Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Watykan jako członek ONZ, Realny scenariusz?
 
Czy Watykan powinen być członkiem ONZ ?
Tak, Dzięki temu miał by lepszy wpływ na to co dzieje się na świecie. [ 12 ]  [21.82%]
Nie, Watykan powinien zostać państwem w 100 % neutralnym. [ 43 ]  [78.18%]
Suma głosów: 55
Goście nie mogą głosować 
     
Jožin z bažin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 248
Nr użytkownika: 65.125

Usama ibn Ladin
Zawód: przedszkolak
 
 
post 4/12/2011, 0:57 Quote Post

Witam,


Od pewnego czasu zastanawiam się czemu Watykan nie należy do Organizacji Narodów Zjednoczonych, Przecież gdyby Należał do ONZ miał by większy wpływ na sprawy światowe itp. I czy w przyszłości Watykan, może przystąpić do ONZ-u ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 5/12/2011, 7:26 Quote Post

QUOTE
czemu Watykan nie należy do Organizacji Narodów Zjednoczonych

Bo musiałby wtedy przestrzegać rezolucji ONZ.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 28/08/2012, 1:44 Quote Post

QUOTE
Bo musiałby wtedy przestrzegać rezolucji ONZ.
[I]balum

Jakich rezolucji i w jaki sposób mógłby je złamać? Czy nie chodzi tutaj bardziej o składki, które Watykan musiałby płacić?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
mgaurelius
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 618
Nr użytkownika: 40.018

Zawód: Magnat - Spekulant.
 
 
post 5/09/2012, 11:52 Quote Post

W zasadzie to po co im takie członkostwo? Mają statut stałego obserwatora, dwie placówki dyplomatyczne w Nowym Jorku i w Genewie. Do tego często przedstawiciel Stolicy Apostolskiej jest Dziekanem korpusu dyplomatycznego.

Do tego pozostawanie poza ONZ daje do pewnego stopnia wentyl bezpieczeństwa Watykanowi w przypadku źle podjętych decyzji lub wynikających z tego sporów międzynarodowych. Praktycznie zaś, stale biorą udział w większości prac ONZ, przy czym tylko nie głosują. Ale nikt im nie broni namawiać poszczególnych państw do podejmowania stosownych kroków które są zgodne z linią polityki zagranicznej Watykanu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Artmedia9
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 35
Nr użytkownika: 68.372

Kamil
Stopień akademicki: lic
Zawód: student
 
 
post 30/01/2013, 14:50 Quote Post

Watykanowi nie jest to potrzebne skoro jak wspomniano ma status stałego obserwatora. Zwłaszcza ostatnio taki krok byłby źle postrzegany. No chyba że ONZ potrzebuje gwardzistów na misje confused1.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
melisana1234
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 84.197

Marta Sanak
Stopień akademicki: Student
Zawód: Student
 
 
post 9/10/2013, 18:07 Quote Post

Dla Watykanu członkowstwo w ONZ nie jest potrzebne, jednak ja jestem za tym żeby się tam znaleźli. Trochę za dużo władzy ma Watykan i wydaje mi się, że będąc poza ONZ może wywierać większy wpływ na to co się dzieje wokół.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Lehrabia
 

Podobno Raper
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.404
Nr użytkownika: 81.793

Maciej Kamiñski
Zawód: Zusammen praktykant
 
 
post 10/10/2013, 16:32 Quote Post

QUOTE(melisana1234 @ 9/10/2013, 19:07)
Dla Watykanu członkowstwo w ONZ nie jest potrzebne, jednak ja jestem za tym żeby się tam znaleźli. Trochę za dużo władzy ma Watykan i wydaje mi się, że będąc poza ONZ może wywierać większy wpływ na to co się dzieje wokół.
*


Bardziej chodzi o to, że nikt tego potem nie rozliczy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 10/10/2013, 17:16 Quote Post

A państewka typu San Marino czy Monaco należą? Jeśli większość tego typu enklaw czy unikalnych tworów należy do ONZ, to Watykan powinien absolutnie należeć.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
PotężnaSłowiańszczyzna
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 347
Nr użytkownika: 86.395

Piotr
Stopień akademicki: magister
 
 
post 26/12/2013, 15:26 Quote Post

QUOTE(balum @ 5/12/2011, 7:26)
QUOTE
czemu Watykan nie należy do Organizacji Narodów Zjednoczonych

Bo musiałby wtedy przestrzegać rezolucji ONZ.
*


Dokładnie tak !
Poza tym Watykan to przestarzała monarchia absolutna a na dodatek olewająca prawo międzynarodowe, mamy na to wiele przykładów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 26/12/2013, 16:54 Quote Post

Przestarzała? A w jakim sensie?
Skoro funkcjonuje przez tyle wieków, to znaczy że się sprawdziła.
System wyboru monarchy jest w Stolicy Piotrowej demokratyczny co akurat świadczy o nowoczesności.

To "olewanie" prawa międzynarodowego na czym niby konkretnie polega?
Dawaj przykłady.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 27/12/2013, 11:35 Quote Post

Wracając do tematu członkostwa w ONZ - Watykanowi nie jest ono ani potrzebne (ze względu na status obserwatora), ani w wielu przypadkach wygodne.

Powiedzmy, że ONZ głosuje np. wprowadzenie gdzieś embarga albo konkretniej, akcję militarną. Właściwie jedynymi opcjami które miałby tu Watykan byłoby ciągłe wstrzymywanie się od głosu lub głosowanie przeciw.

Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 27/12/2013, 11:41
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
PotężnaSłowiańszczyzna
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 347
Nr użytkownika: 86.395

Piotr
Stopień akademicki: magister
 
 
post 27/12/2013, 11:48 Quote Post

QUOTE(Baszybuzuk @ 27/12/2013, 11:35)
Wracając do tematu członkostwa w ONZ - Watykanowi nie jest ono ani potrzebne (ze względu na status obserwatora), ani w wielu przypadkach wygodne.

Powiedzmy, że ONZ głosuje np. wprowadzenie gdzieś embarga albo konkretniej, akcję militarną. Właściwie jedynymi opcjami które miałby tu Watykan byłoby ciągłe wstrzymywanie się od głosu lub głosowanie przeciw.
*


No właśnie niekoniecznie, historia pokazuję nam że Watykan nie raz mieszał się w konflikty militarne, a jak by i tym razem tak było ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Lehrabia
 

Podobno Raper
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.404
Nr użytkownika: 81.793

Maciej Kamiñski
Zawód: Zusammen praktykant
 
 
post 27/12/2013, 11:54 Quote Post

QUOTE(PotężnaSłowiańszczyzna @ 27/12/2013, 11:48)
QUOTE(Baszybuzuk @ 27/12/2013, 11:35)
Wracając do tematu członkostwa w ONZ - Watykanowi nie jest ono ani potrzebne (ze względu na status obserwatora), ani w wielu przypadkach wygodne.

Powiedzmy, że ONZ głosuje np. wprowadzenie gdzieś embarga albo konkretniej, akcję militarną. Właściwie jedynymi opcjami które miałby tu Watykan byłoby ciągłe wstrzymywanie się od głosu lub głosowanie przeciw.
*


No właśnie niekoniecznie, historia pokazuję nam że Watykan nie raz mieszał się w konflikty militarne, a jak by i tym razem tak było ?
*


A jak państwo o powierzchni dużej wiejskiej działki ma się mieszać w konflikty militarne? Dzisiejszy Watykan to nie dawne Państwo Kościelne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 27/12/2013, 11:55 Quote Post

Historia pokazuje nam również, że ONZ powstał w 1945 roku, kiedy to Watykan okresy mieszania się w konflikty militarne miał już za sobą.

A jak by było? Polecam zapoznanie się ze stanowiskiem Watykanu np. w 1991 roku kiedy zaczynała się zaakceptowana przez ONZ i właściwie cały świat "Pustynna Burza".
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Mikołaj II
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 32.432

Stopień akademicki: magister
 
 
post 27/12/2013, 15:37 Quote Post

Watykan nie do końca jest właściwie państwem i łatwiej nazwać go (różnym od Stolicy Apostolskiej) podmiotem prawa międzynarodowego, ew. państwem sui generis. Nie powinien on podlegać takim samym prawom jak zwyczajne państwa, co najwyżej mogłyby być one stosowane odpowiednio. Nie potrafię sobie wyobrazić, dlaczego Watykanowi miałoby zależeć na członkostwie w ONZ.

Czy byłaby np. wyobrażalna sytuacja, gdy wstępuje on do Rady Europy? I co by się stało, gdyby Rada Europy przegłosowała coś niezgodnego z nauką społeczną Kościoła? Doszłoby do jakiegoś dziwnego rozdwojenia jaźni. Już wystarczy, że Citta del Vaticano funkcjonuje jako niezależny podmiot obok/wespół z innym niezależnym podmiotem jakim jest SA.

Ten post był edytowany przez Mikołaj II: 27/12/2013, 15:39
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

5 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej