|
|
Postawy strzeleckie przy strzelaniu z karabinu na , dwójnogu (snajperski lub KM)
|
|
|
|
QUOTE(psychoszajber @ 22/06/2012, 14:38) Czy z tego powodu podczas oddawania salw na uroczystościach żołnierze muszą po każdym strzale przeładować broń z tym rozmachem ręki? Podczas oddawania salw honorowych nie stosuje się odrzutników, a przeładowanie broni ręcznie (bo działa w trybie powtarzalnym) jest elementem musztry w takich okolicznościach.
QUOTE(psychoszajber @ 22/06/2012, 14:38) Czyli ta scena "Dnia szakala" (1:50-2:00) gdzie obraz w lunecie jest stabilny po strzale, jest błędnie nakręcona? Co prawda kaliber tej broni (amunicję widać przez chwilę w dłoni) na oko wygląda na .22 Hornet (bo raczej nie .22WMR) czyli na amunicję niezbyt silną to jednak "widok przez celownik" zachowuje się tak jakby broń wcale nie miała odrzutu, nawet z jeszcze słabszej amunicji .22LR jest większy odrzut, przynajmniej widoczny jako drgnięcie krzyża celownika - tutaj nic. Typowa filmowa bzdura jak te plamki z laserowych celowników widziane na czole delikwenta i drgające tak minimalnie jakby broń była umocowana. Kino ma swoje prawa.
QUOTE(psychoszajber @ 22/06/2012, 14:38) ...ale kiedy strzela się do przeciwnika leżącego gdzieś w krzakach, to skąd wiadomo, gdzie dokładnie trafiła kula? Obserwator musi zauważyć dziurę w liściu, czy co? smile.gif Czasem widać trafienie, a czasem nie - jeśli błąd jest niewielki (w polu widzenia przyrządu) to w dobrym przyrządzie optycznym obserwatora można zauważyć uderzenie kuli w ziemię, coś tam się zawsze wyrwie z podłoża. Ale czasem nie widać - takie życie (to nie film).
Ten post był edytowany przez Razorblade1967: 22/06/2012, 14:18
|
|
|
|
|
|
|
psychoszajber
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 74 |
|
Nr użytkownika: 78.452 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Razorblade1967 @ 22/06/2012, 14:14) Czasem widać trafienie, a czasem nie
A jak to jest z pociskami smugowymi - czy widać ich lot przy świetle dziennym?
btw. ciekawa ta strzelnica na Twoim filmiku - strzelacie przez takie drewniane okienka. Kiedy ja byłem na strzelnicy sportowej, to leżałem w takim "boksie", jak dla koni. Skąd ta różnica w budowie strzelnic?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(psychoszajber @ 22/06/2012, 18:44) A jak to jest z pociskami smugowymi - czy widać ich lot przy świetle dziennym? Widać, tylko zawsze jest jakieś "ale". W przypadku użycia amunicji smugowej zdradzasz jednocześnie miejsce (a przynajmniej kierunek) z którego strzelasz.
QUOTE(psychoszajber @ 22/06/2012, 18:44) btw. ciekawa ta strzelnica na Twoim filmiku - strzelacie przez takie drewniane okienka. Kiedy ja byłem na strzelnicy sportowej, to leżałem w takim "boksie", jak dla koni. Skąd ta różnica w budowie strzelnic? Jest to typowa strzelnica wojskowa - nasz klub strzelecki ma umowę z MON pozwalającą na wykorzystanie takiego czynnego obiektu wojskowego kilkanaście razy w roku - "w zamian" świadczymy nieodpłatne usługi dla niektórych jednostek organizacyjnych MON czyli np. pokazy broni.
|
|
|
|
|
|
|
psychoszajber
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 74 |
|
Nr użytkownika: 78.452 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Razorblade1967 @ 22/06/2012, 20:08) Jest to typowa strzelnica wojskowa
Ale dlaczego na strzelnicy wojskowej strzela się przez takie "okna", a na sportowej z "boksów"?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(psychoszajber @ 22/06/2012, 21:53) Ale dlaczego na strzelnicy wojskowej strzela się przez takie "okna", a na sportowej z "boksów"?
Nie wiem co rozumiesz przez "boks", bo akurat widziałem wiele strzelnic sportowych i bynajmniej nie istnieje chyba jakiś jednolity sposób ich konstrukcji.
W zasadzie budowa strzelnic jest dość dowolna, bo reguluje ją tylko jeden artykuł z UoBiA, a mianowicie:
Art. 46.
1. Strzelnice powinny być zlokalizowane, zbudowane i zorganizowane w sposób nienaruszający wymogów związanych z ochroną środowiska oraz wykluczający możliwość wydostania się poza ich obręb pocisku wystrzelonego z broni ze stanowiska strzeleckiego w sposób zgodny z regulaminem strzelnicy.
Ten zapis tak naprawdę mówi "wszystko i nic" - jest wiele metod dla osiągnięcia tego celu. I cywilne strzelnice stosują właśnie różne sposoby by stworzyć obiekt bezpiecznie.
Natomiast obiekty wojskowe podlegają jeszcze przepisom wewnętrznym, stąd ich budowa (przynajmniej starszych obiektów) jest dość podobna i znormalizowana. Stosuje się 2-3 przesłony w postaci ścian z drewna, wypełnionych wewnątrz piaskiem (co dobrze zatrzymuje pociski), a newralgicznych miejscach jeszcze obitych blachą. Poza tym, że taka instytucja jak armia "musi" mieć ściśle określone reguły budowy obiektów ("dla zasady") to jeszcze jest przesłanka racjonalna - w wojsku strzela się głównie z broni automatycznej - samoczynnej, to powoduje, że często na skutek odrzutu lufa mierzy ponad celem. To te przesłony wychwytują pociski, które mogłyby przelecieć na wałem kończącym oś strzelecką (a przecież pocisk karabinowy potrafi przelecieć prawie 5km, a z 3-3,5km jeszcze być groźny, nawet pocisk naboju pośredniego np. 7,62mmx39 czyli do AK ma donośność maksymalna 3km, a razi skutecznie cel żywy z 1,5km).
Na strzelnicach wojskowych nie można stosować "boksów" (przez co jak sądzę rozumiesz te przesłony pomiędzy stanowiskami), bo część strzelań odbywa się ze zmianą stanowiska, często dwukrotnie. Choć tak naprawdę te przesłony na strzelnicach sportowych nie służą ochronie (nie są odporne na przestrzelenie), a po prostu komfortowi strzelającego - wyrzucone łuski nie lecą "w twarz" gościa na sąsiednim stanowisku, a same przesłony dają poczucie pewnej "prywatności" co pozwala się lepiej skoncentrować podczas strzelania.
|
|
|
|
|
|
|
psychoszajber
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 74 |
|
Nr użytkownika: 78.452 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Razorblade1967 @ 22/06/2012, 21:15) wypełnionych wewnątrz piaskiem (co dobrze zatrzymuje pociski)
Piasek jest lepszy, niż zwykła ziemia?
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej
QUOTE(Razorblade1967 @ 22/06/2012, 20:08) Widać, tylko zawsze jest jakieś "ale". W przypadku użycia amunicji smugowej zdradzasz jednocześnie miejsce (a przynajmniej kierunek) z którego strzelasz.
Dodam jeszcze, że niekiedy stosuje się w smugaczach technologię zwaną "dark ignition" - coś jakby ciemny zapłon. Polega ona na tym, iż pierwsza warstwa masy pirotechnicznej (przed masą smugową) ma taki skład, że spala się bez widocznego płomienia. Tak więc smuga staje się widoczna dopiero po przebyciu przez pocisk pewnej odległości (np. 100 m). Zmniejsza to w pewnym stopniu ten efekt demaskowania stanowiska strzelca.
|
|
|
|
|
|
|
psychoszajber
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 74 |
|
Nr użytkownika: 78.452 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Speedy @ 24/06/2012, 9:24) Zmniejsza to w pewnym stopniu ten efekt demaskowania stanowiska strzelca.
A błysk z lufy? W zalinkowanej przeze mnie scenie z "The Hurt lockera" widać dość mocny błysk po strzale islamisty chyba z SWD. Jeśli ten błysk jest tak silny, to już i tak stanowisko strzelca jest zdekonspirowane po jednym strzale... Czy film przesadza z tym błyskiem?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Czyli ta scena "Dnia szakala" (1:50-2:00) gdzie obraz w lunecie jest stabilny po strzale, jest błędnie nakręcona?
Nie do końca źle, Szakal strzelał z "imadłowo" zamocowanej broni dość słabą amunicją.
|
|
|
|
|
|
|
Skin
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 21 |
|
Nr użytkownika: 68.494 |
|
|
|
Skin |
|
Stopień akademicki: student |
|
Zawód: emeryt |
|
|
|
|
Może jeżeli słabą amunicją z imadła i z "pływającej lufy" ( w imadle zakręcone łoże z celownikiem ) może i nie drgnie ??? Kolega powyżej ma wklejony awatar bodajże z RPD ( Ciężko rozróżnić w tej rozdzielczości ) to jest wynalazek przy strzelaniu trzeba nogi trzymać, jeden z niewielu rkm które "podnosi". Wracając do tematu większość km jest stabilna na dwójnogu i z tego względu ręka z przodu nie jest potrzebna a zastosowanie otwartej "łyżki" kolby i dociągnięcie jej lewą ręką w dół znacznie ułatwia sprawę mutacje PK posiadają takie rozwiązanie, najlepszy jednak efekt jest na podstawie trójnożnej gdzie regulacja góra-dół jest prowadzona pokrętłami i zasięg wzrasta ;-) Stosowanie amunicji smugowej taktycznie to raczej dla wskazania celu (i dość intensywnej ucieczki wskazującego) w większości ognia skutecznego widać miejsca ułożenia pocisków. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
psychoszajber
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 74 |
|
Nr użytkownika: 78.452 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Skin @ 25/06/2012, 21:06) Może jeżeli słabą amunicją z imadła i z "pływającej lufy" ( w imadle zakręcone łoże z celownikiem )
W tym filmie broń nie była w imadle, tylko przywiązana sznurkiem do drzewa. Załączyłem filmik.
Inne pytanie: dlaczego przy ładowaniu magazynków AK-47 trzeba tak trzaskać dłonią? Widywałem to nieraz na filmach, również dokumentalnych. Kolesie wsadzali nabój i jakoś tak mocno uderzali dłonią...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W tym filmie broń nie była w imadle, tylko przywiązana sznurkiem do drzewa.
Ale jej zamocowanie było właśnie "imadłowe". Podparta skręconym sznurem do drzewa. Amunicja była jakaś nieco dłuższa niż .22 LR, może stary .22 Extra Long? Ale na pewno musiała być poddźwiękowa, z racji stosowania tłumika. Więc i odrzut tej lekkiej konstrukcji nie był silny.
|
|
|
|
|
|
|
Skin
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 21 |
|
Nr użytkownika: 68.494 |
|
|
|
Skin |
|
Stopień akademicki: student |
|
Zawód: emeryt |
|
|
|
|
QUOTE(psychoszajber @ 27/06/2012, 20:03) Inne pytanie: dlaczego przy ładowaniu magazynków AK-47 trzeba tak trzaskać dłonią? Widywałem to nieraz na filmach, również dokumentalnych. Kolesie wsadzali nabój i jakoś tak mocno uderzali dłonią...
Najlepiej w czoło trzaskać ;-) nie ma takiej potrzeby a czynność raczej filmowa. Jedynie przy wymianie magazynka pudełkowego lub łukowego (w sumie na jedno wychodzi) można uderzyć w tyłem magazynka w coś twardego w celu "dosunięcia w skrajne tylne położenie" pierwszego naboju w magazynku nie przeszkodzi wtedy w momencie wymiany. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
psychoszajber
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 74 |
|
Nr użytkownika: 78.452 |
|
|
|
|
|
|
Czyli przy samym ładowaniu nabojów do magazynka nie trzeba żadnego uderzenia dłonią, żeby one weszły? A ci Murzyni tak właśnie robili: wsuwają nabój - i trzask dłonią - następny - i trzask... Wcześniej reporter próbował załadować właśnie jakoś delikatnie i mu nie wyszło.
|
|
|
|
|
|
|
|
Trochę się tych magazynków naładowałem w życiu i nigdy w nic nie uderzałem,magazynek w AKM ładuje się łatwo wystarczy nacisk kciuka i tyle,powiedzmy ostatnie 2-3 naboje trochę mocniej treba nacisnać ale o jakis uderzeniach nie mowy.Po prostu "jest prawda czasu i jest prawda ekranu"
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|