|
|
Bożek słowiański w podkrakowskim lesie, Jeśli to nie żart, to jest to rewelacja
|
|
|
|
Trzeba zgłosić do muzeum. Jeśli ten zabytek na coś rokuje powinny wtedy zostać przez konserwatora i archeologów podjęte dalsze działania.
Jeśli jest to zabytek z wczesnego średniowiecza to sprawę rozjaśnią badania kontekstu znaleziska. O ile poszukiwacze wszystkiego nie rozszabrują.
|
|
|
|
|
|
|
konfucjusz007
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 97.079 |
|
|
|
|
|
|
Wpis kolegi znalazcy na fb - "Dwa radiowozy tajników po niego przyjechały z KRK. Jedno co jest pewne to nie jest to styropian ani żadna betonowa podróba".
Chłopak opublikował to zdjęcie na profilu Archeologia(PL), przekazał policji rzeźbę zawiniętą w swoją koszulkę i wskazał miejsce znalezienia.
Mam tylko teraz nadzieję, że ta rzeźba trafi w dobre naukowe/archeologiczne ręce i wkrótce dowiemy się czegoś więcej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wybaczcie puryzm językowy, ale sprawdziłem miarką w guglu i okazało się, że z tego "podkrakowskiego lasu" bliżej do rynku w Katowicach niż w Krakowie . W każdym razie jest to dorzecze Wisły na Jurze K-Cz.
Co do samego dzieła, to wydaje się, że kłobuk i wąsiska mają wskazywać na modę słowiańską . Jakby miał to być autentyk , to głosuję na bóstwo lunarne (moim zdaniem nazywane Trzygłowem), któremu lud polski przypisywał trójkę jako liczbę świętą ze względu na trzy (wedle ludu) fazy (ale także na Jurze, w magii pasterskiej, opartej ściśle na fazach księżyca, powtarza się magiczna liczba 3 i jej wielokrotność - 9).
Liczba 3 powtarza się u kamiennej postaci trzykrotnie - w trójce trójkątów tworzących oczy i nos. Mamy więc i 3, i 9, obie poświadczone kultowo u jurajskich owczarzy. Uznanie tych trójkątnych oczu za symboliczne stanowi zresztą jedyne dorzeczne wytłumaczenie geometryzmu przedstawienia, jakie przychodzi mi do głowy. Z początku myślałem, że postać ma zamknięte powieki i dlatego tak dziwnie wygląda, ale nie - oczy są otwarte i w ich centrum widać źrenice.
|
|
|
|
|
|
|
wiseguy
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 102.220 |
|
|
|
Rysio |
|
|
|
|
QUOTE(Paweł Gajtkowski @ 7/09/2017, 11:33) ...to głosuję na bóstwo lunarne (moim zdaniem nazywane Trzygłowem)...
Dlaczego kazdy od naukowcow do reszty ludzi mysli ze kazda postac wyryta w kamieniu z tamtych lat ma przedstawiac boga? To mogl byc po prostu bogaty wiesniak ktory mial duzy dom ktory byl strzezony przez kamiennych straznikow. W mojej opini...ten zabytek przestawia krola lub jakiegos dowodcy ktory rzadzil plemieniem lub tez osada.
PS - Sorki za Angielska klawiature
Ten post był edytowany przez welesxxi: 8/09/2017, 17:20
|
|
|
|
|
|
|
|
Obstawiam że jest to falsyfikat.
|
|
|
|
|
|
|
konfucjusz007
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 97.079 |
|
|
|
|
|
|
[quote=Paweł Gajtkowski,7/09/2017, 12:33] Wybaczcie puryzm językowy, ale sprawdziłem miarką w guglu i okazało się, że z tego "podkrakowskiego lasu" bliżej do rynku w Katowicach niż w Krakowie . W każdym razie jest to dorzecze Wisły na Jurze
To masz dokładniejsze informacje, na temat lokalizacji niż ja Czyli gdzieś bardziej w okolicach Mysłowic to zostało odnalezione ?
|
|
|
|
|
|
|
konfucjusz007
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 97.079 |
|
|
|
|
|
|
Ciekawe jest też to, że w górnej części rzeźby został wyraźnie ludzką ręką odkuty fragment kamienia. Można z tego wnioskować, że było w tej części również coś ważnego. Być może druga twarz, albo jakieś znaki i ktoś zdecydował się to zniszczyć, zamazać. Szkoda też, że mamy do dyspozycji tylko jedno zdjęcie rzeźby, z innych ujęć może dało by się jeszcze coś ciekawego zaobserwować.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(konfucjusz007 @ 8/09/2017, 17:14) To masz dokładniejsze informacje, na temat lokalizacji niż ja Czyli gdzieś bardziej w okolicach Mysłowic to zostało odnalezione ?
E, nie. Mysłowice leżą na Wyżynie Śląskiej, nie Krakowsko-Częstochowskiej. Zresztą, przecież w dyskusji na fejsie, którą podlinkowałeś, wprost jest napisane gdzie to dokładnie było. Weles napisał, że będą szabrować, więc nie powtarzam.
QUOTE(konfucjusz007 @ 8/09/2017, 17:27) Ciekawe jest też to, że w górnej części rzeźby został wyraźnie ludzką ręką odkuty fragment kamienia. Można z tego wnioskować, że było w tej części również coś ważnego. Być może druga twarz, albo jakieś znaki i ktoś zdecydował się to zniszczyć, zamazać. Szkoda też, że mamy do dyspozycji tylko jedno zdjęcie rzeźby, z innych ujęć może dało by się jeszcze coś ciekawego zaobserwować.
Jeśli kamień leżał ukryty w ziemi, to mógł zostać zwyczajnie ukruszony lemieszem podczas prac polowych.
Szukając jakichś analogii do znaleziska znalazłem opis kościoła ze Starego Lelowa w "Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego" z 1890 r.: QUOTE "Drzwi z kruchty do kościoła mają starożytne odrzwia z kamienną figurą Matki Boskiej. Tu miał być dawniej wmurowany kamień z wyobrażeniem bożyszcza pogańskiego. Obecnie nie znajduje się".
|
|
|
|
|
|
|
konfucjusz007
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 97.079 |
|
|
|
|
|
|
Odnośnie miejsca, to "podkrakowski las" skojarzył mi się... lub może inaczej - rozmarzyłem się od razu, że to może z jakiejś pogańskiej świątyni "silnego księcia na Wiśle" Muszę jeszcze przejrzeć tą dyskusję
Jak na rysy po lemieszu, to te linie/nakłucia chyba zbyt równo dochodzą do siebie. Pewnie jest to możliwe do stwierdzenia, czy to przypadkowe odłupanie, czy umyślne.
Ten post był edytowany przez konfucjusz007: 10/09/2017, 1:58
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe gdzie te odlupanie z boku,z tylu glowy czy na czubku?
QUOTE Ciekawe jest też to, że w górnej części rzeźby został wyraźnie ludzką ręką odkuty fragment kamienia. Można z tego wnioskować, że było w tej części również coś ważnego. Być może druga twarz, albo jakieś znaki i ktoś zdecydował się to zniszczyć, zamazać.
Pokazalem to zonie i stwierdzila ze tam nic nie bylo ,najwyrazniej ktos chcial to zniszczyc.
Ten post był edytowany przez Arheim: 10/09/2017, 8:52
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak sobie leżał od tysiąca lat w lesie przykryty liśćmi i mchem? Wien czemu piszecie o lemieszu i polu? Jak patrze na materiał figury i betonową nawierzchnię na której stoi, widać wyrażnie że to ten sam materiał. Ktoś to odlał w betonie, forma z gipsu np. Wygląda na grubą ściemę.
Ten post był edytowany przez mlukas: 10/09/2017, 9:37
|
|
|
|
|
|
|
|
Może próbowano go najpierw zniszczyć,ostatecznie wylądował w lesie aby go nikt nie znalazł? W lesie sie nie orze ,trzeba byłoby sprawdzic glebe ,ale ogolnie w lasach gleby są slabe i tam nawet kiedys nic sie nie uprawiało.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak na razie jedyne co łączy tę figurę z pogańskimi Słowianami to skojarzenie odkrywcy, który najwyraźniej nie ma pojęcia o czym pisze. To nie musi być falsyfikat, tylko po prostu nowożytny element zdobniczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie to ściema. Zbyt ostre krawędzie jak ponad 1000 lat. Za mało się wytarły i zwietrzały. Jakiś "Nikifor" śląsko-małopolsko-jurajski (czy gdzie to tam znaleziono) dziergał sobie w wolnych chwilach i tyle.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|