|
|
Maczugi, Włócznie I Inne - Pytania
|
|
|
Historyk że hej
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 44 |
|
Nr użytkownika: 104.771 |
|
|
|
Wojciech Lada |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Mam kilka pytan.
-Jaka jest różnica między buzdyganem, a maczugą?
-Po angielsku słowo "mace" oznacza maczugę czy buzdygan?
-Co to właściwie fachowo jest pika, oraz czy istnieje w fachowej terminonlogii coś takiego jak dzida, czy to potocznie wszystko co przypomina włócznię?
-Jaka jest różnica pomiędzy włócznią a kopią, od kiedy włócznia rycerska zaczynała być kopią?
-Czy obicia metalem, obramowania tarczy, były prawdziwe, czy to wymysł, a jeśli tak to czy to było częste i do czego służyło?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi z góry.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Historyk że hej @ 1/06/2019, 17:47) -Jaka jest różnica między buzdyganem, a maczugą?
Właściwie żadna. Wszelkie buzdygany, berła, piernacze to wariacja na temat maczugi.
QUOTE(Historyk że hej @ 1/06/2019, 17:47) -Jaka jest różnica pomiędzy włócznią a kopią
W sposobie użycia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Buzdygan miał głowicę ukształtowaną w żeberka. Taka buława była jednak kulista.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kmat @ 1/06/2019, 22:33) Buzdygan miał głowicę ukształtowaną w żeberka. Taka buława była jednak kulista.
Co nie zmienia faktu, że są to maczugi. Jak napisałem - wariacja na temat. Zasada działania jest taka sama. Różnice konstrukcyjne są, nikt temu nie przeczy, gdyby ich nie było, to by ich nie rozróżniano.
Ten post był edytowany przez Aquarius: 1/06/2019, 22:38
|
|
|
|
|
|
|
|
Maczuga była zwykle cała drewniana z ewentualnymi dodatkami, jedno- lub dwuręczna. Buzdygan (tur. maczuga) to już metalowa głowica. Czyli jak pisze Aquarius, to i tak wszystko maczugi, jak widać nawet z nazwy; broń miażdżąca.
Pika, to rodzaj broni drzewcowej dla piechoty, o długim drzewcu (4-5 m). Dzidami zwykle się nazywa krótką broń drzewcową o długim ostrzu (np. taką, jakich używali kiedyś Zulusi, może też dzisiejsze masajskie tak są nazywane - tego nie wiem). Spotykałem się z terminem "dzida" raczej tylko w stosunku do afrykańskiej broni drzewcowej. Włócznia to broń drzewcowa zwykle o drzewcu długości 2-2,5 m., do walki jedną lub dwiema rękami, nadająca się także do ciskania. Dość uniwersalna w użyciu. Piką się jedną ręką nie powalczy. Kopia to z kolei długa broń drzewcowa jazdy, którą też w walce się nie pomacha, zwykle miała jednorazowe użycie Co do obicia metalem tarcz, z tego co się spotkałem, wedle historyków to bajka. Tarcza i bez tego była dość ciężka, a całość zwykle spajała surowa skóra, która dobrze naciągnięta naprawdę robi dobrą robotę (a swoje waży i niełatwo ją uszkodzić).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ree @ 2/06/2019, 0:27) Co do obicia metalem tarcz, z tego co się spotkałem, wedle historyków to bajka. Zerknij do tego tematu: http://www.historycy.org/index.php?showtop...7entry1804147 i do samego pytania:
QUOTE Czy obicia metalem, obramowania tarczy, były prawdziwe, czy to wymysł, a jeśli tak to czy to było częste i do czego służyło?
Natomiast co do obicia całości przodu tarczy metalem to co prawda okres nie ten, ale przypominam o aspisach, które właśnie były w całości nim pokrywane.
QUOTE Spotykałem się z terminem "dzida" raczej tylko w stosunku do afrykańskiej broni drzewcowej. Tak jak Zulusi to nie ten okres, ale myślę można zauważyć, że dzidami nazywano w Rzeczpospolitej włócznie lekkiej, a potem cięższej jazdy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 1/06/2019, 23:48)
Dzięki
QUOTE i do samego pytania: QUOTE Czy obicia metalem, obramowania tarczy, były prawdziwe, czy to wymysł, a jeśli tak to czy to było częste i do czego służyło?
Racja, mowa o obramowaniu. Jakby nie patrzeć, średniowiecze to dość długi okres i szeroki temat, zbyt szeroki na podsumowanie jednym zdaniem.
QUOTE Natomiast co do obicia całości przodu tarczy metalem to co prawda okres nie ten, ale przypominam o aspisach, które właśnie były w całości nim pokrywane.
Racja
QUOTE Tak jak Zulusi to nie ten okres, ale myślę można zauważyć, że dzidami nazywano w Rzeczpospolitej włócznie lekkiej, a potem cięższej jazdy.
Racja.
|
|
|
|
|
|
|
Bardiel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 106.710 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Aquarius @ 1/06/2019, 21:09) QUOTE(Historyk że hej @ 1/06/2019, 17:47) -Jaka jest różnica pomiędzy włócznią a kopią W sposobie użycia.
Nie tylko w sposobie użycia - konstrukcja jest również inna. - Kopia jest dłuższa, aby sięgać jak najdalej - z czasem robią się tak długie, że wymagają wspomagania, czyli haków na napierśnikach (na których można je oprzeć) oraz specjalnie profilowanych tarcz, na których również można taką kopię oprzeć - wszystko po to, aby sięgnąć wroga zanim on sięgnie Ciebie. Włócznia jest zdecydowanie lżejsza. - Inna budowa grotu. Włócznia ma liść szerszy od tulei. Kopia ma liść węższy od tulei. - Z czasem w kopiach pojawiła się dodatkowa tarczka osłaniająca dłoń. - Włócznią można swobodnie operować konno, trzymając ją jednorącz - uderzać znad głowy, spod pachy, od dołu itd. Można nią spokojnie walczyć nawet kiedy koń się zatrzyma po prostu. Natomiast kopią można skutecznie uderzyć tylko z dosiadu, po prostu ją trzymając i pozwolić rozpędzonemu rumakowi zapewnić siłę uderzenia. Po zatrzymaniu konia staje się w zasadzie bezużyteczna.
Powyższe informacje zaczerpnąłem z "Uzbrojenie w Polsce średniowiecznej 1350-1450" pod red. A. Nadolskiego
Ten post był edytowany przez Bardiel: 19/04/2021, 20:49
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|