|
|
Kampania roku 1832, Na ile uda się odwlec upadek powstania?
|
|
|
|
Kol. Marek8888 to, że KK nie było w stanie samo w tym okresie funkcjonować jest faktem, z którym trudno się nie zgodzić. Zresztą sam o tym pisałem w konkluzjach po WYGRANYM powstaniu listopadowym w tej alternatywie. Jest to twór za mały, za bardzo odcięty gospodarczo od sąsiadów i jedynie cuda opisywane przez Orkana byłyby w stanie jakoś ten kraj wepchnąć na "świetlaną drogę rozwoju". Z perspektywy czasu, jak patrzę na nasze dzieje, to brakuje nam niestety pewnej elastyczności, która charakteryzuje Czechów. Ot Czesi jeśli nie widzą możliwości zwycięstwa i bezsensowność walki po prostu się poddają i kombinują, jak najwięcej wyciągnąć z sytuacji. Biała Góra ich tego nauczyła. Natomiast wybacz, ale w jakąkolwiek szczerość intencji rosyjskiego cara dotyczącą kościoła po prostu nie wierzę i celowo pisałem o UB. Cała machina stałaby się niestety symbolem zniewolenia, kolaboracji i kolejnym środkiem do wynarodowienia Polaków. Polski kościół trzeba było tworzyć za Frycza-Modrzewskiego, a nie pod carskim butem.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|