|
|
1683: czy Turcja była mocarstwem ?,
|
|
|
|
Hej, w ostatniej Polityce jest artykuł o odsieczy wiedeńskiej:
http://www.polityka.pl/historia/1531089,1,...zwyciestwo.read
Autot twierdzi m.in., że Turcja w 1683r. mocarstwem nie była i w istocie nie zagrażała Europie. Sobieski zaś niepotrzebnie tam się pchał i powinien raczej dogadać się z Turcją (i Francją). Co o tym sądzicie? Pozdrawiam, Andrzej
|
|
|
|
|
|
|
|
Upadek Wiednia nie byłby - imho - korzystny dla Rzeplitej. Oznaczałby wzmocnienie Brandenburgii i Francji co wcale tak korzystne dla państwo polsko - litewskiego by nie było. Bo - co po upadku Wiednia? Cesarska kontrofensywa zakońcozna odbiciem Wiednia i korektą granic na Górnych Węgrzech? A może osmańki podbój Austrii lub Czech? Cięzko stwierdzić.
Sobieski miał powiedzieć "Źle jakby Wiedeń miał paść i źle jakby się sam obronił" - i tak wyglądała racja stanu Rzeplitej. Dlatego należała Portę pod Wiedniem pobić i się zwinąć do domu, oblec Kamieniec, zakończyć wojnę z Wysoką Porta i zająć się Smoleńskiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
QUOTE(Ossee @ 13/10/2012, 13:42) A może osmańki podbój Austrii lub Czech? Cięzko stwierdzić. A... Czym?
|
|
|
|
|
|
|
|
Tym, co szło pod Wiedeń i następne kilkanaście lat walczyło z krześcijanami - czyli sami Turcy, Tatarzy, węgierscy kuruce... Nie wydaje mi się to zbyt prawdopodobne ale gdyby rozbić koalicjantów pod Wiedniem...?
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
QUOTE(Tromp @ 13/10/2012, 13:47)
Skoro nie przedstawiali żadnej siły, to jak oni się pod Wiedniem dostali...?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ossee @ 13/10/2012, 13:53) Tym, co szło pod Wiedeń i następne kilkanaście lat walczyło z krześcijanami - czyli sami Turcy, Tatarzy, węgierscy kuruce... Nie wydaje mi się to zbyt prawdopodobne ale gdyby rozbić koalicjantów pod Wiedniem...? A czy to oznacza automatycznie podbój państwa habsburskiego?
Kuba-a gdzie coś takiego napisałem? Zdobycie Wiednia nie równa się pokonaniu Habsburgów.
|
|
|
|
|
|
|
|
A gdzie ja pisałem o podboju państwa habsburgów? Jedynie o "podboju Austrii lub Czech" - miałem jednak na myśli kontynuację ofensywy, nieprecyzyjnie się wyraziłem. Jakby jednak nie patrzeć - gdybyśmy mieli pod WIedniem wynik dokłądnie odwrotny, a Cesarz Osmański się pomiarkowaniem wykazał tj. podzielił Czechami i Austrią z Bawarią, Saksonią i Brandenburgią...?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ossee @ 13/10/2012, 15:48) Jakby jednak nie patrzeć - gdybyśmy mieli pod WIedniem wynik dokłądnie odwrotny, a Cesarz Osmański się pomiarkowaniem wykazał tj. podzielił Czechami i Austrią z Bawarią, Saksonią i Brandenburgią...? Zależy, co na to Francuzi, bo wcale niekoniecznie L14 byłby zadowolony
|
|
|
|
|
|
|
|
Swoje sprawy miał - i co niby miałby zrobić...? Pewnie - lepsza dla niego przedwojenna równowaga, ale co się stało - to się nie odstanie i trzebaby wypracować nową równowagę i mechanizmy jej zabezpieczenia w Rzeszy... O ile, ofc, w Paryżu tak by na to patrzano. Przecież jeszcze w latach 40 XVIII wieku za francuską rację stanu uszło rozwalenie Habsburgów!
|
|
|
|
|
|
|
|
1683r.-czy Turcja Była Mocarstwem?, wokół odsieczy wiedeńskiej
A armii ilu państw trzeba było, żeby armię sułtana spod Wiednia odeprzeć?
|
|
|
|
|
|
|
|
Turcy w 1711 roku, nad Prutem, pokonali wojska rosyjskie Piotra I, które pobiły armię jednego z najlepszych wodzów XVIII wieku, Karola XII. O czymś to świadczy.
Ten post był edytowany przez Justyna Szwed: 13/10/2012, 16:24
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Turcy w 1711 roku, nad Prutem, pokonali wojska rosyjskie Piotra I, które pobiły armię jednego z najlepszych wodzów XVIII wieku, Karola XII. O czymś to świadczy.
Turków było tam trzy razy więcej niż Rosjan.
Ten post był edytowany przez farkas93: 13/10/2012, 16:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Turków zazwyczaj było więcej, chyba w większości znanych bitew, ich siły przeważały niewiernych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
QUOTE(Tromp @ 13/10/2012, 15:43) Kuba-a gdzie coś takiego napisałem? Zdobycie Wiednia nie równa się pokonaniu Habsburgów.
Zależy co rozumiemy pod pojęciem "pokonanie Habsburgów".
QUOTE Turków było tam trzy razy więcej niż Rosjan.
No i co z tego? Wykorzystali sytuację - to świadczy na ich korzyść i jednocześnie o głupocie Piotra I... A Turcja jeszcze nie była taka chora jak się powszechnie uważa. Ostatnio czytałem artykuł Ziemkiewicza o tym, to nie mogłem uwierzyć, że taki inteligentny człowiek, a tak słabo orientuje się w tamtych czasach. Stwierdził, że Turcja była bezbronna już po Wiedniu...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wczoraj w GW Paweł Eroński napisał, że zwycięstwo pod Wiedniem obróciło sie przeciwko Polsce, bo wzmocniło najbardziej Rosję, a Habsburgowei odznaczyli się dwa razy nielojalnościa, bo uczestniczyli w zaborach, a w wojnie Krymskiej stanęli przeciw Rosji, mimo, że ta kilka lat wcześniej pomogła im stłumić powstanie na Węgrzech. Moim skromnym zdaniem polityka i wdzięczność to dwie różne bajki, a w 1883 roku zagrożenie ze strony Turcji było jednak największe i JS dobrze zrobił, że utracił kręgosłup właśnie Turcji.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|