|
|
Zbrodnie wojenne sojuszników III Rzeszy
|
|
|
|
Chodzi mi głownie o Włochy, Rumunie i Wegry. Wiem o 750 000 Abisyńczykach zmarłych, ale nic nie wiem o zbrodniach włoskich na Bałkanach i ZSRR. Podobnie z Rumunią i Wegrami - wiem o Żydach i Serbach mordowanych przez Węgrów, ale nic o ZSRR. Z wątku rumuńskiego wiem tyle, że to oni byli winni a nie Niemcy spalenia 20 000 Żydów w Odessie. Oni też wynordowali swoich Żydów. Proszę o fakty i liczby zwiazane ze zbrodniami sojuszników Niemiec.
|
|
|
|
|
|
|
|
Temat niewątpliwie ciekawy i mało znany. Dokładnych danych nieznam. Mogee napisać tylko że:
Pogrom dokonany przez Rumunów w Jassach jest opisany w Maleparte C., Kaputt.
W pracy Schulte T. The German Army and Nazi Policies in Occupied Russia, Oxford, New York, Munich 1989 autor podaje, że żołnierze rumuńscy bardzo zle traktowali ludność cywilną a rabowali tak, że żołnierzy niemccy musieli ochraniać osiedla zamieszkłe przez Niemców Nadwołżańskich. Węgrów zwano z kolei austryjackimi Hunami a to dla tego że "kradli wszystko, co nie było przybite do podłogi". (oczywiście nie można twierdzić, że Rumuni czy Węgrzy kradli bardziej niż żołnierze Wehrmachtu - wszyscy oni rabowali tak samo)
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety nie bedzie możliwe u mnie szybkie dostanie pozycji na które wzróciłeś uwagę Giovanni. Ale dziekuje. Ciekaw jestem dlaczego Rumuni dokonali tyle mordów. Skąd się wziął u nich antysemityzm na taką skalę jak u hitlerowców? Może były to tylko pospolite zbrodnie jak czerwonoarmistów? Jakie mieli powody by dokonywać ich? Ciekawe też dlaczego jest to sprawa przemilczana? Nawet mój ulubiony autor Martin Gilbert wspomniał że za spalenie tysiecy Zydów w magazynach w Odessie odowiedzialni są Niemcy. O Rumunach ani słowa. Dowiedziałem sie o tym kilka miesięcy temu. Dlaczego zapomina się lub nie zwraca na to uwagi że europejscy sojusznicy III Rzeszy też mieli coś na sumieniu. Nie wiem dlaczego o tym sie milczy skoro Rumuni wymordowali kilkaset tysiecy Żydów, a odpowiedzialnością obarcza się tylko Niemców.
Interesuje mnie również, czy zbrodniarzy rumuńskich osądzono po wojnie za zbrodnie wojenne?
|
|
|
|
|
|
|
|
W 1946 roku parlament włoski udzielił abolicji wszystkim zbrodniom wojennym popełnionym przed 1943 rokiem poza terytorium włoch,tak więc sądzono tylko zbrodnie tzw.republiki Salo popełnione na włochach.Abolicja objęła zbrodnie w Libii,Erytreii,Etiopii,Somalii,Jugosławii,ALbanii,Serbii.Alianci zgodzili się na tą abolicje.Dlaczego?
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawdopodobnie potraktowano to jako wojne kolonijną a zbrodniami w koloniach nikt się wówczas nie przejmował. Zresztą były to raczej zbrodnie na miejscowych, którzy po II WŚ mieli ochotę na samodzielność na co mocarstwa kolonijne nie miały się zamiaru wówczs zgodzić.
Zresztą walki w Afryce toczyły sie niemal w sportowym duchu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Może wiecie coś o zbrodniach włoskich poza Afryką, tzn. w ZSRR,i Bałkanach? Jeśli tak to podajcie jakieś fakty.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tu panowie macie o Litwinach „ Tego samego dnia Alfonsas Navasinskasv razem z przyjacielem Kosimem szli po znajdującej się pobliżu łące. Zobaczyliśmy ludzi, których pędzono z Butrymonisów- powiedział- najpierw ktoś jechał wierzchem, potem szło kilku policjantów i pary zwykłych ludzi- sklepikarz i urzędnicy, którzy pracowali w biurze rozdzielającym kartki na żywność. Zebrano ich, żeby poprowadzili Żydów. Dostali kije i jakieś karabiny. Navasinskas z p[przyjacielem poszli za grupą i patrzyli, jak Żydom powiedziano „ Wszyscy wstać „ .Navasinkas zobaczył rozrzucone na ziemi podarte banknoty. Żydzi podarli pieniądze, żeby mordercy nie mogli z nich skorzystać. „ Poczekałem trochę i podszedłem bliżej- opowiada Navasinskas- słyszałem, jak do nich krzyczano „Stawać bliżej siebie, wy tacy owacy ! „ Patrzył, jak nowej grupie Żydów stojącej nad krawędzią dołu, kazano się rozebrać. Kiedy to robili, niektórzy rzucali znajomym stojącym w tłumie ubrania, żeby nie ukradli ich mordercy. Navasinksas słyszał później wypowiedź wieśniaka, który dostał płaszcz od Żyda, zanim go rozstrzelano „ Gdyby Żydzi przeżyli nie dostałbym go. Pójdę wieczorem na tańce „ A także słowa Żydówki, która zwróciła się do innego chłopa „ Weź ten sweter i oddaj żonie „ . Guziki swetra były obciągnięte materiałem, ale pod nim ukryto złote carskie monety. Obdarowany nie widząc o ukrytym złocie, rzucił go do kojca z kurczętami. Po jakimś czasie kurczęta wydziobały dziury w materiale i wieśniak spostrzegł błyszczące monety. Ten człowiek już nie żyje, ale powiedział mi, że pewnie zasłużył na to znalezienie tych monet, bo musiałem zostać uznany „ za dobrego w oczach Boga „ Alfonsa Novasinksas obserwował jak pięć grup Żydów rozstrzelano na dołem, a potem poszedł do domu [ jego przyjaciel został, żeby zebrać porwane banknoty ]. „ Wciąż się oglądałem i zastanawiałem się czy ktoś za mną nie idzie. To było takie straszliwe uczucie. Nikt nie wystąpił w obronie Żydów, nikt nie odezwał się ani słowem. Tak jakby wszystko przebiegało zupełnie normalnie” Jouzas Gramauskas, który wówczas miał 21 lat, również był świadkiem morderstw. „ Kobiety, dzieci i starców rozstrzeliwano w dole- wspominał – Dzieci chodziły od jednej osoby dorosłej do drugiej, wołając „ Mamo, tato, mamo , tato „ Ktoś chyba wołał swoją córkę. A potem przyszedł bardzo gruby facet z pistoletem i …bum, bum ! Ten strach i płacz po prostu rozdzierał serce. Nawet teraz nie mogę spokojnie wspominać tych lamentów i płaczu. Do dzisiejszego dnia nie potrafię przyjąć do wiadomości tego co się działo. Egzekucję przeprowadzili Litewscy policjanci działający pod niemieckimi rozkazami. Niemieccy żołnierze byli również obecni, ale jako obserwatorzy masakry. Trwała ona do wieczora, kiedy rozpalono ogniska, żeby sprawdzić, czy w dole ktoś się jeszcze rusza. „ Wciąż mam przed oczyma ten widok, te bestie ! –mówi Juozas Gramauskas. Cały ten horror został opisany w meldunku Einsatzkommando 3 w następujący prosty sposób; „ 9.9.41. Butrymonisy- 67 Żydów, 370 Żydówek, 303 żydowskie dzieci- razem 740 „ . Cyt. „ Naziści „ Laurencje Reesa
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W 1946 roku parlament włoski udzielił abolicji wszystkim zbrodniom wojennym popełnionym przed 1943 rokiem poza terytorium włoch,tak więc sądzono tylko zbrodnie tzw. republiki Salo popełnione na włochach.Abolicja objęła zbrodnie w Libii, Erytreii, Etiopii,Somalii, Jugosławii, ALbanii, Serbii. Alianci zgodzili się na tą abolicje. Dlaczego?
Ale przecież odbyło się kilka procesów najwyższych dowódzców: Grazianiego i Roaty (zbiegł on w czasie procesu). Graziani przecież dostał te 19 lat do odsiadki, ale na wolność wyszedł w 1950 roku. Sądzono raczej za przynależność do partii faszystowskiej.
|
|
|
|
|
|
|
nokia
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 28.641 |
|
|
|
|
|
|
Witam !
Poszukuję jakiś informacji dotyczących dywizji SS-Galizien.Dokonywała ona wielu napadów na polskie wioski mordując ludność i paląc zabudowania.
Poza tym jestem zainteresowany ogólnie wszelkimi informacjami dotyczącymi zbrodni ludobójstwa na terenach Polski (interesuje mnie głównie OUN i UPA).Poszukuję informacji o pacyfikacji takich wiosek jak m.in.:Młynów,Huta Pieniacka,Poturzyn .
Najbardziej jednak interesuje mnie mord dokonany na polskich dzieciach w alei starych drzew w wiosce KOZOWA w pow.Brzeżany.Zołnierze SS-Galizien przywiązywali tam dzieci do pni drzew za pomoca drutu kolczastego i znęcali się nad nimi.
Dziękuję z góry za informacje i ewentualnie jakieś artykuły ? Pozdrawiam .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(nokia @ 16/02/2007, 9:23) Witam ! Poszukuję jakiś informacji dotyczących dywizji SS-Galizien.Dokonywała ona wielu napadów na polskie wioski mordując ludność i paląc zabudowania. Poza tym jestem zainteresowany ogólnie wszelkimi informacjami dotyczącymi zbrodni ludobójstwa na terenach Polski (interesuje mnie głównie OUN i UPA).Poszukuję informacji o pacyfikacji takich wiosek jak m.in.:Młynów,Huta Pieniacka,Poturzyn . Najbardziej jednak interesuje mnie mord dokonany na polskich dzieciach w alei starych drzew w wiosce KOZOWA w pow.Brzeżany.Zołnierze SS-Galizien przywiązywali tam dzieci do pni drzew za pomoca drutu kolczastego i znęcali się nad nimi. Dziękuję z góry za informacje i ewentualnie jakieś artykuły ? Pozdrawiam . Odnośnie tych dzieci to znalazłem fotografię na : http://www.kki.pl/piojar/polemiki/rubiez/ss/ss.html (makabra!!!) Jest tam też o innych zbrodniach formacji ukraińskich. inne linki : http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_118.html http://www.jednodniowka.com/articles.php?i...e9133ef508f435c
|
|
|
|
|
|
|
samsung15
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 37.073 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
witam! nazywam sie Sonia i chciałabym bardzo sie dowiedziec czegos wiecej na temat samego miasta Kozowa obecnie Ukraina, dawniej woj. Tarnopolskie. Moje zainteresowanie historia tego miasta zwiazane jest z tym iz moja babcia była mieszkanka tego miasta przed wojna. Jesli to możliwe to chętnie dowiedziałabym sie czegos wiecej na temat tamtejszej zbrodni, poniewaz moja babcia ma obecnie 85 lat i raczej nie chętnie wspomina tamte czasy, byc moze wiekszosci faktów nie pamieta, nie jestem tego pewna gdyż nie chce jej sprawiac przykrosci pytajac sie o tamte wydarzenia. Z góry dziekuje...
|
|
|
|
|
|
|
|
No cóż, współcześni historycy Ukraińscy gloryfikują SS Galizien i wybielają ją z mordów.
rzeczywistość była taka, iż do jednostki zgłosiło się tak wielu ukraińskich ochotników (przede wszystkim łemków oraz Ukraińcó z terenów dzisiejszej Polski!!!), że sformowano 9 pułków galicyjskich SS.
W skłąd samej dywizji jako jednostki wojskowej weszły tylko 3 (taki był etat), resztę wykorzystywano jako jednostki policyjne, do pacyfikacji ludności itp.
W Hucie Pieniackiej SS Galizien nie było, tak jak nie było w zasadzie na Wołyniu. Ale już np. Zamojszczyznę pacyfikowali Ukraińcy z pułków Galizien 4-9 (policyjnych).
|
|
|
|
|
|
|
|
To zdjęcie z powieszonymi na drzewie dziećmi nie ma nic wspólnego ze zbrodniami SS Galizien. To zdjęcie ilustrowało przedwojenną zbrodnię dzieciobójstwa jakiejś zdesperowanej, chorej psychicznie cyganki.
|
|
|
|
|
|
|
KriSzu
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 40.594 |
|
|
|
Stopień akademicki: magister |
|
|
|
|
Zajączek ma rację. To zdjęcie było przez lata brane za dowód zbrodni UPA, lecz ostatnio okazało się, że jeszcze przed wojną było zamieszczone w jakimś podręczniku, bodajże kryminologii.
January - w Hucie Pieniackiej był najprawdopodobniej 4. pułk policyjny, złożony oczywiście z Ukraińców, którzy zgłosili się pierwotnie do SS-Galizien. Zresztą później ci ludzie zostali włączeni w skład dywizji, więc nie jest tak, że SS-Galizien w ogóle nie miało nic wspólnego z masakrą w Hucie (ok. 850 ofiar).
Tych, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o zbrodniach nacjonalistów ukraińskich na Polakach, odsyłam do osobnego tematu w dziale Historia Polski, subforum Okupacja, ruch oporu, terror, temat trochę niefortunny Powstanie Na Ukrainie 1943, gdzie zamieściłem m.in. linki do stron dosyć wyczerpująco zajmujących się tą tematyką.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy wojska Mussoliniego dopuszczały się zbrodni wojennych w czasie II wojny światowej? Pomijam Etiopię, tam owszem, cytuję za wikipedią:
QUOTE a w 1938 Włosi zaatakowali Etiopię. W jej trakcie wojska włoskie dopuściły się szeregu zbrodni, takich jak używanie broni chemicznej (gaz musztardowy i fosgen) czy też wprowadzenie faktycznego niewolnictwa na terenach okupowanych w celu zwalczenia oporu.
Siły zbrojne użyły sporego arsenału granatów i bomb wypełnionych gazem musztardowym, które zrzucano z samolotów. Chemikalia były również rozpylane podobnie jak środki owadobójcze, na wrogie jednostki i cywilów. Sam Mussolini wydał rozkaz ich użycia: "Rzym, 27 października '35. A.S.E. Graziani. Użycie gazu jest ultima ratio w celu przezwyciężenia oporu wroga i w wypadku kontrataku jest zatwierdzone. Mussolini." Praktyki te próbowano utrzymać w tajemnicy, ale zbrodnie faszystowskie zostały ujawnione całemu światu przez Międzynarodowy Czerwony Krzyż i innych zagranicznych obserwatorów. Włoską reakcją na te rewelacje były "omyłkowe" bombardowanie (przynajmniej 19 razy) namiotów Czerwonego Krzyża w obozach etiopskich. Rozkazy wydane przez Mussoliniego względem Etiopczyków były jasne: "Rzym, 5 czerwca 1936. A.S.E. Graziani. Wszyscy rebelianci wzięci do niewoli muszą zostać zabici. Mussolini." W innych swoich poleceniach dyktator nakazywał przeprowadzenie eksterminacji rebeliantów i całej populacji oraz prowadzenie polityki terroru.[3] Włosi zakładali także obozy pracy, przeprowadzali publiczne egzekucje i okaleczali ciała zabitych wrogów. Graziani polecał zabijać schwytanych partyzantów poprzez wyrzucenie z samolotu w czasie lotu. Wielu włoskich żołnierzy fotografowało się obok trupów zwisających z drzew bądź z przypiętymi na klatkach piersiowych obciętymi głowami swoich wrogów. W 1937 roku miał miejsce nieudany zamach na generała Grazianiego, obok którego wybuchła bomba. W odpowiedzi trzydziestu obecnych na uroczystości Etiopczyków zostało wbitych na pal, a faszystowska milicja rozpoczęła rzeź na ulicach Addis Abeby. Później Czarne Koszule otwierały także ogień w kierunku domów chcąc zmusić w ten sposób ich mieszkańców do ich opuszczenia, a następnie organizowali masowe egzekucje 50-100 osób.[4]
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|