|
|
Tragedia i męstwo Afganu. Historia interwencji..., Aleksander Lachowski
|
|
|
|
Dowiedziałem się o istnieniu tej pracy z fejsa.
Aleksander Lachowski, Tragedia i męstwo Afganu. Historia interwencji radzieckiej w Afganistanie
QUOTE W przeciwieństwie do innych autorów piszących o interwencji ZSRR w Afganistanie, Rodrica Braithwaite’a czy Gregora Feifera, gdzie fakty mieszają się z hollywoodzką fikcją, „Tragedia i męstwo Afganu” generała Aleksandra Lachowskiego poraża szczerością i pragmatyzmem. Mężczyzna, który – potocznie rzecz ujmując – „przeżył swoje”, pracował jako doradca, specjalista i dowódca nie tylko w Afganistanie, ale i w innych zapalnych punktach Azji oraz Afryki, w bezkompromisowy sposób, i w oparciu o cudem wydobyte tajne dokumenty, obnaża krótkowzroczność, bezmyślność i hipokryzję rządzących ZSRR. Na tym właśnie polega jego szczerość. A pragmatyzm? No cóż… Jeśli jest coś, co dotyczy strategii walki partyzanckiej, kontr partyzanckiej oraz operacji antyterrorystycznych, czego nie wiesz, a co chciałbyś zapytać, to po prostu sięgnij po „Tragedię i męstwo Afganu”. Miłej lektury! Tłumaczenie na język polski: Stanisław Kalinowski Okładka: twarda Stron: 1.162 https://kalinowyprzesmyk.pl/p/4/7/tragedia-...ander-lachowski
Czy ktoś może miał w ręku i może coś powiedzieć o mapach?
|
|
|
|
|
|
|
|
Muszę przyznać że opis nie zachęca, choć książki: Rodrica Braithwaite’a czy Gregora Feifera uważam za średnie, to akurat: szczerość i pragmatyzm to nie jest to czego oczekuje od merytorycznej pracy historycznej, a tu dodatkowo mamy jak wynika weterana, także dystansu może być brak.
W każdym razie w bibliotece z której często korzystam, a która jest duża nie ma tej książki o dziwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rommel 100 @ 29/06/2018, 20:26) Muszę przyznać że opis nie zachęca, choć książki: Rodrica Braithwaite’a czy Gregora Feiferauważam za średnie, to akurat: szczerość i pragmatyzmto nie jest to czego oczekuje od merytorycznej pracy historycznej, a tu dodatkowo mamy jak wynika weterana, także dystansu może być brak. W każdym razie w bibliotece z której często korzystam, a która jest duża nie ma tej książki o dziwo. Poczytałem recenzje i podobnież z dystansem jest nieźle, a w każdym razie autor krytykuje i stronę radziecką. Tyle że mnie bardziej interesuje szczegółowość opisów walk i liczne, dobre mapy, dlatego książek które wymieniłeś nie kupiłem. Afganców przykładowo widziałem za 27 zł, ale dla mnie to praca za ogólna pod kątem militarnym, także nawet tyle było mi szkoda.
Natomiast jakbyś miał książkę o którą pytam u siebie w bibliotece to ja bym się raczej zdziwił . To malutkie wydawnictwo, nakład na pewno mały, więc cena wysoka. Za wysoka dla zwykłej biblioteki, a ze względu na mały nakład nie wiem czy książka w ogóle poszła jako egzemplarz obowiązkowy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale ponad 1600 stron... Wow!
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lord Mich @ 29/06/2018, 22:07) Ale ponad 1600 stron... Wow!
Pozdrawiam!
"Tylko" 1162
|
|
|
|
|
|
|
|
Zapytałem wydawcy. Książka ma dwa "screeny" radzieckich map 1:10 000 okolic Kabulu oraz Ghazni użytych na "wklejki".
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|