Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Burzenie Zamków, skutki ówczesnych wyroków
     
Ida Wielkie Gniazdo
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 658
Nr użytkownika: 98.200

 
 
post 4/11/2019, 16:23 Quote Post

Gdy czytamy o różnych średniowiecznych traktatach, ugodach, pokojach, to często pojawia się coś takiego, że ktoś tam został zobowiązany do zniszczenia twierdz na swojej ziemi.

Zastanawia mnie czy takie wyroki wykonywano. Wybudowanie zamku, twierdzy, to wielki koszt, wielkie przedsięwzięcie.Czy ktoś, ot tak, zburzyłby zamek przy pomocy machin oblężniczych?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 4/11/2019, 16:30 Quote Post

Dlaczego "przy pomocy machin oblężniczych"..? W takiej sytuacji chyba dużo prościej użyć oskardów i kilofów..?

A czy takie postanowienia były wykonywane? To już zależy od okoliczności. Jeśli pokonany spodziewał się, że niewykonanie umowy przyniesie mu dotkliwe konsekwencje - to chyba jednak burzył te zamki, co nie..?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.071
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 4/11/2019, 16:55 Quote Post

Te różne traktaty, ugody - były potwierdzane przysięgami i pieczęciami. To zobowiązywało (w końcu władcy również byli rycerzami). Poza tym często zwycięzca sam niszczył zamek. I pilnowano, aby nie został odbudowany.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 4/11/2019, 16:59 Quote Post

Tak jak wyżej, uzupełnię tylko wypowiedź jkobusa, że w przypadku zburzenia zamku po prostu go właśnie rozbierano, bo przecież raz użyte materiały da się w znacznym stopniu wykorzystać ponownie.
Co przez tysiące lat robiono przy różnych rozbiórkach i robi się do dzisiaj.

Co do informacji Wilczycy o wyburzeniu/rozebraniu przez zwycięzcę można podać chyba najbardziej znany przykład z terenów naszego państwa, czyli zamek krzyżacki w Toruniu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_krzy%C5...runiu#XIII_wiek

Tak jeszcze tytułem uzupełnienia - zamki czy miejsca umocnione mogły mieć różne rozmiary, nie musiały też być budowane z kamienia czy tylko jego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Ida Wielkie Gniazdo
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 658
Nr użytkownika: 98.200

 
 
post 5/11/2019, 21:46 Quote Post

Wydaje się mi to mało ekonomiczne. Lepiej zająć ziemie z zamkami, lub chociaż obsadzić swoją załogą. A burzenie? Owszem, przegrany straci, ale i zwycięzca(prócz satysfakcji)wiele nie zyska.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 5/11/2019, 21:57 Quote Post

QUOTE(Ida Wielkie Gniazdo @ 5/11/2019, 21:46)
Wydaje się mi to mało ekonomiczne. Lepiej zająć ziemie z zamkami, lub chociaż obsadzić swoją załogą.
*



Nie zawsze tak się da - np. zamek chroni jakieś przejście, ale tylko z "ich" strony przed "naszymi". Zajmując taką ziemię musielibyśmy go "przeorientować",przebudować mury, wybić nowe strzelnice itd. itp. - co byłoby jeszcze bardziej kosztowne. Jednocześnie, gdyby wróg go odbił, mógłby nam sprawić wiele kłopotu - więc "profilaktycznie" lepiej zburzyć.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 5/11/2019, 22:35 Quote Post

Czasem faktycznie zamek czy twierdza mogły znajdować się na konkretnym terenie, np. za rzeką, która zabezpieczała dany obiekt od strony atakującego, ale gdyby on przejął obiekt, to ten walor zostałby oczywiście wyeliminowany. Ale takiego "ukierunkowania", że strzelnice są z jednej strony, a z drugiej już nie, to nie kojarzę.

Natomiast generalnie w burzeniu problem polegał na tym, że zdobywca np. nie zawsze miał siły, aby obsadzić dane miejsce (trzeba przecież pamiętać, że co innego mobilizacja sił na okres danej wyprawy, a co innego utrzymanie ich na stałe), nie zawsze tez był zainteresowany zajmowaniem danego terenu.

A w ogóle trzeba też pamiętać, że najwięcej wyburzeń nakazywali i przeprowadzali panowie zwierzchni.
Załóżmy taką hipotetyczna sytuację w ogromnym uproszczeniu.
Mamy władcę terenów, na których mieszka 200 rycerzy. On dysponuje 10 zamkami ulokowanymi w strategicznych miejscach, oni 200, po jednym na każdego rycerza. On sobie nie życzy, aby oni mieli jakieś zamki prywatne, ponieważ w razie buntu mogliby się w nich chronić, a on musiałby je zdobywać. Czy lepiej dla niego obsadzić każdy zamek swoją załogą, po pierwsze finansując stale obsadę 210 zamków, a do tego ryzykując, iż mimo jego załóg część zamków w razie buntu może być i tak przejęta, czy nakazać i przeprowadzić zburzenie wszystkich prywatnych?
Oczywiście taniej (brak kosztów utrzymania załóg, materiały po rozbiórce można wykorzystać na budowę cywilnych obiektów) i bezpieczniej jest zburzyć.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 5/11/2019, 23:20 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 5/11/2019, 22:35)
Ale takiego "ukierunkowania", że strzelnice są z jednej strony, a z drugiej już nie, to nie kojarzę.

*



Chodziło mi tylko o przykład kosztownej a zbytecznej przebudowy - nie zawsze w dodatku wykonalnej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej