|
|
Pospolite ruszenie w Europie władców absolutnych
|
|
|
Attyla_
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 40 |
|
Nr użytkownika: 79.409 |
|
|
|
Przemyslaw Dzido |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: doradca podatkowy |
|
|
|
|
Jak wyglądała kwestia pospolitego ruszenia w Polsce wszyscy zapewne wiemy. Było, było zwoływane i militarnie nie było wyzwaniem
Wiemy, że obrastanie tej instytucji kolejnymi ograniczeniami formalnymi i faktycznymi spowodowało, że w późnym średniowieczu na polach bitew dominowały armie najemników.
Osobiście jednak nie mam pojęcia jak wyglądała tam kwestia pospolitego ruszenia. Czy nadal była to jazda ciężkozbrojna walcząca na broń białą? A może szlachta to tylko rezerwuar odpowiedniego "materiału" na najemników? Coś jak u nas z kwartą, w której jeden rodzaj wojska (jazda narodowego autoramentu) był oparty na tradycjach feudalnych a wojsko autoramentu cudzoziemskiego wręcz przeciwnie?
No właśnie jak to było u francowatych, Niemców, Hiszpanów czy "Italiańców"? Pospolite w ogóle bywało zwoływane? Jeżeli tak to w jakiej formie? Tylko jazda? Jeżeli tak, to czy jazda zbliżona raczej do rajtarów czy naszych husarzy? (chodzi oczywiście o własności taktyczne a nie uzbrojenie).
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
QUOTE(Attyla_ @ 18/10/2012, 16:52) Jak wyglądała kwestia pospolitego ruszenia w Polsce wszyscy zapewne wiemy. Było, było zwoływane i militarnie nie było wyzwaniem
Przebieg starć, w których brało udział pospolite ruszenie, przeczy Twojej tezie.
|
|
|
|
|
|
|
Attyla_
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 40 |
|
Nr użytkownika: 79.409 |
|
|
|
Przemyslaw Dzido |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: doradca podatkowy |
|
|
|
|
Nikt nic nie wie?
|
|
|
|
|
|
|
Attyla_
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 40 |
|
Nr użytkownika: 79.409 |
|
|
|
Przemyslaw Dzido |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: doradca podatkowy |
|
|
|
|
Nikt nic na ten temat nie wie?
|
|
|
|
|
|
|
|
A o jakim okresie chciałbyś uzyskać informacje? Pospolite ruszenie to anachronizm, pozostałość po ustroju feudalnym. Władcy absolutni bazowali na armiach zawodowych. Była to jedna z głównych cech takich monarchii. Przez pospolite ruszenie masz na myśli wojska zbierające się na wyraźne polecenie władcy w związku z wici, czy ogólne wojska nieregularne, niewyszkolone i niekarne?
Ten post był edytowany przez Hetman Różyński: 19/10/2012, 18:34
|
|
|
|
|
|
|
Attyla_
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 40 |
|
Nr użytkownika: 79.409 |
|
|
|
Przemyslaw Dzido |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: doradca podatkowy |
|
|
|
|
Dopiero teraz udało mi się uzyskać wgląd całego tematu. Przepraszam za zamieszanie.
Chodzi mi o okres XVII - XVIII w. Co do jakości polskiego pospolitego ruszenia, to zapewne największy wpływ na ocenę miała lektura Trylogii, ale też prawdę mówiąc nie zetknąłem się dotąd z jakimikolwiek wypowiedziami, które podważałyby stereotyp zawarty w tej powieści.
QUOTE Przez pospolite ruszenie masz na myśli wojska zbierające się na wyraźne polecenie władcy w związku z wici, czy ogólne wojska nieregularne, niewyszkolone i niekarne? Dobre pytanie Jak rozumiem, mówiąc o oddziałach "nieregularnych, niewyszkolonych i niekarnych" masz na myśli np. Lisowczyków? Jeżeli tak, to jednak ograniczałbym się do wojsk zbierających się na wezwanie feudalnego zwierzchnika.
Ten post był edytowany przez Attyla_: 22/10/2012, 18:59
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE , to zapewne największy wpływ na ocenę miała lektura Trylogii,
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
QUOTE(Attyla_ @ 22/10/2012, 19:56) Chodzi mi o okres XVII - XVIII w. Co do jakości polskiego pospolitego ruszenia, to zapewne największy wpływ na ocenę miała lektura Trylogii
No to od kiedy powieść jest źródłem historycznym...?
QUOTE , ale też prawdę mówiąc nie zetknąłem się dotąd z jakimikolwiek wypowiedziami, które podważałyby stereotyp zawarty w tej powieści.
Skoro to stereotyp, to nie trzeba go podważać, bo już to zrobiono - w przeciwnym razie nie byłby to stereotyp...
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam
QUOTE Dobre pytanie smile.gif Jak rozumiem, mówiąc o oddziałach "nieregularnych, niewyszkolonych i niekarnych" masz na myśli np. Lisowczyków? Jeżeli tak, to jednak ograniczałbym się do wojsk zbierających się na wezwanie feudalnego zwierzchnika. Nie powiedziałbym, aby Lisowczycy byli niewyszkoleni. O pospolitym ruszeniu w Europie XVII wiecznej mogę powiedzieć, że poza Polską to takie wojska utrzymywane były w Mołdawii, choć kraj absolutny zdecydowanie to nie był, a jeżeli podciągniemy tyranie carów moskiewskich to również i w Rosji. Wracając do mojej wcześniejszej wypowiedzi, miałem na myśli "ludzi pod bronią"- nie liczące dziesiątki, setki tysięcy armie, tylko zawodowych żołnierzy wspieranych przez rzesze pachołków, uzbrojonych mieszczan i innego rodzaju mięso armatnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
A o szwedzkiej czy duńskiej 'Adelsfanan' to nikt nie słyszał? Albo u kurlandzkiej Służbie Konnej
|
|
|
|
|
|
|
|
Węgierska insurekcja była powoływana jeszcze za Marii Teresy - a trudno powiedzieć, by nie była ona monarchinią absolutystyczną.
|
|
|
|
|
|
|
Attyla_
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 40 |
|
Nr użytkownika: 79.409 |
|
|
|
Przemyslaw Dzido |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: doradca podatkowy |
|
|
|
|
Nie słyszałem. Nic dziwnego. Do niedawna okres XVII - XVIII w. zupełnie mnie nie interesował
Co do Lisowczyków, to zawsze postrzegałem ich jako półzawodową formację nieregularną a to pasowałoby do tego, o czym pisałem.
Ten post był edytowany przez Attyla_: 23/10/2012, 17:25
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak formacja wojskowa może być 'półzawodowa' i 'nieregularna'? Może zechcesz wyjaśnić...
Ten post był edytowany przez Kadrinazi: 23/10/2012, 17:29
|
|
|
|
|
|
|
Attyla_
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 40 |
|
Nr użytkownika: 79.409 |
|
|
|
Przemyslaw Dzido |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: doradca podatkowy |
|
|
|
|
Półzawodowa znaczy złożona z ludzi, którzy często parają się żołnierką ale nie są najemnikami (taka była praktycznie cała wojskowość nomadyczna). "Nieregularna" znaczy tyle, co "nieoficjalna", więc nie powoływana lub nie utrzymywana przez państwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
To teraz porównaj sobie swoją definicję z lisowczykami i zobaczysz że jedno pasuje do drugiego jak pięść do nosa
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|