|
|
Dwie" starożytności
|
|
|
|
W okresie Renesansu w Europie ukół się podział dziejów na Starożytność, Średniowiecze i Nowożytność. Tyle tylko że historycy Odrodzenia pod hasłem "Starożytność" mieli na myśli głównie cywilizację grecko-rzymską. O cywilizacjach azjatyckich aż do XIX w. mieli raczej mgliste pojecie. Coś tam wiedzieli na podstawie Biblii i greckich historyków o Babilończykach, Asyryjczykach i Egipcjanach, ale już np. o Hetytach, Sumerach, Elamitach czy Minojczykach literalnie nic. Cała historia polityczna Bliskiego Wschodu w II i III tyś. p.n.e. była dla nich zagadką aż do odczytania hieroglifów i pisma klinowego. A przecież przez większość Starożytności (do ok. V w. p.n.e) "główny nurt" historii płynął właśnie na Bliskim Wschodzie. Epoka ta była tak długa i tak zróżnicowana (ok. roku 1000 p.n.e. Italia była dzikim krajem, tysiąc lat później centrum cywilizowanego świata) że jak dla mnie absurdem jest wrzucanie Piramid i Partenonu, Imhotepa i Hipokratesa, Narmera, Hammurabiego i Cezara do jednego wora. Moja propozycja jest taka: podzielmy Starożytność na dwie epoki: tę w której najbardziej zaawansowane były cywilizacje Wschodu (Egipt, Mezopotamia i spółka-IV, III i II tyś, przed Chrystusem) i epokę "antyczną" w której powstała i zdobyła dominację w basenie Mediterranu cywilizacja "klasyczna". Rozdziela je wielki kryzys cywilizacyjny z przełomu II i I tyś. p.n.e. Za początek "Antyku" proponuję więc uznać symboliczny koniec tego kryzysu w Grecji: pierwsze Igrzyska w Olimpii (776 r. p.n.e.; niedługo potem miało miejsce legendarne założenie Rzymu). Co o tym myślicie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Epoki są przecież rozłożone inaczej w zależności od miejsca. "Bliskowschodnia starożytność" to inny okres niż np. "grecka starożytność". Propozycja jak dla mnie bezsensowna.
|
|
|
|
|
|
|
|
A I tys. Bliskiego Wschodu to pies?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Młody 19 @ 1/07/2013, 10:33) Moja propozycja jest taka: podzielmy Starożytność na dwie epoki: tę w której najbardziej zaawansowane były cywilizacje Wschodu (Egipt, Mezopotamia i spółka-IV, III i II tyś, przed Chrystusem) i epokę "antyczną" w której powstała i zdobyła dominację w basenie Mediterranu cywilizacja "klasyczna". Rozdziela je wielki kryzys cywilizacyjny z przełomu II i I tyś. p.n.e. Za początek "Antyku" proponuję więc uznać symboliczny koniec tego kryzysu w Grecji: pierwsze Igrzyska w Olimpii (776 r. p.n.e.; niedługo potem miało miejsce legendarne założenie Rzymu). Co o tym myślicie? Przecież starożytność dzieli się na podokresy. Tylko to zależy od omawianego miejsca. I prawidłowo. Nie miałoby wszak sensu gdyby starożytność, powiedzmy celtycką dzielić na podokresy archaiczny, epokę klasyczną, hellenistyczną, itd. Prawda?
|
|
|
|
|
|
|
|
Zróżnicowanie w tak ogólnym terminie jak starożytność jest oczywiste i nie dotyczy tylko jej. To samo możemy powiedzieć o olbrzymich różnicach pomiędzy wczesnym średniowieczem a późnym średniowieczem. Entia non sunt multiplicanda praeter necessitatem.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|