|
|
Reinkarnacja w wierzeniach Słowian, Powrót z Nawii na ziemie
|
|
|
|
QUOTE(marlon @ 12/02/2011, 19:41) W dodatku Igor i jego ludzie nie byli Słowianami tylko Szwedami. I wyznawali tamt. religię będącą mutacją religii północnogermańskiej. W religii Germanów nie ma mowy o reinkarnacji "Meginn, aldr i hamingja (szczęście) oraz kilka innych elementów odradzają się w linii rodu. Nie jest natomiast pewne, czy kompleks hugr i munr, czyli indywidualna świadomość, odradza się w procesie metempsychozy. Z opowieści eddaicznej o trzykroć odrodzonym Helgim i jego walkirii Swawie-Sygrun-Korze wynika, że jest to możliwe. Jednak czynnikiem decydującym o reinkarnacji było imię. Dlatego wielu bohaterów sag, umierając, żądało, by nadano ich imię kolejnemu dziecku, które się narodzi w ich rodzie. Stąd to swoiste przywiązanie wielu rodów do konkretnych imion, dzięki którym zapewniano ciągłość duszy. Nie bardzo też wiadomo, czy wszystkie podlegające reinkarnacji elementy odradzają się razem, czy osobno. Odrodzeniu podlega bezsprzecznie wyrd. Jeśli zaś niektóre elementy, takie jak hamingja (szczęście), hamr lub meginn, pozostają po śmierci z fizycznym ciałem, wówczas zmarły staje się żywym trupem. Przypadek taki może nastąpić wtedy, gdy zmarły był berserkiem, silnym wojownikiem, czarownikiem lub gdy uległ nagłej śmierci. Zwykle wystarczało dobić zmarłego, by elementy pozacielesne odłączyły się od ciała."
J.T. Bąbel, Reinkarnacja. Z dziejów wierzeń przedchrześcijańskiej Europy, s. 129
|
|
|
|
|
|
|
|
Przykłady reinkarnacji u Germanów podaje również M. Eliade w "Szamanizm i archaiczne techniki ekstazy".
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tak jak nie można zawężać układów Igora tylko do czynnika germańskiego. Przeczą temu szczegóły tekstu
które szczegóły? Generalnie Ruś to Normanowie przebywający na wschodzie Europy. Poza tym szczegóły tekstu są nam tak na prawdę niedostępne. Znamy tylko przeróbkę tekstu
Pytanie - czy to co mamy potwierdza wiarę w reinkarnację?
Ten post był edytowany przez marlon: 16/03/2011, 18:47
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE А кто с русской стороны замыслит разрушить эту любовь, то пусть те из них, которые приняли крещение, получат возмездие от Бога вседержителя, осуждение на погибель в загробной жизни, а те из них, которые не крещены, да не имеют помощи ни от Бога, ни от Перуна, да не защитятся они собственными щитами, и да погибнут они от мечей своих, от стрел и от иного своего оружия, и да будут рабами во всю свою загробную жизнь.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tłumacz przełożył zagrobowe na przyszłe, niby niewielka zmiana a znaczy jakoś inaczej. Z tego tekstu się wycofuję ale przy reinkarnacji pozostaję, zbyt wiele jest innych poszlak. goltsloer
|
|
|
|
|
|
|
Jaksar
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 80.180 |
|
|
|
Krzysztof Jaksar |
|
|
|
|
co do reinkarnacji i wędrowania dusz moja mała uwaga. Słowianie wierzyli przecież w istnienie dusz zmarłych jako "byty", czy to w formie ducha opiekuna "Domownika" czy dusze zmarłych "Dziady" Gdyby u Słowian śmierć oznaczała koniec wszystkiego nie czczono by pamięci Przodków, nie stawiano by pustego talerza podczas biesiad dla domowych duchów nie wierzono by w końcu w istnienie ducha opiekunczego ktorym był na ogół zmarły członek rodziny. No i jak wytłumaczyć wiarę w to, że to bociany przynoszą dusze by mogło narodzić się dziecko. Jaskółki też miały jakieś znaczenie związane z duszami, ale nie pamiętam już gdzie ja o tym czytałem...
|
|
|
|
|
|
|
Kubi201
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 82.165 |
|
|
|
Andrzej Pa³êta |
|
Stopień akademicki: Admin |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Witam. Moim zdaniem to bardzo prawdopodobne że Słowianie wierzyli w reinkarnację. Przecież należeliśmy do ludów indoeuropejskich, prawdopodobnie zainspirowaliśmy wierzenia przodków Hindusów albo przynajmniej je współtworzyliśmy. Swastyka, cztero twarzowy Świętowit (jak Brahma), mówiliśmy sanskrytem stąd wiele podobieństw pomiędzy słowami polskimi a hinduskimi czy rosyjskimi. Jeśli można to wrzucę link: http://www.eioba.pl/a/1oz9/podobienstwa-mi...nska-a-wedyjska http://opolczykpl.wordpress.com/2012/05/09...awnych-slowian/
Ale najważniejsze to to że mieliśmy wedy bardzo podobne do tych aryjskich, ostatnio słychać było że znalezione na terenie Rosji czy Bułgarii. http://www.youtube.com/watch?v=auh4J_0q1Do
Więcej coś o tym powiem jak przeczytam książkę Tomasza Bąbla ale wydaje mi się to niemal pewne. Po prostu nie ma powodów żeby mogło być inaczej skoro mamy takie ścisłe powiązania z wierzeniami wedyjskimi.
Najpoważniejszym "zarzutem" jest kult przodków. No dobra, ale tak jak pisaliście wcześniej w innych kulturach gdzie czczono przodków występowała reinkarnacja. Nawet w hinduizmie jest coś takiego jak: "Pitr-Jadźńa to ofiara dla przodków z placków ryżowych (pinda) w odpowiedni sposób." Wszystko się tu łączy w kupę że tak powiem, bo przecież (jak też ktoś wcześniej zauważył) dusza nie reinkarnuje się od razu, może też być tak że celowo błądzi po Ziemi. Znalazłem też fajny fragment w książce "Religie Słowian" Andrzeja Szyjewskiego(tylko przeczytajcie cały): "Zdaniem autorytetów opi- sane przez podróżników arabskich obrzędy pogrzebowe Słowian wschodnich czynią wrażenie jakby nałożenia na siebie dwóch kompleksów wierzeniowych, z których jeden, wyraźnie zorientowany na moce chtoniczne, zwią- zany jest z pochówkiem w ziemi jako łonie kosmicznej matki, drugi zaś, wyrażający się w kremacji i obecności zwierząt solarnych (koń, kogut), odnosi się do idei nie- biańskich zaświatów i pobytu we władzy Peruna. Idee te wiązane są przez archeologów z rozpowszechnieniem się obrządku ciałopalenia obecnego na wschodzie Euro- py od kilku tysięcy lat. Moim zdaniem można mówić o wielości pierwiastków duchowych, nierównomiernie związanych ze światem. Jeden jako cień stanowi zagro- żenie dla żywych i jest odsyłany bądź odchodzi jak naj- wcześniej „do Matki-Ziemi”, by zjednoczyć się z za- mieszkującymi Nawь przodkami, drugi jako iskra boża (Peruna?, Swaroga?) stanowi reinkarnowany element życia w puli rodu i powraca po słupie czy drzewie rodo- wym na ten świat. Pozostałością tego wierzenia jest tra- dycja nadawania wnukowi imienia dziadka. Z tego układu wynika pewien, bardzo prawdopodob- ny, w świetle analogii antropologicznych, wniosek, że u Słowian elementów duchowych w człowieku było wię- cej niż jeden i ich losy pośmiertne były różne."
No i wszystko układa mi się w całość. Mimo że inkarnujemy, jakaś nasza cząstka może siedzieć w innym wymiarze, eterze, astralu i stąd podczas śmierci klinicznej ludzie widzą dawno zmarłych członków rodziny którzy w jakiś sposób jednak nadal mogą być. Trochę to nie pojęte
Ten post był edytowany przez Kubi201: 15/04/2013, 22:13
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|