[quote=Dux Bellae,6/06/2021, 13:55]To wszystko prawda. Jednak są to ogólne stwierdzenia i nie można ich zerojedynkowo dopasować do każdej sytuacji. Kiedy przyjrzymy się szczegółom, wyłoni się zupełnie inny obraz.

- Scypion walczył na półwyspie iberyjskim, Hannibal apenińskim.[/quote]
I jakie to ma znaczenie w tym porównaniu? Bo nie widzę istotnej różnicy.

[code]- Hannibal zmagał się z plemiona italskimi, które od lat czuły się integralną częścią Republiki Rzymskiej. Scypion z plemionami barb...

[quote=artur.dell,31/05/2021, 10:56]Widzę, że wątek zyskał sporo uczestników. Weekend miałem bardzo zajęty, więc nie miałem czasu na przeczytanie dodanych wpisów i udzielenie odpowiedzi.

Zauważyłem jednak, że pewna część forumowiczów udzielających się w tym wątku wyraża swoje opinie w dość impulsywny sposób, co trochę odbiera radość z prowadzenia dyskusji. Rozumiem, że widza każdego z wypowiadających się może być przeróżna, ale nie lubię nonszalancji. Jeżeli ktoś ma odmienny pogląd od innych to...

[quote=Alexander Malinowski 3,28/05/2021, 14:44][quote=Hanno Sabellus,28/05/2021, 13:14] Kościół był właśnie czynnikiem, który sprzyjał postępowi. To zakony były przyczółkami tego postępu w średniowiecznej Europie. To one gromadziły wiedzę, były ośrodkami kultury, edukacji, uczyły ludzi technik uprawy ziemi itd. Chrześcijaństwo dało impuls do rozwoju sztuki budowlanej, filozofii (scholastyka), później średniowiecznych uniwersytetów.
Jak wyglądał postęp naukowy, technologiczny w kulturach, które ...

[quote=artur.dell,28/05/2021, 6:51]Od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie, jak mógłby wyglądać świat, gdyby nie było chrześcijaństwa.[/quote]
Trochę wątek do historii alternatywnej, ale starając się racjonalnie rozważyć taką możliwość i odłożyć na bok ewentualne uprzedzenia, trudno moim zdaniem byłoby uznać, że świat bez chrześcijaństwa wyglądałby lepiej (należałoby oczywiście najpierw zdefiniować co przez to "lepiej" rozumieć, ale chwilowo to pominę).

[quote]Załóżmy, że chrześcijań...

Nikt nie wspomniał o przynajmniej jednej z licznych bitew Wielkiego Macedończyka? ;)
Rozumiem fascynację Kannami, sam jestem miłośnikiem talentu militarnego Hannibala, ale myślę, że należałoby tu wymienić któreś ze zwycięstw Aleksandra. Jeśli mowa o oblężeniach, to akurat Alezja - mimo ogromnego znaczenia tej bitwy - nie była jakimś popisem kunsztu taktycznego czy błyskotliwego dowodzenia. Tu prędzej postawiłbym np. na oblężenie Tyru przez Aleksandra, gdzie armia macedońska naprawdę musiała si...

[quote=Dux Bellae,29/10/2020, 21:40]Mogę wyłącznie podpisać się pod wszystkim, co napisałeś.

[quote]zauważmy, że Hannibal działał przez większość wojny na terenie sobie wrogim, mając przez to "pod górkę" choćby pod względem logistyki.[/quote]

Dokładnie. Podczas gdy Scypion najdłużej działał na półwyspie iberyjskim. Pomijając fakt, że tamtejsze plemiona były posłuszne Kartaginie z przymusu, nie z lojalności, to dodatkowo między sobą miały sprzeczne interesy. Scypion wykorzystał więc ...

[quote=marek8888,5/07/2018, 18:47]Góry jako granicą mają tylko tę przewagę nad rzekami, że gdy przychodzi surowa zimowa aura są one bardziej nieprzepuszczalne niż rzeki, które otwierają wtedy granicę na całej długości. Tak swoją drogą polecam sprawdzić ów rzeczny problem własnie na tym polu w V wieku ;) bo zdaje się, że pogoda miała tu większy wpływ na historię niż polityka...
Ale co do zasady granica na rzece jest tańsza i wymaga mniejszej obsady ludzi, którzy moga znac się na wojaczce mocno śr...

[quote=Kkkkkkk,3/07/2018, 15:18]Napisałeś że granica na Renie była dłuższa. Może to i prawda ale i tak musiałoby tam stacjonować mniej jednostek niż na tych opartych o Łabę. Byłyby potrzebne do trzymania german w ryzach. Te plemiona dało się podbić ale Rzymianie nie w ten sposób podporządkowywali sobie barbarzyńców. Chodziło o to żeby ich zromanizować a germanie opierali się romanizacji. Może udałoby się ich w końcu do tego przymusić ale i tak musiałoby tam stacjonować więcej oddziałów niż na dł...

[quote=Kkkkkkk,2/07/2018, 18:21]Cesarze kontynuowali podboje nie dlatego że widzieli w nich jakieś korzyści tylko dlatego że chcieli uzyskać sławę zdobywców. Wielu cesarzy na początku panowania organizowało jakąś wyprawę by pokazać że bogowie im sprzyjają.[/quote]
Jedno nie wyklucza drugiego. W czasach republiki za polityką podbojów również stały ambicje konsulów, namiestników prowincji, ale nie oznacza to, że zdobycze te nie przynosiły korzyści państwu. Czemu podobnie nie mogło być w okresie ce...

[quote=Kkkkkkk,30/06/2018, 17:42]W dodatku dalsze podboje już się nie opłacały. Ekspansja Rzymian zatrzymała się na Renie z dwóch powodów. Po pierwsze na rzece łatwiej było ustanowić granicę. Po drugie wkroczenie na ziemie za Renem już się nie opłacało. Mniej więcej w tym rejonie stykały się dwie kultury gospodarcze : jastorfska i lateńska. Tereny które podporządkował sobie Rzym należały do lateńskiej. Tam z powodu nadwyżki żywności dało się utrzymać bardziej rozwiniętą społeczność. Te ziemie by...

[quote=wysoki,30/06/2018, 12:43]Skoro dysponował źródłami tylko jednej strony to czy chciał, czy nie jednak musiał być stronniczy ;).
Jak napiszesz książkę o dws tylko na radzieckiej literaturze to będzie ona:
- bezstronna
- w jakimś stopniu (mniejszym lub większym, zależy ile użyjesz zdrowego rozsądku oraz wiedzy ogólnej) stronnicza?

Rufus dokonał może jakichś rozważań pod kątem znanej liczebności perskich oddziałów, możliwości mobilizacyjnych, logistyki?
[/quote]

Sęk w tym, że nie znamy wszy...

[quote=wysoki,30/06/2018, 11:46]A on ją wziął z:
- żył w czasach Aleksandra i był na miejscu bitwy, czyli z włąsnych obserwacji i szacunków
- znanych mu dokumentów lub przekazów perskich
- znanych mu przekazów grecko-macedońskich
- obu wymienionych wyżej źródeł i po ich wzajemnej krytyce?

[/quote]
Oczywiście że nie wziął jej z własnych obserwacji i raczej na pewno korzystał z autorów grecko-macedońskich. Czy to sprawia, że...

[quote=Kkkkkkk,29/06/2018, 19:11][quote=Sobieski as od deski aż do deski,29/06/2018, 14:25]Czyli 250.000 (czy coś koło tego) Persów pod Gaugamelą można włożyć między bajki ?

[/quote]
Raczej tak. Taką liczbę podają Macedońskie ale najprawdopodobniej robią to żeby podkreślić geniusz Aleksandra. Ale argument o wojnie o niepodległość jest raczej błędny. Trzeba zwrócić uwagę na to że problemy z wyżywieniem pojawiały się tam głó...

[quote=demsza,29/01/2018, 1:42]Odpowiedz jest prosta: Juliusz Cezar. Każdy słyszał o Cezarze ale nie każdy o Oktawianie.[/quote]
Sorry, ale co to za argument? <_<

[quote]Poza tym Oktawiana nie byłoby gdyby nie Cezar, a wszystko co osiągnął było w dużej mierze uwarunkowane tym, iż Cezar wyznaczył go w testamencie swoim następcą.[/quote]
Zgoda co do tego, że nazwisko Cezara było dla Oktawiana wielkim kapitałem na starcie, ale to jaki zrobił z niego później użytek i jak potrafił wykorzysta...

[quote=Gajusz Juliusz Cezar,16/11/2017, 13:32]Myślę, że przynajmniej bezpieczniejsze niż stawianie hipotezy nie popartej źródłowo, nie sądzisz? To chyba lepsze z punktu widzenia metodologii?[/quote]
Ale ja nie stawiałem żadnej hipotezy, tylko odnotowałem fakt obecny w literaturze przedmiotu, a mianowicie że obstawę słoni bojowych stanowili lekkozbrojni. Nie słyszałem, by jakakolwiek inna formacja działała w takim charakterze, dlatego napisałem, że wyglądało to pewnie podobnie bez względu na regi...

[quote=Axxamith,14/11/2017, 18:45]Witam.

Nie jestem przekonany czy obsługa walczyła razem ze słoniem...musieli by stawić czoła ciężkiej piechocie ( a byli lekkozbrojni przecież) i masom wojsk wroga będąc pod ciągłym ostrzałem( bo wojacy wroga chyba rzucali i strzelali by czym w te słonie?).[/quote]
Główną bronią był oczywiście sam słoń - obstawa zapewne nie wdawała się w walkę wręcz, raczej trzymali się nieco z tyłu i byli głównie po to by nie dopuścić do osaczenia zwierzęcia z boków i z tyłu, ...

[quote=Gajusz Juliusz Cezar,13/11/2017, 13:44][quote=Hanno Sabellus,13/11/2017, 13:35]"Obstawa" słonia wyglądała raczej podobnie bez względu na to czy mowa o Kartaginie,
[/quote]A znasz może jakiś przykład słoni w armii kartagińskiej z obstawą lekkozbrojnych (chodzi mi o wskazanie wprost)?[/quote]
Hmm, no nic takiego nie mam w zanadrzu, ale to nie oznacza, że kartagińskie słonie ruszały do w...

[quote=Axxamith,10/11/2017, 17:13]Interesuje mnie mechanika ataku słoni bojowych. Ilu było ludzi w obstawie ( lekkozbronych zapewne),jak dokładnie wyglądało uderzenie słoni, jak szybko w wyrwy wtargiwały własne wojska.
Jak zwykle odpowiedzi zależą od regionu świata zapewne bo Kartagina chyba miała inny schemat obstawy niż hinduskie królestwa?[/quote]

"Obstawa" słonia wyglądała raczej podobnie bez względu na to czy mowa o Kartaginie, o imperiach diadochów czy też o Rzymianach - zwykle ...

Dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia :) Chciałem jeszcze dopytać czy wiecie jak radzono sobie z tym problemem w późniejszych epokach? Gdzieś natknąłem się bowiem na wzmiankę, że do obijania kadłubów blachą powrócono dopiero ok. XVIII wieku. Czy to prawda a jeśli tak, to dlaczego, skoro inne sposoby (czytałem np. o opalaniu wierzchniej warstwy kadłuba, stosowaniu smoły, wapna itp.) nie były tak skuteczne?...

Spoko, nie ma sprawy :) Dzięki za ciekawą i pouczającą dyskusję :) Pozdrawiam!...

[quote=sargon,30/06/2017, 19:15]Nie. Metalem obijano kadłuby statków, nie okrętów - i to raczej ołowiem, przynajmniej jeśli chodzi o starożytność, nie miedzią.
Chociaż jak ktoś miał kasę...[/quote]
A mógłbyś rozwinąć dlaczego tylko statki (rozumiem, że handlowe?) traktowano w ten sposób? Przecież jeśli chodziło o ochronę kadłubów przed morską florą i fauną, to jednostki wojenne były na to tak samo narażone....

[quote=Urlich,30/06/2017, 13:59]Więc to co kiedyś słyszałem i czytałem o okręcie pokrytym miedzią mogło być ochroną przed taranowaniem?
Stosowano specyficzną budowę okrętu by się przed tym ochronić?Remontowano uszkodzone taranowaniem okręty?[/quote]
Cóż, nie jestem ekspertem, ale myślę, że raczej było to właśnie wzmocnienie poszycia okrętu. Nie wiem czy remontowanie uszkodzeń przy pomocy jakichś metalowych elementów było w ogóle wykonalne - jak odbijałoby się to na ciężarze i wyważeniu okrętu, n...

[quote=Urlich,30/06/2017, 0:42]Chciałbym zapytać o taktykę walki flota w starożytności.
Stosowano tarnowskie, łamanie siodeł, abordaz, ostrzał(czy coś jeszcze?).
Co do taranowania to czy okret staranowany mogl wytrzymac tarnowanie?
Czy remontowano uszkodzone w ten sposób okręty?bo
Wydaje mi się że kiedyś czytałem o znalezieniu okręty którego kadłub był pokryty miedzia. Czy istnialo cos takiego?
Czy naprawdę rejs przez pełne morze byłby zabójczy dla floty?
[/quote]
Co do taktyki walki to zasadni...

[quote=Gajusz Juliusz Cezar,24/06/2017, 6:14]No właśnie o to chodzi, że Antiocha nie trzeba by przekonywać, bo Hannibal miałby własne zaplecze, które pozwoliłoby mu na realizację tego planu inwazji. Przypomnę, że Hannibal do realizacji tego celu chciał od Antiocha 11 tys. żołnierzy i 50-100 okrętów, czyli relatywnie małe siły. Dlaczego tak małe siły uznawał za wystarczające? Bo chciał, tak jak on sam oraz jego bracia Hazdrubal i Magon rozbudować to jądro o miejscowe zaciągi. Zresztą tak również ...

[quote=Gajusz Juliusz Cezar,22/06/2017, 14:44]W moim pytaniu nie chodziło mi o brak sojuszników (o tym aspekcie traktował dalszy wywód w moim poprzednim poście) tylko o inne absorbujące Atniocha obszary np. prowadzona równolegle wojna na wsch. itp. i itd. Skoro tak owych nie było, to nie było czynników bezpośrednio blokujących potencjał jego królestwa. [/quote]
Ok, w takim razie nie zrozumiałem dokładnie. Antioch faktycznie miał w tamtym czasie wolną rękę, by podjąć jakieś poważniejsze działania...