|
|
Kabaret w PRLu, Funkcja kabaretu w czasach PRL
|
|
|
aksyl
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 15.584 |
|
|
|
|
|
|
Witam, w opisie podałem temat maturalny z języka polskiego. Moja nauczycielka poradziła mi kilka książek, głównie myślała o podręcznikach do nauczania w liceum. Są tam dość dobrze i ciekawie opisane kabarety itp. A tak naprawdę interesuje mnie jeszcze opinia ludzi starszych ode mnie, co sądzą o kabarecie, jakie najbardziej lubią, które ich przedstawienia, jaką według nich pełniły rolę. Chodzi tu o to, że Wy(pozwole sobie na zwrot per "ty") macie dużo większe doświadczenie i wiedze pozaksiążkową, a na dodatek interesujecie się historią. Proszę o opinie, pozdrawiam, aksyl.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kabarety w PRL-u? Zapewniały "wentyl bezpieczeństwa" (podobnie do rodzimej muzyki rockowej z tamtych lat). To była taka forma wyrażania niezadowolenia i dezaprobaty na rzeczywistość poprzez smiech... Twórcy nie musieli się zbytnio wysilać - naprawdę siermięrzna rzeczywistość PRL-u dostarczała tematów lawinowo - nic tylko zbierać, spisywać i na scenę... Mogę wymienić kilka nazwisk znanych w tamtych czasach. Duet Laskowik Smoleń (Laskowik powrócił do wcześniejszego zawodu listonosza)... Pietrzak (który zreszta już jak nie miał się z czego śmiać - kandydował na Prezydenta RP) Pode Egidą, Elita... oj było tego... W trójce leciała zawsze tzw. "powtórka z rozrywki" (nie wiem czy jeszcze leci...) w okolicach 13-tej - przez całą okrągłą godzinę można było boki zrywać...
|
|
|
|
|
|
|
|
Aksyl, masz kapitalny temat maturalny! Aż Ci zazdroszczę.
W zasadzie napisałabym to, co Tuxman. Faktycznie istnieje takie pojęcie jak "wentyl bezpieczeństwa". Co nie znaczy że twórcy kabaretowi nie mieli problemów przez swoje teksty, skecze czy piosenki.
Ja bym kabarety podzieliła na dwie grupy: artystyczne (literackie) i polityczne. Z kabaretów artystycznych niewątpliwie najlepszy był Kabaret Starszych Panów - ten z kolei stawiał na słowo, artyzm językowy - był raczej wolny od politycznych skojarzeń (choć nie zawsze), za to do dzisiaj śmieszy swoimi niepowtarzalnymi tekastami i wykonaniami Ireny Kwiatkowskiej, Wiesława Gołasa, Wiesława Michnikowskiego, Mieczysława Czechowicza, Kaliny Jędrusik, no i oczywiście duetu Wasowski-Przybora. Osobiście przepadam za tym kabaretem.
Dudek skeczów typowo "politycznych" miał mniej - był takim pomostem między Kabaretem Starszych Panów a Kabaretem Tey (i innych politycznie zaangazowanych). Nastawiony jednocześni na artyzm i wykonanie, nie stronił przy tym od spolecznych i poliycznych zagadnień. Nie było ich dużo, ale za to jakie! "Książka życzeń i zażaleń" - wspaniały skecz w wykonaniu Kobuszewskiego, albo świetny tekst Młynarksiego "Po co babcię denerwować?".
Rozumiem że w swojej pracy skupisz się na "politycznych" skeczach kabaretowych. Tutaj niewątpliwie prym wiódł kabaret Tey - w zasadzie wszystie ich numery nawiązywały do czegoś tam - ale arcymistrzostwo jeśli chodzi o ocenę PRLowskiej rzeczywistości osiągnął najbardziej znany program "Z tyłu sklepu" (Opole 1980). Był też taki świetny skecz "Maluch" - jakby parodia rozmów między władzą i robotnikami. Echhh...wszystkie skecze były genialne. Z tych bardziej zaangazowanych politycznie satyrykow na mysl przychodza mi Tym, Federowicz i Pietrzak.
No cóż. Dużo mogłabym o tym pisać, ale odeślę Cię do lektury: O Dudku jest świetna książka Romana Dziwońskiego "Sek z Dudkiem" - masz tam nie tylko historię tego kabaretu, ale też dokładne opisy programów i niektore teksty.Polecam! Niedawno wyszła też ksiażka Izoldy Kiec, tytuł chyba "W kabarecie". Na pewno z serii "A to Polska właśnie". Nie wiem skąd piszesz, ale w Poznani widziałam ją za ok 22 zł. A z prof. Kiec miałam wykłady, tymbardziej książkę polecam. Pozdrawiam i powodzenia. W razie pytań - śmiało pisz!
|
|
|
|
|
|
|
|
P.S. Tuxman - Laskowik wrócił na scenę i ma świetne programy. Ujeżdża sobie po władzy tak samo jak kiedys
|
|
|
|
|
|
|
|
Inną, obok wspomnianej "Powtórki z rozrywki" czy "Studia 202", bardzo popularną cykliczną audycją satyryczną, był w Programie III Polskiego Radia, Magazyn "60 minut na godzinę", w którym występowali m.in. Jacek Fedorowicz i Marcin Wolski. W burzliwym roku 1981 audycja ta była, tak jak cała polska szeroko rozumiana sztuka w owym czasie, mocno rozpolitykowana, co sprawiało, że często bez uprzedzenia nie emitowano Magazynu "60 minut na godzinę" w przewidzianym terminie. W jednym z estradowych monologów, wygłaszanym w roku 1981, a noszącym bodajże tytuł "List Do Kolegi Spikera", Jacek Fedorowicz, odnosząc się do tego co działo się z Magazynem, tak zwrócił się do ówczesnego przewodniczącego NSZZ "Solidarność", L. Wałęsy (cytuję z pamięci, więc może nie 100% precyzyjnie): "Jak nam w sierpniu zdejmą audycję to się zwrócę do związku zawodowego. Mogę, nie, Lechu...? (brawa publiczności) Oczywiście. O! I zobaczymy, z jakim związkiem władze bardziej się liczą - ze związkiem zawodowym, czy ze Związkiem... (znacząca pauza, narastające oklaski), raczej nie zawodowym. (mocne brawa publiczności)". Taki to przykład aluzyjnej politycznie, by nie powiedzieć godzącej w sojusze , sztuki kabaretowej w PRL, w najlepszym chyba dla niej okresie, podaję ze specjalną dedykacją dla forumowej miłośniczki kabaretu - Syrenki . Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(syrenka @ 21/03/2006, 1:11) Z kabaretów artystycznych niewątpliwie najlepszy był Kabaret Starszych Panów <cut> Osobiście przepadam za tym kabaretem.
Ach! Syrenko! Dziekuję ci za przypomnienie - no jakże śmialem zapomnieć o nich! Kilka cytatów z ich piosenek (mogą być niedokladne - bo z pamięci, ale sama treść...): "Tatka tka i matka tka i praczka czka i też tam tka..." "My jesteśmy tanie dranie, dranie tanie nieslychanie..." "Adios pomidory, adios ulubione..." "No co, no co, no co,... no co ja ci zrobilem?" "Drabie nie tkwij w zlych nawyczkach i póki czas się zmień!"
Albo to (w wyk. Kwiatkowskiej): "Szuja, kawal matrymonialnego zbója, z pieszczot dwója, nieudana galareta z ryb"
Echhh...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(syrenka @ 21/03/2006, 1:12) P.S. Tuxman - Laskowik wrócił na scenę i ma świetne programy. Ujeżdża sobie po władzy tak samo jak kiedys Qrczę - natentychmiast jak tylko będę w kraju muszę zakupić - jest coś na kasetach albo DVD?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(tuxman @ 21/03/2006, 13:29) QUOTE(syrenka @ 21/03/2006, 1:12) P.S. Tuxman - Laskowik wrócił na scenę i ma świetne programy. Ujeżdża sobie po władzy tak samo jak kiedys Qrczę - natentychmiast jak tylko będę w kraju muszę zakupić - jest coś na kasetach albo DVD?
Tuxman, trochę więcej na ten temat znajdziesz na www.republika.pl/kabarettey/index.html. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Fuser @ 21/03/2006, 13:52) Tuxman, trochę więcej na ten temat znajdziesz na www.republika.pl/kabarettey/index.html. Pozdrawiam. Dzięki! Świetna stronka! Myślę, że inni też tam z chęcią zajrzą (warto)!
Mają na tamtej stronie podany adres serwera FTP - skąd można zciągac teksty TEYów w formacie MP3... ... coś w sam raz dla internautów...
|
|
|
|
|
|
|
kabi
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 9.994 |
|
|
|
Lukasz Malski |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
w zeszlym roku mialem podobny temat na pracy maturalnej z polskiego! polecam ksiązke krzysztofa jaślara( współtwórce kabaretu TEY) pod tytułem kabaret Tey! zachaczył bym na poczatek o kabaret starszych panów! ale jeśli masz zamiar ukazać ośmieszanie PRL-u to najlepszy jest właśnie kabaret TEY, którego twórcy spędzili pare lat w wiezieniu za ośmieszanie wladzy w czasach PRL-u! najtrafniej ukazywali aluzje do zaistniałych absurdalnych wręcz paranoicznych sytacji. warto wspomnieć o instytucji cenzury która byla wszystkiemu winna! Jeżeli chcesz więcej informacji! to możesz na pisac do mnie na emaila kabimalski@op.pl mam wiele do powiedzenia na ten temat pozdrówka dla miłośników kabaretów!!! TEY-owi
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kabi @ 21/03/2006, 16:06) kabaret TEY, którego twórcy spędzili pare lat w wiezieniu za ośmieszanie wladzy w czasach PRL-u! To chyba jakaś pomyłka, by nie rzec fantazja historyczna .
|
|
|
|
|
|
|
|
Fuser, z tego co ja wiem, to Laskiwik więziony co prawda nie był, ale fakt że go kiedyś zatrzymano.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(syrenka @ 21/03/2006, 22:21) Fuser, z tego co ja wiem, to Laskiwik więziony co prawda nie był, ale fakt że go kiedyś zatrzymano.
To dla mnie zupełnie nieznana informacja. Czy można prosić o jakieś szczegóły (kiedy?, gdzie?, za co? i na jak długo?)?
|
|
|
|
|
|
|
|
Na krótko. Kiedy - to nie wiem. Ale może się dowiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Było jeszcze kilka innych kabaretów. "Długi" też zaczynał za komuny (zresztą mieli jakieś wspólne programy z tey-em), Daukszewicz też ( " Wielce wielmożny panie Hrabio... Przed wojną w majątku mieliśmy dwie młockarnie. Obie systemu "Royal". Obecnie są 22 młockarnie, w 2 sprawne, obie systemu "Royal"). Chociaż Daukszewicz z tego okresu bardziej jest znany z piosenek ("Easy Rider" "Wesołe zadupie") Tym miał zawsze świetne teksty.
Jeśli chodzi o cenzurę - autorzy częściej byli zawieszani za działalność pozaartystyczną niż za jakieś teksty (vide "Salon niezależnych"). Jeśli nie atakowało się ZSRR i ustroju jako takiego, zaś satyra uderzała w "błędy i wypaczenia" można było sobie na wiele pozwolić. Cenzura nieraz bardziej skupiałą się na kontekście tekstu niż na samym tekście.
Była anegdota: "Do Czechosłowacja pies przechodzi żeby się najeść, do Polski żeby wyszczekać"
U Dudka wymiełbym jeszcze "Nowy sęk" - zbijali się z ekonomii w państwowych przedsiębiorstwach.
Z historii kabaretów polskich (również przedwojennych) najlepszy jest Ryszard Marek Groński ( Miałem kiedyś "Od Siedmiu Kotów do Owcy. Kabaret 1946-1968")
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|