Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
11 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pogrom Kielecki, Kto odpowiedzialny?
     
Dziadek Jacek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.413
Nr użytkownika: 53.918

 
 
post 18/04/2011, 14:27 Quote Post

Chyba Wam się nie chciał otworzyć tekst zalinkowany przeze mnie więc wkleję jego fragment:

QUOTE
...
A oto jak wyglądał przebieg zbrodniczych zajść kieleckich 4 lipca 1946 roku. Pod pretekstem szukania rzekomo zaginionego chłopca, Henryka Błaszczyka, do domu na Plantach, w którym mieszkała liczna grupa Żydów, dwukrotnie wchodzili w różnych fazach milicjanci, wojsko, KBW, oficerowie wywiadu wojskowego i sześciu współdziałających z nimi cywilów. Innych osób nie wpuszczano, umundurowani chcieli bowiem sami obrabować upatrzone ofiary. Krzysztof Kąkolewski na dowód premedytacji, z jaką przeprowadzono całą zbrodniczą akcję, podaje fakt, że Żydzi byli wyraźnie mordowani wybiórczo. W pierwszej kolejności zastrzelono trzy osoby: rabina Kahande, najbogatszego kieleckiego kupca, pragnącego reaktywować w mieście działalność handlową (a więc ożywić "kapitalizm" w Kielcach), i adwokata, upominającego się o żydowskie mienie zagrabione w czasie wojny. Rabina zastrzelił niezidentyfikowany oficer. Wszystkie zabójstwa zostały popełnione przez wojsko, milicję i wspomnianych sześciu cywilów, prawdopodobnie należących do specjalnych oddziałów, powołanych przez wojsko dla celów dywersyjnych.

Pomimo skoncentrowania w Kielcach wielkich jednostek wojska, milicji, UB, KBW i oddziałów sowieckich, przez wiele godzin świadomie nie zorganizowano skutecznej pomocy dla Żydów osaczonych w budynku na Plantach. Wystarczyłaby zaś do tego mała część posiadanych środków. Szef Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, major Władysław Subczyński, odmówił wysłania na miejsce gromadzenia się tłumu kompanii szturmowej WUBP pod pretekstem, że żołnierze są zmęczeni nocną akcją w terenie. Uniemożliwiono przybycie na miejsce zajść przedstawicieli duchowieństwa i prokuratora. Nawet nieduże jednostki wojska czy UB mogłyby z łatwością rozproszyć stosunkowo niewielkie zbiorowisko ludzi, gromadzące się wokół budynku na Plantach. Zbierający się tam tłum - wbrew późniejszym zafałszowaniom - nigdy nie był większy niż paręset osób. Zbrodnicza bezczynność stacjonujących w mieście wielkich jednostek wojskowych polskich i sowieckich (przy równoczesnym udziale niektórych przedstawicieli oficjalnych "sił porządku" w mordach) spowodowała zabicie kilkudziesięciu Żydów.

Warto w tym kontekście przytoczyć opinię Bożeny Szaynok, autorki książki "Pogrom Żydów w Kielcach 4 VII 1946", Warszawa 1991. Pisała ona, iż "działania milicji służyły niewątpliwie rozwojowi wydarzeń pogromowych. Działania szefa WUBP [Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego - J.R.N.] były niewątpliwie skierowane na spotęgowanie wydarzeń pogromu." (s. 108).

Major Subczyński, stary agent Moskwy sprzed wojny, uważany za głównego organizatora masakry ze strony polskiej bezpieki, uratował się od wszelkiej odpowiedzialności dzięki stanowczej interwencji władz sowieckich w jego sprawie. A później robił dalej przyśpieszoną karierę wojskową, mimo braku nawet matury (zrobił ją dopiero w 1956 roku).
...

Więcej pod: http://www.jerzyrobertnowak.com/artykuly/N...elcach_1946.htm

Ostatnie zdanie Nowaka:
QUOTE
...
Najwyższy czas, by badający sprawę antyżydowskich zajść w Kielcach naukowcy polscy i żydowscy odeszli wreszcie od swoistego wąskiego "polonocentryzmu" w tej sprawie i zwrócili uwagę na badania nad przebiegiem i inspiracją dla podobnych pogromów w Słowacji czy na Węgrzech. Może łatwiej trafi się w ten sposób na ślady sprawców wydarzeń.

/Bardziej jemu wierzę niż Wyborczej/



Ten post był edytowany przez Dziadek Jacek: 18/04/2011, 14:54
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 18/04/2011, 15:59 Quote Post

A IPN-owi wierzysz? O ile znam sprawę Instytut badał ją pod kątem ewentualnej prowokacji komuchów, ale niczego nie znalazł.

Ten post był edytowany przez kris9: 18/04/2011, 16:00
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
maly1944
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 382
Nr użytkownika: 72.035

Zawód: antyfaszysta
 
 
post 18/04/2011, 16:47 Quote Post

Najlepiej tłumaczyć wszystkie pogromy spiskiem Ochrany jak te z lat 1881 czy 1905-07 albo spiskiem Gestapo,SD jak te w latach 1940,1941,albo NKWD,UB jak te z 1946.Wtedy nie trzeba się zastanawiać nad krajowym antysemityzmem ,nad tym co wypisywano w Małym Dzienniku,Falandze,ABC.

Skoro za każdym pogromem stały wraże siły to kto stał za pogromami w 1918 czy 1919, albo za tymi z 1936 confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.084
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 18/04/2011, 17:51 Quote Post

lucyna beata
CODE
Nie mieści mi się to w głowie. Proszę zwróćcie uwagę na jedno. To dziecko nie zaginęło, chłopak brał w tym udział. Inna sytuacja była w Rzeszowie, tu zamordowano dziewczynkę, wszystko wskazuje na to, że sprawcą był bandyta pochodzenia żydowskiego, a mimo to do pogromu nie doszło. Tłuszcza mogła przecież uczynić to samo co w Kielcach.

Primo tu i tu byli trochę inni Polacy. Porozbiorowa granica cywilizacyjna na Wiśle nawet do dziś jest widoczna.
Secundo inni Żydzi, u nas nie było świeżo przesiedlonych spod Kijowa czy innego Smoleńska litwaków, którzy dumali jak to fajnie było za cara, tylko same miejscowe wspólnoty, dużo lepiej zintegrowane z Polakami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Dziadek Jacek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.413
Nr użytkownika: 53.918

 
 
post 18/04/2011, 19:40 Quote Post

QUOTE
A IPN-owi wierzysz? O ile znam sprawę Instytut badał ją pod kątem ewentualnej prowokacji komuchów, ale niczego nie znalazł.


Kiedyś mi "przytarto nosa", że nieznalezienie czegoś, nie jest dowodem na to, że to coś nie istnieje. Wszyscy wiedzą, czyje służby zorganizowały zamachy na Papieża i parę innych osób mimo, że wizytówek nie pozostawili.

QUOTE
Wtedy nie trzeba się zastanawiać nad krajowym antysemityzmem

Zastanawiać się trzeba ale wnioski nie zawsze wskazują, że mamy go "wyssany z mlekiem matki".

QUOTE
Pogrom nastąpił po, 800 latach antysemityzmu.

Chyba aż tak źle nie było bo zjeżdżali z całej Europy, gdzie mieli chyba nie najlepiej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
Bartłomiej Rychlewski
 

naczelny opluwacz , wróg ludzkości postępowej
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.116
Nr użytkownika: 7.736

Stopień akademicki: mgr nauk tajemnych
Zawód: prawnik oprawca
 
 
post 18/04/2011, 20:24 Quote Post

Polecam książki :
,,Wokół pogromu kieleckiego " tom I i tom II
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 18/04/2011, 22:37 Quote Post

QUOTE(Dziadek Jacek @ 18/04/2011, 19:40)
QUOTE
A IPN-owi wierzysz? O ile znam sprawę Instytut badał ją pod kątem ewentualnej prowokacji komuchów, ale niczego nie znalazł.

Kiedyś mi "przytarto nosa", że nieznalezienie czegoś, nie jest dowodem na to, że to coś nie istnieje.

Oczywiscie, każdy ma prawo wierzyć w co chce. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
ziuk76
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 641
Nr użytkownika: 70.783

Stopień akademicki: mgr
Zawód: wolny
 
 
post 19/04/2011, 6:05 Quote Post

Niestety, są tylko hipotezy związane z genezą tego zbrodniczego pogromu. Władze komunistyczne oskarżały podziemie o zorganizowanie pogromu, co w tym przypadku jest totalną fikcją. Podjęto nawet jakieś próby obarczenia także winą o dopuszczenie do pogromu funkcjonariuszy UB, MO i oficerów WP.
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
kryszard
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 75.254

Kryszard Kajetanowicz
Zawód: bezrobotny
 
 
post 13/11/2011, 21:19 Quote Post

Również Czesław Miłosz i Aleksander Wat w książce pt " Mój Wiek" wzmiankują o wydarzeniach w Kielcach jako o robocie UB . IPN mógł nie znaleźć na to dowodów z prostej przyczyny : ktoś mógł zniszczyć dokumentacje .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
Balto
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.946
Nr użytkownika: 73.530

Zawód: BANITA
 
 
post 24/11/2011, 20:57 Quote Post

k: tak naprawdę nastroje antyżydowskie, antysemickie były w tych latach takie silne, że nie trzeba było zbyt wiele by wybuchnęła wieść "Żydzi zabili"... Dużą rolę w tych nastrojach odgrywała hierarchia kościelna. Co ciekawe po samym pogromie, władze kościelne wydają oświadczenie, że nie jest to żaden antysemityzm...To w ogóle tylko przypadek...
Ciekawa sprawa jest taka, że po słowach biskupa częstochowskiego, który potępił pogromy, zakazał jakichkolwiek działań antyżydowskich - nic takiego nie nastąpiło. Sam zaś biskup dość szybko dostaje "pater noster" od swoich.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Dziadek Jacek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.413
Nr użytkownika: 53.918

 
 
post 24/11/2011, 21:57 Quote Post

QUOTE
Ciekawa sprawa jest taka, że po słowach biskupa częstochowskiego, który potępił pogromy, zakazał jakichkolwiek działań antyżydowskich - nic takiego nie nastąpiło. Sam zaś biskup dość szybko dostaje "pater noster" od swoich.

Ciekawa sprawa, jakieś źródełka? może coś zalinkujesz?

Ja na przykład słyszałem o paru, którzy coś tam powiedzieli i musieli swoje odsiedzieć. Jak Cię interesuje:
QUOTE
Proces biskupa Kaczmarka − proces pokazowy w czasach PRL.

Sfingowany przez władze komunistyczne proces wytoczony biskupowi kieleckiemu Czesławowi Kaczmarkowi oraz czterem osobom z jego kurii. Rozpoczął się 14 września 1953 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie, któremu przewodniczył Mieczysław Widaj. Oskarżonym postawiono zarzuty utworzenia ośrodka dywersyjno-szpiegowskiego, usiłowania obalenia przemocą ustroju PRL, wrogiej propagandy na rzecz waszyngtońsko-watykańskich mocodawców, a nawet kolaboracji z Niemcami. Pośrednio władze uderzyły także w autorytety kościelne: kardynała Adama Stefana Sapiehę, kardynała Augusta Hlonda i prymasa Stefana Wyszyńskiego, sugerując, że jako zwierzchnicy oskarżonych dopuścili do szkodliwej działalności na rzecz Polski Ludowej. Akt oskarżenia przygotowywali m.in.: Roman Werfel, płk Józef Różański, prokurator Stanisław Zarakowski i płk MWD Kowalczuk, a zatwierdzony został w Moskwie. Na skutek tortur i szykan w areszcie śledczym MBP bp Kaczmarek wyraził skruchę i odciął się od polityki Watykanu. 22 września 1953 r. biskupa skazano na 12 lat za kolaborację z Niemcami, usiłowanie obalenia ustroju PRL i propagandę na rzecz waszyngtońsko-watykańskich mocodawców, a pozostałych: - ks. Jana Danielewicza (skarbnika kurii kieleckiej) 10 lat, - ks. Józefa Dąbrowskiego (kapelana biskupa) 9 lat, - ks. Władysława Widłaka (prokuratora Seminarium Duchownego w Kielcach) 6 lat, - siostrę Walerię Niklewską (Zgromadzenie Sióstr Służebniczek) 5 lat


(To tylko Wikipedia wink.gif)
Czy czasami nie udowadniali, że ten pogrom to ubecka sprawa? Takich wyroków wówczas księżom za pedofilie na ministrantach nie dawano.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Balto
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.946
Nr użytkownika: 73.530

Zawód: BANITA
 
 
post 25/11/2011, 21:46 Quote Post

Uffff..... znalazłem. Z "Faktów i Mitów" ale cytowane są także fragmenty dokumentów...
"...Polski episkopat był bez wątpienia antysemicki. Sam przyszły prymas Stefan Wyszyński twierdził jeszcze po Kielcach, że nie można wykluczyć, iż Żydzi dokonują mordów rytualnych i używają chrześcijańskiej krwi do produkcji macy. Jedynie bp częstochowski Teodor Kubina w swym orędziu zdobył się na potępienie prześladowań: „Nic, absolutnie nic nie usprawiedliwia zasługującej na gniew Boga i ludzi zbrodni kieleckiej, której tła i przyczyny poszukiwać należy w zbrodniczym fanatyzmie i nieusprawiedliwionej ciemnocie (...). Wszelkie twierdzenia o istnieniu mordów rytualnych są kłamstwem. Nikt ze społeczności chrześcijańskiej ani w Kielcach, ani gdzie indziej w Polsce nie został skrzywdzony przez Żydów dla celów religijnych i rytualnych. Nie jest nam znany ani jeden wypadek
porwania dziecka chrześcijańskiego przez Żydów”. Słowa te były o tyle
cenne, że w Częstochowie panowały równie silne nastroje antyżydowskie – tu przypadkowe utonięcie młodej dziewczyny próbowano jak zwykle przypisać miejscowym Żydom. Jednak po wystąpieniu bp. Kubiny, który podczas mszy na Jasnej Górze prosił wiernych, aby nikogo nie krzywdzili, w mieście zapanował spokój. Niestety, jego głos w polskim Kościele był odosobniony. Episkopat zganił bp. Kubinę, a prymas August Hlond zabronił biskupom zajmowania indywidualnych stanowisk wobec tych wydarzeń. Kościół wolał utożsamić się z raportem biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka, w którym padły oskarżenia przeciw Żydom o współtworzenie systemu komunistycznego w Polsce. Pojawiła się też próba usprawiedliwienia sprawców kieleckiego mordu, przedstawiająca ich jako „ludność spokojną, bądź co bądź katolicką”,która miała prawo podejrzewać Żydów o rytualne zbrodnie (sic!). Raport wieńczyło stwierdzenie: „Niechęć do Żydów jest uzasadniona”, zaś Polacy i katolicy mają do Żydów „słuszną urazę”. Wspomniana relacja Kaczmarka sporządzona została w dużej mierze na wniosek ambasady USA. Później doradca amerykańskiego rządu od spraw polskich John Micgiel pisał: „Nie znamy oficjalnej reakcji rządu USA na publikowany dokument. Jeśli żadnej reakcji nie było, pozostaje tylko radować się, że ten dokument utonął w czeluściach waszyngtońskich archiwów. Inaczej stałby się nieuchronnie niezbitym dowodem i podstawowym argumentem na rzecz tezy o antysemityzmie polskiego społeczeństwa i polskiego duchowieństwa. Dla wielu byłby to argument ostateczny”..." FiM, nr 13 [525]/2010 s.11
Zaś o samym Kaczmarku, proces był za czasy wojenne a reszta "to chyba dodatek stalinizmu"
"...Jednak największy rezonans w stosunkach państwo–Kościół wywołała sprawa biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka, na którym ciążyły poważne zarzuty jeszcze z czasów wojny, dotyczące współpracy z okupantem. W wyniku żmudnego śledztwa Kaczmarek przyznał się do stawianych mu zarzutów współpracy z hitlerowskim okupantem oraz szpiegostwa na rzecz wywiadów USA i Watykanu Był to jedyny duchowny tej rangi, przeciwko któremu w okresie PRL wytoczono tak ciężkie działa, a jego proces doprowadził do ostatecznej rozgrywki na linii państwo–Kościół..." FiM, 17 [529]/2010 s.18
W kolejnym numerze opisane jest, że o ile zarzuty z okresu wojny były zasadne, o tyle kolejne z serii "dętych"...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 26/11/2011, 23:59 Quote Post

CODE
Polski episkopat był bez wątpienia antysemicki. Sam przyszły prymas Stefan Wyszyński twierdził jeszcze po Kielcach, że nie można wykluczyć, iż Żydzi dokonują mordów rytualnych i używają chrześcijańskiej krwi do produkcji macy.

Te rewelacje z tego co wiem zostały napisane przez Gross'a, czy ktoś może ma "strach" i może podać źródło tego co Gross pisał o Wyszyńskim?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.130
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 27/11/2011, 0:10 Quote Post

Mając "Stracha", mogę podać na czym opiera się J. T. Gross - na s. 135-6 mamy tekst o postawach biskupów i w kwestii prymasa chodziło o rozmowę wówczas bpa lubelskiego z przedstawicielami Centralnego Komitetu Żydowskiego, Gross odsyła do pozycji: Antyżydowskie wydarzenia kieleckie 4 lipca 1946 roku. Dokumenty i materiały, red. S. Meducki, Z. Wrona, Kielce 1992, t. 1, s. 116-7.
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Alexander Malinowski
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 937
Nr użytkownika: 8.510

 
 
post 27/11/2011, 0:18 Quote Post

Czyli rozumiem, że jak Żydzi mieli Sejm Czterech Krain to też panował antysemityzm???

Te historie o wiekach antysemityzmu to są brednie propoagandowe, które mają wywołać wśród ludności Izraela uczucie oblężenia. Ja czytałem bardzo dużo literatury na ten temat i to jest wyłącznie propoganda. Tak samo jak propaganda komunistyczna, czy każda inna.

Antysemityzm naukowy to jest wynalazek końcówki XIX wieku.



QUOTE(balum @ 18/04/2011, 12:37)
Pogrom nastąpił po, 800 latach antysemityzmu i po 6 latach ogólnego bestialstwa, kiedy to Żyd stał się elementem do wyniszczenia, a do tego niedobitki wracały do swych domów, które już zajęli goje.
*


 
User is offline  PMMini Profile Post #45

11 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej