|
|
Przetrzymywanie koni w dużych miastach
|
|
|
Jarosław76
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 32 |
|
Nr użytkownika: 90.632 |
|
|
|
Jaroslaw Dabrowski |
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: historyk |
|
|
|
|
Wiadomo nie od dziś że w dawnych czasach w tym w średniowieczu ludzie przemieszczali się konno. Jak to było z mieszczanami dużych miast jak :Kraków, Toruń , Gdańsk, Wrocław itp, którzy mieszkali w kamienicach? Czy w miastach były jakieś stajnie?Czy na przedmieściach może? A załóżmy że np jakiś młody człowiek z Torunia np. Mikołaj Kopernik wyprawiany jest na studia do Krakowa koniem to jak dojedzie co dalej z tym koniem. Nie postawi go przeciez tak jak stawia się dzisiaj samochód.
|
|
|
|
|
|
|
|
Istniały takie instytucje jak karczmy zajezdne których elementem był "stan" czyli wozownia ze stajnią. A stały one przeważnie "przy głównych traktach, często na rozstajach dróg, na przedmieściach miast, w rynkach miasteczek oraz we wsiach".
|
|
|
|
|
|
|
Jarosław76
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 32 |
|
Nr użytkownika: 90.632 |
|
|
|
Jaroslaw Dabrowski |
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: historyk |
|
|
|
|
Znasz może jakieś tytuły książek które poruszałyby te zagadnienia. Np. ile wynosiła opłata za takie przetrzymywanie konia i wogóle zasady korzystania, ile na ziemiach polskich było takich miejsc, gęstość itp?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jarosław76 @ 9/04/2014, 22:32) Znasz może jakieś tytuły książek które poruszałyby te zagadnienia. Np. ile wynosiła opłata za takie przetrzymywanie konia i wogóle zasady korzystania, ile na ziemiach polskich było takich miejsc, gęstość itp? T. Chrzanowski, Karczmy i zajazdy polskie, Warszawa 1958. Pozostałe informacje to nie taka prosta sprawa, zależy od okresu, regionu (zaboru) itd.
|
|
|
|
|
|
|
Andre
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 7.866 |
|
|
|
|
|
|
Byłem kilka tygodni temu w Wilnie. Przewodniczka opowiadała, że budynek Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Wileńskiego(budynek D. Faculty of Philology) był pierwotnie stajnią. Na parterze trzymano konie, a na piętrze mieszkała służba studentów. Czyli stajnie w miastach były. Pozdrawiam
Ten post był edytowany przez Andre: 10/04/2014, 10:49
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawym źródłem informacji są także wspomnienia obcokrajowców podróżujących przez RP. A tu masz całkiem ciekawy artykuł na Wiki ze spora bibliografią.
|
|
|
|
|
|
|
Jarosław76
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 32 |
|
Nr użytkownika: 90.632 |
|
|
|
Jaroslaw Dabrowski |
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: historyk |
|
|
|
|
QUOTE(IŁ1M @ 10/04/2014, 14:21) Ciekawym źródłem informacji są także wspomnienia obcokrajowców podróżujących przez RP. A tu masz całkiem ciekawy artykuł na Wiki ze spora bibliografią.
Dzięki jeszcze raz. Czad artykuł. I super baza bibliograficzna
Proszę o ograniczenie się do merytorycznej dyskusji, ewentualnie uwagi krytyczne do załączonego hasła z Wikipedii. / kalki
|
|
|
|
|
|
|
|
Mały Kopernik ( jak już przy nim jesteśmy) to chyba raczej wybrałby się jakimś wodnym środkiem lokomocji po Wiśle. W ten sposób odpada problem "co zrobić z koniem po dotarciu do celu".
|
|
|
|
|
|
|
|
Wbrew pozorom, większość "cywilnego" ruchu w tamtym czasie, to raczej ruch pieszy. Koń był zwierzęciem dość drogim. Młody Kopernik zatem, zapewne zzuwał buty (żeby ich nie zniszczyć), wkładał swój skromny dobytek do płachty, którą zawijał na kiju - i maszerował.
W powieści Judith Merkle Riley "Księga Małgorzaty" jest wzmianka o możliwości wypożyczenia konia w Londynie w roku 1349. Nie mam pojęcia, czy wzmianka ta ma jakiekolwiek podstawy źródłowe, czy to tylko litentia poetica. W każdym razie właśnie w Londynie niejaki Ryszard Tattersall w 1766 roku założył dom aukcyjny dla handlu końmi, a przy nim - swego rodzaju "wypożyczalnię" wierzchowców. Stąd do tej pory gwarowo szkółki jeździeckie czasem nazywa się "tattersallami"...
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|