|
|
Polanie i Poljanie, Pochodzenie plemion
|
|
|
|
Wg. słownika Turnera ( Comparative Indo-Aryan) ánta oznacza m. "end, border, proximity" także granicę terenu :"border of the field". A zatem mogło się zdarzyć iż w roznych językach nazwy: Polanie, Antowie i Ukraińcy oznaczaja to samo.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rawa @ 17/04/2006, 22:54) Wg. słownika Turnera ( Comparative Indo-Aryan) ánta oznacza m. "end, border, proximity" także granicę terenu :"border of the field". A zatem mogło się zdarzyć iż w roznych językach nazwy: Polanie, Antowie i Ukraińcy oznaczaja to samo.
Oznaczają to samo, lecz mogą określać za każdym razem inny lud, każdy na granicy etnosu
Z tym, że tę etymologię Polan uważam za naciąganą. W sumie tradycyjna od pól, wydaje sie za banalna, ale jeśli Drzewianie i Drewlanie od drzew się mogli nazywać to czemu nie Polanie od pól, jesli były w wiekszym zageszzceniu niż gdzie indziej?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(asceta @ 18/04/2006, 0:19) Oznaczają to samo, lecz mogą określać za każdym razem inny lud, każdy na granicy etnosu Z tym, że tę etymologię Polan uważam za naciąganą.
Z punktu widzenia Scytii czy Sarmacji i stylu życia nomadów ich krańcem byłby koniec strefy Stepu. Jeśli chodzi o nazwę Polonia ta bardziej przypomina mi pewne królestwo w Dolinie Ferghany zwane Polouna. Być może potomkowie 20000 Chionitów którzy przybyli razem z Awarami do Europy wycofując sie przed Turkami z tego rejonu, zachowali w pamięci ten etnonim. To jest dla mnie zagadką - gdzie podziała się indo-europejska część Awarów? Ci w Panonii uważani byli za "Turków" i przypisywano im cechy mongoidalne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rawa @ 18/04/2006, 22:27) Z punktu widzenia Scytii czy Sarmacji i stylu życia nomadów ich krańcem byłby koniec strefy Stepu. Jeśli chodzi o nazwę Polonia ta bardziej przypomina mi pewne królestwo w Dolinie Ferghany zwane Polouna. Być może potomkowie 20000 Chionitów którzy przybyli razem z Awarami do Europy wycofując sie przed Turkami z tego rejonu, zachowali w pamięci ten etnonim. To jest dla mnie zagadką - gdzie podziała się indo-europejska część Awarów? Ci w Panonii uważani byli za "Turków" i przypisywano im cechy mongoidalne. A teraz kwestia języka. W którymś z innych licznych tematów uzytkownik Kahanek udowadniał, że źródłem przemian jezykowych Węgrów były kobiety pozyskane od Ugrów. Jeżeli przyjmiemy twoja teorię i zasadę Kahanka, to przybyli wojownicy Chionitów rozpłyneliby się w miejscowej ludnosci przejmując ich mowę, i to w ciagu 2 - 3 pokoleń, przeciez nie mieli własnych kobiet. Czyli jestesmy w punkcie wyjścia. Skąd pochodzą Polanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jasne, to przecież nastąpiło z Alanami i częścia Sarmatów w Europie. Ale jednak coś zostało - etos rycerza,techniki walki, piękne legendy i imię Alan wśród rodów szlacheckich. Ciekawe czy nasz rodzimy Goworek to echo alańskiego Gowara. Wracając do Chionitów. Źródła (korespondencja Kagana z Cesarzem)podają jedynie ich liczbę nic jednak nie mówią na temat rodzin. Być może relacja Egberta opisujacego plany Bedy Czcigodnego ewangelizacji Fryzów, Sasów, Rugian, i "Hunni" to jedyny dowód na obecność Chionitów w Europie. Wtedy uwzględniając siedziby plemion byliby to Obodryci. Pisałem kiedyś o tym ale zestaw dyskutantów nieustannie sie zmienia więc powtarzam to w kółko.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli Awarowie to mongoidalne plemiona Uar i euro-irano-indo-..-tocharo-kuszano-kidarito.. .. (?) plemiona Chionitów to wcale (szczególnie po 626) nie musieli w Europie chadzać cały czas razem. Natomiast mogły obie grupy razem być ciągle nazywane Obrami. Tak więc:
1. wielość nazw z Obrami w Polsce w tym Wielkopolsce (przy nikłych śladach Awarów panońskich/mongolskich, prócz chyba jakiejś ceramiki słowiano-awarskiej na Śląsku i paru drobiazgów w pd Polsce)
2. kwestia okresu VI-VIIw i np. grupa olsztyńska jeśli jednak nie sięgała w czasie Vw - pochówki końskie jak wśród ludów stepu - jest do początków VIIw, a od V, .. .. ale może jednak jest możliwe że od VI - wyjątkowość kulturowa - ślady kontaktów z Italią, krajami nad Łabą, okolicą Morza Czarnego - palenie zwłok i chowanie w popielnicach .. .. – powiązanie z Saksonią - a czemu to akurat też? .. .. .. bo w Dolnej Saksoni mogli wylądować uciekinierzy nazywani Bułgarami, którzy opuścili w latach bodajże 30-tych VIIw państwo Awarów i poprzez Bawarię trafili do Słowian - raczej nad Łabą lub Karyntii (czy potem właśnie dalej na zachód?). To oni mogli być potem nazywani Hunami - ta grupa akurat jest opisana w kronice.
Wiadomo że często nazwy przylepiały się do ludów nie całkiem na pewno zasadnie (jak np. Sakaliba do Bułgarów nadwołżańskich). Z samymi Awarami przecież nie ma pewności czy czasem po prostu tylko nie wyłonili się z kraju kaukaskich Awarów, do którego przybyli wcześniej ze wschodu. A przykład Chionitów .. .. Już na Kuszanów mówiono że są Hunami, tak samo na Kidaritów zarówno że są Hunami (czasem że czerwonymi) jak i że Chionitami. Ja do tej pory całkowicie nie mam jasności co do Chionitów, równie dobrze mógłbym uznać że skoro Bułgarów wywodzi się czasem z Pamiru to może to ich odłam.
|
|
|
|
|
|
|
gur
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 16.679 |
|
|
|
|
|
|
سقالب saqaliba, siqlabi - może pochodzić od perskiej nazwy irańskich koczowników - سكا (ska - saka)
|
|
|
|
|
|
|
|
Spotkałem wersję wskazujacą iż termin sakaliba odnosił się do Kumanów (Połowców),i ich charakterystycznych jasnych "żółtych" włosów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sarissoforoj @ 18/04/2006, 22:53) Jeżeli przyjmiemy twoja teorię i zasadę Kahanka, to przybyli wojownicy Chionitów rozpłyneliby się w miejscowej ludnosci przejmując ich mowę, i to w ciagu 2 - 3 pokoleń, przeciez nie mieli własnych kobiet. Czyli jestesmy w punkcie wyjścia. Skąd pochodzą Polanie.
Bardzo przepraszam, ale skąd założenie, że Chionici wykopani przez Turkutów Istemiego za Wołgę, uciekli bez kobiet i dzieci??
|
|
|
|
|
|
|
|
Zrobilam wywiad wsrod Arabow. saqualib-ktos przyporzadkowany komus innemu. Gdzies juz czytalam, ze sredniowieczny cmentarz w Meklemburgii z czasow slowianskich zostal antropoligicznie przebadany. Chodzilo o wieksza ilosc czaszek. Wyszedl statystyczny Polak z nordycka domieszka. Ta sama antropologicznie ludnosc zamieszkiwala Wielkopolske ok. XIV wieku. Jesli przyjac, ze to potomkowie Polan to Obodrzyci i Polanie byli najblizej spokrewnieni. Zadnych mongolskich czaszek nie wykopano. Polanie? a moze tak prosciej z tym tlumaczeniem. To dosc prymitywna gospodarka rolna wyrabywac czy wypalac srodek lasu, zeby uzyskac pod zasiew polane. Wypalacze-Oracze? Mnie zastanawiaja bardziej kamienne baby. W Meklemburgii tez jest pare przykladow tych dziwnych figur trzymajacych czesto w reku rog. Podobne sa w Altaju i Mongolii. To sa niby nasze Pieruny i Swietowidy. A co te kamienne bozki na dalekim wschodzie robia?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(antracyt @ 20/04/2006, 17:34) Zrobilam wywiad wsrod Arabow. saqualib-ktos przyporzadkowany komus innemu.
Moim zdaniem to zarabizowana forma łac. Sklawinus. Przejęta razem z podobnym znaczeniem.
QUOTE Gdzies juz czytalam, ze sredniowieczny cmentarz w Meklemburgii z czasow slowianskich zostal antropoligicznie przebadany. Chodzilo o wieksza ilosc czaszek. Wyszedl statystyczny Polak z nordycka domieszka. Ta sama antropologicznie ludnosc zamieszkiwala Wielkopolske ok. XIV wieku. Jesli przyjac, ze to potomkowie Polan to Obodrzyci i Polanie byli najblizej spokrewnieni.
Ustalenie pokrewieństwa słowiańskich plemion na podstawie kształtów czaszek jest niewykonalne. Zbyt blisko były te plemiona spokrewnione, mała domieszka może zmienić wyniki. W ten sposób to można ustalić, czy ludność miała pochodzneie mongoloidalne, a nie ustalac czy Polanie byli bardziej spokrewnieni z Obodrzycami czy Lędzianami.
QUOTE Zadnych mongolskich czaszek nie wykopano.
W czym nie ma nic dziwnego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja sie przy zadnym pokrewienstwie nie bede upierac. Jak juz siedzieli kilkaset lat w tych regionach to mogli sie wymieszac. Ale pokrewienstwo na zasadzie Awarzy -Obrzy -Obodryci to tyle samo co Bawarzy-Awarzy.Moge jeszcze dodac Czesi i Czeczeni. A na temat kamiennych bab to nic?
|
|
|
|
|
|
|
|
antracyt >>Mnie zastanawiaja bardziej kamienne baby. W Meklemburgii tez jest pare przykladow tych dziwnych figur trzymajacych czesto w reku rog. Podobne sa w Altaju i Mongolii. To sa niby nasze Pieruny i Swietowidy. A co te kamienne bozki na dalekim wschodzie robia?<<
To akurat jest wg mnie bardzo fascynujące. Baba czy Balbal, ja się spotkałem że albo było oznaczeniem grobu (ale nie spotkałem się z opisem samego grobu) albo pomnikiem pokonanych (chyba przez stawiającego) wojowników. Niektóre mają w rękach dzbanek (nie wiem ale może to urna), inne czarkę, rzadziej róg lub czasem chyba nic. Tu można podpatrzeć pewną koncepcję w tej sprawie: http://www.transoxiana.org/Eran/Articles/hayashi.html
Najmłodsze są chyba średniowieczne baby Połowców wyrzeźbione na kształt wojowników w zbrojach - ale czy są kontynuacją czy naśladownictwem .. .. to pewnie ważne.
Baby stoją od Mongolii poprzez Azję, Ukrainę po Prusy i zapewne inne okolice Polski sięgając jak napisała Antracyt Meklemburgii (czy dalej?).
Co do Sakalibów to wcale mnie nie dziwi że dla Arabów słowo to oznacza również niewolnika. Tak jest w wielu językach. Na tej podstawie można hipotetycznie oprzeć, skonstruować koncepcję że pierwsze, kilkutysięczne grupy nazywane Sklawinami na Bałkanach wcale nie były Słowianami, a esklawes zbiegłymi masowo z zachodniego cesarstwa, na tereny spustoszone po Hunach.
Moim zdaniem, zresztą pierwsze grupy Sklawinow mogły być równie dobrze Bałtami, bo nic raczej o nich nie wiemy. Tyle tylko że jedna z nich sąsiadowała nad Dunajem z Antami jednak szybko weszła z nimi w wojnę i ich pokonała.
Bałtów w ogóle się zaniedbuje, a przecież Galind to imię i nazwa znane z Hiszpanii. Niektórzy imiona królów Wizygockich w Hiszpanii widzą jako bałtyjskie, a dynastia Wizygocka początkowo (przed okresem w Hiszpanii) wręcz nazywana jest Balt czy jakoś podobnie - może i jest to skojarzone z nazwą morza. Nazwą o niejasnym pochodzeniu w czasie. Archeolodzy twierdzą podobno, że całkowicie uchwytna jest kultura, pozostałości po Galinach, którzy powrócili z Hiszpani na Mazury. Do tego kultura sąsiadująca czy wręcz zazębiająca się z kulturą części Gotów.
Jak to było z Chrobrym?.. .. król Polaków i/czyli Gotów .. ..
Warto też wspomnieć w tym poście, że nazwa POLONIE czy POLONIA może jest jakby tłumaczeniem na łacinę. Chyba jeden z pierwszych zapisów nazwy w rodzimym języku to zapis z monety datowanej na przełom XII i XIIIw >KRL POLSKI<. Monety takie emitowane w Kaliszu i Gnieźnie opisywano po hebrajsku, i raczej nie były (kr(ó)l / kr(a)l) tłumaczeniem. Tak więc Polanie czy jednak Polaki / Polacy ???
|
|
|
|
|
|
|
|
Sakaliba mogło być dosłownym tłumaczeniem tureckiego - Kipczacy, Kumani, (Pławcy, Połowcy). Zakaev o Sakaliba
|
|
|
|
|
|
|
|
Rzymianie uzywali slowa servus. Sklawe jest o wiele pozniejszym okresleniem niewolnikow. Bawarczycy mowia serwus jako czesc. Chrzescijanie witali sie w ten sposob mowiac serwus-czesc niewolniku. Wielka masa niewolnikow uciekajac w pohunskie regiony z Rzymu musialaby juz w duzej czesci chrzescijanska. No nie wiem czy Sklawini mogli byc juz chrzescijanami. Chyba wiecej by na ich temat napisano. Nie wiem kiedy sclavus pojawil sie po raz pierwszy w lacinie w odniesieniu do niewolnikow. Czy juz byli Arabowie na arenie? A Slowianie? Jak nie krol to co ma KRL POLSKI oznaczac?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|