Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
14 Strony « < 10 11 12 13 14 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Film "Wołyń" rezyserii Smarzowskiego
     
Piner
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 160
Nr użytkownika: 99.876

Pawel Jez
Zawód: Kasjer
 
 
post 20/04/2017, 8:54 Quote Post

Co do zakończenia filmu:
Myślę że Smarzowski kończy film pytaniem ,,Co dalej?'' mając na myśli kwestię stosunków polsko-ukraińskich, dla których Wołyń jest niejako pryzmatem.
1) Mostu bronią Niemcy, lecz tylko na samym jego początku, podczas gdy wóz mija ich. Widzę tu metaforę przejścia Polaków przez tragiczny okres II wojny Światowej, Zosia symbolizuje tych którzy przetrwali rzeź wołyńską, a jej stan jest odzwierciedleniem pamięci tych wydarzeń.
2)Wymowna jest cisza. Jest niepokojąca, choć wiemy że bohaterka z dzieckiem i tym AK-owcem ( to był AK-owiec zdaję się, jeśli się mylę to poprawka mile widziana),przeżywa. Jednak rzut na krajobraz symbolizujący Polskę współczesną, ma niejako zmusić widza do refleksji na wydarzeniami sprzed 70 lat.

Ten post był edytowany przez Piner: 20/04/2017, 11:02
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #166

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 20/04/2017, 10:26 Quote Post

QUOTE
Myślę że Smarzowski kończy film pytaniem ,,Co dalej?'' mając na myśli kwestię stosunków polsko-ukraińskich, dla których Wołyń jest niejako pryzmatem.

Niestety ale film (tak uważam) nie przybliży nawet o krok do przyjacielskich stosunków. Ten film nie jest do zaakceptowania szczególnie dla ukraińskich sił nacjonalistycznych. Niestety (jeśli chcemy pojednania) ale z naszej strony obecnie również przodują siły nacjonalistyczne które nie są zainteresowane dialogiem a jedynie forsowaniu swojej prawdy (tak jak Ukraińcy).
Aby był dialog musi być kompromis którego obecnie nie ma. Film nie jest kompromisowy i forsuję polską prawdę o "Rzezi wołyńskiej".
 
User is offline  PMMini Profile Post #167

     
Piner
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 160
Nr użytkownika: 99.876

Pawel Jez
Zawód: Kasjer
 
 
post 20/04/2017, 11:01 Quote Post

QUOTE(gtsw64 @ 20/04/2017, 11:26)
QUOTE
Myślę że Smarzowski kończy film pytaniem ,,Co dalej?'' mając na myśli kwestię stosunków polsko-ukraińskich, dla których Wołyń jest niejako pryzmatem.

Niestety ale film (tak uważam) nie przybliży nawet o krok do przyjacielskich stosunków. Ten film nie jest do zaakceptowania szczególnie dla ukraińskich sił nacjonalistycznych. Niestety (jeśli chcemy pojednania) ale z naszej strony obecnie również przodują siły nacjonalistyczne które nie są zainteresowane dialogiem a jedynie forsowaniu swojej prawdy (tak jak Ukraińcy).
Aby był dialog musi być kompromis którego obecnie nie ma. Film nie jest kompromisowy i forsuję polską prawdę o "Rzezi wołyńskiej".
*



Owszem zgadzam się z tym co napisałeś, i dlatego też to pytanie ,,co dalej?'' jest najbardziej adekwatne wobec tychże stosunków. Film nie daje nam odpowiedzi, tylko przedstawia nam to co się już zdarzyło, i na tej podstawie widz powinien wysnuć wnioski.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #168

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 20/04/2017, 11:27 Quote Post

Ja uważam, że wyciągając wnioski każdy wyciągnie odpowiednie dla siebie.
Film powinien być jednoznacznym przekazem.
Takim jednoznacznym przekazem był początek filmu - wspólne współżycie polsko-ukraińskie. Choć nie było ono tak sielankowe, tu przedstawiono je jako jak najbardziej poprawne.
Niestety zakończenie nie jest jednoznaczne. Pozostaje pytanie bez odpowiedzi. Chyba zabrakło mu odwagi lub takowej nie zna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #169

     
Piner
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 160
Nr użytkownika: 99.876

Pawel Jez
Zawód: Kasjer
 
 
post 20/04/2017, 12:23 Quote Post

Myślę że i nie miał odwagi, i że nie zna odpowiedzi. I raczej jest to wybieg na jego korzyść, bowiem w przypadku udzielenia odpowiedzi mógłby narazić się środowiskowi prawicowemu w naszym kraju ( już się spotkałem z twierdzeniami jakoby odwet Polaków na małżeństwie polsko-ukraińskim w filmie był jedynie ,,wizją twórcy, coby środowiska lewicowe go nie atakowały''.)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #170

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.228
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 20/04/2017, 14:55 Quote Post

W przypadku jednoznacznej odpowiedzi naraziłby się każdemu. Tak każdy może wysnuć własne wnioski i każdy może być słuszny.

QUOTE
Jest niepokojąca, choć wiemy że bohaterka z dzieckiem i tym AK-owcem ( to był AK-owiec zdaję się, jeśli się mylę to poprawka mile widziana),przeżywa.


No właśnie są spory co do osoby woźnicy wink.gif mi wydaje się, że to jednak Ukrainiec Pietro (dłuższe i jaśniejsze włosy niż u AK-owca). Większe wątpliwości mam co do osoby, która zabiera ją i dziecko na wóz.

Pamiętajmy, że ten film ma przedstawiać właściwie prywatne emocje Zosi, która jest główną bohaterką.

Czy film ma uczyć nienawiści do drugiego narodu? Przyznaję, że po obejrzeniu nieco krzywo patrzyłam na Ukraińców "okupujących" dworzec autobusowy we Wrocławiu. Jednak zważmy, że film do nienawiści wobec nich nie namawia. W końcu główna bohaterka mimo wszystkich cierpień ratunek znajduje u Ukrainki - również córkę Macieja ratuje Ukrainiec - a potem jej kryjówkę u siostry niszczą sami Polacy. W ten sposób reżyser w pewnym sensie potępia odwetowe akcje na sąsiadach ukraińskich, daje do myślenia, podobnie jak w filmie "Ida" - gdzie bohaterka zostaje ukarana przez podziemie za sypianie z Niemcem, natomiast osoby trzecie nie próbują dotrzeć do powodów jej postępowania.

Film zmusza do myślenia. Nie jest taki prosty. Rzezi na Polakach nie da się uzasadnić ani usprawiedliwić, niemniej film przedstawia dosyć dokładnie powody nienawiści Ukraińców do nas. Oraz mechanizmy prowadzące do tej zbrodni.
 
User is offline  PMMini Profile Post #171

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 20/04/2017, 16:38 Quote Post

QUOTE
W przypadku jednoznacznej odpowiedzi naraziłby się każdemu. Tak każdy może wysnuć własne wnioski i każdy może być słuszny.

Mnie kojarzy się z filmem dokumentalnym.
QUOTE
W ten sposób reżyser w pewnym sensie potępia odwetowe akcje na sąsiadach ukraińskich, daje do myślenia

Takie akcje potępiało dowództwo AK.
QUOTE
Rzezi na Polakach nie da się uzasadnić

Oczywiście, że się da.
Chory pomysł zrodzony w paru głowach skrajnych nacjonalistów w celu odzyskania niepodległości. (w telegraficznym skrócie)
QUOTE
powody nienawiści Ukraińców do nas.

To już efekt działania pewnej propagandy (ukraińskiej)
QUOTE
Oraz mechanizmy prowadzące do tej zbrodni.

Nie przedstawiono ani jednego mechanizmu. To co przedstawiono to jedynie szczegółowy przebieg.
Mechanizm należy upatrywać i przyglądać się jemu już od 1929 roku od momentu powstania OUN (Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów).
 
User is offline  PMMini Profile Post #172

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.228
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 21/04/2017, 9:58 Quote Post

QUOTE
QUOTE
Rzezi na Polakach nie da się uzasadnić

Oczywiście, że się da.
Chory pomysł zrodzony w paru głowach skrajnych nacjonalistów w celu odzyskania niepodległości. (w telegraficznym skrócie)


Nie jestem pewna, czy choroba psychiczna może być dobrym uzasadnieniem wink.gif w jaki sposób wybicie Polaków na ziemi okupowanej mogło przyczynić się do niepodległości Ukrainy? Rozumiem, że przed wybuchem II wojny światowej albo najprędzej po zakończeniu I wojny światowej miałoby to sens, ale w 1943? Niepodległość mogło prędzej przynieść wybijanie Niemców confused1.gif

QUOTE
Nie przedstawiono ani jednego mechanizmu. To co przedstawiono to jedynie szczegółowy przebieg.


Chm...a emisariusze "wolnej Ukrainy", propaganda antypolska, agitacja w cerkwiach i w czasie potajemnych zebrań to nie mechanizmy? Bo przebieg to był później. Przedtem pokazano, co powodowało tę niechęć do "Lachów". I w jaki sposób ją podsycano. No chyba że mylę pojęcia...

QUOTE
Mnie kojarzy się z filmem dokumentalnym.


Może trochę. Brak jakichś spektakularnych przygód, kiedy bohaterzy dokonują nadludzkich aktów heroizmu i rzeczy niemożliwych. Wszystko jest takie zwyczajne. Codzienne. To wstrząsa. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że najlepsze filmy są właśnie takie. Niemal dokumenty.
 
User is offline  PMMini Profile Post #173

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 21/04/2017, 10:18 Quote Post

QUOTE
Nie jestem pewna, czy choroba psychiczna może być dobrym uzasadnieniem wink.gif w jaki sposób wybicie Polaków na ziemi okupowanej mogło przyczynić się do niepodległości Ukrainy?

Czy uważasz, że eliminacja wszystkich polaków z terenu Wołynia jest pomysłem normalnego osobnika?
To bardzo proste.
Nacjonaliści mieli można tak nazwać "gotowca". Przykład powstawania państwa polskiego po I WŚ. Duża część terytorium została pozyskana poprzez plebiscyty. A jak wiemy ci wygrywali którzy mieli większość.
Jak wiemy OUN kojarzył odzyskanie niepodległości z III wojną światową (po delegalizacji rządu Stećki) i wtedy tereny np Wołynia były by poddane plebiscytowi.
QUOTE
Przedtem pokazano, co powodowało tę niechęć do "Lachów".

To miało znaczenie poboczne. Główny problem to idea odzyskania niepodległości za wszelką cenę. tego nie pokazano.
 
User is offline  PMMini Profile Post #174

     
Piner
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 160
Nr użytkownika: 99.876

Pawel Jez
Zawód: Kasjer
 
 
post 21/04/2017, 10:42 Quote Post

QUOTE(Wilczyca24823 @ 21/04/2017, 10:58)


Nie jestem pewna, czy choroba psychiczna może być dobrym uzasadnieniem wink.gif  w jaki sposób wybicie Polaków na ziemi okupowanej mogło przyczynić się do niepodległości Ukrainy? Rozumiem, że przed wybuchem II wojny światowej albo najprędzej po zakończeniu I wojny światowej miałoby to sens, ale w 1943? Niepodległość mogło prędzej przynieść wybijanie Niemców  confused1.gif


*



No tu trzeba powiedzieć sobie że OUN- UPA zainspirowało się działaniami niemieckimi na kresach wobec Żydów. Po prostu uznali że schemat niemiecki działa, Żydów nie ma i teraz jest to część Rzeszy, to samo chcieli zastosować przeciwko Polakom. A jeszcze dodajmy do tego współpracę z Niemcami i gotowe.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #175

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.228
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 21/04/2017, 12:10 Quote Post

QUOTE
Czy uważasz, że eliminacja wszystkich polaków z terenu Wołynia jest pomysłem normalnego osobnika?
To bardzo proste.


Nie uważam tak. Uważam, że nic nie uzasadnia ludobójstwa. Tym bardziej że przecież nie uznamy za chorych psychicznie wszystkich, którzy mordowali Polaków. Nie tylko o decydentów mi chodziło.

QUOTE
No tu trzeba powiedzieć sobie że OUN- UPA zainspirowało się działaniami niemieckimi na kresach wobec Żydów. Po prostu uznali że schemat niemiecki działa, Żydów nie ma i teraz jest to część Rzeszy, to samo chcieli zastosować przeciwko Polakom. A jeszcze dodajmy do tego współpracę z Niemcami i gotowe.


No właśnie, kolejny mechanizm prowadzący do zbrodni. Przyznam jednak, że w filmie nie został mocno wyeksponowany. Ponieważ jednak wydarzenia rozgrywają się z perspektywy Zosi, nie powinno to dziwić ani być powodem do krytyki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #176

     
Adiko
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.388
Nr użytkownika: 81.745

Adam
Zawód: specjalista
 
 
post 21/04/2017, 12:37 Quote Post

QUOTE(gtsw64 @ 20/04/2017, 10:26)
QUOTE
Myślę że Smarzowski kończy film pytaniem ,,Co dalej?'' mając na myśli kwestię stosunków polsko-ukraińskich, dla których Wołyń jest niejako pryzmatem.

Niestety ale film (tak uważam) nie przybliży nawet o krok do przyjacielskich stosunków. Ten film nie jest do zaakceptowania szczególnie dla ukraińskich sił nacjonalistycznych. Niestety (jeśli chcemy pojednania) ale z naszej strony obecnie również przodują siły nacjonalistyczne które nie są zainteresowane dialogiem a jedynie forsowaniu swojej prawdy (tak jak Ukraińcy).
Aby był dialog musi być kompromis którego obecnie nie ma. Film nie jest kompromisowy i forsuję polską prawdę o "Rzezi wołyńskiej".
*


Co to znaczy kompromis? Zafałszowywanie lub ukrywanie ponurej historii? To byłoby po prostu kajanie się i podporządkowywanie zupełnie bez sensu i celu.

W filmie pokazany jest los Polaków który miał miejsce podczas II WŚ. Działania ukraińskie doprowadziły do czystki etnicznej - ludobójstwa Polaków, więc jak na tym tle miał by wyglądać kompromis?

To już działania Stalina i rządów komunistycznych w PRL były znacznie bardziej humanitarne i rozsądne - wysiedlanie i przenoszenie narodów a nie ich wymordowywanie.

Ukraińcy poprzez swoje mordy dopięli swego, "oczyścili" zachodnią Ukrainę z żywiołu polskiego przez co nikt w przyszłości nie będzie miał podstaw i roszczeń do tych terenów.

Dialog odbywa się codziennie bez żadnych hucznych symboli, czy kompromisów. Po prostu setki tysięcy Ukraińców zmuszonych ciężką sytuacją ekonomiczną znajduje miejsce pracy i czasem perspektywę na całe życie w Polsce która potrzebuje tych rak do pracy.

Zresztą całkiem podobnie jak setki tysięcy Polaków w Niemczech od dziesięcioleci.

Z biegiem czasu i nowymi pokoleniami, rany będą się zabliźniały a urazy zanikały. Kultury i narody mieszają się coraz mocniej, ludzie są lepiej wykształceni, mają większą świadomość i mniejszą skłonność do przemocy, myślę, że uprzedzenia narodowościowe będą zanikały gdyż są kompletnie bezsensowne w "epoce" niżu demograficznego. Tak naprawdę liczy się los jednostki a nie jakiegoś terytorium, w tym sensie, że do utrzymania się i wyżywienia nie jest potrzebna "przestrzeń" terytorialna, np. kilka hektarów gospodarstwa, tylko kwalifikacje i wiedza którą można sprzedać na rynku pracy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #177

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.993
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 21/04/2017, 13:18 Quote Post

QUOTE(Wilczyca24823 @ 21/04/2017, 12:10)
No właśnie, kolejny mechanizm prowadzący do zbrodni. Przyznam jednak, że w filmie nie został mocno wyeksponowany.


A to już zależy od perspektywy - akurat ja odebrałem ten aspekt jako pierwszoplanowy. Jestem przekonany, że taka była intencja reżysera - przez cały film obserwujemy przecież stopniowe zdejmowanie hamulców moralnych ze społeczności, poczynając od prostego gadania na weselu i zadawnionych niechęciach, przez kolaborację z Sowietami i odwet w postaci poniżenia i wysiedleń Polaków, obserwację i uczestnictwo w zagładzie Żydów, szkołę służby w formacjach pomocniczych III Rzeszy, pojedyncze gwałty, mordy rabunkowe i porachunki, po wybuch zorganizowanej nienawiści.

Film próbuje zmieścić jednak za wiele, więc czasem ta narracja się rozjeżdża - sceny wyłapywania i mordów na polskich żołnierzach rozbitych jednostek Września są zgrzytem w tym mechanizmie, chwieją kolejnością narracji - okazuje się, że Ukraińcy już w 1939 skłonni byli do napadów, i to nawet na ludzi nadal pod bronią, po czym na jakiś czas skala przemocy zwalnia, aby znów przyspieszyć na przełomie 1942/43. To jak, od zawsze mieli ochotę przy byle okazji mordować (co sugeruje wrzesień), czy dojrzeli do tego dopiero w wyniku wojny?

Wydaje mi się, że bez tła historycznego (tzn. OUN-UPA przekonanej, że w 1939 jest szansa na jakieś marionetkowe państwo ukraińskie wspierane przez Niemcy, a więc pozwalającej sobie na więcej) te sceny nie mają sensu, poza dokumentowaniem zjawiska. A na tło w filmie zabrakło miejsca, chyba że wszystkiego tego mamy dojść na podstawie agitatora na weselu, wznoszącego toasty do Hitlera.

Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 21/04/2017, 13:43
 
User is offline  PMMini Profile Post #178

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 21/04/2017, 16:08 Quote Post

QUOTE(Baszybuzuk @ 21/04/2017, 14:18)
Film próbuje zmieścić jednak za wiele, więc czasem ta narracja się rozjeżdża - sceny wyłapywania i mordów na polskich żołnierzach rozbitych jednostek Września są zgrzytem w tym mechanizmie, chwieją kolejnością narracji - okazuje się, że Ukraińcy już w 1939 skłonni byli do napadów, i to nawet na ludzi nadal pod bronią, po czym na jakiś czas skala przemocy zwalnia, aby znów przyspieszyć na przełomie 1942/43. To jak, od zawsze mieli ochotę przy byle okazji mordować (co sugeruje wrzesień), czy dojrzeli do tego dopiero w wyniku wojny?

*


Teoretycznie można to usprawiedliwić chwilowym zanikiem państwowości na kresach.
Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #179

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.993
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 21/04/2017, 19:49 Quote Post

QUOTE(Lord Mich @ 21/04/2017, 16:08)
Teoretycznie można to usprawiedliwić chwilowym zanikiem państwowości na kresach.


Można, szczególnie jeśli odbiorcy jest znane (i znów wracamy do tego aspektu) tło, w ramach którego oberwało się we wrześniu np. mniejszości niemieckiej.

Ale to jednak nadal nie trzyma się kupy (w narracji filmu) jeśli chodzi skalę i formę zjawiska - tortury i morderstwo przy ognisku, "furmankowi łapacze" i całe wioski czyhające na rozbitków po II RP, na które trafia Maciej to poziom wyżej niż załatwienie jakichś przedwojennych porachunków z nielubianym sąsiadem czy obrabowanie majątku uciekającego "pana".
 
User is offline  PMMini Profile Post #180

14 Strony « < 10 11 12 13 14 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej