Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wnuki Zygmunta II Augusta, Czy Barbara Woroniecka miała dzieci ?
     
kamilzubelewicz
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 13.021

Kamil Zubelewicz
Stopień akademicki: dr
Zawód: ekonomista
 
 
post 18/04/2008, 23:22 Quote Post

Zygmunt II August miał córkę z Barbarą Giżanką. Córka ta, również Barbara, została adoptowana przy ślubie przez męża Giżanki, Michała ks. Woronieckiego. Barbarę (Jagiellonkę) Woroniecką wydano za Jakuba Zawadzkiego, pisarza Skarbu Koronnego. Córka Zygmunta żyła z pewnością 5 VI 1615. Czy miała potomstwo?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Mareknufc
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 51
Nr użytkownika: 32.512

Marek
Stopień akademicki: ni ma ;/
Zawód: Student fil. i prawa
 
 
post 19/04/2008, 5:24 Quote Post

Jest taka sprawa, że Zygmunt August był bezpłodny. Możliwe, że była to jakaś wada genetyczna, możliwe, że skutek bujnego życia erotycznego z dwórkami matki i innymi przygodnymi kobietami. Podobnie bezpłodna była jego druga i zarazem najukochańsza żona, Barbara Radziwiłłówna. Nie mógł zatem mieć dzieci, a już na pewno nie pod koniec swojego życia, kiedy tracił siły. Możliwe tedy, że w narodzeniu domniemanej córki Augusta dopomogła jakaś osoba trzecia, myślę, że wiadomo o co mi chodzi. Podobne plotki chodziły, gdy synów powiła młodziutka żona Władysława Jagiełły, Zofia Holszańska. Złośliwi utrzymywali, że ktoś wyręczył króla w staraniu o dziedziców, Litwin jednak uznał dzieci za swoje. Nie zawsze ten, który wychowuje jest ojcem. Jak to mawiali Rzymianie: mater semper certus, pater incertus. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
kamilzubelewicz
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 13.021

Kamil Zubelewicz
Stopień akademicki: dr
Zawód: ekonomista
 
 
post 20/04/2008, 11:33 Quote Post

> Jest taka sprawa, że Zygmunt August był bezpłodny.
O czym świadczą badania lekarskie z kliniki MSWiA smile.gif

Zygmunt August nie miał dzieci z:
1) Elżbietą Habsburżanką, córką swojej stryjecznej siostry i jednocześnie krewną babki Zygmunta, która była chora na epilepsję - ich małżeństwo z powodu jej choroby "nie układało się" (w przenośni i dosłownie) i trwało dwa lata, królowa zmarła w wieku lat 19
2) Barbarą Radziwiłłówną, która nie miała dzieci i z pierwszym mężem, i z drugim, a zmarła najpewniej na raka macicy - znajomość ich trwała lat 10
3) Katarzyną Habsburżanką, siostrą Elżbiety, również chorą na epilepsję - której pierwsze małżeństwo było bezpłodne, a związek z Zygmuntem trwał lat 5 (małżeństwo dłużej, ale na odległość).

Być może Zygmunt był bezpłodny, być może nie. Z pewnością obie jego kuzynki były ciężko chore i nasz król żony odtrącał. Ukochana Barbara nie miała dzieci z pierwszego małżeństwa, być może wskutek wspomnianego nowotworu.

> Możliwe tedy, że w narodzeniu domniemanej córki Augusta dopomogła jakaś osoba trzecia,
Oczywiście możliwe, ale... ale wtedy książę Woroniecki nie adoptowałby jej do rodu, cała historia w ogóle nie ujrzałaby światła dziennego, a w ocalałych dokumentach nie pomijano by uporczywie imienia ojca Barbary Woronieckiej.

> Podobne plotki chodziły, gdy synów powiła młodziutka żona Władysława Jagiełły, Zofia Holszańska.
Wątek był już ładnie spuentowany - jak chłopcy podrośli, byli do Jagiełły podobni.

Zakładając nawet, że pochodzenie Barbary Woronieckiej od Zygmunta Augusta jest niepewne, dalej nie wiemy, co się stało z jej potomstwem? Może ktoś wie coś więcej na ten temat?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 20/04/2008, 17:24 Quote Post

QUOTE
Oczywiście możliwe, ale... ale wtedy książę Woroniecki nie adoptowałby jej do rodu, cała historia w ogóle nie ujrzałaby światła dziennego, a w ocalałych dokumentach nie pomijano by uporczywie imienia ojca Barbary Woronieckiej.

A skąd książę Woroniecki miałby mieć pewność kto jest ojcem? Posiadanie w rodzie domniemanego dziecka królewskiego w niczym nie szkodziło. I właśnie dlatego pomijano imię ojca - głupio byłoby przyznać, że jest to np. bękart jakiegoś stajennego...
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
kamilzubelewicz
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 13.021

Kamil Zubelewicz
Stopień akademicki: dr
Zawód: ekonomista
 
 
post 20/04/2008, 21:45 Quote Post

Oczywiście pewności mieć nie mógł, ale wtedy takie zamążpójścia odbywały się raczej po słowie z monarchą. I to, czy była, czy nie była córą królewską, niestety nie mówi nic o jej potomstwie sad.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
michal.haba
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 49.749

Mantua
Zawód: uczen
 
 
post 28/10/2008, 15:40 Quote Post

Moim zdaniem Zygmunt August nie był bezpłodny,bo jak wytłumaczyć że Barbara i Katarzyna zaszły w ciążę?Barbara była jego ukochaną żoną na pewno by go nie zdradziła.Bardzo pragnęła dać mężowi potomka.
Ok,zaraz zacznie ktoś pisać że MYŚlAŁA że jest w ciąży,a krwawienie wzięte przez nią za poronienie było spowodowane rozwijającym się rakiem.Być może macie racje ale w sprawie Katarzyny jestem pewny na 100% że była w ciąży i poroniła.Po pierwsze należy oczywiście wykluczyć jakąkolwiek zdradę z jej strony-była królową,była brzydka itd.Po drugie wiemy że jej teściowa Bona nienawidziła Habsburgów więc ją też.A kiedy zaszła w ciąże do kogo napisała najpierw o tym-właśnie do Bony,prawdopodobnie po to stosunki między nimi się ociepliły i by pokazać że jednak potrafi dać potomka-jestem pewny że gdyby nie była pewna na 100% o swej brzemienności to by nikomu o tym nie mówiła a szczególnie Bonie.Również Zygmunt August który nie kochał swojej żony i rozmyślał o swojej bezpłodności na pewno by się nie dał zwieść i z pewnością zażądał od żony by mu pokazała osobiście iż nie kłamie że jest brzemienna-W końcu poroniła dopiero w październiku 1554 a już w kwietniu tego roku mówiła że jest w ciąży czyli powiedzmy we wrześniu była około w 7 miesiącu ciąży-więc zapytam jeszcze, raz czy naprawdę sądzicie że Zygmunt tak bardzo pragnący potomka,uwierzył by na słowo niekochanej żonie że jest w ciąży?Wiemy przecież iż Zygmunt był z natury podejrzliwy i ostrożny,a przecież wiedział iż jego żona jest sprytna i w jej interesach leżała umocnienie swojej pozycji a urodzenie potomka jako pierwsza niewątpliwie by to uczyniła.Zygmunt mówił przecież iż "Piersi królowej pełne mleka...a żywot dziwnie miąższy".Poronienie te mogło być spowodowane epilepsją Katarzyny lub jakąś inną chorobą ale to nie istotne,pragnę dowieść iż Zygmunt August był Płodny a ciąża Katarzyny jest tego niezbitym dowodem.Co do kwestii poprzednich żon Zygmunta to wiemy iż Elżbieta była bardzo chorowita i słabowita,ataki padaczki były bardzo częste więc zmniejszały to prawdopodobieństwo zajścia w ciążę praktycznie do zera,również stres spowodowany walką z teściową i mężem nie sprzyjały temu.Co do autentyczności ciąży Barbary nie jestem pewny,gdyż przecież żyłą kilka lat z pierwszym mężem Gasztołdem kilka lat i nie zaszła w ciążę a przecież wiemy iż jej matka i siostra Anna były bardzo płodnymi kobietami.Wracają do Katarzyny pragnę wyjaśnić jeszcze jedno-mianowicie jej pierwsze małżeństwo które było bezpotomne-odpowiedź jest bardzo prosta,gdyż Jej pierwszy mąż Franciszek Gonzaga był impotentem co stwierdzili jego lekarze,a w chwili ślub z Zygmuntem była dziewicą co stwierdzili lekarze polscy.
Mam nadzieje że przekonałem co niektórych,odpiszcie jak macie jakieś pytania lub kontrargumenty.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 28/10/2008, 17:28 Quote Post

QUOTE
bo jak wytłumaczyć że Barbara i Katarzyna zaszły w ciążę?

Tym, że nie były w ciąży. Skąd w ogóle pomysł, na ciążę Barbary?
QUOTE
ale w sprawie Katarzyny jestem pewny na 100% że była w ciąży i poroniła.

Robiłeś jej badania ginekologiczne? confused1.gif Jeśli nie, to nie możesz być na 100% pewny.
QUOTE
Po pierwsze należy oczywiście wykluczyć jakąkolwiek zdradę z jej strony-była królową,była brzydka itd.

Ani jedno, ani drugie nie jest przeszkodą do zdrady...
QUOTE
jestem pewny że gdyby nie była pewna na 100% o swej brzemienności to by nikomu o tym nie mówiła a szczególnie Bonie.

Gabinetów ginekologicznych ani USG w tamtych czasach nie było, więc nawet ona nie mogła być pewna na 100%.
QUOTE
Zygmunt mówił przecież iż "Piersi królowej pełne mleka...a żywot dziwnie miąższy".

To się nazywa ciąża urojona.
QUOTE
Poronienie te mogło być spowodowane epilepsją Katarzyny lub jakąś inną chorobą ale to nie istotne,

Albo też było wygodną wymówką, co jak najbardziej jest istotne.
QUOTE
pragnę dowieść iż Zygmunt August był Płodny a ciąża Katarzyny jest tego niezbitym dowodem.

Ale tego nie dowiedziesz używając argumentów typu "moim zdaniem". Ciąża Katarzyny nie dość, że wątpliwa, to i tak niczego nie dowodzi. Niezbitym dowodem mógłby być co najwyżej pozytywny wynik testu na ojcostwo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
michal.haba
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 49.749

Mantua
Zawód: uczen
 
 
post 29/10/2008, 16:51 Quote Post

Barbara była w ciąży dwukrotnie!Źródło:
"List S.Dowojny do Zygmunta Augsta,Listy,K.Rymut,s.428-429,Por.M.Baliński,Pisma,I,54-55"
Cytat z listu po poronieniu Barbary:
"...rozerwało to brzemię,które snać jej miłość w żywocie miała:niewymowny płacz wielki i z onego wielkiego płaczu częste a okrutne omdlewanie.."
Co do Katarzyny to oczywiście nie Mam 100% pewności więc chyba jestem zdania iż była to faktycznie ciąża histeryczna
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 29/10/2008, 17:49 Quote Post

QUOTE
Co do Katarzyny to oczywiście nie Mam 100% pewności ale moje zdania jest takie iż ta ciążą była autentyczna,to wszystko.

QUOTE
Co do Katarzyny to oczywiście nie Mam 100% pewności więc chyba jestem zdania iż była to faktycznie ciąża histeryczna

Hmm...czy mógłbyś się zdecydować? Ciąża była autentyczna, czy histeryczna?

A tak na boku - Krwawa Mary również była pewna, że jest w ciąży. I to dwukrotnie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
michal.haba
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 49.749

Mantua
Zawód: uczen
 
 
post 29/10/2008, 19:05 Quote Post

Wiesz co,od doś dawna studiuje dzieje króla Zygmunta augusta,przecztałem sporo książek o tym i przyznam się że za pierwszym razem pomyślałem iz istotnie był bezpłodny a jego żony nie były w ciąży,dopiero później pomyślałem otym głębiej i włąsciwie do dziś nie jestem do końca przekonany jak to było z Katarzyną.Jakie ty masz zdanie?
Co do Marii Tudor to faktycznie myślała że była ona w ciąży a tak naprawde to cierpiała na puchline wodną.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 29/10/2008, 19:19 Quote Post

QUOTE
Jakie ty masz zdanie?

Osobiście sądzę, że jednak był bezpłodny, ale głowy za to dawał ani ręczył nie będę, bo trudno być pewnym.
Ciekaw jestem, czy on sam to wiedział... Pod koniec życia dość desperacko starał się udowodnić, że jednak może mieć potomstwo...
QUOTE
Co do Marii Tudor to faktycznie myślała że była ona w ciąży a tak naprawde to cierpiała na puchline wodną.

Elżbieta również nie musiała być w ciąży, a wyjaśnieniem stanu może być szereg przyczyn, z ciążą urojoną na czele. Na pewno była w odpowiednim stanie psychiki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
michal.haba
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 49.749

Mantua
Zawód: uczen
 
 
post 29/10/2008, 19:37 Quote Post

Jagiellonowie mieli pecha bo Ludwik Jagiellończyk nie doczekał się potomstwa,Zygmunt august był bezpłodny a Wojciech Olbrycht zmarł młodo.Dobrze że chociaż siostra Zygmunta-Katarzyna zdołała spłodzić Zygmunta III Waze pomimo iż miała coś koło 40 lat,i dzięki temu habsburgowie nie rządzili Polską.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
michal.haba
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 49.749

Mantua
Zawód: uczen
 
 
post 29/10/2008, 19:42 Quote Post

Ponoć zaraził się syfilisem od swej kochanki Diany di cordana,i to spowodowała bezpłodność.Gdzies przeczytałem że Zygmunt miał jeszcze córkę z niejaką Reksą,ale nie jestem pewny...Co do Giżaki to czytałem że była bardzo sprytna i wmówiła Zygmuntowi że Barbara to jego dziecko.
Znasz jakieś dobre książki o Zygmuncie Auguście?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 29/10/2008, 19:46 Quote Post

QUOTE
Ponoć to w młodości zaraził się syfilisem od niejakiej Diany di Cordona z którą miał romans,i to z spowodowało jego bezpłodność.

Biorąc pod uwagę ilość i proweniencję pań, z którymi się zadawał, uważam, że wskazywanie po nazwisku "winnej" byłoby ryzykowne smile.gif
QUOTE
Gdzies przeczytałem że Zygmunt miał jeszcze córkę z niejaką Reksą,

Możliwe, choć akurat nie słyszałem o tym...
QUOTE
Masz na myśli Elżbiete Tudor czy Habsburżanke?

Habsburżankę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Biruta
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 83
Nr użytkownika: 47.416

 
 
post 1/11/2008, 22:29 Quote Post

QUOTE(michal.haba @ 29/10/2008, 20:42)
Ponoć zaraził się syfilisem od swej kochanki Diany di cordana,i to spowodowała bezpłodność.Gdzies przeczytałem że Zygmunt miał jeszcze córkę z niejaką Reksą,ale nie jestem pewny...Co do Giżaki to czytałem że była bardzo sprytna i wmówiła Zygmuntowi że Barbara to jego dziecko.
Znasz jakieś dobre książki o Zygmuncie Auguście?
*




Wspominał o tym bodajże Kuchowicz w książce o Barbarze Radziwiłłównie, ale nie napisał, jaka choroba pozbawiła Zygmunta Augusta płodności. Są i inne choroby, które czynią z mężczyzn impotentów, świnka bodajże - nie znam się na medycynie, ale chyba nie pomieszałam. O Giżance słyszałam, że wykorzystywała swoje podobieństwo do Barbary; ile w tym prawdy, nie wiem wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej