|
|
Powody lagodniejszego stalinizmu w PRL,
|
|
|
|
Dlaczego Stalinizm był taki lagodny w porównaniu z ZSRR, NRD, a także Czechosłowacją, czy Wegrami?
|
|
|
|
|
|
|
sp6nic
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 43.305 |
|
|
|
Stopień akademicki: posiadam |
|
|
|
|
Wcale ten stalinizm nie był słabszy niż w Czechosłowacji czy też nawet na Węgrzech. Mieliśmy procesy pokazowe. Mieliśmy ogromną ilość wyroków śmierci. Prześladowania, represje. Były też różnice oczywiście. Węgrzy mieli powstanie 1956 roku. My wojnę domową w latach 1944-47. Po wojnie tysiące ludzi zostało zesłanych na Syberię.
|
|
|
|
|
|
|
|
ZSRR - poza konkurencją ze względu na ramy czasowe, wg mnie nie ma co kontynuować tego kawałka tematu.
Co do reszty - pytanie do autora wątku na jakiej podstawie uważa że stalinizm był u nas łagodniejszy (procesy pokazowe? mordy sądowe? obozy pracy? - wszystko to przecież było, i wcale nie na jakimś marginesie). Owszem, porównując dwa konkretne kraje zawsze się znajdzie różnice w detalach, ale ja też na razie nie widzę tu jakiejś dramatycznej różnicy między PRL-em i resztą demoludów, a do tego w końcu nawiązuje tytuł...
|
|
|
|
|
|
|
|
Na czym polegały lepsze warunki i większy zamordyzm w NRD w okresie stalinowskim? Np. więźniów politycznych było proporcjonalnie, czy liczbowo mniej, czy więcej niż w PRL? A wyroków śmierci?
|
|
|
|
|
|
|
|
Według mnie po prostu byliśmy więksi, mieliśmy znacznie silniejsze podziemie antykomunistyczne. Silna wśród polskiego społeczeństwa była także niechęć do komunizmu. To wszystko sprawiało, że stalinizm był nie tyle łagodniejsze co ostrozniejszy i wolniejszy w działaniu. Gdyby nie śmierć Stalina także i u nas wprowadzono by powszechną kolektywizacje i likwidację nawet niewielkich rodzinnych przedsiębiorstw. Po prostu czasu mu nie starczyło na tak duży kęs.
|
|
|
|
|
|
|
|
W Polsce był wyjątkowo silny opór społeczny wobec kolektywizacji i wobec wprowadzania innych aspektów polityki przeszczepianej wprost z ZSRR, a władze na czele z Bierutem nie były aż tak zdeterminowane, by te zmiany koniecznie i jak najszybciej wprowadzać. Może wynikało to też częściowo z braku aż tak silnego zaplecza i kadr, jakie były w innych krajach RWPG. Polskich komunistów (ideowych) było dużo mniej niż w innych krajach. Ruch komunistyczny w Polsce zawsze był bardzo słaby, o wiele słabszy niż w Czechosłowacji, Niemczech, Rumunii, Bułgarii czy na Węgrzech, w dodatku poniósł on gigantyczne straty osobowe podczas czystej stalinowskich 1937-1938, wojny domowej w Hiszpanii i okupacji niemieckiej, zwłaszcza w latach 1941-1944.
W 1945 roku większość działaczy komunistycznych aktywnych w 1936 już nie żyła. Może więc słabszy stalinizm w Polsce wynikał po części również z tego.
|
|
|
|
|
|
|
|
No i KPP była tak zinfiltrowana, że w sumie trudno stwierdzić czy to bardziej partia komunistyczna czy sanacyjna. Co też stało się powodem rozwalenia dużej ilości członków przez Stalina, przez co po 45 nie do końca kim było ten komunizm wprowadzać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Fuser @ 3/10/2017, 16:36) Na czym polegały lepsze warunki i większy zamordyzm w NRD w okresie stalinowskim? Np. więźniów politycznych było proporcjonalnie, czy liczbowo mniej, czy więcej niż w PRL? A wyroków śmierci?
QUOTE(czarny piotruś @ 3/10/2017, 17:23) Według mnie po prostu byliśmy więksi, mieliśmy znacznie silniejsze podziemie antykomunistyczne. Silna wśród polskiego społeczeństwa była także niechęć do komunizmu. To wszystko sprawiało, że stalinizm był nie tyle łagodniejsze co ostrozniejszy i wolniejszy w działaniu. Gdyby nie śmierć Stalina także i u nas wprowadzono by powszechną kolektywizacje i likwidację nawet niewielkich rodzinnych przedsiębiorstw. Po prostu czasu mu nie starczyło na tak duży kęs.
W innych krajach które znalazły się w obozie demoludów po 1945 roku jakoś tę kolektywizację przeprowadzono. Stalinizm też w Polsce nie skończył się wraz ze śmiercią Stalina, trwał do 1956 roku. Prywatna własność ziemi to była olbrzymia różnica w stosunku do innych krajów. Byliśmy jedynym komunistycznym krajem gdzie przetrwało powszechne życie religijne. Jeśli się nie było członkiem PPR/PZPR lub członkiem służb mundurowych można było bez przeszkód i żadnych szykan pójść do kościoła. Byliśmy jedynym krajem gdzie istniał nie państwowy uniwersytet (KUL). Powszechne życie religijne to druga olbrzymia różnica. Choć wydaje się to banalne, stalinizm był łagodniejszy bo społeczeństwo bardziej niż gdzie indziej się postawiło a po okupacji niemieckiej było to mentalnie łatwiejsze i było to na tyle duże społeczeństwo, że nie zaryzykowano z nim totalnej konfrontacji. Zamiary polskich komunistów wcale nie były bardziej łagodne niż gdzie indziej po prostu na mniej im społeczeństwo pozwoliło.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|