczas 2WŚ, to tylko przez zupełny przypadek i przy dużej dozie szczęścia.

Koledzy nie wspomnieli jeszcze o tym, że jeden okręt przenoszący rakiety z głowicami atomowymi (w nowoczesnych okrętach podwodnych jest w miarę wyraźny podział na te służące do przenoszenia rakiet balistycznych oraz te służące do walki z innymi jednostkami) mógłby wygrać wojnę na wszystkich frontach detonując odpowiednią ilość głowic na określonym terytorium wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
widiowy7
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 216
Nr użytkownika: 15.054

jacek
Stopień akademicki: nie mam
Zawód: drukarz
 
 
post 18/08/2010, 20:01 Quote Post

Ja bym jednak porównywał klasyczne , elektryczno-dieslowskie, jednostki z okresu DWS-u i współczesne. Bo napęd jądrowy to już jakby inny świat i porównania żadnego to nie ma.
A przecież współcześnie też się buduje klasyczne jednostki i w nich dopiero widać postęp technologiczny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
jarezz
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 40
Nr użytkownika: 76.391

Stopień akademicki: magister politologii
 
 
post 26/01/2012, 23:08 Quote Post

QUOTE
Dzisiejsze okręty podwodne mogą pozostawać w zanurzeniu kilka miesięcy. Dzięki podróżą kosmicznym mają aparaturę do filtrowania powietrza i odzyskiwania wody, dzięki której nie trzeba pobierać tych zasobów z otoczenia.


Kiedy ludzkość odbyła taką długą podróż kosmiczną, że odzyskiwane było powietrze, a nie pozyskiwane ze zbiorników? Bo o ile mi się wydaje tak jest do tej pory. Może część jest odzyskiwana ze zużytego w jakiś sposób ale na pewno nie całość.

Co do wody i powietrza na okrętach podwodnych, przynajmniej tych sklasyfikowanych przez Amerykanów jako SSN czy SSBN i ichniej marynarki (klasa Los Angeles czy najnowsza Texas) to właśnie te zasoby pozyskiwane są z otoczenia w jakim przebywa okręt, czyli najczęściej z morskiej wody, spędząjąc większość rejsu w zanurzeniu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 27/01/2012, 16:39 Quote Post

QUOTE(jarezz @ 26/01/2012, 23:08)
Kiedy ludzkość odbyła taką długą podróż kosmiczną, że odzyskiwane było powietrze, a nie pozyskiwane ze zbiorników? Bo o ile mi się wydaje tak jest do tej pory. Może część jest odzyskiwana ze zużytego w jakiś sposób ale na pewno nie całość.

Bodaj od czasów stacji orbitalnych Salut na stacjach kosmicznych są generatory tlenu czy systemy odzyskiwania zużytej wody.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Barg
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.879
Nr użytkownika: 56.976

 
 
post 27/01/2012, 17:19 Quote Post

QUOTE(jarezz @ 26/01/2012, 23:08)
tych sklasyfikowanych przez Amerykanów jako SSN czy SSBN i ichniej marynarki (klasa Los Angeles czy najnowsza [i]Texas[/i]) to właśnie te zasoby pozyskiwane są z otoczenia w jakim przebywa okręt, czyli najczęściej z morskiej wody, spędząjąc większość rejsu w zanurzeniu.
*


Klasa to SSN, lub SSBN, itd.
Typ to np. Los Angeles, a nie klasa...
A co to za typ (wg. Ciebie klasa wink.gif ) Texas?
Nie znam takiego... A może chodzi Ci o SSN typu Virginia?
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
jarezz
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 40
Nr użytkownika: 76.391

Stopień akademicki: magister politologii
 
 
post 27/01/2012, 18:56 Quote Post

QUOTE

Klasa to SSN, lub SSBN, itd.
Typ to np. Los Angeles, a nie klasa...
A co to za typ (wg. Ciebie klasa wink.gif ) Texas?
Nie znam takiego... A może chodzi Ci o SSN typu Virginia?


QUOTE
Bodaj od czasów stacji orbitalnych Salut na stacjach kosmicznych są generatory tlenu czy systemy odzyskiwania zużytej wody.


Dziękuję za wskazanie błędów. Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Julek150
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 455
Nr użytkownika: 61.598

 
 
post 27/01/2012, 21:13 Quote Post

QUOTE
Dzięki podróżą kosmicznym mają aparaturę do filtrowania powietrza i odzyskiwania wody, dzięki której nie trzeba pobierać tych zasobów z otoczenia


Atomowe okręty podwodne pływały już gdy jeszcze człowiek w kosmos nie poleciał. A tlen i wodę słodką pobiera z wody morskiej , oczywiście po odpowiednim jej przetworzeniu i nie ma tu żadnych "kosmicznych" technologi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

5 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej