Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pozytywne strony absolutyzmu
     
koka23
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 12.702

 
 
post 24/11/2007, 11:17 Quote Post

Witam mam pytanie jakie widzicie pozytywne strony absolutyzmu?Nie tylko we Francji ale i w Prusach i Austrii?Ja uwazam ze dobrze ze trzymal on ludzi w ryzach i społeczeństwo było "jednomyslne"...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Natalia005
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 57
Nr użytkownika: 37.426

Natalia
Zawód: studentka
 
 
post 24/11/2007, 16:58 Quote Post

Wydaje mi się, że to właśnie absolutyzmowi (oświeconemu) Austria i Prusy zawdzięczają swoją potęgę w wieku XVIII. Władcy absolutni w tych krajach mogli przeprowadzać reformy w duchu oświeceniowym. Chyba w tych czasach potrzebna była silna władza monarsza... W Polsce panowie szlachcice tak skutecznie bronli swoich wolności i blokowali wszelkie reformy, że doprowadzili do skrajnego osłabienia kraju, a co potem to już wszyscy wiemy... dry.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
koka23
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 12.702

 
 
post 27/11/2007, 19:26 Quote Post

Absolutyzm był formą ustroju skupiajacą całą władzę w rękach monarchy.Wola władcy była źródłem prawa.Wierzono że władca absolutny był wyznaczany przez Boga.Pierwsze państwo , w którym panował absolutyzm to Królestwo Sycylii za panowania Fryderyka II Hohenstaufa w r.1198.Następnie w różnych okresach we Francji , Anglii i Prusach. Pozostałością po rządach absolutnych w naszych czasach sa państwa totalitarne.
Ogólnie absolutyzm postrzegany jest jako ustrój zły ,ograniczający wolność oraz sprawujący władzę za pomocą aparatu przymusu.Jednak posiada on także cechy pozytywne.
Kraje takie jak Austria czy Prusy zawdzięczają absolutyzmowi swoja potęgę oraz rozwój w wieku XVIII ,ponieważ król bez żadnych przeszkód mógł przeprowadzać reformy w duchu oświeceniowym ,likwidując pozostałości i przeżytki średniowiecza.
We Francji doskonałym przykładem władcy absolutnego jest Ludwik XIV. Mówił on „państwo to ja”-co najlepiej oddaje jego poglądy na sposób rządzenia krajem.Jednak Ludwik był świadomy ,że niektóre dziedziny władzy są dla niego obce , więc desygnował ministrów ,którym w dużej mierze zawdzęczał swoje sukcesy.Najbardziej zasłużonym był minister finansów Jean Baptysta Colbert. Rozwinął on gospodarkę kraju , kierując się zasadami merkantylizmu (ograniczył import przez nałożenie wysokich ceł, wspierał handel oraz rozbudowę kolonii).Dobrze prosperująca gospodarka spowodowała większe dochody państwa co umożliwiło Ludwikowi rozwój armii oraz poszerzenie granic kraju.
Ludwik znalazł też sposób na skupienie wokół siebie arystokracji.Zbudował pałac w Wersalu , zwany „Złotą Klatką”.Członkowie arystokracji żyli tam w luksusach.Król nadawał im różne tytuły i zaszczyty ,które w rzeczywistości nie były znaczące,chodziło o to żeby szlachta była zajęta walką o względy króla i o prestiż na dworze.Arystokracja zadłużała się i skupiała na konkurencji między sobą ,co sprawiało ,że nie miała ona środków ani czasu by ingerować w jakiekolwiek inne sprawy w państwie.Pomysł Ludwika sprawdził się doskonale.
Jeśli na tronie zasiadał mądry władca ,absolutyzm był doskonałym narzędziem do zbudowania silnego i dobrze prosperującego państwa.Dobrze zarządzane kraje absolutne cechowały się scentralizowaną , silną władzą i administracją, dobrze zorganizowaną i nowoczesną armią ,silną pozycją za granicą oraz brakiem jakiegokolwiek sprzeciwu poddanych wobec woli króla(co spowodowane było z jednej strony strachem przed boskością władcy a z drugiej mocno rozbudowanym aparatem terroru i inwigilacji).Absolutyzm był dobrym ustrojem jeśli władca kierował się dobrem kraju ,jednak jeśli był rozrzutny i kierował się własnym interesem absolutyzm mógł doprowadzić do poważnego kryzysu w państwie ,a nawet do jego rozpadu.Mógł on sprawić, że państwo w rękach władcy było narzędziem do osiągania przez niego osobistych korzyści.


To jest taki moj referat na temat pozytywnych str. absolutyzmu...wydaje mi sie ze nizbyt dobrze napisany...co o nim myslicie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 27/11/2007, 21:48 Quote Post

Bardzo fajny artykuł, ale ja mam takie zapytanie.

Jak władcę, który "był państwem" i który mógł w nim wszystko, to w jaki sposób mgł wykorzystywać władzę do osiągania osobistych korzyści?

Pozdrawiam, i jeszcze raz artykuł bardzo dobry smile.gifsmile.gifsmile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 27/11/2007, 23:22 Quote Post

Pozostałością po rządach absolutnych w naszych czasach sa państwa totalitarne.

- To jest absolutnie nieprawda. Władza absolutna uznawała nad sobą autorytet - Boga. W każdym państwie absolutnym istniały też prawa fundamentalne, których władzy przekraczać nie bło wolno (przynajmniej w teorii, choć i w praktyce się nie zdarzyło, aby król Francji na przykład przeszedł na protestantyzm wink.gif).
Natomiast jedną z podstawowych cech totalitaryzmu jest to, że władza traktuje sama siebie jako ostateczny punkt odniesienia - jest najwyższym autorytetem i jedynym twórcą zasad.

oraz brakiem jakiegokolwiek sprzeciwu poddanych wobec woli króla

- A to przesada. Gdyby tak było, to nie pojawiłyby się żadne frondy ani rewolucje.

 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
ota
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 227
Nr użytkownika: 21.218

Artur
Zawód: kitchen porter
 
 
post 28/11/2007, 5:39 Quote Post

Ja nie jestem fanem tego typu ustroju wiec raczej nie mam wiele do powiedzenia o jego zaletach. Z wladcow okresu absolutyzmu najbardziej imponuje mi Fryderyk Wielki, ale jemu pomogl "cud". Ja raczej podziwiam w nim "fantazje" hazardzisty, nie sadze jednak by jego sukcesy wynikaly z ustroju jego panstwa.
Moznaby rzec, ze ustroj ten mial tyle zalet ile wladca zasiadajacy aktualnie na tronie. Innymi slowy zawieral w sobie wielkie ryzyko na przyszlosc i nie gwarantowal sukcesow.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 28/11/2007, 9:26 Quote Post

QUOTE(ota @ 28/11/2007, 5:39)
Ja nie jestem fanem tego typu ustroju wiec raczej nie mam wiele do powiedzenia o jego zaletach. Z wladcow okresu absolutyzmu najbardziej imponuje mi Fryderyk Wielki, ale jemu pomogl "cud". Ja raczej podziwiam w nim "fantazje" hazardzisty, nie sadze jednak by jego sukcesy wynikaly z ustroju jego panstwa.
Moznaby rzec, ze ustroj ten mial tyle zalet ile wladca zasiadajacy aktualnie na tronie. Innymi slowy zawieral w sobie wielkie ryzyko na przyszlosc i nie gwarantowal sukcesow.
*



Różne są owoce absolutyzmu. Absolutyzm sam w sobie jest wart tyle co władca zniego korzystający.

Wspomniany Fryderyk Wielki jest przykładem pozytywnym. Arbitralnie doprowadził do przkrztałcenia państwa-armii w jedno z pierwszych państw prawa.
W podobnym kierunku szedł w Austrii cesarz Józef II. Z gorszymi jednak skutkami.

By tak wykorzystać swą potęge nie skorzystali królowie Francji. Faktycznie pozostawili po sobie "potop" (rewolucje) zamiast zabezpieczyć przyszłość przez nadanie nowoczesnych form prawnych.

Pośrodku tych przykładów jest XIX Rosja, targana na zmiane przez reformy Aleksadrów i antyreformy Mikołajów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 28/11/2007, 16:02 Quote Post

Mógłbyś Ota rozwinąć swoją myśl o cudzie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 28/11/2007, 17:53 Quote Post

QUOTE
Natomiast jedną z podstawowych cech totalitaryzmu jest to, że władza traktuje sama siebie jako ostateczny punkt odniesienia - jest najwyższym autorytetem i jedynym twórcą zasad.

Mała różnica - nikt czy Bóg - w obu przypadkach nikt dyktatora nie upomni wink.gif
QUOTE
oraz brakiem jakiegokolwiek sprzeciwu poddanych wobec woli króla

- A to przesada. Gdyby tak było, to nie pojawiłyby się żadne frondy ani rewolucje.

Właściwsze byłoby stwierdzenie "brakiem jakiegokolwiek LEGALNEGO sprzeciwu poddanych wobec woli króla"
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
ota
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 227
Nr użytkownika: 21.218

Artur
Zawód: kitchen porter
 
 
post 29/11/2007, 3:18 Quote Post

adam1234 - mialem na mysli slynny "cud domu Brandenburskiego" czyli smierc carycy Elzbiety angazujacej sie gorliwie podczas Wojny Siedmioletniej przeciw Prusom. Jej nastepca Piotr III czesc rosyjskich wojsk odwolal a czescia wspomogl swa niedoszla ofiare - krola Prus.
A i wczesniejsza bitwa pod Kunowicami (a wlasciwie jej niewykorzystanie przez koalicja mocarstw europejskich) sma Fryderyk Wielki okreslil mianem cudu.
Scisle chodzilo mi jednak o smierc carycy Elzbiety.

Rozwine tez druga teze. Dzieje pruskiej monarchii potwierdzaja poglad, ze panstwo absolutystyczne byo bardzo wrazliwe na zmiany na tronie. Wszechogarniajcy styl rzadzenia Fryderyka II sprawil, ze stal sie on do pewnego stopnia osoba niezastapiona i gdy umarl jego nastepcy nie potrafili zapelnic wielkiej luki autorytetu jaka po sobie pozostawil krol-filozof. Tym bardziej, ze poddani zdazyli sie do niego "przyzwyczaic"; badz co badz zadzil prawie pol wieku.
Spotkalem sie nawet z twierdzeniem, ze u schylku XVIII wieku rozwleczone po calej srodkowej Europie, bezksztaltne panstwo pruskie mialo tylko jedno spoiwo z perspektywy zamieszkujacej go ludnosci - wlasnie swoisty kult Fryderyka Wielkiego. Cos w rodzaju patriotyzmu spersonalizowanego. Przyznasz ze smierc takiego wladcy musialaby byc trudna dla kazdego panstwa w kazdych okolicznosciach. Mozna nawet na tej podstawie wysnuc teorie, ze panstwo absolutystyczne powinno bac sie zarowno bardzo miernych jak i wybitnych krolow. Ale to juz spontaniczna filzofia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 29/11/2007, 12:07 Quote Post

Jesli chodzi o carycę to się zgodzę, jeśli chodzi o to że Fryderyk nazywał Kunowice cudem też. Ale ja uważam, że zdobycie Berlina wcale nie było pewne, a nawet bardzo wątpliwe.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
ota
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 227
Nr użytkownika: 21.218

Artur
Zawód: kitchen porter
 
 
post 30/11/2007, 2:55 Quote Post

A czy ja twierdzilem cos przeciwnego? Swoja droga, bez wzgledu na to czy Berlin by zdobyto czy nie to panstwo Hohenzollernow stalo na krawedzi katastrofy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej