|
|
Jazda czy piechota ?
|
|
|
|
Nie mam zamiaru brać udziału w dyskusji na tytułowy temat, bo jak już liczni przedmówcy zauważyli - jest ona kompletnie bez sensu. Chciałbym jedynie sprotować kilka rzeczy: - pierwszą zacniejszą średniowieczną bitwą, która pokazała, że doskonała jazda może łatwo przegrać ze zwartym szykiem piechoty, była bitwa pod Hastings - warto wspomnieć kłopoty, jakie Barbarossa miał z włoskimi milicjami miejskimi - choćby pod Legnano - o Courtrai, Bannockburn i Morgarten nie wspominając, łatwo zauważyć, że piechota była w stanie stawić skuteczny odpór nawet najlepszej jeździe na dłuuuugo przed wojną stuletnią, husytami i szwajcarskimi pikinierami.
|
|
|
|
|
|
|
|
hmm czy to wlasnie nie jazda normanska pokonala anglo-saski mur z tarcz:)? mieli przy tym sporo problemów omal nie przegrali ale dzieki trzeźwosci niektorych dowódców takich jak Wilhelm a takze dzieki manewrowosci udalo sie przechylic szale zwyciestwa na swoja korzysc przyklad : -zalamanie sie lini bretończyków i pogloski o smierci Wilhelma na polu bitwy Jak juz większośc wspomniała nie da sie okrelisc co jest lepsze wszystko zalezy od umiejetnego wykorzystania danej formacji jak dla mnie jazda wilhelma którego tak ironside nie lubi byla swietna bo wlasnie on nią dowodził tak samo anglosascy housecarle-(nie wiem czy dobrze napisalem juz jest poźno) potrafili skutecznie stawiac opór jesli tylko dobrze nimi pokierowano
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem zwolennikiem teorii, że bitwa była już dla Bękarta przegrana, kiedy to niefortunna strzała ugodziła Harolda w oko i spowodowała panikę jego wojsk. Przecież zanim to nastąpiło, Normanowie nie zdołali ściany nawet nadkruszyć. Wybili część fyrdu, która wcześniej zmasakrowała Bretończyków, więc mniej wiecej się wyrównało. Zato oddział wysłany przez Wilhelma na angielskie tyły wjechał w bagno i został wycięty w pień. Zresztą, nawet po śmierci Harolda huescarlowie pozostali na pozycjach, broniąc ciała króla jeszcze przez wiele godzin a ich śmiercionośne topory zbierały cały czas krwawe żniwo. Prawdopodobnie Normanom nie udało się w ogóle rozerwać szyku gwardii Harolda - huescarlowie odparli ataki i pomału wycofali się. Zresztą, gdy ponad trzy dekady później Robert normański wracał z krucjaty, dokonało się "drugie Hastings". Jego braciszek Henryk zastosował taką taktykę jak Harold. Robert naśladował tatusia. I przegrał. Czyżby dlatego, że nie wygrałw totolotka tej jednej strzały, która zmieniła bieg historii?
|
|
|
|
|
|
|
|
a moze nie mial takiego talentu jak tatus :)wszystko opiera sie o prawdopodobienstwa sam tez mowisz ze prawdopodobnie bitwa wygladala tak ze przewage miala piechota Harolda ale wszędzie pisze ze wynik bitwy był wyrównany nie mów więc ze Wilhelm dostawał "baty" od Harolda bo jak by tak bylo to nie mial by czym przeprowadzic tego slynnego kontrataku , moim zdaniem jedna strzala zmiękczyla morale anglosasów ale nie wmówisz mi, że normanowie wogóle nie zadawali strat przeciwnikom przemawia przez Ciebie tutaj raczej niechęc do Normanów i Wihelma niz subiektywne patrzenie na sprawe pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
Paweł Fryc
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 18 |
|
Nr użytkownika: 20.954 |
|
|
|
Pawel Fryc |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Myśle że temat nie ma sensu.To tak, jakbyście powiedzieli: "co jest lepsze czołgi czy lotnictwo" I to jest potrzebne, i to jest potrzebne...
|
|
|
|
|
|
|
Robert Bruce
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 59 |
|
Nr użytkownika: 20.525 |
|
|
|
Mariusz Kubik |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Prawda, jazda była dziesiatkowana nawet przez górali... Ale to nie tylko od mobilności, siły szarźy, czy zasięgu broni zależały bitwy! Liczby NIE wygrywały bitew! W boju liczył się duch walki, odwaga, wyszkolenie i wola zwycięstwa! Piechota i jazda to 2 oddział, które musza się wspierać. Ale mnie, o wiele bardziej podnieca szarża konnicy, z łopocącymi na wietrze chorągwiami, wśród okrzyków i blasku wyciągniętych mieczy! Tylko szarże, takie po zwycięstwo lub śmierć zapadają nam w pamięć. A nie czworoboki szwajcarskiej piechoty. Jestem za jazdą, za jej heroizm! Gloria victis!
|
|
|
|
|
|
|
|
Sława Panie Robercie!!! Pieknie powiedziane. Dodam jednak, że górale mogli dziesiątkować jazdę bo w górach jazda sie nie sprawdza. Bizantyjskie i mameluckie traktaty taktyczne pouczają, że choć jazda i piechota mają swoje wyjątkowe zalety, dowódca powinien dążyć by mieć jak najwięcej jazdy, która jest bardziej uniwersalna a do tego może walczyć spieszona.
QUOTE(Robert Bruce @ 25/09/2006, 20:13) Prawda, jazda była dziesiatkowana nawet przez górali... Ale to nie tylko od mobilności, siły szarźy, czy zasięgu broni zależały bitwy! Liczby NIE wygrywały bitew! W boju liczył się duch walki, odwaga, wyszkolenie i wola zwycięstwa! Piechota i jazda to 2 oddział, które musza się wspierać. Ale mnie, o wiele bardziej podnieca szarża konnicy, z łopocącymi na wietrze chorągwiami, wśród okrzyków i blasku wyciągniętych mieczy! Tylko szarże, takie po zwycięstwo lub śmierć zapadają nam w pamięć. A nie czworoboki szwajcarskiej piechoty. Jestem za jazdą, za jej heroizm! Gloria victis!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Liczby NIE wygrywały bitew! Tak, ale liczby wygrywają wojny. A często nawet bitwy.
|
|
|
|
|
|
|
super mario bros
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 20.524 |
|
|
|
krzysiek wrobel |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
O tak jazda jest o wiele lepsza od piechoty ponieważ ma to coś. Lecz ma swoje wady np. -niepotrafi unikać ataków strzelców -ma problemy gdy zostaje zaskoczona np. w zasadzce -jest kłopotkiwa przy przeprawach wodnych i górskich -w lesistym terenie może posługiwać sie jedynie bronią sieczna i obuchową co sprawia ze niema takiego impetu jak przy szarży z kopiami
|
|
|
|
|
|
|
|
ad. 1) a piechota to niby jak "potrafi ich unikać" ? ad. 2) na czym polega różnica w tym względzie między piechotą a jazdą? ad. 3) dlaczego niby ma być bardziej kłopotliwa niż piechota? ad. 4) a co to ma do rzeczy? W lesistym terenie piechota miesza szyki, co sprawia że nie mają takiej zwartości, tylko kto toczył bitwy w lesistym terenie?
|
|
|
|
|
|
|
Wojtek242
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 21.080 |
|
|
|
|
|
|
Dajmy na to w Polsce przez cały XV wiek, a nawet i pozniej, glowna sila armii byla jazda. Rola piechoty prawie zawsze miala charakter wspomagajacy. Cecha typowa dla polskiej piechoty byl charaker strzelczy. Dominowaly kusze, ktore stopniowo od lat 70 XV w byly wypierane przez bron palna. Piechota, ze wzgledu na mala mobilnosc, miala dos ograniczone pole manewru w walce w polu - w porownaniu z konnymi oddzialami. Za to doskonale sie spisywala w pzypadku obrony taborowej. Ze wzgledow zrozumialych, piechotą obsadzano zdobyte zamki, oraz uzywano jej do oblezen. Pozdr
|
|
|
|
|
|
|
Robert Bruce
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 59 |
|
Nr użytkownika: 20.525 |
|
|
|
Mariusz Kubik |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Owszem, jazda może być spieszona. Przykład - oblężenie Jerozolimy podczas I Krucjaty. I bardzo dobrze, bo spieszeni rycerze ze świetnym ekwipunkiem i wyszkoleniem (oraz dumą i honorem), "rzezali" wrogów równie dobrze jak z grzbietu konia! I wbijali się w szeregi pikinierów, czy chłopów jak w masmix! Jeść mi się chce
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Robert Bruce @ 29/09/2006, 21:17) I wbijali się w szeregi pikinierów, czy chłopów jak w masmix!
Pikinierzy podczas pierwszej krucjaty? I to jeszce po stronie muzułmanów? Proszę o oświecenie.
A tak wogóle: zamknąć temat! Zmknąć temat! Jest absurdalny. (Mogę się zgodzić z Robertem Brucem, że jednak gruszki są lepsze)
|
|
|
|
|
|
|
Robert Bruce
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 59 |
|
Nr użytkownika: 20.525 |
|
|
|
Mariusz Kubik |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Nie chodziło mi o pikinierów z czasów I Krucjaty (sic!)! Ale co by było gdyby... Raki jadły ryby?
Gruszki rządzą!!!
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|