Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony < 1 2 3 4 5 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najwybitniejsza kobieta rządząca Egiptem
 
Która z kobiet wydaje Ci się najlepszą władzczynią Egiptu?
Nefretete [ 18 ]  [15.13%]
Hatszepsut [ 55 ]  [46.22%]
Kleopatra z Ptolemeuszy [ 46 ]  [38.66%]
Suma głosów: 119
Goście nie mogą głosować 
     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 27/06/2010, 0:10 Quote Post

QUOTE(Przemek18 @ 26/06/2010, 11:38)
Zyskała nieśmiertelność.

No, robią jej konto na facebooku. biggrin.gif

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Dagome
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.260
Nr użytkownika: 46.895

Dagome Arbiter Elegantiarum
Stopień akademicki: Iudex
Zawód: Dagome Iudex
 
 
post 27/06/2010, 7:00 Quote Post

Tak naprawdę nie będę zachwycał sie żadną chyba że w ramach konkursu piękności.
Wszystkie nieźle narozrabiały a rządy sprawowały raczej po kobiecemu tj. z wątpliwymi skutkami. Tym niemniej wcisnąłem knefel przy Hatszepsut bo najwięcej zostawiła dla archeologów, przestrzegałbym jednak przed utożsamianiem jej inicjatywy budowlanej z prosperitą gospodarczą bedącą rzekomo jej zasługą. Niejaki Causescu też wybudował m. in. monumentalny pałac w którym jego gabinet miał wymiary boiska piłkarskiego ale nikt na tej podstawie nie twierdzi że to wskutek cudu gospodarczego którego miałby dokonać.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
macijasi
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 53
Nr użytkownika: 66.499

Maciej Jasinski
Zawód: Student
 
 
post 5/07/2010, 14:40 Quote Post

Ja uwazam, ze byla to Hatszepsut, ale zaglosowalem inaczej ;.;.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
marek1307
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 284
Nr użytkownika: 62.610

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 5/07/2010, 15:24 Quote Post

QUOTE(Przemek18 @ 26/06/2010, 10:38)
Z tego co zauważyłem temat zbiegł odrobinę z pierwotnego zamierzenia. Więc zagłosowałem na Kleopatre bo jak by nie pewne okoliczności np. Śmierć Cezara. Egipt odzyskał by swoją dawną świetność. Zagłosowałem też na nią z innego powodu. Udało jej się to co udało się niewielu. Zyskała nieśmiertelność. Tego czego pragnął każdy król Egiptu, tego czego pragnął każdy Egipcjanin, tego czego ludzie pragnął do teraz.  Tak jeszcze wracając do tej ankiety co by zapytać ludzi i znanych Egipcjan to myślę że padło by też imię Ramzesa II. Jeszcze co do Kleopatry to się zastanawiam co z jej dziećmi. Następcami tronu Egiptu z tego co wiem nie zabito ich i gdzieś tam żyli.
*



Wiadomo, że Kleopatra Selene, córka Kleopatry i Antoniusza, wychowywana przez Oktawię, siostrę Augusta i "rzymską" żonę Antoniusza, wyszła za Jubę II, króla Mauretanii. Ich syn Ptolemeusz został zgładzony przez cesarza Kaligulę. Losy jej brata bliźniaka Aleksandra Heliosa i Ptolemeusza Filadelfosa są nieznane. Cezarion został zawrócony z drogi do Indii i zamordowany z rozkazu Oktawiana.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
anne18
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 39
Nr użytkownika: 65.534

Ania
Stopień akademicki: -
Zawód: uczennica liceum
 
 
post 8/09/2010, 18:44 Quote Post

O ile wiem, to Nefretete była wzięta za mąż przez faraona, jako Hetytka, bo Egiptowi zagrażały dwa plemiona - Asyryjczycy i Hetyci właśnie. Poślubienie Nefretete było więc próbą niejakiego sojuszu z Hetytami i pragnieniem poznania tajników wyrobu żelaza.

Hatszepsut jest wg mnie największym autorytetem z tych podanych tutaj, bo rządziła, gdy inni byli przekonani, że jest mężczyzną, a po jej śmierci okazało się, że to kobieta. Zaczęto wtedy zacierać wszystkie ślady, które pozostawiła po sobie na ziemi. Sądzę jednak, iż byłą tą najwybitniejszą...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Tomekarcheo
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 441
Nr użytkownika: 40.905

Zawód: doktorant
 
 
post 8/09/2010, 18:59 Quote Post

QUOTE(anne18 @ 8/09/2010, 18:44)
Hatszepsut jest wg mnie największym autorytetem z tych podanych tutaj, bo rządziła, gdy inni byli przekonani, że jest mężczyzną, a po jej śmierci okazało się, że to kobieta. Zaczęto wtedy zacierać wszystkie ślady, które pozostawiła po sobie na ziemi. Sądzę jednak, iż byłą tą najwybitniejszą...
*


Sugerujesz, że Hatszepsut ukrywała przed całym światem swoją kobiecość? Dobrze rozumiem? Wybacz, ale skąd takie domniemania? Dla mnie wydają się zupełnie irracjonalne. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
anne18
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 39
Nr użytkownika: 65.534

Ania
Stopień akademicki: -
Zawód: uczennica liceum
 
 
post 10/09/2010, 17:05 Quote Post

QUOTE
Tomekarcheo
  QUOTE(anne18 @ 8/09/2010, 18:44)
Hatszepsut jest wg mnie największym autorytetem z tych podanych tutaj, bo rządziła, gdy inni byli przekonani, że jest mężczyzną, a po jej śmierci okazało się, że to kobieta. Zaczęto wtedy zacierać wszystkie ślady, które pozostawiła po sobie na ziemi. Sądzę jednak, iż byłą tą najwybitniejszą...





Sugerujesz, że Hatszepsut ukrywała przed całym światem swoją kobiecość? Dobrze rozumiem? Wybacz, ale skąd takie domniemania? Dla mnie wydają się zupełnie irracjonalne. 


Nie wiem, czy mnie dobrze zrozumiałeś. Wg mojego nauczyciela historii Hatszepsut rządziła jako faraon i wszyscy myśleli, że jest mężczyzną. Dopiero po jej śmierci (o ile pamiętam na jakiejś wojnie), okazało się, że Hatszepsut jest kobietą. Było to dosyć "niewygodne" dla Egipcjan i to ONI zaczęli zacierać jej ślady, by wszelki słuch o niej zaginął.
Miałam na myśli właśnie to smile.gif

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Vergilius
 

le duc de Rivoli
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.395
Nr użytkownika: 55.739

Dawid Sienkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 10/09/2010, 18:49 Quote Post

QUOTE
Nie wiem, czy mnie dobrze zrozumiałeś. Wg mojego nauczyciela historii Hatszepsut rządziła jako faraon i wszyscy myśleli, że jest mężczyzną. Dopiero po jej śmierci (o ile pamiętam na jakiejś wojnie), okazało się, że Hatszepsut jest kobietą. Było to dosyć "niewygodne" dla Egipcjan i to ONI zaczęli zacierać jej ślady, by wszelki słuch o niej zaginął


Jakoś mizernie zacierali te ślady... Nie ma podstaw, by sądzić, że Egipcjanie nie znali płci Hatszepsut. Pewne światło na jej "kobiecość" rzuca choćby słynne graffiti z Deir el-Bahri...
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 10/09/2010, 19:47 Quote Post

No ale słusznie. Hatszepsut wcale nie ukrywała tego, że była kobietą. Zresztą wszyscy też dobrze wiedzieli kim tak doprawdy było, a była wszak córka faraona Totmesa I oraz siostra i zarazem żoną Totmesa II. Po jego śmierci została regentką na tronie egipskim, bo prawowity władca, czyli Totmes III był jeszcze za młody by objąć rządy. Hatszepsut była dla niego ciotka, macochą i teściową w jednej osobie, a ponieważ miała ciągoty do władzy, nie dopuszczała go do niej, nawet gdy ten był już dorosły! smile.gif
Cały widz z tą Hatszepsut polega na tym, że aby zachować tradycję - przynajmniej od strony wizualnej - przebierała się w męskie ciuchy wraz z insygniami władzy należącymi do mężczyzny - faraona. Hatszepsut poszła nawet dalej i nakazał by traktowano ją jak mężczyznę. Taka polityka była jednak na pokaz, bo w kuluarach dworskich Hatszepsut żyła swobodnie, tj. jak na prawdziwą kobietę przystało. wink.gif Ponieważ tak się akurat składało, że na tronie zasiadł człowiek, któremu władza zasmakowała na dobre, a co najważniejsze, spełniał się w niej wyśmienicie, nie było potrzeby, by Hatszepsut z niego usuwać. smile.gif Trudne czasy dla niej nastały, gdy Totmes III rzeczywiście urósł w siłę i ją zdetronizował.

Natomiast co do pochodzenia Nefretete. To jest jedna z teorii mówiących o tym, że z pochodzenia była Hetytką. Na potwierdzenie tego mamy dowód w postaci jej imienia, tj. "Ta, która przybyła" lub "Piękność, która przybyła". No ale to może również oznaczać, że "przybyła piękna kobieta" na dwór Amenhotepa III by poślubić jego syna, Amenhotepa IV, późniejszego Echnatona. Stąd też jest bardzo interesująca koncepcja mówiąca, że była to córka znaczącego urzędnika państwowego, Aj.

vapnatak

Ten post był edytowany przez Vapnatak: 10/09/2010, 19:54
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
Tomekarcheo
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 441
Nr użytkownika: 40.905

Zawód: doktorant
 
 
post 10/09/2010, 22:34 Quote Post

Anne 18 - Hatszepsut nigdy nie ukrywała swojej kobiecości, to jest absurd. Wystarczy przeczytać powyższy post Vapnataka, żeby to zrozumieć. Przykre natomiast jest to, że nauczyciele w szkołach przekazują uczniom takie bzdury z którymi potem idą w świat.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 10/09/2010, 22:56 Quote Post

No właśnie, mnie to tez przeraża. Nie dalej jak kilka dni temu dałem upust swoim emocjom na innym forum historycznym, gdzie dziewczyna otrzymała zadanie domowe od profesora z historii, a dotyczące epok archeologicznych. Problem polegał na tym, że zadanie było tak sprecyzowane, że z logicznego punktu widzenia zupełnie się wykluczało. Do tego posiadało błąd merytoryczny... Tutaj mamy analogiczną sytuację; profesor chciał zainteresować swych uczniów ciekawą historia na temat kobiety - faraona Hatszepsut, ale z braku doinformowania, sprzedał im najzwyczajniej kit. smile.gif No chyba, że zasugerował się jakimś karkołomnym skrótem myślowym, no ale to i tak nie usprawiedliwia go, ponieważ mógł wyjaśnić swój tok rozumowania swoim podopiecznym. smile.gif

Jeszcze raz: poddani Hatszepsut doskonale zdawali sobie z tego sprawę, że była to kobieta, która rządziła krajem tak jak prawowity władca - mężczyzna.
Wydaje się, że kapłani (bo to oni grali pierwsze skrzypce w państwie przy okazji podejmowania decyzji kto ma sprawować władzę) dali jej po prostu warunek: chcesz rządzić? ok, ale zgodnie z tradycją praktykowaną od początku istnienia Kemet. Ponieważ Hatszepsut bardzo zależało na utrzymaniu władzy, zrobiła wszystko by ją utrzymać dla siebie.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
anne18
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 39
Nr użytkownika: 65.534

Ania
Stopień akademicki: -
Zawód: uczennica liceum
 
 
post 11/09/2010, 10:34 Quote Post

Być może jest tak, jak wy to mówicie i nasz nauczyciel faktycznie wcisnął mi kit, ale powiedzcie: Czy Egipcjanie nie sprzeciwiali się temu, że rządzi nimi kobieta? Przecież w tradycji faraon był "SYNEM boga Re", nie córką. Naprawdę nie było sprzeciwów???
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 11/09/2010, 11:01 Quote Post

Oczywiście, że Hatszepsut nie ukrywała swojej płci, jest to klasyczna bzdura, którą wcisnął wam nauczyciel - świadomie lub co bardziej prawdopodobne nieświadomie.
Wystarczy zacytować Ineniego królewskiego urzędnika : "Król wstąpił do nieba i połączył się z Bogami.Jego syn zajął jego miejsce...Jego siostra Boska małżonka Hatszepsut zajmowała się sprawami kraju:Ona rządziła Obojgiem Krajów i jej płacono podatki"
Niedługo potem Hatszepsut przejmie już pełną tytulaturę królewską.
Nie mówiąc już o tekście przedstawiającym dzieciństwo Hatszepsut w Deir el-Bahari gdzie jest zamieszczony fragment w którym królową Ahmes nawiedza sam Amon zwiastując że narodzi córkę spłodzoną przez niego którą nazwie : "Obejmująca Amona, pierwsza wśród kobiet"

Vapnataku: Najgorsze jest to, że ta osoba pojawiła się także z tym samym zadaniem w niezmienionej formie z 2-3 dni temu również tutaj.Ja nie chcę oceniać poziomu merytorycznego lekcji wszak nie mam do tego żadnych kompetencji niemniej błędy i uogólnienia dotyczące tzw "Pierwszych cywilizacji" czy zwłaszcza prehistorii wydają się być na porządku dziennym...



Ten post był edytowany przez Marthinus: 11/09/2010, 11:07
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
Vergilius
 

le duc de Rivoli
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.395
Nr użytkownika: 55.739

Dawid Sienkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 11/09/2010, 13:58 Quote Post

QUOTE
Vapnataku: Najgorsze jest to, że ta osoba pojawiła się także z tym samym zadaniem w niezmienionej formie z 2-3 dni temu również tutaj.Ja nie chcę oceniać poziomu merytorycznego lekcji wszak nie mam do tego żadnych kompetencji niemniej błędy i uogólnienia dotyczące tzw "Pierwszych cywilizacji" czy zwłaszcza prehistorii wydają się być na porządku dziennym...


To nagminne... Sam kiedyś usłyszałem o betonowych mostach w Egipcie, jako jednym z największych dzieł starożytnych Egipcjan...

QUOTE
Być może jest tak, jak wy to mówicie i nasz nauczyciel faktycznie wcisnął mi kit, ale powiedzcie: Czy Egipcjanie nie sprzeciwiali się temu, że rządzi nimi kobieta? Przecież w tradycji faraon był "SYNEM boga Re", nie córką. Naprawdę nie było sprzeciwów???


Nie, a przykłady rządzenia Egiptu przez kobiety obserwuje się od czasów najdawniejszych (na wpół legendarna Nitokris, koniec VI dynastii), przez Średnie Państwo (Neferusebek XII dynastia) do czasów ptolemejskich. Poza tym, Egipcjanie nie mieli oporów, choćby religijnych i tradycjonalistycznych, żeby zrobić z kobiety "króla". Nie zapominajmy, że osoba sprawująca godność faraona nie była boska i nie była w pewnych okowach tradycji, że musi być facetem. Boski był jedynie sam urząd. Po części, jakby nie było, ułatwiało to w takiej sytuacji kobiecie dostęp do władzy. Zresztą, u Schlogla można przeczytać, że kobiety nie były gorsze od mężczyzn i miały te same prawa.

Anne, po tych naszych wywodach, idź do nauczyciela od historii i powiedz mu, że się nie zgadzasz biggrin.gif. Śmiało ubiegaj się o piątkę elefant.gif!

Ten post był edytowany przez Vergilius: 11/09/2010, 13:59
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
anne18
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 39
Nr użytkownika: 65.534

Ania
Stopień akademicki: -
Zawód: uczennica liceum
 
 
post 11/09/2010, 14:18 Quote Post

QUOTE
Vergilius
Anne, po tych naszych wywodach, idź do nauczyciela od historii i powiedz mu, że się nie zgadzasz . Śmiało ubiegaj się o piątkę !


Ale ja chcę szóstkę biggrin.gif A poza tym mój nauczyciel wyjaśniał mi to w ramach przygotowania do OH w gimnazjum, więc nie ma z tego ocen biggrin.gif Już ja mu pokażę! A jakbym taką głupotę na Olimpiadzie napisała?! Komisja by mnie wyśmiała!!!
Dzięki za to, że wyjaśniliście mi, jak to było naprawdę wink.gif worthy.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

5 Strony < 1 2 3 4 5 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej