Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Fort Eben-Emael, Umocnienie belgijskie
     
CZECZOS
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 198
Nr użytkownika: 12.027

zastrzezone
Zawód: Student UWr
 
 
post 22/01/2006, 12:04 Quote Post

Fort Eben-Emael został zbudowany w Belgii po pierwszej wojnie Swiatowej. Niemcy żeby rozpocząć na dobre kampanię belgijską musieli zająć ten fort. Zrobili to przy użyciu szybowców i niewielkiej ilości komandosów! Jak to było możliwe że zajęli tak szybko tak dobrze uzbrojony i strzeżony fort?! Zapraszam do dyskusji! cool.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Nagano
 

Admirał Floty Cesarskiej
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 548
Nr użytkownika: 5.088

Stopień akademicki: Ze co prosze? :D
Zawód: Student archeo
 
 
post 22/01/2006, 12:33 Quote Post

A co było w tym takiego dziwnego?Tam był przynajmiej jakiś opór.Gdy wojska niemieckie wkroczyły do Kopenhagi mieszkańcy tylko patrzyli się i dziwili.Wojsko Duńskie też nic wtedy nie zrobiło!Kopenhaga została wtedy zdobyta bez walki tongue.gif

W Eben-Emael Niemcy zlikwidowali belgijski garnizon, będąc o wiele lepiej przygotowani do takich akcji i posiadali lepszą jakościowo broń.Zauważ ,że na całym froncie zachodnim państwa alianckie poddawały się dosyć szybko.Taki był efekt zaskoczenia...
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Bormac
 

Znaczy Projektant
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 735
Nr użytkownika: 10.005

Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: Projektant plywadel
 
 
post 22/01/2006, 12:38 Quote Post

QUOTE
Zrobili to przy użyciu szybowców i niewielkiej ilości komandosów!


Dlaczego najczęściej mówi się o komandosach, skoro były to zwykłe oddziały szybowcowe. To samo tyczy się akcji uwolnienia Mussoliniego. Tam też działali zwykli Falschilmjagers. Komandosi III Rzeszy to zupełnie inne jednostki.
Czy na określenie żołnierzy z 82 i 101 DPD też stosuje się zamienik "commando"? rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Egzeginum
 

Sancte Romane Ecclesiae Magnus Incvisitor
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.401
Nr użytkownika: 4.405

Szymon Nowicki
Stopień akademicki: magister
Zawód: Ksi¹dz
 
 
post 22/01/2006, 13:14 Quote Post

Jak to się stało? Zwyczajnie. W latach 20., gdy tą wspaniałą twierdzę budowano, nikomu nie śnił się nawet desant lotniczy. Fort był płaski w związku z tym, jak pas lotniska. Co nie umknęło uwadze lotników i samego Hitlera. Szkoda, bo Belgowie mieli naprawdę niezły pomysł i, szczerze mówiąc, wolałbym by w maju lepiej im poszło...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Mintho
 

Wielka Ryba
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 692
Nr użytkownika: 2.033

 
 
post 22/01/2006, 13:49 Quote Post

QUOTE(Egzeginum)
Fort był płaski w związku z tym, jak pas lotniska. Co nie umknęło uwadze lotników i samego Hitlera. Szkoda, bo Belgowie mieli naprawdę niezły pomysł i, szczerze mówiąc, wolałbym by w maju lepiej im poszło...

A pomyśleć, że wystarczyło wbić w tą łąkę przy bunkrach metalowe słupy i żaden szybowiec by nie wylądował... Jak pech to pech. No i gdyby rąbneli w te mosty, których strzegli - bo o ile mnie pamięć nie myli do tego głównie przeznaczono działa - do "zerwania" mostów rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
CZECZOS
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 198
Nr użytkownika: 12.027

zastrzezone
Zawód: Student UWr
 
 
post 22/01/2006, 15:45 Quote Post

Drogi użytkowniku Nagano!
Kopenhaga nie była tak wcale zdobyta bez walki sleep.gif Niemcy zrzucili desant spadochronowy i koło pałacu krolewskiego rozegrała się potyczka z policją duńską. Straty były niskie bo po 2 stronach było po kilkunastu zabitych i rannych.
Warto zauważyć że Belgów w tym forcie było około 900! To była jedna z bardziej perfekcyjnych operacji 2 wojny światowej! cool.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Nagano
 

Admirał Floty Cesarskiej
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 548
Nr użytkownika: 5.088

Stopień akademicki: Ze co prosze? :D
Zawód: Student archeo
 
 
post 22/01/2006, 17:33 Quote Post

QUOTE
Drogi użytkowniku Nagano!
Kopenhaga nie była tak wcale zdobyta bez walki sleep.gif Niemcy zrzucili desant spadochronowy i koło pałacu krolewskiego rozegrała się potyczka z policją duńską. Straty były niskie bo po 2 stronach było po kilkunastu zabitych i rannych.


Nie wiem czy to można nazwać obroną kraju.To było pojedyńcze ognisko oporu.I tak do wiadomości żaden żołnierz niemiecki nie zginął od kul duńskich.

Ale tutaj już odchodzimy od tematu
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 22/01/2006, 17:53 Quote Post

QUOTE
Ale tutaj już odchodzimy od tematu

Ano wlasnie - wiec wracajmy !
A moze ktorys z Szanownych Uzytkownikow bedzie uprzejmy przedstawic takie informacje:
- Jakie bylo rozlokowanie i uzbrojenie fortu ?
- Jakie zadanie mial spelniac ten fort ?
- Czy byl tylko jeden jedyny czy tez nalezal do pasma fortyfikacji ?
- Jak przebiegala operacja opanowania fortu: kto, kiedy, jakimi silami ?

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Egzeginum
 

Sancte Romane Ecclesiae Magnus Incvisitor
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.401
Nr użytkownika: 4.405

Szymon Nowicki
Stopień akademicki: magister
Zawód: Ksi¹dz
 
 
post 22/01/2006, 19:49 Quote Post

QUOTE
Jakie bylo rozlokowanie i uzbrojenie fortu ?


Fort Eben-Emael był umieszczony wśród równinnycg wzniesień. Sam był płaski i kwadratowy, ale tu bym szukał jakiejś rekonstrukcji... Może ktoś ma?

QUOTE
Jakie zadanie mial spelniac ten fort ?


Fort bronił dostępu do Belgii. Wraz z trzema innymi tworzył linię obronną, czasem zwaną "małą Linią Maginote'a". Ze względu na bliskość rzeki oraz przepraw, miał doskonałą pozycję. Przed nim była świetna widoczność. Niedziwota, że Niemcy bali się szturmu. Gdyby Eben-Emael wytrzymał, Blitzkriegu wogóle by nie było.

QUOTE
Czy byl tylko jeden jedyny czy tez nalezal do pasma fortyfikacji ?


Był samodzielnym fortem, połączonym jednak z trzema podobnymi sobie w linię obronną. Zwykle przecież forty łączone są w tzw. Linie. Wojna pozycyjna wymaga linii, a nie pojedynczych punktów oporu. Nie wiem jednak, więc tu pole do popisu dla uzupełnienia, jakie było międzyfortami połączenie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
CZECZOS
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 198
Nr użytkownika: 12.027

zastrzezone
Zawód: Student UWr
 
 
post 22/01/2006, 20:58 Quote Post

To ja dołączę jeszcze kilka fotek z czasów wojennych i dzisiejszych smile.gif

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek

Załączony/e obraz/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.541
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 23/01/2006, 10:43 Quote Post

Hej

Jeszcze moje 3 grosze:

QUOTE(Egzeginum @ 22/01/2006, 19:49)
QUOTE
Jakie bylo rozlokowanie i uzbrojenie fortu ?


Fort Eben-Emael był umieszczony wśród równinnycg wzniesień. Sam był płaski i kwadratowy


Chcielem tu uściślić pewien szczegół. Wielu ludzi niezbyt obeznanych z fortyfikacją wyobraża sobie taki fort jako jakąś pojedynczą ogromną budowlę. To jest niezupełnie tak. Eben Emael był nowoczesnym obiektem, wybudowanym w polowie lat 30-tych. Była to tzw. grupa warowna (czasem okresla się to jako "fort o elementach rozproszonych") bardzo podobna do tych jakie budowali Francuzi na Linii Maginota. Takie coś składa się z szeregu obiektów: bloków bojowych artylerii, piechoty, bloków wejściowych... rozproszonych w terenie na sporym obszarze i połaczonych siecią podziemnych tuneli. Również pod ziemią znajdują się magazyny amunicji, żywności, koszary, szpital, elektrownia itd. Najpotężniejsze są zazwyczaj bloki artylerii, często z wysuwanymi wieżami dla ciężkich dział, oraz bloki wejściowe coby tego wejścia bronić, często z doprowadzoną linią kolejową i wewnętrznymi stanowiskami obronnymi w tunelu, gdzyby wróg zdołał jakoś sforsować wejście. Bloki piechoty uzbrojone są w lżejsze działka, broń maszynową i moździerze.
W E.-E. był jeden obiekt artyleryjski z dwoma dzialami 120 mm w obrotowej wieży; dwa obiekty z dwudzialowymi wieżami 75 mm; cztery "bunkry" z dzialami 75 mm umieszczonymi w kazamatach (po 3 działa). Poza tym było około 10 innych bloków bojowych, piechoty, wejściowych itd. uzbrojonych w działa 60 mm i broń maszynową.
Niestety wszystkie te obiekty były tak ustawione, że broniły fortu przed atakiem z zewnątrz, natomiast niezbyt nadawaly się do walki na samym obszarze E.-E. Nie było też (lub była bardzo słaba) obrony plot. No i to wlasnie wykorzystali Niemcy, wysadzając desant własnie na terenie E.E. Korzystając z licznych martwych pól ostrzalu niemieccy żołnierze byli w stanie zbliżyć się do poszczególnych obiektów i zniszczyć je lub przynajmniej uszkodzić owe wieże art. i kopuły obserwacyjne, za pomocą ładunkow saperskich (bardzo ciekawe, nowość wówczas, ładunki kumulacyjne o masie 12,5 i 50 kg z zapalnikiem czasowym i chyba nawet z magnesami do mocowania). Wysadzili także jedno z wejść, jednak ogień z wewnętrznych stanowisk obrony uniemożliwił dalsze wtargnięcie do tunelu (niewiele to oczywiscie zmieniło, po 24 h walk fort poddał się i tak).
Jako ciekawostkę dodam że w E.-E. było także kilka obiektów pozoracyjnych, fałszywych "bunkrów" z atrapami wież, dział itp. (m.in. 3 wieże po 2 działa 120 mm) i niektóre z nich także zostały wysadzone przez Niemców smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
iglak
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 6.782

Stopień akademicki: GENERAl
 
 
post 23/01/2006, 11:45 Quote Post

Zdaje się że podczas zdobywania fortu zgineło tylko 20 Niemców .
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Bormac
 

Znaczy Projektant
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 735
Nr użytkownika: 10.005

Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: Projektant plywadel
 
 
post 23/01/2006, 12:32 Quote Post

Z zespołu Granit (oddział atakujący fort Eben Emael) poległo 6 żołnierzy, natomiast 18 odniosło rany. Belgijskie straty to 21 zabitych i 61 rannych (na około 1000-osobowy garnizon fortu).

Informacje z "Fort Eben Emael - The Key to Hitler's Victory in the West" wyd. Osprey (seria Fortress nr 30) autorstwa Simona Dunstana.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Wesoł
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 13.592

Zawód: Uczen
 
 
post 28/01/2006, 13:39 Quote Post

Siema ...
Jak wspomniał speedy, najważniejszą rzeczą operacji były ładunki kumulacyjne.
Bez nich Niemcy nie zrobiliby absolutnie nic (kopuły potrafiły wytrzymać wybuchy najcięższych pocisków). Do tego sąsiedni fort otworzył ogień artyleryjski do Niemców, stąd tylu rannych ... co śmieszniejsze, szybowiec z dowódca zabłądził i na miejsce przybył z opóźnieniem. Belgowie podjeli również próbe kontrnatarcia, ale z tego co pamietam przestraszyli się Niemców i uciekli (co się okazuje, spokojnie pokonaliby atakujących )... O ile się nie myle to w forcie nie było bezpośrednio całego garnizonu ... spał on w pobliskiej wsi, o niczym nie wiedząc wink.gif Było to spowodowane położeniem fortu. Jak wiadome znajdował się na wzniesieniu, z którego byłoby widać nacierające wojska, wiec ogien dział powstrzymałby wroga do czasu kiedy przybyłaby reszta obsady ... Aha - no i wschodnia ściana była stroma, koło niej płyneła rzeka i był tylko jeden most (ktory zreszta wysadzono ?) ... Belgowie nie pomyśleli o ataku z powietrza, czego efektem było brak jakich kolwiek przeszkód ... Brygada która wykonała atak była bardzo intensywnie szkolona w najwiekszej tajemnicy i mało kto wiedział że szykuje się taka akcja ... Jak wiadomo fort z przeznaczenia został zbudowany aby nie potwórzyła sie akcja z I WŚ, w której głównym wrogiem były Niemcy - a wiec teraz chyba najlepszy fakt tej całej operacji- czy wiecie że fort został zbudowany przez 2 niemieckie firm ? efektem było posiadanie przez Hitlera dokładnych planow fortu ...
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Bormac
 

Znaczy Projektant
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 735
Nr użytkownika: 10.005

Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: Projektant plywadel
 
 
post 28/01/2006, 13:58 Quote Post

Co ciekawe ładunki kumulacyjne przed akcją w Belgii były testowane na polskim ciężkim schronie bojowym Obszaru Warownego Śląsk chroniącym tamę Wymysłów. Efekt użycia takiego ładunku możemy zaobserwować do dziś na tamtejszej kopule pancernej.

Info z "Fortyfikacje. Przewodnik" wyd. Carta Blanca autorstwa Jarosława Chorzępy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej