|
|
Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego, Wojciech Sumliński
|
|
|
|
QUOTE ha, czyli muszę kupić jego książkę, bo mimo znanych już manipulacji i sprawy karnej o łapownictwo powinien mieć czystą kartę... Nie, sorrki No panie - nie ma że boli - chcesz krytykować, więc musisz przeczytać. Nie musisz kupować, pożycz od kogoś. Ponadto twoje teorie, że krytyka wobec prezydenta jest jego "opluwaniem", należałoby jakoś udowodnić.
|
|
|
|
|
|
|
|
"Odnosząc się do pytania Wojciecha Sumlińskiego o "naradę" Bronisława Komorowskiego, Pawła Grasia, Krzysztofa Bondaryka oraz Leszka Tobiasza w biurze poselskim Bronisława Komorowskiego, świadek* stwierdził, że wie o niej tylko z mediów. Niezrozumiałe jest dla niego, że tego typu sprawa nie została zgłoszona do SKW. Gdyby to było w czasie, gdy on pełnił obowiązki szefa SKW, domagałby się formy pisemnej takiego zgłoszenia - po pierwsze, od płk. Leszka Tobiasza, z opisem, jakiego rodzaju jest to sytuacja przestępcza, a po drugie, z dołączoną do tego opisu opinią szefa ABW Bondaryka. Jeśli jednak ktoś by uznał, że ze względów pozamerytorycznych, np. politycznych, nie może on być poinformowany o zaistniałej sytuacji, jako osoba wyznaczona na swoje stanowisko przez poprzedniego premiera, oceniłby to jako przejaw niezrozumienia konstrukcji systemu bezpieczeństwa państwa. Wojciech Sumliński zauważył, że nie powstała żadna notatka, aby takie spotkanie miało miejsce - Andrzej Kowalski stwierdził, że nie mieści się to w jego wyobraźni, urąga to wszelkim zasadom w takich przypadkach, tj. kradzieży tajemnicy państwowej czy korupcji, a z perspektywy jego doświadczeń, zawsze były tworzone jakieś dokumenty, będące podstawą do dalszych działań służb."
*Andrzej Kowalski, p.o. szefa SKW w dniach 5-20 listopada 2007 r.
http://ander.salon24.pl/645288,wojciech-su...dn-07-05-2015-r
Kolejna relacja z procesu W. Sumlińskiego sporządzona przez blogera ander.
Niestety opozycję najbardziej interesują "gafy i wpadki" BK a nie jego rzeczywista rola i podejmowane przez niego działania. Wystarczy powiedzieć że jedynym, który pokazał książkę Sumlińskiego w państwówce to Grzegorz Braun.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zamówiłem tytuł, jak przeczytam to może dołączę do dyskusji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Krótka piłka jeśli książka ma przypisy źródłowe do dokumentów to możemy rozmawiać, jeśli nie to kolejna pozycja wydana w ramach walki politycznej. I nie staje tu po żadnej ze stron obie strony stosują takie metody.
|
|
|
|
|
|
|
Sillmarillion
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 97.164 |
|
|
|
|
|
|
Witajcie,
1. witam wszystkich na forum, to mój pierwszy post, ale mam nadzieję, że uda mi się zaglądać częściej. 2. Książkę czytałem i potwierdzam - jest szokująca. Związki z służbami PBK, które opisuje Sumliński, właściwie dyskwalifikują go jako prezydenta. Szkoda, że książkę już wycofują ze sprzedaży. Szkoda też, że PBK w ogóle się do tych zarzutów nie odnosi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Justyna Szwed @ 15/05/2015, 13:54) Przed drugą turą wyborów księgarnie wycofują ze sprzedaży „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego” http://wpolityce.pl/polityka/244599-skanda...a-komorowskiegoCała III RP. Ano cała. Przestrzeganie prawa w III RP. Wyobraźcie sobie, że to Kaczyński kazałby wycofywać niewygodną książkę na swój temat ze sprzedaży. Ile byłoby o IV RP w tv i gazetach, a wrzask by się podniósł aż do Trybunału w Strasburgu
|
|
|
|
|
|
|
|
http://www.ceneo.pl/36308700
Tak, niedostępna... normalnie w samizdacie trzeba szukać.
http://wpolityce.pl/polityka/244599-skanda...a-komorowskiego
Kolejny ,,rzetelny'' artykuł portalu W Polityce Smoków i Elfów:
QUOTE To, że Sumlińskiego nikt nie ściga za materiały, które opublikował, wcale nie oznacza, że z tą sprawą kompletnie nic się nie dzieje. III RP czuwa i, jak informują nasi czytelnicy, walczy z prawdziwym przekazem na poziomie dystrybucji książek.Jedna z naszych czytelniczek poinformowała nas, że książka nie jest dostępna w sieci „Matras”. W tym przypadku chcemy wierzyć, że to jedynie chwilowa przerwa spowodowana koniecznością dokupienia nakładu.
Czyli jak chwilowo nie ma to wiadomo, musi być SPISEQ.
QUOTE W temacie stosowania cenzury III RP już chyba prześcignęła swoją poprzedniczkę, nieboszczkę Polskę Ludową. Smutne to. Ale pewnej lawiny i tak już nie zatrzyma.
Tutaj to już można tylko facepalma zrobić, bo poważnie tych wypocin traktować się nie da. Zwłaszcza, jeśli ktoś orientuje się jak wyglądało życie w PRL.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Thomuss @ 18/05/2015, 12:02) Tak, niedostępna... normalnie w samizdacie trzeba szukać. Gdzie napisano, że jest niedostępna, bo nie mogę znaleźć?
QUOTE Kolejny ,,rzetelny'' artykuł portalu W Polityce Smoków i Elfów: Jak ci się portal nie podoba, to możesz informacje o tym znaleźć także gdzie indziej, np: http://zmws.istotne.eu/?p=1890
Ten post był edytowany przez emigrant: 18/05/2015, 12:14
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jak ci się portal nie podoba, to możesz informacje o tym znaleźć także gdzie indziej, np: http://zmws.istotne.eu/?p=1890
A ci to już w ogóle lecą po bandzie. Książka była w empiku na liście bestsellerów, a już nie ma. A ja wchodzę na stronę główną empiku i co widzę? Sami zobaczcie: http://www.empik.com/
Chyba że ja mam inną wersję Internetu niż prawackie niezależne dziennikarstwo .
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie odpowiedziałeś na pytanie, gdzie napisano, że książka jest niedosptępna.
QUOTE(Thomuss) A ci to już w ogóle lecą po bandzie. Książka była w empiku na liście bestsellerów, a już nie ma. A ja wchodzę na stronę główną empiku i co widzę? Sami zobaczcie: http://www.empik.com/Chyba że ja mam inną wersję Internetu niż prawackie niezależne dziennikarstwo Masz w przeciwieństwie do niezależnego prawackiego dziennikarstwa nieaktualne wiadomości i tyle: https://pbs.twimg.com/media/CFSeWKXW0AEImWP.jpg
(wrzutka za Dawidem2009)
Ten post był edytowany przez emigrant: 18/05/2015, 14:32
|
|
|
|
|
|
|
|
net_sailor
QUOTE A materiał jest prawdziwy? Czy książka ma przypisy źródłowe, pozwalające na potwierdzenie prawdziwości zawartych w niej informacji, bibliografię, cokolwiek? To ważne, bo dokumentowanie twierdzeń przez W. Sumlińskiego nie należy do jego mocnych stron w świetle przegranego procesu z powództwa niejakiego W. Chrostowskiego.
Przypisów ani bibliografii nie posiada. Chyba coś go jednak nauczyła ta sprawa z Chrostowskim. Na spotkaniu stwierdził ze miał materiał na 800 stron ale udowodnić mógł tylko polowe dlatego książka ma 400 stron. ( na marginesie - ma 388). Ale kwity ma na każdy fakt opisany w książce i jest w każdej chwili gotów iść do sadu tylko Komorowski go nie chce pozwać. I link. https://www.youtube.com/watch?v=qpgZvKrScWo
|
|
|
|
|
|
|
|
Pewnie zakazali mu dać przypisów i bibliografii. No i tylko 800 stron? Myślałem, że 8000.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 25/05/2015, 21:28) Pewnie zakazali mu dać przypisów i bibliografii. No i tylko 800 stron? Myślałem, że 8000. Trochę nie tak przeczytaleś, może jeszcze raz przeczytasz
QUOTE Na spotkaniu stwierdził ze miał materiał na 800 stron ale udowodnić mógł tylko polowe dlatego książka ma 400 stron.
Ten post był edytowany przez kathy: 30/05/2015, 2:54
|
|
|
|
|
|
|
Quiet American
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 96.369 |
|
|
|
|
|
|
Szanowni Państwo, wokół książki W. Sumlińskiego nagromadziło się już sporo emocji i przyznaję, że również na mnie wywarła ona duże wrażenie. Wprawdzie nie zaskoczył mnie temat związków B. Komorowskiego ze środowiskiem informacji wojskowej, ponieważ znany był mi od dawna, to jednak uderzająca jest przedstawiona w książce skala oddziaływania służb na najważniejsze instytucje państwa oraz poziom skorumpowania władzy w naszym kraju przenikający niemal wszystkie szczeble życia publicznego i gospodarki. Publikacja ilustruje znakomicie owo niejawne zaplecze władzy mocno zakorzenione na styku polityka-ekonomia-media i bezwzględnie broniące swych przywilejów. Z tych właśnie powodów (a nie samej osoby B. Komorowskiego) książka zasługuje na wiele uwagi, zwłaszcza ze strony wszystkich, którzy dostrzegają nie tyle polityczno-partyjną, ale właśnie strukturalną dysfunkcję naszego państwa. Stanowi zarazem mocną dawkę goryczy dla wszelkiego entuzjazmu "naprawiaczy" systemu, którzy radośnie odtrąbili już klęskę formacji rządzącej i zwycięstwo demokracji.
Problem z książką W. Sumlińskiego tkwi jednak znacznie głębiej, podobnie, jak zjawiska, które w niej opisał. Dziennikarz ma pełne prawo do posługiwania się niejawnymi źródłami informacji, co z kolei uprawnia czytelnika do postępowania z tą wiedzą w sposób dowolny - uznając jej wiarygodność lub nie. Jeżeli jednak Sumliński pisze o funkcjonowaniu sfery służb tajnych i posiada w tych środowiskach liczne kontakty, to należy założyć, że przedstawiciele tychże służb również nie działają w sposób przypadkowy. Wszak Autor przyznaje się wielokrotnie do pozyskiwania cennych wiadomości od osób należących do środowisk informacji wojskowej, CBŚ etc., uczestniczył biernie lub czynnie w spotkaniach towarzyskich lub biznesowych grup, które z natury rzeczy są zamknięte i niedostępne dla amatorów i jednostek niegodnych zaufania. Kto zatem i dlaczego obdarzył red. Sumlińskiego zaufaniem tak dalekim, że gotowy był podzielić się z nim poufnymi informacjami, które władne są wywrócić polską scenę polityczną? Z jakiego powodu wtajemniczony został w arkana mechanizmów władzy przez wysoko postawionych oficjeli z udziałem "byłego premiera"? Czy służby specjalne działałyby świadomie na niekorzyść własnych protektorów? A może aktywność Sumlińskiego jest trybem w maszynie, którą z zaplecza kierują te same służby i organizacje, których patologiczną działalność dziennikarz stara się obnażyć? Ostatnie rozdziały książki wskazują wyraźnie jakoby osoby "dobrze poinformowane" postanowiły uderzyć w B. Komorowskiego z powodów, których Sumliński już nawet nie stara się dociekać. Ponieważ, jak sam przyznaje, dla dziennikarza śledczego znaczenie ma prawdziwość informacji, a nie motywacje informatora. Ale jeśli nie wnikamy w jego motywacje, to czy możemy zweryfikować jego wiarygodność?
Powyższe pytania pozostawiam bez odpowiedzi mając nadzieję, że staną się przyczynkiem do dalszej refleksji.
Pozdrawiam,
Quiet American
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|