Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Ostatni Jagiellonowie i ich sukcesy, Ocena dyplomacji tego okresu
 
co jest wielkiem sukcesem ostatnich Jagiellonów?
hołd pruski? [ 7 ]  [26.92%]
a może inne wydarzenia? [ 19 ]  [73.08%]
Suma głosów: 26
Goście nie mogą głosować 
     
dominik55
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 281
Nr użytkownika: 22.787

 
 
post 3/03/2012, 8:01 Quote Post

witam
QUOTE
A to była wtedy taka możliwość...? Poza tym Albrecht to krewniak, który później doradzał Zygmuntowi Augustowi podczas wojny północnej. Ówcześnie było to całkiem niezłe wyjście. A można także było bardziej związać Albrechta z Koroną.

Zgadzam się. Gdyby nie Zamoyski , Pruscy Hohenzollernowie ( o ile Albrecht i Wilhelm by przeżyli ) spolonizowali by się a same Prusy Książęce mocno spoiły z Koroną.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/03/2012, 9:22 Quote Post

Czołem!

QUOTE
Bo Prusy należało stłamsić i anektować, nie zaś pozwolić im istnieć jako samodzielne państwo.


Dlatego były lennem...

QUOTE
Jak się skończyło jedno i drugie raczej wiemy.


Tyle że ostateczny wynik wojen polsko-rosyjskich to skutek, a nie przyczyna tego "końca".

QUOTE
A czemu nie (pomijając koligacje rodzinne)? Można było je zająć tak samo jak w 1466r. Prusy Królewskie.


Bo Zygmunt Stary musiałby podjąć jeszcze jedną kampanię, której obawiał się ze względu na stanowisko szlachty? Bo słyszał o wrzeniu na Węgrzech i bliskiej ofensywie Turków? Bo wolał odizolować (co też zrobił; ponadto sekularyzacja pozbawiała siostrzeńca poparcia cesarza) Albrechta na arenie międzynarodowej i dać mu lenno?

QUOTE
Ja bym dał do roku 1618. Wtedy to nastąpił błąd nr 2 odnośnie Prus.


A niech będzie 1618 r.! Ale o to mi właśnie chodzi - czy nie widzisz, że od hołdu pruskiego do problemów w XVII wieku (a poważne zaczęły się w drugiej połowie siedemnastego stulecia) minęło wiele lat, w ciągu których sytuacja się zmieniła? Nie ma idealnego rozwiązania, lecz hołd w 1525 r. nie stwarzał ŻADNEGO zagrożenia. A ocenianie go pod kątem "co było 50, 100 lat później" nie ma sensu, bo zaistniały inne czynniki, które doprowadziły do tego, do czego doprowadziły. No bo równie dobrze można powiedzieć, że niepotrzebnie pogoniliśmy Sowietów w 1920 r., skoro i tak przyszli...

QUOTE
W perspektywie istnienia państwa mało.


Nie o to chodzi - patrz wyżej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.529
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 3/03/2012, 9:30 Quote Post

QUOTE
Dlatego były lennem...
Czy to coś zmieniło w dłuższej perspektywie? Błąd polegał na tym, że pozwolono Prusom istnieć jako samodzielny organizm, to trochę tak, jakby nie usunąć raka.
QUOTE
to skutek,
Wywołany przez przyczynę...
QUOTE
musiałby podjąć jeszcze jedną kampanię
Musiał by owszem, nie zdobył się na to. Niestety...
QUOTE
nie stwarzał ŻADNEGO zagrożenia.
Stwarzał, pozwalał na zaistnienie państwa (niepotrzebnie), które w efekcie było jednym z zaborców.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/03/2012, 9:38 Quote Post

Czołem!

QUOTE
Czy to coś zmieniło w dłuższej perspektywie? Błąd polegał na tym, że pozwolono Prusom istnieć jako samodzielny organizm, to trochę tak, jakby nie usunąć raka.


Ale w jakiej dłuższej perspektywie?? Przecież przed chwilą mówiłeś, że 130 lat to mało... rolleyes.gif

QUOTE
Wywołany przez przyczynę...


A teraz zamiast łapać za słówka, to powiedz jaka była przyczyna sukcesów Moskwy w wojnach z nami?

QUOTE
Musiał by owszem, nie zdobył się na to. Niestety...


Mogło być - nawet - więcej strat niż korzyści.

QUOTE
Stwarzał, pozwalał na zaistnienie państwa (niepotrzebnie), które w efekcie było jednym z zaborców.


Taaa, i w 1525 r. Zygmunt Stary miał przewidzieć rok np. 1657 i fakt, że takie małe, słabiutkie i bez żadnego wsparcia państewko zależne będzie przyszłym zaborcą takiego ogromnego organizmu politycznego jak Korona...
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Czarkos
 

Wielki Mistrz Zakonu Templariuszy
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 765
Nr użytkownika: 49.291

Stopień akademicki: student
 
 
post 3/03/2012, 9:41 Quote Post

Porownalbym sprawe Prus do sprawy flandryjskiej we Francji. Gdyby Francja zaanektowala cala Flandrie, a nie tylko jej czesc, a z reszty nie utworzylaby lenna, to ta nie wsparlaby tak ochoczo Anglikow podczas wojny stuletniej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.529
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 3/03/2012, 9:48 Quote Post

QUOTE
Ale w jakiej dłuższej perspektywie?? Przecież przed chwilą mówiłeś, że 130 lat to mało... rolleyes.gif
W takiej, w jakiej Prusy realnie stały się zagrożeniem.
QUOTE
jaka była przyczyna sukcesów Moskwy w wojnach z nami?
To, że ostatecznie okazała się organizmem silniejszym i bardziej scentralizowanym?
QUOTE
Mogło być
Ale nie było...
QUOTE
miał przewidzieć
Nie miał, miał za to zlikwidować potencjalnego wroga atego ie zrobił.
Szkoda gdybania, nie ma co heroizować RON, było jak było i wszelkie paplanie na temat tego, że mogło by byc lepiej (popularne na forum) jest moim zdaniem wyłącznie wyrazem naszychvnarodowych frustracji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/03/2012, 10:00 Quote Post

Czołem!

QUOTE
W takiej, w jakiej Prusy realnie stały się zagrożeniem.


Czyli bardzo dalekiej perspektywie - a skoro dalekiej aż na 130 lat, to nie ma sensu o niej mówić.

QUOTE
To, że ostatecznie okazała się organizmem silniejszym i bardziej scentralizowanym?


Taaa, Rosja w drugiej połowie XVII wieku to Rosja z buntem miedzianym, Rosja, która unika starcia z wojskami Jana Kazimierza, to Rosja z koteriami i klikami przy dworze...
Nie. Nasza skomplikowana sytuacja wewnętrzna doprowadziła do tego, do czego doprowadziła.

QUOTE
Ale nie było...


No i dobrze, że Zygmunt Stary nie ryzykował.

QUOTE
Nie miał, miał za to zlikwidować potencjalnego wroga atego ie zrobił.
Szkoda gdybania, nie ma co heroizować RON, było jak było i wszelkie paplanie na temat tego, że mogło by byc lepiej (popularne na forum) jest moim zdaniem wyłącznie wyrazem naszychvnarodowych frustracji.


1 - czasy Zygmunta Starego to nie RON... rolleyes.gif
2 - nie wiem co do zaprzestania układania historii w przestarzałe i błędne schematy mają jakieś narodowe frustracje(?)?
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.529
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 3/03/2012, 10:07 Quote Post

QUOTE
nie ma sensu o niej mówić.
Bo to nie pasuje do wizji "złotego wieku"?
QUOTE
Rosja w drugiej połowie XVII
... to Rosja, która w ostatecznym rozrachunku będzie katem zadającym nam cios łaski.
QUOTE
No i dobrze
Jak się okazało nie dobrze.
QUOTE
czasy Zygmunta Starego to nie RON...
Racja wink.gif
QUOTE
narodowe frustracje(?)?
Możemy sobie do końca świata opowiadać, że byliśmy potężni i wspaniali a tylko fatalne zbiegi okoliczności nas zgubiły...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/03/2012, 11:10 Quote Post

Czołem!

QUOTE
Bo to nie pasuje do wizji "złotego wieku"?


A od kiedy to panowanie Jana Kazimierza to jeszcze "złoty wiek"?

QUOTE
... to Rosja, która w ostatecznym rozrachunku będzie katem zadającym nam cios łaski.


Katem w drugiej połowie XVIII wieku... rolleyes.gif

QUOTE
Jak się okazało nie dobrze.


No to w takim razie naszkicuj najbardziej prawdopodobny scenariusz przebiegu wznowionej wojny z Zakonem w sytuacji, gdy szlachta mówi, że nie będzie walczyć, cesarz wspiera Albrechta, a Turcja wybiera się pod Mohacz...

QUOTE
Możemy sobie do końca świata opowiadać, że byliśmy potężni i wspaniali a tylko fatalne zbiegi okoliczności nas zgubiły...


No tak, zdecydowanie normalniejsze jest ukazywanie historii Polski jako drogi do rozbiorów już od hołdu pruskiego albo - co lepsze! - od czasów Konrada Mazowieckiego - tylko gdzie w tym sens?
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.529
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 3/03/2012, 11:14 Quote Post

QUOTE
A od kiedy to panowanie Jana Kazimierza
Co ma Jan Kazimierz do hołdu pruskiego?
QUOTE
No to w takim razie naszkicuj najbardziej prawdopodobny scenariusz przebiegu wznowionej wojny z Zakonem
To już HA, za którą raczej nie przepadam.
QUOTE
No tak, zdecydowanie normalniejsze
de gustibus... miłego gloryfikowania...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/03/2012, 11:21 Quote Post

Czołem!

QUOTE(lancelot @ 3/03/2012, 11:14)
Co ma Jan Kazimierz do hołdu pruskiego?
*



Słucham? Mówimy o hołdzie pruskim, który - Twoim zdaniem - był błędem, bo umożliwił powstanie państwa, które wzięło udział w rozbiorze Polski, a wcześniej - czyli w tej "dalekiej perspektywie" -usamodzielniło się za Jana Kazimierza. Tyle że ta "daleka perspektywa" ma się do roku 1525 r. jak pięść do nosa.

QUOTE
To już HA, za którą raczej nie przepadam.


Zaraz, zaraz. Mówisz, że Zygmunt Stary źle zrobił nie wznawiając wojny, a jak proszę, żebyś przedstawił jak miał to niby zrobić, to mówisz, że nie, bo za czymś nie przepadasz?

QUOTE
de gustibus... miłego gloryfikowania...


Świetny argument merytoryczny, świetny.

Ten post był edytowany przez Skrzetuski: 3/03/2012, 11:21
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.529
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 3/03/2012, 11:26 Quote Post

QUOTE
mówimy o hołdzie pruskim, który - Twoim zdaniem - był błędem,
Który to przyjęto nieco przed panowaniem Jana Kazimierza.
QUOTE
Tyle że ta "daleka perspektywa" ma się do roku 1525 r. jak pięść do nosa.
Bowiem?
QUOTE
jak miał to niby zrobić,
Nie zrobił. Koniec, kropka, reszta to HA.
QUOTE
Świetny argument merytoryczny, świetny.
Tyleż wart, co poniższy:
QUOTE
zdecydowanie normalniejsze
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Czarkos
 

Wielki Mistrz Zakonu Templariuszy
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 765
Nr użytkownika: 49.291

Stopień akademicki: student
 
 
post 3/03/2012, 11:44 Quote Post

Mysle, ze mimo wszystko trudno bylo Zygmuntowi spojrzec w az tak odlegla przyszlosc. [...] W jego oczach to byla dobra decyzja, w naszych (my znamy skutki) nie.
Takze mysle, ze temat ciezki to rozpatrzenia z naszej perspektywy. Co nie zmienia faktu jaki mam zdanie na ten temat (przedstawilem wczesniej).

Wybaczcie brak polskich znakow- pisze z telefonu.

Wyedytowano off-top - ogólnie zwracam uwage, by trzymać się tematu
.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/03/2012, 12:56 Quote Post

Czołem!

QUOTE
Który to przyjęto nieco przed panowaniem Jana Kazimierza.


Świetnie, tylko zwróciłeś uwagę, że sam sobie przeczysz? Najpierw mówisz o dalszej perspektywie; gdy ja o niej piszę, to stwierdzasz, że hołd pruski to czasy trochę wcześniejsze niż panowanie Jana Kazimierza, by po chwili pytać mnie dlaczego uważam, że czasy ostatniego Wazy nie są powiązane z hołdem pruskim.

QUOTE
Bowiem?


Bowiem sam sobie przeczysz.

QUOTE
Nie zrobił. Koniec, kropka, reszta to HA.


Super. Tyle że tego nie da się inaczej ocenić bez chociażby próby przedstawienia konsekwencji podjęcia decyzji innej niż w rzeczywistości. Ty natomiast stoisz na stanowisku podobnym do następującego: "w 1939 r. powinniśmy się skutecznie obronić, a nawet Berlin i Moskwę zająć!; polskie władze nie zrobiły tego - to błąd" - tyle że wcale nie obchodzą Cię możliwości, środki i sytuacja geopolityczna. Można i tak, chociaż ja na taką dyskusję nie mam zamiaru tracić czasu, prądu i pieniędzy.

Ten post był edytowany przez Skrzetuski: 3/03/2012, 13:03
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Bolesław Zapomniany
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 126
Nr użytkownika: 46.826

Marek
Stopień akademicki: Student historii
Zawód: student
 
 
post 6/03/2012, 20:03 Quote Post

Witam!

Powiem tak... Dla mnie Hołd Pruski to majstersztyk!
Trzy argumenty potwierdzające mój osąd:

1. Zgodnie z wcześniejszym o 10 lat układem wiedeńskim, mówiącym jak wiecie o zawarciu "na krzyż" małżeństw jagiellońsko-habsburskich, niejako dynastia jagiellońska mogła w przyszłości stać się pretendującą do tronu cesarskiego.

2. Jak by nie było, Zakon Krzyżacki cieszył się jeszcze pewną estymą, więc jeśli Zygmunt wybrałby rozwiązanie siłowe, prawdopodobnie straciłby możliwość wynikającą z punktu 1. A tak nie dość, że Prusy stały się państwem świeckim, Albrecht przyjął "heretycką" wiarę. A jego państwo zgodnie z prawem lennym i tak wróciło by do Korony po wygaśnięciu Hohenzollernów...

3. Nikt nie jest wróżbitą i nie może przewidzieć jak zachowa się ktoś za kiladziesiąt lat... To tak jakby Konrada Mazowieckiego (sprowadzenie krzyżaków) i Zygmunta Starego(Hołd) obwiniać za rozbiory...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej