|
|
Herman Cortes, Brutal czy ambasador Europy?
|
|
|
|
Herman Cortes wylądował w Ameryce w 1519r.. Dzięki swojemu sprytowi, cwaniactwu, determinacji oraz wyższej wartości bojowej swoich żołnierzy udało mu się przy pomocy 500 ludzi podporządkować 17 mln kraj. Czy to nie imponujące?
Ale kim był w Hiszpanii, co go skłoniło do opuszczenia Europy, czy to że był wobec Indian bezwzględny można waszym zdaniem usprawiedliwić? Czy jest postacią negatywną czy pozytywną?
|
|
|
|
|
|
|
|
Gwoli ścisłości, to był Hernan, nie Herman. Wygląda mi to na pomyłkę, nie: literówkę. Niemiaszka nie rób z porządnego konkwistadora...
|
|
|
|
|
|
|
|
Do czasu wprowadzenia Euro w Hiszpani wraz z Pizzaro figorowal na banknotach.Dzisiaj istnieja jego imienia place ,ulice itd.Ja pamietam w Polsce mialem kiedys ladny komiks na jego temat.Tych 500 ludzi to troszke uproszczenie,wraz z nimi maszerowalo tysiace indian dla ktorych jego przybycie bylo wyzwoleniem z rak Aztekow.Nie wszyscy chcieli umierac na oltarzach w imie chorych zabobonow.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co prawda to prawda ale nie zmienia to faktu, iż Hernan był swego rodzaju cwaniaczkiem z Europy, który dzięki swojemu krętactwu podporządkował sobie 17 mln kraj. Ja tam uważam, że żaden człowiek mający spokój w Hiszpanii nie wyruszyłby na drugi koniec świata by szukać szczęścia u boku 500 ludzi. Przecież tylu ludzi w europie to na podjazd wypuszczano. Cortes musiał być naprawdę zdesperowanym człowiekiem.
A z tego co wiem to w Polsce przyjęła się też pisownia Herman.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A z tego co wiem to w Polsce przyjęła się też pisownia Herman. Nie przyjęła się.
Temat zamykam i zapraszam do wskazanego przez rycymera.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|