Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Edward III, Ojciec narodu angielskiego?
     
Esme
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 41.701

Ola
 
 
post 20/02/2008, 17:30 Quote Post

Najlepsze w Edwardzie III jest jego matka, Izabela. rolleyes.gif Przez nia roscil sobie prawa do tronu francuskiego (jesli sie nie myle, to jakis Valois sobie ten tron wzial). Izabela, ktora uciekla spowrotem do ojczyzny, Francji, i z kochankiem zaatakowala Anglie. Yeah. We love those things.

No. Edward II musial abdykowac, i abdykowal, a potem zostal zamordowany w jakims zamku. Despenserowie (z ktorych jeden byl faworytem, czytaj: kochankiem, spotkala baardzo nieprzyjemna smierc).

Synek zabil go (Mortimera), pozniej. Matke wyslal do klasztoru. Taka mala dygresje, sorry, nie moglam sie powstrzymac. Izabela, ah, Izabela.


Cheers,
Esme

Dobra. Uwazniej przeczytalam pierwszy post. Wg mojej ksiazki, to Izabela kazala go zabic, i ze syn o tym nie wiedzial. Wyslali jakis list, kory mogl byc baaardzo roznie zrozumiany. A mianowicie, brakowalo w nim przecinkow. Tak, przecinkow

 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Lucas the Great
 

Głos rozsądku
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 984
Nr użytkownika: 36.802

Stopień akademicki: Magister Prawa
Zawód: Imperator
 
 
post 8/05/2008, 14:30 Quote Post

Edward III był prawdziwie rycerskim władcą, a ja mam pytanie; od czasów Edwarda I królowie angielscy używali języka angielskiego, ale ostatecznie wprowadzono go w królestwie dopiero w XV wieku. Czy to oznacza, że król prywatnie mówił po angielsku, a dokumenty i tak były pisane po łacinie, a publiczne debaty wygłaszano normandzką francuszczyzną?? confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
paulus
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.256
Nr użytkownika: 8.564

 
 
post 11/05/2008, 0:42 Quote Post

Czasy Edwarda I to jednak troszkę za wcześnie na język angielski. Sam Edward prywatnie i publicznie posługiwał się francuskim, zresztą jak cały jego dwór. Podobnie sprawy maja się z oficjalnymi dokumentami oraz korespondencja króla, które zwykle sporządzane były w języku francuskim. Dla porównania, w owoczesnej Szkocji sprawy miały się zupełnie inaczej. Tam dominującymi językami wśród arystokracji był francuski (Lowlands), gaelicki (Highlands) oraz tzw. Scots, natomiast szkockie dokumenty, listy itd. pisane były w łacinie.

Pozdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Lucas the Great
 

Głos rozsądku
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 984
Nr użytkownika: 36.802

Stopień akademicki: Magister Prawa
Zawód: Imperator
 
 
post 15/05/2008, 12:14 Quote Post

Nie sądze, aby wyparcie języka francuskiego prze angielski miało formę rewolucji. Zmiany musiały zacząć się znacznie wcześniej, i przebiegać stopniowo. Podejrzewam, że angielski wsród elit wracał do łask powoli i nierównomiernie. Najpierw zapewne poległo bogate mieszczaństwo, a dopiero potem elity. Myśle że Renesans języka angielskiego był stopniowy i polegał na sporadycznych wybrykach.
Np. król przed walką z Walijczykami czy Francuzami wygłosił jedną i tylko jedną mowę po angielsku; albo król nie chciał skorzystać z tłumacza podczas audiencji z chłopami. Na pewno równierz prowincje północne mniej uległy wpływowi żabojadów i szybiej się z niego wzywoliły. A co do Edwarda, to na 100% używał angielskiego w formie czynnej, na pewno zdecydowanie chętniej używał normandzkiej francuszczyzny, która była jego głównym i pierwszym językiem, ale nie raz już czytałem, że mówił on, rzadko bo rzadko, ale jadnak - co nieco - po angielsku.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
encourager
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 42.901

Zawód: uczen
 
 
post 24/08/2008, 21:45 Quote Post

Miałem przyjemność czytać 7 tomową powieść Maurice'a Druona "Królowie Przeklęci" opisującą władców Francji od Filipa Pieknego do Jana Dobrego. W 5-6 części było co nieco informacjo o Edwardzie III synu Edwarda II. Ciekawa postacią jest rzeczywiście jego matka Izabela, która wdała się w romans z niejakim Rogerem Mortimerem. Potem razem nakłonili go do roszczenia sobie pretensji do korony francuskiej, rzekomo dlatego że Izabela jako córka Pieknego mogła zasiaść na tronie Francji a nie zrobiła tego przez tak zwane "prawo mężczyzn". Oczywiście jego pretensje dla obecnego króla Francji wydały się conajmniej śmieszne, a był to o ile się nie mylę Flip V wtedy.. Poślubił Filipę de Hainault, a którą miał 14 dzieci. Można powiedziec, ze był prowokatorem wojny stuletniej, wojował się również ze Szkocją. Tyle co wiem smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Czarkos
 

Wielki Mistrz Zakonu Templariuszy
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 765
Nr użytkownika: 49.291

Stopień akademicki: student
 
 
post 16/10/2008, 19:12 Quote Post

Jednym z problemów Edwarda było to, że Francja nie akceptowała żeńskiej linii dziedziczenia. Więc było to bezpośrednim powodem wybuchu wojny stuletniej. Drugim powodem była chęć odzyskania przez Anglię Normandii. To tyle, co wiem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
panicz_12
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 557
Nr użytkownika: 44.185

Marek...
Stopień akademicki: Za kilka lat...
Zawód: Gimnazjalista
 
 
post 16/10/2008, 19:36 Quote Post

Po za sporami dynastycznymi powodem była przede wszystkim rządza wzbogacenia się. Froissart:"Kiedy [Anglicy] prowadzili wojnę kraj ich bardziej niż podczas pokoju napełniał się bogactwem i wszelakim dobrem".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
bustagallorum
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 310
Nr użytkownika: 40.406

 
 
post 16/10/2008, 20:21 Quote Post

QUOTE
Jednym z problemów Edwarda było to, że Francja nie akceptowała żeńskiej linii dziedziczenia


Sprytny kruczek prawny, zasadę dziedziczenia po mieczu wyciągnięto z prawa frankijskiego.

QUOTE
Kiedy [Anglicy] prowadzili wojnę kraj ich bardziej niż podczas pokoju napełniał się bogactwem i wszelakim dobrem".


Jednakże jak już zauważyli przedmówcy wojna stuletnia przyniosła zubożenie Anglii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
panicz_12
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 557
Nr użytkownika: 44.185

Marek...
Stopień akademicki: Za kilka lat...
Zawód: Gimnazjalista
 
 
post 16/10/2008, 21:27 Quote Post

QUOTE
Jednakże jak już zauważyli przedmówcy wojna stuletnia przyniosła zubożenie Anglii.


Owszem. Lecz to jest skutek wojny, a w trakcie wojny było różnie. Jak wskazuje mój cytat z kroniki Anglia bogaciła prowadząc wojnę, a nie gdy kończyła ją wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Lucas the Great
 

Głos rozsądku
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 984
Nr użytkownika: 36.802

Stopień akademicki: Magister Prawa
Zawód: Imperator
 
 
post 21/10/2008, 11:18 Quote Post

Gdyby udało im się utrzymać prowincje stracone dzięki Joannie D'arc, rola Angli w epoce nowożytnej byłaby zupełnie inna. Poza tym to Edward III jako pierwszy Plantagenet władał prowincjami francuskimi, nie jako lennik króla Francji, a jako suwerenny Władca Anglii (przynajmniej tak było naprawdę).
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej