|
|
Kusza - technika i strategia użycia,
|
|
|
|
Przeznaczyłem ten temat na dyskusje dotyczącą kusz. Otóż ostatnia dyskusja dotyczyła strzelania " w niebo" i zasypywania wroga bełtami. Czy to było skuteczne? Jak celowano do wroga ? zasięg kuszy? grad bełtów czy strzał jest bardziej skuteczny ?
Zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Kojarzy ktoś taki obraz; szereg kuszników stoi z napiętymi kuszami, które punktują niebo? tak jak u łuczników? Bo ja nie. Twierdzę, że zasięg strzału z kuszy uniemożliwiał taką "artyleryjską" technikę strzału.
|
|
|
|
|
|
|
|
z resztą budowa bełtu nie jest stworzona do rażenia wroga opadając z góry. A tak nawiasem jeszcze nigdy nie widziałem ani na filmie ani na jakimś obrazie zjawiska nazywanego " grad bełtów"
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja również takiego zjawsika nie widziałem (chuba że w fantasy). Ale jaki zasięg miała kusza? Większy czy mniejszy niż łuk (chodzi mi o łuki kompozytowy i walijski)?
|
|
|
|
|
|
|
|
W takim razie jaki jest sens ustawiać kuszników za tarczownikami jak na razie jedynym plusem jest chyba tylko to że wtedy kusznicy nie są narażeni na ataki jazdy czy wrogiej piechoty?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 9/02/2011, 15:38) Kojarzy ktoś taki obraz; szereg kuszników stoi z napiętymi kuszami, które punktują niebo? tak jak u łuczników? Bo ja nie. Twierdzę, że zasięg strzału z kuszy uniemożliwiał taką "artyleryjską" technikę strzału.
To zależy co masz na myśli mówiąc "zasięg kuszy"....
Najpotężniejsze kusze mogły mieć zasięg generalnie większy od łuków, ale raczej na takie ogległości nie strzelano.
Mniej ciężkie egzemplarze, strzelające ciężkimi bełtami nie miałyby żadnego szczególnego 'zasięgu'.
Jeśli chodzi o 'artylerysjką technikę' to strzelanie pod bardzo wysokim kątem istotnie jest z tego co wiem trudne, jako że krótki bełt nie ma odpowiedniego wyważenia i aerodynamiki żeby robić to w miarę celnie.
A jeśli chodzi o 'celowanie w niebo' to jeśli chciało się wykorzystać duży zasięg, to ZAWSZE trzeba bylo to robić.
Bełt z prędkością początkową 60 m/s po 100 metrach opadnie o co najmniej metrów kilkanaście, więc trzeba na to brać poprawkę. Tu nie kałasz.
Ten post był edytowany przez Spiryt: 9/02/2011, 16:12
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(BlackRaven @ 9/02/2011, 16:54) W takim razie jaki jest sens ustawiać kuszników za tarczownikami jak na razie jedynym plusem jest chyba tylko to że wtedy kusznicy nie są narażeni na ataki jazdy czy wrogiej piechoty? Właśnie w tym co napisałeś jest sens. Kusznicy byli ustawiani za tarczownikam, bądź pawężnikami (to juz później), żebu nie narażać się bezpośrednio na atak wroga.
|
|
|
|
|
|
|
|
W takim razie sens strzelania do wroga zza pleców tarczowników był tylko wtedy jak wrogie jednostki były dosyć daleko gdyż nie trzeba było strzelać pod zbyt dużym kontem i wtedy bełty były groźne bo strzelanie do wroga celując w niebo to niezbyt dobry pomysł
|
|
|
|
|
|
|
|
Zasadniczo ciężko o przedstawienia kuszników strzelających ponad głowami walczących. Choć z drugiej strony, nikt nie każe tym pierwszym szeregom stać, kiedy kusznicy prowadzą ostrzał.
|
|
|
|
|
|
|
|
Więc jak ? leżeli czy coś w tym stylu ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Abstrahując zupełnie od problemu strzelania sobie w plecy - bo to rzecz jasna na odrobinę większym dystansie 'samo znika' , ale o ogólny sens takiego ostrzału - widząc głównie plecy tych z przodu ciężko marzyć o trafieniu czegokolwiek.
Jeśli ktoś więc uskuteczniał takie coś, raczej w miarę możliwości umieszczał kuszników nieco wyżej.
|
|
|
|
|
|
|
|
no tak ale jak się ma przed sobą " morze" wojska to ciężko w kogoś nie trafić
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(BlackRaven @ 9/02/2011, 16:50) no tak ale jak się ma przed sobą " morze" wojska to ciężko w kogoś nie trafić
Ależ jak najbardziej ciężko. Zakładając jakiś twór o głębokości mniej więcej 10 szeregów, to jakieś właśnie 10 metrów głębokości.
'Mórz' ludzi na polach bitew raczej nie bywało, zwłaszcza w średniowiecznej Europie.
Z powiedzmy 160 metrów nie liczyłbym na skuteczne trafienia nawet tego nie widząc.
|
|
|
|
|
|
|
|
a jaki był zasięg takiej kuszy ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(BlackRaven @ 9/02/2011, 16:59) a jaki był zasięg takiej kuszy ?
Hm, jakiej kuszy? Bo nie sprecyzowałeś chyba nigdzie co masz na myśli mówiąc "takiej"?
Ten post był edytowany przez Spiryt: 9/02/2011, 17:07
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|