Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
52 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> ADAM MICHNIK, Ocena, opinie
     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 17/01/2007, 0:22 Quote Post

QUOTE(Jacques Cache @ 16/01/2007, 11:42)
A tymczasem wystarczy przejrzeć publiczne deklaracje Michnika z lat przed '90.on nikogo nie zdradził.
*



Jak to nikogo nie zdradzil?Dzieckiem bedac mialem Michnika za bohatera walczacego z komuna.Niemal takiego samego bohatera jak np "chlopcow z lasu" walczacych za okupacji z Niemcami,a potem dostajacych kule w tyl glowy od czerwonych.A kim sie okazal ten "bohater"?Zwykłą szują,ktora pije wodke z Kiszczakiem,łatwi dziwki Urbanowi i broni Jaruzelskiego.Szybko zapomnial,ze tą swoja gazete wydaje m.in. dzieki ludziom,ktorzy zgineli bo ten sam Jaruzelski rozkazal do nich strzelac.A wystepy przed Komisja ds Rywina ukazaly jego zarozumialstwo i bezczelnosc.Jak dla mnie to z wielkich nazwisk Solidarnosci postac najbardziej zalosna i nikczemna.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 18/01/2007, 10:42 Quote Post


QUOTE
Moje-proszę bardzo."Michnikowszczyzna"a to wybiela szefa Agory, a innym razem czyni z niego nieudacznika, opozycjonistę i wariata.A Adam Michnik nie jest ani nieudacznikiem, ani wariatem.Czyni ponadto z niego zdrajcę, który odszedł od swoich ideałów.A tymczasem wystarczy przejrzeć publiczne deklaracje Michnika z lat przed '90.on nikogo nie zdradził.Pozostał socjalistą.U nas w Wawie było spotkanie z RAZ-em promującym tą książkę.W dyskusji z autorem najaktywniejszy był taki drobny młodziak z loczkami- to byłem ja.i wiem, o czym mówili inni, i jak mi po spotkaniu gratulowali celnych wypowiedzi.
Spotkanie miało miejsce w klubie Gazety Polskiej "Eqiulibrium" 12 XII 2006.

Na temat Ziemkiewicza i "Michnikowszczyzny" temat jest tu:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=14424&hl=
Zapraszam do dyskusji, Jacques, moze zdradzilbys wiecej szczegolow ze spotkania z autorem?
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Jacques Cache
 

Łotr Gotycki
*****
Grupa: Banita
Postów: 741
Nr użytkownika: 25.426

 
 
post 18/01/2007, 18:36 Quote Post

QUOTE(godfrydl @ 18/01/2007, 10:42)
Zapraszam do dyskusji, Jacques, moze zdradzilbys wiecej szczegolow ze spotkania z autorem?
*


No dobrze, zdradzę.Lecąc przez Mokotówkę spóźniłem się na spotkanie, które rozpoczęło się o 17.00.Zmoczyłem buty kilka razy w kałużach (miałem gąbki na stopach) i wpadłem do klubu.klub Equilibrium jest oficjalnym klubem GP, przy wejściu sprzedawano "Michnikowszczyznę", na stołkach przy ladze siedzieli piwosze i sączyli trunek.Walnąłem przemoczoną kurtkę na przeładowany wieszak, śmierdziałem od potu jak nie wiem co, a drzwach do sali stało tylu ludzi, że nie mogłem się przecisnąć.Z daleka dobiegł głos misia RAZ-a, proponującego zadanie mu pytań .Na moje usilne prośby umożliwiono mi przeciśnięcie się.Pan Rafał wyglądał bardzo młodo, co mnie zaskoczyło.Sala była przeładowana.felietonista mówił przez mikrofon, który trzeszczał."Coś się tu smaży?"Spytał Ziemkiewicz.Stałem w kącie, stopy w jednym miejscu, tułów w drugim, ledwo się czasem ścianą podpierałem(180 cm przy niecałych 50 kg), ktoś(jakiś stary opozycjonista, może AK-owiec) zarzucał RAZ-owi, że zbyt pobłażliwe traktuje Adama Redaktora, robiąc z niego "wariata" itp.RAZ na to:"pan by chciał, żebym pisał książki take jak Łysiak czy J.R.Nowak.Ale od pisania książek Łysiaka jest Łysiak, a ja jestem Ziemkiewicz."kiedy autor wspomniał, że "i w PO są porządni ludzie", rozległo się pełne oburzenia "buuuu" ze strony słuchaczy.Pytana padały coraz i rusz, a ja stałem na końcu sali i nie bardzo byłem dostrzegany.W końcu RAZ dał mi prawo głosu. I tu robię wielkie happy.gif XD, bo to było przeżycie... rozmawiam z polskim Tolkienem...
Zarzuciłem RAZ-owi, że w "Polactwie napisał, jakby to "gospdarka IRP była tak zła, że przeciw Niemcom wystawiła samoloty z dykty i brygady kawalerii".Powiedziałem, że po pierwsze, gospodarka ówczesnej olski musiała zaczynać od kompletnego zera(Prusacy wywieźli wszystkie traktory ze wsi wówczas parowe, drewno z lasów i ziemię z pól), a gdy już się rozwinęla, to gdy komuś zakładano telefon, to przez pół roku rozmawiał za darmo(no comment).Co do "kawalerii walczącej z czołgami", perorowałem, że WP w 1939 liczyło 1 milion i 200000 żołnierzy, w tym 12 tys.konnych.Więc gdzie tu "konna armia"?W dodatku ci żołnierze konno nie walczyli, tylko się przemieszczali.
Co do amolotów, dowodziłem, że żaden z typów samolotów użytych w kampanii wrześniowej nie był z dykty.
Następnie zarzuciłem RAZ-owi, że w "Polactwie" napisał, że Jaruzelski mógłby bezkarnie rozstrzelać Wałęsę , Kuronia i resztę.Ja zapytałem czemu miałby rozstrzeliwać swoich TW i kumpli z PZPR...
Gdzieś w kontekście RAZ wspomniał, iż bunt Michnika '68 był marksistowski.Ja, z mojego kąta, dodałem, że wszyscy sygnatariusze "Listu Otwartego" byli Żydzi .RAZ na to"no to co?", a słuchacze: "Jak to co?"Tryumfowałem, niepradaż?
Wspomniałem RAZ-owi, iż jest kaczystą większym ode mnie, co sądzę po jego feletonie p.t. "Przemówienie" w "GP"."ja jestem takim konserwatystą, że w opinii lewaków faszystą"-dodałem."jak my wszyscy-odpowiedział RAZ- witam w klubie".
Sądziłem, że mysz by się nie wcisnęła między stłoczonych fanów RAZ-a- a weszli jeszcze UPR-owcy.Zarzucli RAZ-owi, że robi z Michnika "dysydenta", podczas gdy Michnik, siedząc w więzieniu, pisał całe książki, za to innym nie dawano kawałka ołówka.Wkrótce spotkanie się skończyło, RAZ podpisywał książki.Ja poszedłem za UPR-owcem, który tak rzucił oskrżenie na "dysydencką " przeszłość Michnika, i spytałem, czy nie dałby mi namiarów na Łysiaka.Zaraz opadli mnie słuchacze RAZ-a i gratulowali przemowy, życzyli dobrej edukaci itp.Ale najbardziej wychwalali RM.Jakaś kobeta opowiadała, że jej koleżance nie podoba się to, co mówią w RM."Ja jej na to- mówi ta pani-to po co go słuchasz? A ona "ja nie słucham".Ktoś mi powiedział, że najlepszy myśliwiec II WŚ, Mosquito, był z drena, a kawaleria dlatego istniała, bo nyła przygotowana do walk z Sowietami na polesiu, gdzie czołgi grzęzną(vide przebieg bitwy na łuku Kurskim).po czym UPR-owcy, zgodnie z doktryną swojej partii, zaczęli źle mówić, o Łysiaku, że odważa się dobrze mówić o Dziadku.
mniej zauważalnym było moje polemizowanie z RAz-em, że napsał,jakby nad Wisłą głównym chłopcem do bicia był Balcerowicz.Nieprawda.Chłopcami do bicia zawsze byli Lepper i Giertych, stawiani w jednym szeregu z Bliźniakami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 28/01/2007, 23:54 Quote Post

Ja tymczasem finiszuję lekturę "Michnikowszczyzny" Rafała A. Ziemkiewicza. Co tu dużo mówić - jest to bardzo, bardzo smutna książka. W zasadzie autor mógłby sie ograniczyć do faktów i nie komentować ich, bo komentarza nie potrzebują. Mówią same za siebie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 29/01/2007, 0:08 Quote Post

Przepraszam, jeśli to będzie odebrane jako nachalna reklama, ale tekst który machnąłem właśnie o Michniku jest po prostu za długi, żeby przeklejać go tutaj. Więc oto link:

http://kulturkampf.blogspot.com/2007/01/ba...da-dobrych.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 29/01/2007, 0:58 Quote Post

Dobry tekst Nurglitchu, zwłąszcza, że da się z nim popolemizować wink.gif Zresztą, nie będę tego czynił, bo oznaczałoby to de facto cytowanie Rafała Ziemkiewicza, a do plagiatorów zaliczać się nie chcę. Dlatego - odsyłając do lektury jego książki - wskażę tylko na kilka tez. Gazeta Michnika może nie była jedyna, ale startowała z najlepszej pozycji i miała największe chody. Opozycja była skłucona, ale to właśnie michnik zwalczał od samego początku wszelkie próby dekomunizacji, czego dowodów w postaci tekstów publicystycznych i stenogramów sejmowych jest aż nad to. A gdy podzielonej, skłóconej i zwyczajnie durnej polskiej prawicy udało się czasami coś w kierunku rozliczenia PRL przedwsięwziąć, Michnik zwalczał to z niesamowitą zajadłością (od komisji Rokity począwszy, poprzez IPN aż po inicjatywy z ostatnich miesięcy). Tyle wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 29/01/2007, 9:21 Quote Post

GW nie utrzymywała się z państwowych donacji. Ludzie głosowali portfelem. Nie głosowali portfelem na najróżniejsze "prawicowe periodyki" - być może z powodu ich żałosnego poziomu, nieustannych list Żydów i list prawdziwych nazwisk, podgryzania siebie nawzajem. GW nie wyrosła na największe pismo opinii w Polsce z powodu jakiegoś spisku (jasne, że miała fory - to inna rzecz), ale najzwyczajniej w świecie z powodu żałosnego poziomu konkurencji.

QUOTE(Ironside @ 28/01/2007, 22:58)
Opozycja była skłucona, ale to właśnie michnik zwalczał od samego początku wszelkie próby dekomunizacji, czego dowodów w postaci tekstów publicystycznych i stenogramów sejmowych jest aż nad to.


Jasne, że zwalczał i nie stawiam w żadnym razie tezy, że popierał. Robił co mógł żeby do lustracji nie dopuścić. Ale tak naprawdę nie mógł bardzo dużo (przypominam - wzywające do rozliczeń Radio Maryja ma większy zasięg i obecnie własny rząd). Robienie obecnie z niego głównego odpowiedzialnego jest po prostu zamiataniem brudów pod dywan i wskazywaniem palcem na Cygana. Głównym odpowiedzialnym jest sama "prawica", jej mizeria moralna, intelektualna i jej potworna nieudolność.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
tuxman
 

Hetman Polny imć Onufry Zagloba w służbie Forum!
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 4.809

 
 
post 29/01/2007, 10:18 Quote Post

QUOTE(Nurglitch @ 29/01/2007, 8:21)
GW nie utrzymywała się z państwowych donacji. Ludzie głosowali portfelem. Nie głosowali portfelem na najróżniejsze "prawicowe periodyki" - być może z powodu ich żałosnego poziomu, nieustannych list Żydów i list prawdziwych nazwisk, podgryzania siebie nawzajem. GW nie wyrosła na największe pismo opinii w Polsce z powodu jakiegoś spisku (jasne, że miała fory - to inna rzecz), ale najzwyczajniej w świecie z powodu żałosnego poziomu konkurencji.


Jakbym Gazetę czytal:
"Owszem tak macie rację, ale jednakże po uwzględnieniu tego/śmakiego i owego - nie macie racji..."

Mylisz się co do genezy GW. Ludzie glosowali portfelem bo byl to oficjalny dziennik Solidarności. Do czasu aż Michnik wkurzyl Walęsę i ten odebral wreszcie znaczek Gazetce.
Ponadto - jeśli sądzisz, że jakieś czasopismo utrzymuje się z tych pieniążków, które placisz w kiosku - to jesteś w blędzie. Okolo 9/10 dochodów danego tytulu - to wplywy z REKLAM. A te GW miala zagwarantowane wraz z dystrybucją w RSW "Ruch". smile.gif
Zresztą, co tutaj będę powtarzal za innych.
Polecam książkę Remuszki o kuluarach powstania Gazety Wyborczej. Książka absolutnie do tej pory (2007 sic!) zamilczana i nieobecna w księgarniach - można rzec jak Lysiak - na indeksie ksąg zakazanych.
Strona: www.remuszko.pl
Możesz ją zciągnąć - Pan Remuszko sprzedaje tą książkę również za granicę.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 29/01/2007, 10:27 Quote Post

QUOTE(tuxman @ 29/01/2007, 8:18)
Jakbym Gazetę czytal:


Kurde, nie jesteś w stanie polemizować z samymi poglądami, musisz się chwytać wycieczek osobistych, tak?

QUOTE(tuxman @ 29/01/2007, 8:18)
Mylisz się co do genezy GW. Ludzie glosowali portfelem bo byl to oficjalny dziennik Solidarności.


Mylę się, co do tego, że ludzie głosowali portfelami, bo ludzie głosowali portfelami. OK.

QUOTE(tuxman @ 29/01/2007, 8:18)
Do czasu aż Michnik wkurzyl Walęsę i ten odebral wreszcie znaczek Gazetce.


I wtedy przestali i pismo updało, tak?

QUOTE(tuxman @ 29/01/2007, 8:18)
Ponadto - jeśli sądzisz, że jakieś czasopismo utrzymuje się z tych pieniążków, które placisz w kiosku - to jesteś w blędzie. Okolo 9/10 dochodów danego tytulu - to wplywy z REKLAM. A te GW miala zagwarantowane wraz z dystrybucją w RSW "Ruch". smile.gif


Ech... a reklamodawcy są powszechnie znani z zamieszczania ogłoszeń w pismach, których nikt nie czyta. Hobby takie.

QUOTE(tuxman @ 29/01/2007, 8:18)
Zresztą, co tutaj będę powtarzal za innych.
Polecam książkę Remuszki o kuluarach powstania Gazety Wyborczej.


Tak, tak, i "Michnikowszczyznę". W takim razie może czas zamknąć ten temat, skoro nie ma co powtarzać po innych?
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
tuxman
 

Hetman Polny imć Onufry Zagloba w służbie Forum!
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 4.809

 
 
post 29/01/2007, 10:51 Quote Post

Nurglitch, niepotrzebnie się unosisz. Żadnej wycieczki osobistej tutaj nie ma i nie mialem żadnego zamiaru Ciebie obrażać czy cokolwiek w tym stylu. Jeśli poczuleś się dotknięty - to przepraszam.

A Gazeta Wyborcza naprawdę ma taki styl uprawiania polemiki.
Rozmywa wszystko w bliżej nieokreslonej mgle i wyciąga przeciwne wnioski do postawionej tezy z którą się zgodzila na początku.

Jeśli chcesz podyskutować o GW - to chyba jest inny wątek o tym. Jeśli nie - to go zalóż. Przydaloby się również, żebyś mial jakieś fakty co do histori tego tytulu a nie jedynie swoje wyobrażenia o tym. Zaproponowalem książkę Pana Remuszko jako wiarygodną (wspóltwórca GW) i chyba jedyną jak do tej pory traktującą o tamtych czasach i wydarzeniach.

Bez obrazy więc proszę i kontynuujmy spokojnie dyskusję o Panu Michniku...

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 29/01/2007, 11:16 Quote Post

OK, może nadinterpretowałem. Zostawmy to.

Nie próbuję niczego rozmywać. Moja teza jest bardzo prosta: Michnik jest świnią i stanowczo próbował zaszkodzić lustracji, ale to, że do niej nie doszło nie jest jego winą. Ludzie, którzy mogli lustrację przeprowadzić i którzy to spartaczyli (i dalej partaczą) nie potrzebowali w tej papraninie żadnej pomocy. Byli wystarczająco niekompetentni sami z siebie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 29/01/2007, 11:42 Quote Post

Owszem. Ale GW nie utrzymywała się z państwowych donacji. Ludzie głosowali portfelem. Nie głosowali portfelem na najróżniejsze "prawicowe periodyki" - być może z powodu ich żałosnego poziomu, nieustannych list Żydów i list prawdziwych nazwisk, podgryzania siebie nawzajem. GW nie wyrosła na największe pismo opinii w Polsce z powodu jakiegoś spisku (jasne, że miała fory - to inna rzecz), ale najzwyczajniej w świecie z powodu żałosnego poziomu konkurencji.

Ech... a reklamodawcy są powszechnie znani z zamieszczania ogłoszeń w pismach, których nikt nie czyta. Hobby takie.


To niestety tylko pół prawda. Dowodzą tego przykłądy innych od GW światopoglądowo gazet, które miały nawet niezłe wyniki sprzedarzy, ale padały... z braku reklam! Bo to głównie z reklam prasa żyje. Najlepszy przykład to "Życie", któe po aferze z Ałganowem zupełnie strciło reklamodawców i padło na łopatki. A sekundujący mu na początku "Dziennik Bałtycki", który na kolanach Kwaśniewskiego przeprosił, utrzymał się. Przykładów takich gazet - dobrze się sprzedających, do których pies z kulawą nogą nie chciał dać reklamy, a tym bardziej udzielić kredytu - podaje Ziemkiewicz sporo. Spisek? Być może. Gdy połączymy to z niewątpliwym faktem, że prawicowa prasa miałą zawsze kiepski warsztat (ludzie o takich poglądach w PRL raczej nie byli w stanie się przebić...), w sumie wyjdzie nam faktyczny monopol Gazety Wyborczej.

A co do Twojej tezy z ostatniego posata: uważam za konieczne dołożenie do niej jeszcze jednego elementu. Otóż klimat, który Michnik i jego klika wytworzyli wokół lustracji i dekomunizacji sprawił, że na długie lata każdy, kto do tego nawoływał, był w Polszcze postrzegany jako oszołom. Bynajmniej nie pomagało to w realizacji tych planów. Owszem, nasza podzielona i skłócona prawica to w 90% totalne miernoty, ale nawet ówczas, gdy tym miernotom udało się już cokolwiek osiągnąć (vide powołanie Komisji Rokity), niszczył to i mieszał z błotem właśnie Michnik. Dlatego absolutnie nei cała, ale znaczna część odpowiedzialności za obecny stan RP spada na niego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.514
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 4/02/2007, 23:39 Quote Post

A mi się wydaje, że cała ta "polska" śmieszna "prawica" zwyczajnie potrzebuje wroga. Kogoś wobec którego wszyscy mogliby się zjednoczyć itd. Środowiska (chyba dla żartu) określane jako prawicowe dzieli wszystko: poglądy gospodarcze, poglądy na politykę zagraniczną itd. Jak coś takiego zjednoczyć? Proste. Wskazać im wroga. Michnik nadaje się idealnie, nie dość, że Żyd to jeszcze wpływowy Żyd. Coś takiego "polska" duma nie zniesie, dlatego też RAZ wstrzelił się idealnie w odpowiedni target. Nie dość, że odniesie sukces wydawniczy (kupią go wszyscy o poglądach począwszy od Wrzodaka na Korwinie skończywszy)to i władza łaskawym wzrokiem na niego spojrzy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 5/02/2007, 9:35 Quote Post

A ja mam pytanie na temat Michnika: czy waszym zdaniem był bohaterem podziemia, który spsił się po 1989 (nazwałbym to opcją "kisielowo-ziemkiewiczową")czy od początku był postacią szemraną, a jego opozycyjność jest co najmniej podejrzana (opcja "korwinowo-łysiakowa")?
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 5/02/2007, 10:34 Quote Post

Tak naprawdę nie przesądzałbym o bohaterstwie. Z pewnością był ważną postacią w polskiej opozycji i tego nie da mu się odmówić a kiedy się "spsił"- tego chyba się nie dowiemy, możemy co najwyżej obserwować rezultaty jego przemiany. Fakt że szkoda ładnego życiorysu.

Co do krytyków- jakoś patrząc na życiorysy trudno mi się oprzeć wrażeniu że krytykują opozycję przedgrudniową (bo nie chodzi tylko o Michnika którym zawsze straszono dzieci, czy to PRL czy IV RP) głównie ci, którzy sami jakoś szczególnie nie napocili się przy obalania systemu a czasem wogóle nie wzięli w nim udziału.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

52 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej