|
|
10 mitów II wojny światowej, A. Isajew
|
|
|
|
Witam!
Zapraszam Szanownych Forumowiczów do dyskusji o książce Aleksieja Isajewa pt. 10 mitów II wojny światowej.
QUOTE Książka, po której historię II wojny światowej trzeba będzie napisać na nowo!
Wehrmacht składał się ze zmotoryzowanych pancernych dywizji, które Polacy atakowali uzbrojoną w szable kawalerią. Linia Maginota kończyła się bezsensownie na granicy z Belgią co pozwoliło Niemcom bezkarnie ją objechać. Armia Czerwona atakowała piechotą umocnienia wroga, nie zważając na koszmarne straty w ludziach. Niepokonany czołg T-34 wygrał wojnę na froncie wschodnim, a odrzutowy Messerschmitt Me-262 mógł okazać się przełomową Wunderwaffe, gdyby nie ślepy upór Adolfa Hitlera, który widział w nim bombowiec.
Z takich mitów, kłamstw i uproszczeń, powtarzanych bezrefleksyjnie w tysiącach kolejnych publikacji, składa się powszechnie uznana historia II wojny światowej. W swojej głośnej książce Aleksiej Isajew bezlitośnie punktuje te błędnie interpretacje, kreśląc zupełnie nowy, zdumiewający, a przy tym doskonale udokumentowany obraz największego konfliktu w dziejach świata.
Oprawa: miękka ze skrzydełkami Ilość stron: 504 Format: 145x205 mm https://ksiegarnia.bellona.pl/?c=ksiazka&bid=9286
Z opisu wynika, że to wyważanie otwartych drzwi, ale w sumie jak się popatrzy jak wygląda wiedza (a i umiejętności jej szukania) w społeczeństwie to może to być przydatna dla początkujących praca. Książka ma być głośna - ktoś na forum może o niej słyszał i może coś napisać?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 27/01/2018, 21:27) Witam! Zapraszam Szanownych Forumowiczów do dyskusji o książce Aleksiej Isajewa pt. 10 mitów II wojny światowej. Z opisu wynika, że to wyważanie otwartych drzwi, ale w sumie jak się popatrzy jak wygląda wiedza (a i umiejętności jej szukania) w społeczeństwie to może to być przydatna dla początkujących praca. Książka ma być głośna - ktoś na forum może o niej słyszał i może coś napisać? No właśnie książka w koncepcji nie ma być dla początkujących, ale dla zaawansowanych, gdyż rozprawi się z mitem Tygrysa, Me-262 i innej Wundrwaffe, czy to niemieckiej, czy radzieckiej. Choć w historii utarły się mity o jakiejś legendarnej broni, tu i ówdzie można spotkać się z bardziej naukowymi artykułami, że opisywane bronie (np. Tiger) obrosły wprawdzie legendą, ale takie cudowne w praktyce wcale nie były i ta pozycja ma rzucić nowe spojrzenie na te kwestie. Dużo sobie obiecuję po tej książce i nie chodzi tu o podejście "wyważania otwartych drzwi", ale raczej o stwierdzenie, że: "król jest nagi".
|
|
|
|
|
|
|
|
O matko. Już jestem negatywnie nastawiony do tej książki.
1) Na okładce mamy zdjęcie Niemca... a raczej kiepskiej rekonstrukcji tegoż. Wiem, bo widziałem to zdjęcie, jest dostępne na Shutterstock. Słaby początek jak na rozprawianie się z mitami. 2) Wstęp książki:
Jeśli trzeba pokazać żołnierza Wehrmachtu, to obowiązkowymi elementami stają się zawinięte rękawy, szare mundury, krótkie buty i pistolet maszynowy „MP-40” z hakiem pod lufą i skrzynkowym magazynkiem. Radziecki żołnierz częściej jest pokazywany z trzyliniowym karabinem, z igłowym bagnetem.
2) SKRZYNKOWY magazynek, umarłem ze śmiechu. Tłumacz najwidoczniej nie zrozumiał, że słowo ''коробчатый'' od słowa ''коробка'' tłumaczy się w tym kontekście jako ''pudełkowy'' (коробка znaczy zarówno skrzynka, jak i pudełko). Dalej nie jest lepiej - jaki znowu hak pod lufą? To się nazywa ''szyną''. ''Trzyliniowy karabin'' - to określenie bardzo niedokładne (''linia'' oznacza 1/10 cala, sowieckie Mosiny nazywano ''trzyliniowymi'', ale na potrzeby czytelnik przydałoby się wytłumaczenie tego określenia. ''Igłowy'' bagnet to określenie niepoprawne, w języku polskim takie nie występuje. Kolejny błąd tłumacza, bo chodzi o ''bagnet kłujący''.
Jak tak ma wyglądać cała książka to ja podziękuję za zakup.
Z tego co widzę, to większość tych mitów już dawno obalono i nie funkcjonują w powszechnej świadomości. Znacznie lepszą pozycję, jaką widziałem, są ''Mity II Wojny Światowej'' Lopeza i Wieviorki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekaw byłem kiedy to ktoś zauważy, jednak akurat co do "haka" bym nie krytykował (choć może lepiej by było tę "rzecz" opisać inaczej, np. zaczep), to ma być rzecz charakterystyczna dla zwykłego obywatela.
W każdym razie z pracą w oryginale można zapoznać się na militerze: http://militera.lib.ru/research/isaev_av2/index.html
Oryginalny opis wydawcy:
QUOTE По крупповской броне звонко стучали клинки отважных варшавских жолнеров, об эту же броню ломались пики польской кавалерии. Под гусеницами танков погибло все живое...» «Все семь «Ил-2», один за другим охваченные пламенем, рухнули в Ладожское озеро...» «Немецкое командование, встретив новые советские танки и видя бессилие своих противотанковых средств, переложило борьбу с «KB» и «Т-34» на плечи авиации, которая в то время господствовала в воздухе». Усилиями кинематографистов и публицистов создан целый ряд штампов и стереотипов о Второй мировой войне, не выдерживающих при ближайшем рассмотрении никакой критики. Алексей Исаев разбирает некоторые наиболее яркие мифы о самой большой войне в истории человечества: механизмы «блицкрига», роль автоматического Оружия в армиях разных государств, счета асов-истребителей, боевое применение танков и кавалерии, первые шаги реактивной авиации. Рассчитана на широкий круг читателей, интересующихся военной и политической историей 30–40-х годов прошлого века. "Po stali Kruppa dźwięcznie stukały ostrza dzielnych żołnierzy Warszawy, o taki sam pancerz łamały się lance polskiej kawalerii. Pod gąsienicami czołgów zginęło wszystko co żyje..." "Wszystkie siedem Ił-ów 2, jeden po drugim ogarnięte płomieniami, uderzyły w jezioro Ładoga..." "Niemieckie dowództwo, po napotkaniu nowych sowieckich czołgów i widząc nieskuteczność swoich broni ppanc, złożyło walkę z KW i T-34 na barki lotnictwa, które w tym czasie dominowało w powietrzu". Wysiłki filmowców i publicystów stworzyły szereg utartych poglądów i stereotypów na temat II wojny światowej, które przy bliższym zbadaniu nie mogą wytrzymać krytyki. Aleksiej Isajew analizuje niektóre z najbardziej barwnych mitów o największej wojnie w historii ludzkości: mechanizmy „blitzkriegu”, rolę broni automatycznej w armii różnych krajów, osiągnięcia asów myśliwskich, użycie bojowe czołgów i kawalerii, pierwsze kroki samolotów odrzutowych. Praca przeznaczona jest dla szerokiego grona czytelników, zainteresowanych historią wojskową i polityczną lat 30. i 40. ubiegłego wieku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Cz w poście nr 1 wymienione są wszystkie mity, jakie poddaje obróbce Isajew czy jest ich więcej? Jeśli tak, to mógłby ktoś je wymienić wszystkie albo wrzucić spis treści? Z postu nr jeden: W swojej głośnej książce Aleksiej Isajew bezlitośnie punktuje te błędnie interpretacje, kreśląc zupełnie nowy, zdumiewający, a przy tym doskonale udokumentowany obraz największego konfliktu w dziejach świata
Jaki: "doskonale udokumentowany", skoro, jak czytam, nie ma tam w ogóle bibliografii, a sam fakt kwerendy można jedynie "ostrożnie wnioskować"?
Na wstępie trzeba powiedzieć, że książka ma jedną zasadniczą wadę – zupełny brak bibliografii. Nieco ogranicza to zaufania do autora, jednak z tekstu można ostrożnie wywnioskować, że dokonał on kwerendy oraz selekcji źródeł.
Ten post był edytowany przez emigrant: 17/10/2019, 20:15
|
|
|
|
|
|
|
|
IMHO Isajew jest bardzo kompetentnym historykiem. Korzysta również ze źródeł niemieckich. Stale się rozwija. Książka jest z 2008 roku. Tłumaczenie fatalnie, ale treść jest dobra. Główne rozdziały to Panzer i Stukas równa się blitzkrieg Tołstojowcy i milionerzy (wojna z Finlandią) Ale wywiad informował dokładnie Fizylierzy (broń strzelecka) Z szablą na czołgi (kawaledia) Straceńcze natarcie? Niezniszcalne cudo (czołg) 352 zestrzelone samoloty jako droga do klęski Piechota przeciw czołgów Cudowna broń odrzutowa
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Bane @ 17/10/2019, 21:15) IMHO Isajew jest bardzo kompetentnym historykiem. Korzysta również ze źródeł niemieckich. Stale się rozwija. Książka jest z 2008 roku. Tłumaczenie fatalnie, ale treść jest dobra. Główne rozdziały to Panzer i Stukas równa się blitzkrieg Tołstojowcy i milionerzy (wojna z Finlandią) Ale wywiad informował dokładnie Fizylierzy (broń strzelecka) Z szablą na czołgi (kawaledia) Straceńcze natarcie? Niezniszcalne cudo (czołg) 352 zestrzelone samoloty jako droga do klęski Piechota przeciw czołgów Cudowna broń odrzutowa Dzięki za info, jeśli można w takim razie parę dodatkowych pytań: 1.Ale wywiad informował dokładnie To o informacji o przygotowaniach niemieckich do ataku 22 czerwca? 2.Niezniszczalne cudo to o czym? O KW?
Ten post był edytowany przez emigrant: 17/10/2019, 22:14
|
|
|
|
|
|
|
|
Niezniszczalne cudo to i o t34 i KW. Jest tam też kwestia niepalnych diesel ds palne benzynowe. Czyli np. do rozważenia czy lepiej niepalny zbiornik z paliwem koło kierownicy czy palny z benzyną za płytą pancerną koło silnika gdzie trafia 1% pocisków? I o doniesieniach wywiadu też jest. Część rzeczy wiedziałem wcześniej ale dużo było nowością mimo że ponad 40 lat czytam co nieco w temacie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Bane @ 17/10/2019, 23:15) Niezniszczalne cudo to i o t34 i KW. Jest tam też kwestia niepalnych diesel ds palne benzynowe. Czyli np. do rozważenia czy lepiej niepalny zbiornik z paliwem koło kierownicy czy palny z benzyną za płytą pancerną koło silnika gdzie trafia 1% pocisków? I o doniesieniach wywiadu też jest. Część rzeczy wiedziałem wcześniej ale dużo było nowością mimo że ponad 40 lat czytam co nieco w temacie. Dzięki za info, chyba to kupię, a na pewno trzeba się będzie temu bliżej przyjrzeć. I porównać do obalania mitów przez Sokołowa.
|
|
|
|
|
|
|
|
To co napisał Borys Sokołow w latach 90 tych trudno nazwać historyczną. Ma wartość najgorszej sowieckiej propagandy tylko z odwróconym znakiem. Nie należy ich porównywać. W Rosji tzw. Inteligencji postępowej, wpatrzonych w rzekome "wartości europejskie" nie udało się zniszczyć Państwa w 1917, nie udało w 90-tych ale próbują dalej. To towarzystwo gorsze od Mmmmmichnika i jego kolegów. Tego co mówią i piszą nie należy traktować poważnie, podobnie jak wypocin Wybiórczej...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Bane @ 18/10/2019, 7:26) To co napisał Borys Sokołow w latach 90 tych trudno nazwać historyczną. Ma wartość najgorszej sowieckiej propagandy tylko z odwróconym znakiem. Nie należy ich porównywać. W Rosji tzw. Inteligencji postępowej, wpatrzonych w rzekome "wartości europejskie" nie udało się zniszczyć Państwa w 1917, nie udało w 90-tych ale próbują dalej. To towarzystwo gorsze od Mmmmmichnika i jego kolegów. Tego co mówią i piszą nie należy traktować poważnie, podobnie jak wypocin Wybiórczej... A konkretniej i bardziej merytorycznie?
Książka ma swój temat: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=104721 z chęcią zapoznam się z uwagami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na Dalekim Wschodzie wojna zaczela się od centrum finasowego Szanghaju w 1937r. Japonczycy chcieli wyrzucic przedewszystkim białych z Dalekiego Wschodu,stąd haslo "Azja dla Azjatów" ,prawdopodobnie dlatego nie dogadali się z ZSRR po pakcie trzech w 1940r.
QUOTE Niemcy zamierzali wciągnąć do paktu jeszcze Związek Radziecki. https://pl.wikipedia.org/wiki/Pakt_trzech
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|