|
|
Stanislaw Sieradzki "Świst", batalion AK "Zoska"
|
|
|
B-3
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 18 |
|
Nr użytkownika: 15.166 |
|
|
|
|
|
|
Z przykrością informuję, że w nocy z 15 na 16 lutego odszedł Pan Stanisław Sieradzki ps. "Świst", żołnierz plutonu "Felek", kompanii "Rudy", Batalionu "Zośka".
Cześć jego pamięci
|
|
|
|
|
|
|
Trim
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 52.464 |
|
|
|
Cezar |
|
Zawód: Len |
|
|
|
|
16 Lutego o godzinie 2 w nocy odszedł druh "Świst". Był wspaniałym człowiekiem, wielkim Polakiem i przede wszystkim wielkim przyjacielem młodzieży, z którą zawsze znajdywał wspólny język. Widziałem się z dh. "Świstem" kilka razy, raz byłem też na jego spotkaniu z młodzieżą z Wilna. Wywarł na mnie ogromne wrażenie... Mimo że był już schorowany (było to w 2007) nie odmówił tego spotkania. Tego samego roku brał udział we wszystkich uroczystościach związanych z wybuchem Powstania Warszawskiego. Ostatni raz widziałem się z druhem w maju ubiegłego roku, w rocznicę śmierci Jana Mazurkiewicza "Radosława". Powiedział wtedy: "My, starzy już ludzie odchodzimy na zasłużony spoczynek. Teraz wy, młodzi musicie o nas pamiętać, bo jeśli nie wy, to nikt. Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszymy widząc was tu między nami." Potem gwałtownie podupadł na zdrowiu, ale nie poddawał się do końca... Druh był także wielkim przyjacielem i opiekunem Grupy Historycznej "Zgrupowanie Radosław" do której należę. Wiele mu zawdzięczamy. Bardzo wiele.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6...rz_legenda.html
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1586769,0,,zm...,wiadomosc.html
|
|
|
|
|
|
|
|
"Świst" został aresztowany w listopadzie 1944r. przez NKWD. Wie ktoś jakim sposobem znalazł się po powstaniu warszawskim na terenie Polski Lubelskiej? Z góry dziękuję za informację.
|
|
|
|
|
|
|
toff68
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 16 |
|
Nr użytkownika: 96.013 |
|
|
|
Tomasz Folwarski |
|
Zawód: maga¯ynier |
|
|
|
|
To już 6 lat jak odszedł dh. Świst, znałem go od 1990r. choć widywałem od 1978r. Setki razy rozmawialiśmy, był wzorem dla mnie nie jako były powstaniec tylko jako instruktor harcerski i podpora środowiska baonu Zośka. Pamiętam ze w 2008r. był już poważnie chory na białaczkę, przebywał w szpitalu a jednak 1 VIII uciekł by być z nami na Powązkach, to wtedy zrobiłem kilka fotek jak przytula moją czteroletnią córkę. Z jego odejściem coś się skończyło, spotkania rocznicowe i wyjazdy nie byłby takie same. Pamiętam jak jeszcze 31 VIII 2009r. wypatrywałem go w kościele na ul. Senatorskiej i w pewnej chwili uświadomiłem ze jego już nie ma.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|