|
|
Romuald Rajs "Bury"
|
|
|
|
To, że nie zostali zatłuczeni, a rozstrzelania ma przemawiać na korzyść "Burego". Poza tym jego żołnierze dokonywali mordów, podpaleń i gwałtów na kobietach i dzieciach.
Konkluzja końcowa: Informacja o ustaleniach końcowych śledztwa S 28/02/Zi w sprawie pozbawienia życia 79 osób - mieszkańców powiatu Bielsk Podlaski w tym 30 osób tzw. furmanów w lesie koło Puchał Starych, dokonanych w okresie od dnia 29 stycznia 1946r. do dnia 2 lutego 1946 http://ipn.gov.pl/portal.php?serwis=pl&dzi...8&search=254003 Sprawa bynajmniej jednoznaczną nie jest. Akcja ta miała charakter zbrodniczy. Lojalność tutejszych Białorusinów wobec władzy ludowej wynikała z obawy przed deportacją do ZSRR, a z drugiej strony wrogim stosunkiem części polskiego podziemia zbrojnego.
QUOTE Nie kwestionując idei walki o niepodległość Polski prowadzonej przez organizacje sprzeciwiające się narzuconej władzy, do których należy zaliczyć Narodowe Zjednoczenie Wojskowe należy stanowczo stwierdzić, iż zabójstwa furmanów i pacyfikacje wsi w styczniu lutym 1946 r. nie można utożsamiać z walką o niepodległy byt państwa, gdyż nosi znamiona ludobójstwa. W żadnym też wypadku nie można tego co się zdarzyło, usprawiedliwiać walką o niepodległy byt Państwa Polskiego. Wręcz przeciwnie akcje „Burego” przeprowadzone wobec mieszkańców podlaskich wsi, wspomagały komunistyczny aparat władzy i to przede wszystkim poprzez obniżenie prestiżu organizacji podziemnych, dostarczenie argumentów propagandowych o bandytyzmie oddziałów partyzanckich. Bez wątpienia też wspomagała realizację umowy rządowej o przesiedleniu z Polski osób pochodzenia białoruskiego. Co prawda można uznawać, że akcja przesiedleńcza realizowała hasło narodowe „Polski dla Polaków” ale w tym okresie sprzyjała bardziej dążeniom polskich i radzieckich komunistycznych organów państwowych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(alcesalces1 @ 2/03/2008, 19:00) To, że nie zostali zatłuczeni, a rozstrzelania ma przemawiać na korzyść "Burego". Poza tym jego żołnierze dokonywali mordów, podpaleń i gwałtów na kobietach i dzieciach. Konkluzja końcowa: Informacja o ustaleniach końcowych śledztwa S 28/02/Zi w sprawie pozbawienia życia 79 osób - mieszkańców powiatu Bielsk Podlaski w tym 30 osób tzw. furmanów w lesie koło Puchał Starych, dokonanych w okresie od dnia 29 stycznia 1946r. do dnia 2 lutego 1946 http://ipn.gov.pl/portal.php?serwis=pl&dzi...8&search=254003Sprawa bynajmniej jednoznaczną nie jest. Akcja ta miała charakter zbrodniczy. Nie,nie miała.To polityczny komentarz, a nie ustalenia historyków. Podobnie jak i ten żałosny komentarz/prokuratorskie uzasadnienie.
Lojalność tutejszych Białorusinów wobec władzy ludowej wynikała z obawy przed deportacją do ZSRR, a z drugiej strony wrogim stosunkiem części polskiego podziemia zbrojnego. Można sobie tłumaczyć zdradę i wysługiwanie sie komunistycznym okupantom, na różny sposób, także i na taki, używając każdej nowomowy Papier (net) zniesie (prawie) wszystkoQUOTE Nie kwestionując idei walki o niepodległość Polski prowadzonej przez organizacje sprzeciwiające się narzuconej władzy, do których należy zaliczyć Narodowe Zjednoczenie Wojskowe należy stanowczo stwierdzić, iż zabójstwa furmanów i pacyfikacje wsi w styczniu lutym 1946 r. nie można utożsamiać z walką o niepodległy byt państwa, gdyż nosi znamiona ludobójstwa. W żadnym też wypadku nie można tego co się zdarzyło, usprawiedliwiać walką o niepodległy byt Państwa Polskiego. Wręcz przeciwnie akcje „Burego” przeprowadzone wobec mieszkańców podlaskich wsi, wspomagały komunistyczny aparat władzy i to przede wszystkim poprzez obniżenie prestiżu organizacji podziemnych, dostarczenie argumentów propagandowych o bandytyzmie oddziałów partyzanckich. Bez wątpienia też wspomagała realizację umowy rządowej o przesiedleniu z Polski osób pochodzenia białoruskiego. Co prawda można uznawać, że akcja przesiedleńcza realizowała hasło narodowe „Polski dla Polaków” ale w tym okresie sprzyjała bardziej dążeniom polskich i radzieckich komunistycznych organów państwowych.
Bury rozkazał rozstrzelać ludzi wysługujących się komunistycznej władzy. Tak,jak za okupacji hitlerowskiej rozstrzeliwano tych, którzy wysługiwali sie Niemcom. Bo Polska była wtedy pod sowiecka okupacją. A żołnierze wyklęci walczyli o niepodległość. To jest takie ABC. Przez 40 lat wodę z mózgu robiła ludziom komuna, jak widać, np.po niektórych tut. wpisach niestety,po 1989 tylko trochę się w tym zakresie zmieniło. -- A konkluzja- jest taka!: Dnia 30 czerwca 2005, po trzech latach intensywnie prowadzonego śledztwa, Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu umorzyła śledztwo "w sprawie zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych w okresie od 29 stycznia 1946 r. do dnia 2 lutego 1946 r. na terenie powiatu Bielsk Podlaski w celu wyniszczenia części obywateli polskich, z powodu ich przynależności do białoruskiej grupy narodowej o wyznaniu prawosławnym".
|
|
|
|
|
|
|
|
W jaki sposób Ci biedni furmani wysługiwali się komunistycznej władzy? Że zwozili drewno? To tak, jakby AK w czasie wojny kazało rozstrzelać tramwajarzy warszawskich za współprace z okupantem, Karola Wojtyłę, za to, że pracował w Solvayu na rzecz okupanta. Przestępstwa, których się dopuściły oddziały NSZ PAS na Podlasiu przestępstwami pozostają mimo umorzenia postępowania w tej sprawie, jako zbrodni przeciw ludzkości.
|
|
|
|
|
|
|
qczysxxx
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 38.644 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
CODE w czterech wsiach żołnierze "Burego" rozstrzelali 48 mieszkańców. Oprócz tego rozstrzelano 28 furmanów z grupy 50 osób przyłapanych na wyrębie lasu w Puszczy Białowieskiej. = http://powstanie-warszawskie-1944.ac.pl/zw_nzw.htm
Moze i 48 rozstrzelali a ile spalili lub w inny sposob zabili? Kolega pare postow wyzej pisze zeby powolac sie na literature. Ja powolam sie na relacje swiadkow: banda wioske naszla wieczorem, kiedy ludzie siedzieli juz w domach, na poczatek obchodzili wszystkie domostwa... w jednym zarzadali jedzenia, w drugim wodki, a w jeszcze innym tytoniu. I tak kiedy obeszli juz wszystkie domy kazali wyprowadzic inwentarz z budynkow. Kiedy ludzie znowu pochowali sie w domach nastapilo podpalanie budynkow, zarowno w ktorych byli ludzie i tych ze sprzetem. W niektorych domach gdzie mieszkaly mlode dziewczyny "zolnierze" urzadzali sobie zabawy... Kiedy ludzie zaczeli uciekac z plonacych domow strzelano im w plecy. To opis sytauacji ktora wydazyla sie w jednej wsi. Ci ludzie ktorzy zdolali uciec schronili sie w lesie. We wsi ocalala jedna zagroda - wlascicielem byl katolik. Podsumowujac: gwalty na czesto niepelnoletnich kobietach, niszczenie mienia, rabunki, strzaly w plecy(!!!) to sie nazywa bohaterstwo tak??!! Dodam tez ze ludzie z wyzej opisanej wioski w zaden sposob nie kolaborowali z armia czerwona, nkwd czy inna forma wladzy komunistycznej.
Mało ?? poczytaj sobie to: http://www.bialorus.pl/index.php?Rozdzial=...i&&wiecej=14547
a to niektore ofiary PAS NZW:
357. Szadejko Mikołaj s. Stefana i Tatiany, ur. 1926 r. we wsi Krzywa (gm. Orla) w rodzinie chłopskiej, wykształcenie podstawowe, na gospodarstwie rolnym w Krzywej, kawaler, bezpartyjny, uprowadzony 28 I 1946 r. ze wsi Łozice (gm. Hajnówka) przez członków oddziału Pogotowia Akcji Specjalnej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego pod dowództwem Romualda Rajsa ps. „Bury” i zamordowany 31 I 1946 r. koło wsi Puchały (gm. Brańsk), pochowany na cmentarzu wojskowym w Bielsku Podlaskim.
361. Szeszko Antoni s. Teodora, ur. 1886 r. we wsi Szpaki (gm. Wyszki) w rodzinie chłopskiej, wykształcenie podstawowe, na gospodarstwie rolnym w Szpakach, żonaty, bezpartyjny, postrzelony 2 II 1946 r. w czasie napadu na Szpaki żołnierzy z plutonu Jana Boguszewskiego ps. „Bitny” z oddziału PAS NZW dowodzonego przez Romualda Rajsa ps. „Bury”, zmarł w szpitalu w Bielsku Podlaskim, pochowany na cmentarzu prawosławnym w Bielsku Podlaskim.
362. Szeszko Dionizy s. Teodora i Anastazji, ur. 1895 r. we wsi Szpaki (gm. Wyszki) w rodzinie chłopskiej, wykształcenie podstawowe, na gospodarstwie rolnym w Szpakach, żonaty, bezpartyjny, zamordowany 2 II 1946 r. w czasie napadu na Szpaki żołnierzy z plutonu Jana Boguszewskiego ps. „Bitny” z oddziału PAS NZW dowodzonego przez Romualda Rajsa ps. „Bury”, pochowany na cmentarzu prawosławnym we wsi Malesze (gm. Wyszki).
363. Szeszko Jan s. Onufrego, ur. 1902 r. we wsi Szpaki (gm. Wyszki) w rodzinie chłopskiej, wykształcenie podstawowe, na gospodarstwie rolnym w Szpakach, żonaty, bezpartyjny, zamordowany 2 II 1946 r. w czasie napadu na Szpaki żołnierzy z plutonu Jana Boguszewskiego ps. „Bitny” z oddziału PAS NZW dowodzonego przez Romualda Rajsa ps. „Bury”, pochowany na cmentarzu prawosławnym w Maleszach.
364. Szeszko Jan s. Prokopa, ur. 1923 r. we wsi Szpaki (gm. Wyszki) w rodzinie chłopskiej, wykształcenie podstawowe, na gospodarstwie rolnym rodziców w Szpakach, kawaler, zamordowany 2 II 1946 r. w czasie napadu na Szpaki żołnierzy z plutonu Jana Boguszewskiego ps. „Bitny” z oddziału PAS NZW dowodzonego przez Romualda Rajsa ps. „Bury”, pochowany na cmentarzu prawosławnym w Maleszach.
365. Szewczeniuk Włodzimierz s. Jakuba, ur. 1900 r. we wsi Świrydy (gm. Brańsk) w rodzinie chłopskiej, wykształcenie podstawowe, na gospodarstwie rolnym w Świrydach, żonaty, bezpartyjny, zamordowany 29 I 1946 r. przez żołnierzy oddziału PAS NZW dowodzonego przez Romualda Rajsa ps. „Bury”, pochowany na cmentarzu prawosławnym w Brańsku.
366. Szotko Wasil, ur. 15 VI 1891 r. w rodzinie chłopskiej, na gospodarstwie rolnym we wsi Zawyki Ferma (gm. Suraż), zamordowany 2 II 1946 r. przez żołnierzy z oddziału PAS NZW dowodzonego przez Romualda Rajsa ps. „Bury”.
łaczenie postów Anakin
|
|
|
|
|
|
|
|
W koło Macieju powtarzasz tą swoją gadkę o sługusach komunistów. Rzeczywistość nie ani czarna, ani biała. Twoje słowa równie dobrze mogłyby usprawiedliwiać niemieckie pacyfikacje polskich wsi. Taki np. Bolesław Piasecki - z Konfederacją Narodu chciał Związek Radziecki rozbijać, a potem PAX zakładał. Wojna zmienia ludzi i wyzwala w nich najgorsze instynkty. Może Bury po nie udanej potyczce z krasnoarmiejcami o Hajnówkę, chciał się jakoś wykazać. Napadów na ludność cywilną dokonywali różni zwyczajni bandyci podający się za żołnierzy podziemia. W sumie to żarcie i żywy inwentarz zabierali jedni i drudzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Pizystrat @ 2/03/2008, 21:41) Rzeczywistośc w tym przypadku JEST biała i czerwona. Co za głupota , by porównywac akcje Burego z niemieckimi, czy tez sowieckimi (!) pacyfikacjami. Ja jestem Polakiem i pochwalam akcje mające na celu obronę niepodleglosci Kraju,co w r.1946 oznaczało akcję polegajace na zabijaniu komunistow i ich slugusów! Compris? Skutki akcji Burego i metody działania te same, co niemieckiego okupanta: 1.Palenie wsi 2.Egzekucje ludności cywilnej 3.Grabieże 4.Gwałty Moim zdaniem takie akcje plugawiły honor polskiego żołnierza i przyczyniały się do wzmocnienia tzw. władzy ludowej czy jak wolisz komunistycznej.
|
|
|
|
|
|
|
|
może w zalewie pseudo-argumentów i wyzwisk w dyskusji, która zmierza w coraz bardziej niemeretyroczynym kierunku, polecę link do podsumowania śledztwa IPN http://www.ipn.gov.pl/portal.php?serwis=pl...8&search=254738
w tym kontekście, trzeba zauważyć, że Bury nie likwidował prawdziwych lub domniemanych działaczy/donosicieli selektywnie tylko dokonywał pacyfikacji zbiorowych, typu "cała wieś pójdzie z dymem". IPN stwierdził, że jego działania "nosiły cechy ludobójstwa" i w takiej też pamięci zachowuje go do dziś zbiorowa pamięć mieszkańców tamtych okolic.
mam sporą dozę sympatii dla podziemia antykomunistycznego i partyzantki narodowej, ale w świetle powyższych ustaleń, działań Burego nie da się po prostu usprawiedliwić. POlskę czy też Wielką Polskę, internacjonalizm, socjalizm, globalne rozliczenia z komunizmem i tym podobne może zostawimy na boku...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lekarz @ 3/03/2008, 21:29) może w zalewie pseudo-argumentów i wyzwisk w dyskusji, która zmierza w coraz bardziej niemeretyroczynym kierunku, polecę link do podsumowania śledztwa IPN http://www.ipn.gov.pl/portal.php?serwis=pl...8&search=254738w tym kontekście, trzeba zauważyć, że Bury nie likwidował prawdziwych lub domniemanych działaczy/donosicieli selektywnie tylko dokonywał pacyfikacji zbiorowych, typu "cała wieś pójdzie z dymem". IPN stwierdził, że jego działania "nosiły cechy ludobójstwa" i w takiej też pamięci zachowuje go do dziś zbiorowa pamięć mieszkańców tamtych okolic. mam sporą dozę sympatii dla podziemia antykomunistycznego i partyzantki narodowej, ale w świetle powyższych ustaleń, działań Burego nie da się po prostu usprawiedliwić. POlskę czy też Wielką Polskę, internacjonalizm, socjalizm, globalne rozliczenia z komunizmem i tym podobne może zostawimy na boku...
Warto czytać co piszą 'przedpiścy'-ze zrozumieniem. Konkluzja jest taka i dał ja sąd, a nie prokuratura(!) [/I]Dnia 30 czerwca 2005, po trzech latach intensywnie prowadzonego śledztwa, Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu umorzyła śledztwo "w sprawie zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych w okresie od 29 stycznia 1946 r. do dnia 2 lutego 1946 r. na terenie powiatu Bielsk Podlaski w celu wyniszczenia części obywateli polskich, z powodu ich przynależności do białoruskiej grupy narodowej o wyznaniu prawosławnym".[I]
|
|
|
|
|
|
|
|
[CODE quote=magister,3/03/2008, 20:58] narodowym socjalistą to chyba ty ze swoim nacjonalizmem,jako internacjonalista uważam że zabijanie tylko za inną wiare czy narodowość to zbrodnia [right][snapback]371533[/snapback][/right] [/quote]
Panie magistrze !!!!!!!!!! Po pierwsze zasady dobrego wychowania i pisowni ( które jak zakładam nie są Panu obce) nakazują pisać zaimki, gdy zwraca się do kogoś , z wielkiej litery - ( to tylko takie przypomnienie). Po wtóre dyskusja z Panem nie jest możliwa, więc nawet jej nie podejmuję.
Będę natomiast pisał i prostował pańskie bzdurne i obraźliwe wypowiedzi ( nie piszę tutaj o wszystkich pańskich wypowiedziach, a jeno o tych, co powyżej ) bo to forum czytaja także ludzie , którzy historię dopiero poznają.....
Tak, więc mój drogi Internacjonalisto zwróciłem Ci uwagę na to, że wypowiedź innego uczestnika forum, która nie spodobała Ci się z przyczyn ideologicznych byłeś łaskaw obdarzyć epitetem jakże umiłowanym przez towarzyszy o niesocjalistycznej wcale prowieniencji - wszak to oni pisali o ,,faszystowskich bandach reakcyjnych" o ,,faszyzacji życia przed 1939 rokiem", a co gorsza w imię zwalczania tegoż ,,faszyzmu" mordowali obywateli Rzeczypospolitej, a tych, których nie wymordowali piętnowali za pomocą tegoż słówka, odmienianego na ich potrzeby we wszystkie możliwe sposoby. Pomyśl więc czasem Pan, a potem pisz - a nie odwrotnie.
Meritum sprawy - zabójstwo furmanów : Człowiek przytoczył ustalenia komisji naukowo - śledczo - historycznej, mówiącej jedynie, że ludzie Ci zginęli od ran postrzałowych ( a nie na skutek bicia, tortur tak jak przedstawiali to komuchowie) i co ? I tyle - nie napisał, że ,,Bury" jest niewinny ale i tak popełnił według Ciebie zbrodnię : pozwolił sobie przedstawić opinię niezgodną z twoimi ugruntowanymi opiniami - więc jest faszystą.
Nie znam dokładnie akt dotyczących ,,Burego" i nie wiem, co nim kierowało, gdy podjął ( bo według mojej wiedzy wszystko wskazuje na to, że to on decydował)decyzję o rozstrzelaniu furmanów i czy była ona w części usprawiedliwiona, czy nie - wiem jednak, że dzięki takiemu, a nie innemu śledztwu, któremu go poddano nie dotrę do prawdziwych przesłanek, którymi się kierował ( śledczy zapisywał nie to, co człowiek mówił, tylko to, co kazał zapisać mu przełożony i lał najczęściej swojego więźnia tak długo, jak ten nie podpisał wersji śledczych)
Mimo jasno określonych sympatii dopuszcam do siebie , iż mogło być inaczej niż bym chciał, że partyzanci byli ludźmi ze wszystkimi wadami rodzaju ludzkiego i póki nie poznam prawdy nie powinienem wydawać sądu - tego z uporem maniaka i Panu życzę.
- nie podzielam opinii kolegi Pizystrata, nie widzę w ,,Burym" tylko niezłomnego żołnierza Rzeczypospolitej ( kwestia niesubordynacji, bezwzględności i nieetycznego zachowania w śledztwie), ale ,,Sztylet Burego" nie jest moim podręcznikiem.
ps. Nie pamiętam dokładnie, kto to pisał - może ,,Zygmunt" - że jak jeden chłopak, który miał problemy z dyscypliną, dowiedział się, że ma trafić za karę do ,,Burego" to najpierw popłakał się , a potem długo prosił o zamianę kary ( na chłostę i stójkę pod karabinem) - to świadczy chyba że ,,Bury" był człowiekiem ,,strasznym" i dla wrogów i dla swoich.
Łączenie postów ! Nie piszemy jedn po drugim lecz uzywamy funkcji "edytuj" i dopisujemy co nam sie przypomnialo
Anakin
|
|
|
|
|
|
|
|
Możemy wdać się w dyskusję o postępowaniu karnym i raczej nie wygrasz z racji wykonywanego przeze mnie zawodu. Zanim zaczniesz pouczać, to zwróć uwagę na przyczyny umorzenia postępowania (śmierć podejrzanego + res iudicata/lis pendens - art. 17 ust. 1 pkt 5 i 7 kpk). Istotne w tej sprawie dla dyskusji historycznej są ustalenia faktyczne w sprawie a nie wystąpienie przesłanek umorzenia postępowania.
Może ten passus Cię przekona: "Nie kwestionując idei walki o niepodległość Polski prowadzonej przez organizacje sprzeciwiające się narzuconej władzy, do których należy zaliczyć Narodowe Zjednoczenie Wojskowe należy stanowczo stwierdzić, iż zabójstwa furmanów i pacyfikacje wsi w styczniu lutym 1946 r. nie można utożsamiać z walką o niepodległy byt państwa, gdyż nosi znamiona ludobójstwa. W żadnym też wypadku nie można tego co się zdarzyło, usprawiedliwiać walką o niepodległy byt Państwa Polskiego. Wręcz przeciwnie akcje „Burego” przeprowadzone wobec mieszkańców podlaskich wsi, wspomagały komunistyczny aparat władzy i to przede wszystkim poprzez obniżenie prestiżu organizacji podziemnych, dostarczenie argumentów propagandowych o bandytyzmie oddziałów partyzanckich. Bez wątpienia też wspomagała realizację umowy rządowej o przesiedleniu z Polski osób pochodzenia białoruskiego. Co prawda można uznawać, że akcja przesiedleńcza realizowała hasło narodowe „Polski dla Polaków” ale w tym okresie sprzyjała bardziej dążeniom polskich i radzieckich komunistycznych organów państwowych. Działania pacyfikacyjne przeprowadzone przez „Burego” w żadnym wypadku nie sprzyjały poprawnie stosunków narodowych polsko – białoruskich i zrozumienia walki polskiego podziemia o niepodległość Polski. Przeciwnie tworzyły często nieprzejednanych wrogów lub też rodziły zwolenników dążeń oderwania Białostocczyzny od Polski. Żadna zatem okoliczność nie pozwala na uznanie tego co się stało za słuszne."
IPN stwierdził również, że nie można mówić tutaj o stanie wyższej konieczności, na podstawie której Sąd Okręgowy unieważnił w 1995 r. wyrok wydany na Burego bodajże w 1949 r.
|
|
|
|
|
|
|
Fussbruecke
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 42.325 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lekarz @ 4/03/2008, 10:52) Możemy wdać się w dyskusję o postępowaniu karnym i raczej nie wygrasz z racji wykonywanego przeze mnie zawodu. Zanim zaczniesz pouczać, to zwróć uwagę na przyczyny umorzenia postępowania (śmierć podejrzanego + res iudicata/lis pendens - art. 17 ust. 1 pkt 5 i 7 kpk). Istotne w tej sprawie dla dyskusji historycznej są ustalenia faktyczne w sprawie a nie wystąpienie przesłanek umorzenia postępowania. Może ten passus Cię przekona: "Nie kwestionując idei walki o niepodległość Polski prowadzonej przez organizacje sprzeciwiające się narzuconej władzy, do których należy zaliczyć Narodowe Zjednoczenie Wojskowe należy stanowczo stwierdzić, iż zabójstwa furmanów i pacyfikacje wsi w styczniu lutym 1946 r. nie można utożsamiać z walką o niepodległy byt państwa, gdyż nosi znamiona ludobójstwa. W żadnym też wypadku nie można tego co się zdarzyło, usprawiedliwiać walką o niepodległy byt Państwa Polskiego. Wręcz przeciwnie akcje „Burego” przeprowadzone wobec mieszkańców podlaskich wsi, wspomagały komunistyczny aparat władzy i to przede wszystkim poprzez obniżenie prestiżu organizacji podziemnych, dostarczenie argumentów propagandowych o bandytyzmie oddziałów partyzanckich. Bez wątpienia też wspomagała realizację umowy rządowej o przesiedleniu z Polski osób pochodzenia białoruskiego. Co prawda można uznawać, że akcja przesiedleńcza realizowała hasło narodowe „Polski dla Polaków” ale w tym okresie sprzyjała bardziej dążeniom polskich i radzieckich komunistycznych organów państwowych. Działania pacyfikacyjne przeprowadzone przez „Burego” w żadnym wypadku nie sprzyjały poprawnie stosunków narodowych polsko – białoruskich i zrozumienia walki polskiego podziemia o niepodległość Polski. Przeciwnie tworzyły często nieprzejednanych wrogów lub też rodziły zwolenników dążeń oderwania Białostocczyzny od Polski. Żadna zatem okoliczność nie pozwala na uznanie tego co się stało za słuszne." IPN stwierdził również, że nie można mówić tutaj o stanie wyższej konieczności, na podstawie której Sąd Okręgowy unieważnił w 1995 r. wyrok wydany na Burego bodajże w 1949 r.
No to jeśli już przywołujemy prawo dla rozstrzygania sporow historycznych, to orzeczenie sądu ma dla mnie większa wartość niz pionu prokuratorskiego IPN. Poza tym - to tylko interpretacja. Historyk neispiera sie co do faktów-chyba, ze ma jakieś niepodważalne dowody.Ale reszta - to juz kwestia interpretacji. Ja swoją przedstawilem wyżej. Moze ktoś miec inna- ale to jego problem.w tym przypadku inną maja zainteresowani w sprawie - czyli srodowisko białoruskie w Polsce nemo iudex in causa sua
|
|
|
|
|
|
|
xelbv
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 47.124 |
|
|
|
jas historyk |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Spaleniu uległa córka Bazyla i Tatiany Leończuków – nie ochrzczone, 7 - dniowe dziecko, gdyż matka zostawiła je w domu, będąc przekonana, iż niezwłocznie wróci z zebrania (zeznanie Piotra L). Podczas ucieczki ze swojego płonącego domu został zastrzelony Grzegorz Leończuk wraz z dwójką małych dzieci: Konstantym w wieku 3 lat i 6 - miesięcznym Sergiuszem). ( to z ustaleń IPN http://ipn.gov.pl/portal.php?serwis=pl&dzi...&search=254003) Zwłaszcza oni współpracowali z komunistami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pacyfikację wsi Zanie opisał m.in. Jerzy Kułak w znakomitej monografii poświęconej 3. Wileńskiej Brygadzie NZW. Por. J. Kułak, Rozstrzelany oddział. Monografia 3 Wileńskiej Brygady NZW - Białostocczyzna 1945-1946, Białystok 2007, s. 241-248 i n.
Jutro, tj. 22.03.2010 r., na TV Polonia o godz. 20:45 w serii "Z archiwum IPN" będzie właśnie o 3. Wileńskiej Brygadzie NZW.
|
|
|
|
|
|
|
|
A tak w ogóle to najpierw sprawdź jakie jest nastawienie nauczyciela i pisz pracę od niego /Rajs zbrodniarz, ew. Rajs bohater/.
|
|
|
|
|
|
|
|
Raczej o Rajsie jako o bohaterze byłoby ciężko powiedzieć. Jeśli miałbym pisać o kimś, jako o bohaterze, a którym by nie był, to w ogóle bym nie pisał.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|