Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Tajwan: jaki statut w przyszłości ?
     
pahlawilol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 419
Nr użytkownika: 70.000

karol cnif
Zawód: uczen
 
 
post 31/08/2012, 15:45 Quote Post

Republika Chińska powstała w Pekinie w 1912 roku. Jej założycielem był Sun Yat Sen - (chiński Piłsudzki)osoba, która dziś ma wiele pomników, nazw ulic, uniwersytetów w Chińskiej Republice Ludowej i w Republice Chińskiej.

Czasy w których władze w Republice Chińskiej sprawował Sun można było uznać za najstabilniejsze. W 1925 Sun zmarł. Następnie władze przejął Czang Kaj-szek, który spowodował podział w Kuomintangu (ugrupowaniu, które obaliło feudalną monarchie.)

W 1945, po klęsce Japonii Chiny były rządzone na południu przez Kuomintang Czanga, a na północy przez Komunistyczną Partie Chin Mao. W 1949 Kuomintang na kontynencie poniósł sromotną porażkę. Komuniści wygrali, a miliony zwolenników narodowców uciekło do Hong Kongu, Makao, USA i na wyspę Tajwan.

Na wyspie Tajwan właśnie przegrana administracja Republiki Chińskiej osiadła. Przetrwała dzięki pomocy militarnej i gospodarczej USA. Czang Kaj-szek jak na kontynencie tak i na Tajwanie zachował niemalże władze absolutną. Był dyktatorem okrutnym. Zmarł w 1975. 3 lata później prezydentem został jego syn Czang Czing Kuo. Ten rozpoczął pewną demokratyzację, jednakże były to marginalne reformy, które utrzymały monopol Kuomintangu. Jego śmierć w 1988 rozpoczęła proces szybkiego przejścia do demokracji. W Republice Chińskiej wyrosła opozycja do narodowców, czyli liberalno-lewicowa Postępowa Partia Demokratyczna. Wygrali oni władze w 2000 roku. Zasłynęli rządami pełnymi afer i korupcji. Także próbowali, mimo apeli ludności usuwać w kraju pomniki Czanga i Suna, a także nazwy ich ulic. Demokraci pragnęli ogłosić tym samym niepodległość Tajwanu. W 2009 do władzy doszedł znów Kuomintang pod przywództwem Ma Ying-jeou. Doszło do poprawy w dialogu z Chinami.

Jak na ironie Kuomintang rządzący w Republice Chińskiej i Komunistyczna Partia Chin rządząca w Chińskiej Republice Ludowej są zwolennikami zjednoczenia Chin, a również dążą do poprawy stosunków.

Jaki będzie statut Republiki Chińskiej w przyszłości? Będzie to autonomiczna republika w ramach ChRl czy przekształcona będzie w niepodległą Republikę Tajwanu?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Andronikos
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 796
Nr użytkownika: 67.214

Stopień akademicki: mgr
Zawód: mened¿er IT
 
 
post 31/08/2012, 16:08 Quote Post

QUOTE(pahlawilol @ 31/08/2012, 16:45)
Jaki będzie statut Republiki Chińskiej w przyszłości? Będzie to autonomiczna republika w ramach ChRl czy przekształcona będzie w niepodległą Republikę Tajwanu?
*


A czemu ma się w cokolwiek przekształcać? Niektórym jest dobrze tak, jak jest...
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Rafadan
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 8.256

 
 
post 31/08/2012, 16:23 Quote Post

Ja cały czas mam nadzieję, że to CHRL przekształci się w Republikę Chińską. Nie na odwrót. Zbrodniarza Mao wywali się wtedy z mauzoleum na śmietnik historii. Chiny powinny być wolne, komunistyczna dyktatura tylko pęta ten kraj.

To brzmi dość niewiarygodnie, ale w historii już nie takie rzeczy miały miejsce.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
pahlawilol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 419
Nr użytkownika: 70.000

karol cnif
Zawód: uczen
 
 
post 31/08/2012, 16:49 Quote Post

Pewnie Chiny pójdą ku demokracji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Krako
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 5
Nr użytkownika: 79.154

 
 
post 31/08/2012, 18:48 Quote Post

Niezwykle trudno jest odpowiedzieć na pytanie o przyszłość polityczną Tajwanu.Jeszcze kilkanaście lat temu Chiny starały się przekonać Tajwan do podporządkowania się władzom w Pekinie (wyspa miała mieć niezwykle szeroką autonomie ale być częścią Chin). Obecnie odchodzi się od tej koncepcji m.in. z powodu niechęci do tego pomysłu zdecydowanej większości Tajwańczyków.O porzuceniu tej doktryny wobec Tajwanu przez ChRL świadczy przyjęta w 2005 Ustawa Antysecesyjna, która zakłada neutralność Chin wobec Tajwanu pod warunkiem że nie ogłosi on niepodległości. Jednak aktualnie ChRL i Tajwan mają coraz więcej wspólnych interesów ekonomicznych łączących oba kraje. Ze względu na wspólnotę interesów należy się spodziewać zbliżenia obu państw w przyszłości, a po upływie dłuższego czasu (najprawdopodobniej kilkudziesięciu lat) Tajwan doczeka się jakiejś formy protektoratu ze strony Chin lub stanie się autonomiczną prowincją ChRL. Rzecz jasna trudno jest przewidzieć losy Tajwanu, ale by zmieniły się aktualne tendencje potrzeba by bardzo niespodziewanych i poważnych zmian w stosunkach
tajwńsko-chińskich czego prawdopodobieństwo jest niezwykle niewielkie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
de Ptysz
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.486
Nr użytkownika: 61.808

Zawód: Wolnomysliciel
 
 
post 31/08/2012, 19:20 Quote Post

QUOTE(pahlawilol @ 31/08/2012, 16:49)
Pewnie Chiny pójdą ku demokracji.
*


A to niby czemu? Dotychczasowy system (fasadowy komunizm skrywający rzeczywisty kapitalizm) sprawdza się dobrze, a jakiekolwiek przekształcenia mogą być niebezpieczne dla ludzi u władzy. Dopóki Chiny rozwijają się gospodarczo, nie widzę szans na upadek Komunistycznej Partii Chin bez interwencji z zewnątrz, a na wojnę nikt rozsądny też się nie zdecyduje.
Co zaś z Tajwanem? Sądzę, że najbardziej prawdopodobne są dwa scenariusze. Jeżeli przy władzy w ChRL utrzymają się komuniści, Republika Chińska może przekształcić się w Republikę Tajwanu, gdyż dotychczasowy status tego wyspiarskiego państwa przysparza więcej kłopotów, niż korzyści na arenie międzynarodowej, a i sama ludność zaczyna odczuwać coraz większy dystans w stosunku do Chińczyków z kontynentu. Druga możliwość, to przyłączenie Tajwanu do macierzy na zasadzie obszaru autonomicznego, jak np. Hongkong, ale to raczej mało prawdopodobne, jeżeli w obu państwach u władzy utrzymają sie obecne ekipy pamiętające dawne animozje, większe szanse widzę w przypadku demokratyzacji ChRL.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 31/08/2012, 22:22 Quote Post

Klik.

Oraz, z głównej:


CODE
300 milionów - liczba ludności mieszkającej na wiejskich obszarach Chin, która nie posiada dostępu do czystej wody pitnej [źródło: Bank Światowy]


 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
de Ptysz
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.486
Nr użytkownika: 61.808

Zawód: Wolnomysliciel
 
 
post 31/08/2012, 22:38 Quote Post

Chiny jakoś nigdy nie słynęły z jakości życia swoich mieszkańców.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 31/08/2012, 22:45 Quote Post

ale KPCH - przynajmniej teorytycznie - już tak.
Opiera swoją władzę na rozwoju gospodarczym i poprawie warunków życie - a kiedy to powoli przechodzi do historii, komuniści mają kłopoty...
Moim zdaniem - w ciągu kilku najbliższych lat ChRL czeka rewolucja na wzór "arabskiej wiosny".
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Rafadan
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 8.256

 
 
post 31/08/2012, 22:51 Quote Post

QUOTE(Ossee @ 31/08/2012, 23:22)
Klik.

Oraz, z głównej:


CODE
300 milionów - liczba ludności mieszkającej na wiejskich obszarach Chin, która nie posiada dostępu do czystej wody pitnej [źródło: Bank Światowy]

*



Właśnie. Wzrost gospodarczy nie będzie trwał wiecznie, zwłaszcza, że i teraz jego głównymi beneficjentami jest dość wąska grupa partyjnych i ludzi z nimi powiązanych. Robienie biznesu w Chinach bez wejścia w układy z partyjnymi graniczy z niemożliwością. To poważny balast dla chińskiego rozwoju. Prócz nierówności w konsumowaniu wzrostu ostatnich lat, w Kraju Środka jest cała masa bardzo dokuczliwych problemów. Począwszy od zdewastowanego środowiska, aż do deficytu demograficznego kobiet. Ludzie mają dość niskich pensji, coraz częściej słyszy się o protestach. Władza o tym wie i na siły bezpieczeństwa przeznacza równowartość budżetu armii. Ale czy to wystarczy, gdy te setki milionów sfrustrowanych ludzi będą już miały dosyć? Po co fasada państwa komunistycznego jest jeszcze utrzymywana? Chyba tylko po to, by uzasadnić rządy partii komunistycznej.

Po ewentualnych reformach demokratycznych, które wcale nie są niemożliwe, będzie mogło nastąpić zjednoczenie z "Tajwanem" w jednolitą Republikę Chińską.

QUOTE
Chiny jakoś nigdy nie słynęły z jakości życia swoich mieszkańców.


Ale dziś świat jest trochę inny, nieprawdaż? Mniejszy, dostęp do informacji jest nieporównywalny. Partia może do pewnego stopnia cenzurować internet, ale to walka z wiatrakami. Miliony ludzi utwierdzają się w przekonaniu, że są wykorzystywani.

Ten post był edytowany przez Rafadan: 31/08/2012, 22:54
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 31/08/2012, 22:56 Quote Post

CODE
Władza o tym wie i na siły bezpieczeństwa przeznacza równowartość budżetu armii.


Czyli 100 miliardów dolarów? confused1.gif


CODE
Po ewentualnych reformach demokratycznych, które wcale nie są niemożliwe, będzie mogło nastąpić zjednoczenie z "Tajwanem" w jednolitą Republikę Chińską.


Nie będzie to na rękę Japonii, Korei, USA i Wietnamowi.
I czy Tajwańczycy z suwerenów i całkiem istotnego gracza zechcą się przekształcić w chinską prowincję i babrać się w postrewolucyjne bagno?
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Rafadan
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 8.256

 
 
post 31/08/2012, 23:14 Quote Post

Blisko. Opierając się na zeszłorocznych doniesieniach agencji Reutera:

QUOTE
* To spend $95 bln on public security, $92 bln on
military 
* Security spend include..........s police, jails, state
security 
* China to remain vigilant against calls for
protest

The 13.8 percent jump in China's planned budget for police,
state security, armed civil militia, courts and jails was
unveiled at the start of the annual parliamentary session, and
brought planned spending on law and order items to 624.4 billion
yuan ($95.0 billion).

By contrast, China's People's Liberation Army budget is set
to rise 12.7 percent to 601.1 billion yuan ($91.5 billion).
 

http://www.reuters.com/article/2011/03/05/...E72400920110305


Do 100 mld trochę jeszcze zostało, ale to było w tamtym roku, dziś pewnie już dobiło to do setki. Olbrzymie pieniądze, co wskazuje, że chińscy decydenci zdają sobie sprawę, że może być różnie. Ciekawe, na ile to wystarczy.

Wydaje mi się, że jednolita Republika Chińska jest celem istnienia Tajpej. Zniknąłby powód utrzymywania odrębności. A nawet jeśli nie, byłby to dość naturalny wzorzec do naśladowania. Być może zdecydowaliby się na pewnego rodzaju autonomię. Nikt nie mówi, że po ewentualnej rewolucji byłoby łatwo. Ale, hej, to są Chiny. Nawet kawałek tego kontynentalnego tortu przerósłby całe wyspiarskie ciasto. Gra byłaby z pewnością warta świeczki.

Pytanie, czy naprawdę tak bardzo zmieniłoby to równowagę w regionie. Myślę, że Stanom byłoby na rękę powstanie państwa bardziej im przyjaznego od komunistycznych Chin. Czy nie dlatego cały czas wspierają Tajwan? No i nie wiem czy ktoś prócz USA mógłby w czymkolwiek realnie przeszkodzić.

Ten post był edytowany przez Rafadan: 31/08/2012, 23:41
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Anton92
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.175
Nr użytkownika: 57.966

 
 
post 1/09/2012, 9:33 Quote Post

CODE
Właśnie. Wzrost gospodarczy nie będzie trwał wiecznie, zwłaszcza, że i teraz jego głównymi beneficjentami jest dość wąska grupa partyjnych i ludzi z nimi powiązanych.


Źródła?
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Rafadan
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 8.256

 
 
post 1/09/2012, 11:39 Quote Post

QUOTE(Anton92 @ 1/09/2012, 10:33)
CODE
Właśnie. Wzrost gospodarczy nie będzie trwał wiecznie, zwłaszcza, że i teraz jego głównymi beneficjentami jest dość wąska grupa partyjnych i ludzi z nimi powiązanych.


Źródła?
*



Lista najbogatszych przedsiębiorców w Chinach. Pierwszy akapit z artykułu Forbesa.

QUOTE
Membership has its privileges, particularly in China where it's proving to be a prerequisite for climbing the social ladder. The Forbes China 400 Rich list revealed a record number of 146 U.S.-dollar billionaires this year, compared to 128 in 2010. The growing ranks of the mega-rich in China are unsurprising in an economy that doubles in size every eight years. However, the fact that over 90% of the 1,000 richest people tracked by the Hurun Report are either officials or members of the Chinese Communist Party (CCP) is a troubling sign. A closer look at how wealth is actually created and distributed in China completely dispels the notion that its authoritarian model is beneficial for the majority of Chinese people.

http://www.forbes.com/2011/09/14/china-ric...s-john-lee.html


Wystarczy też spojrzeć na rozwarstwienie dochodów między mieszkańcami wybrzeża i wsi, z czego najlepsze kąski dostają i tak partyjni, w większości najbogatsi, na co wskazuje ciągłe pęcznienie listy chińskich bogaczy.

Ten post był edytowany przez Rafadan: 1/09/2012, 12:12
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Napoleon7
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.975
Nr użytkownika: 58.281

 
 
post 1/09/2012, 14:58 Quote Post

QUOTE
Dotychczasowy system (fasadowy komunizm skrywający rzeczywisty kapitalizm) sprawdza się dobrze, a jakiekolwiek przekształcenia mogą być niebezpieczne dla ludzi u władzy.

Ta formuła się wyczerpuje. Co więcej, wybierając tę drogę komuniści zaczęli piłować gałąź na której siedzą - najbardziej niezadowoleni nie są bowiem ludzie bardzo biedni ale tacy, którzy coś mają gdy inni mają jeszcze więcej. Niepokoje budzi więc nie tyle bieda (do pewnego stopnia) ale jaskrawe nierówności społeczne - a te w Chinach są.

Poza tym komuniści rozwijają kraj w oparciu o gospodarkę ekstensywną - i pod tym katem prowadzą politykę wewnętrzną (utrzymywanie sztucznie rezerwuaru taniej siły roboczej przez system meldunkowy, liberalne przepisy z zakresu ochrony środowiska, zamordyzm ograniczający do minimum prawa pracownicze itd.). A jak wspomniałem na wstępie, ta formuła zaczyna się wyczerpywać. Wniosek jest taki, że albo Chiny zaczną się demokratyzować (co może trochę potrwać; i wtedy będzie możliwy bliższy mariaż z Tajwanem) albo czeka je wojna domowa (nie pierwsza zresztą w historii Chin), ewentualnie gwałtowne zaburzenia społeczne i rewolucja. To, że dojdzie do jednej z tych opcji jestem prawie pewny (na 95 %), nie wiem tylko kiedy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej